Pisanki
Tekst Ewa Romaniec-Zawadzka
Malujemy jajka, a każde z nich to niespodzianka. W złociste słoneczka, w gwiazdeczki na niebie, zrobię pisaneczkę - mamusiu dla ciebie. A dla mego taty - wymaluję kurka, będzie miał tęczowo malowane piórka. Dla babci i dziadka też piękne pisanki, oplecione w koło w kolorowe wianki. Pisanka dla brata cała w żółte plamy. To stado kurczątek obok swojej mamy. Gdy wszystkie pisanki już będą zrobione, w wiklinowy koszyk ułożę święcone.
Tekst Maria Konopnicka
Jutro będzie Wielkanoc, babki w piec już wsadzone, gotują się kiełbasy i mieć będziemy święcone! Najpierw obrus bielutki mama na stół położy na nim stanie pośrodku ten baranek Boży. Jajkiem będziemy się dzielić wszyscy w domu z kolei, życzyć sobie pociechy, życzyć sobie nadziei. Potem będą mazurki, właśnie robi je mama. A rodzynki, migdały - obieram ja sama. A na boku stać będzie w kubku woda święcona. I kropidło z wstążeczką od sąsiada Szymona. Z rana przyjdzie ksiądz proboszcz i poświęci stół cały. Domek także pokropi, by się dzieci chowały.
Tekst Stanisław Aleksandrzak
Dzieci obsiadły stół i malują pisanki: pierwsza - ma kreski, druga - ma kółka złote, trzecia - drobne kwiaty, czwarta - dużo kropek, piąta - srebrne gwiazdki, szósta - znów zygzaki, siódma - barwne kwiaty jak astry lub maki, ósma - wąskie szlaczki z zieloniutkich listków, dziewiąta - największa - ma już prawie wszystko: i kropki, i zygzaki, i paseczków wiele, i czerwień, i złoto, i błękit, i zieleń, i piękne gwiazdy na jajku ktoś posiał, dumne były z niego Hania i Małgosia...
Są takie święta raz do roku, co budzą życie, budzą czas. Wszystko rozkwita w słońca blasku i wielka miłość rośnie w nas. Miłość do ludzi, do przyrody, w zielone każdy z wiosną gra. Już zima poszła spać za morza, a w naszych sercach radość trwa. W piecu rosną sękacze, baby wielkanocne, i mazurek lśni lukrem, Spójrzcie tam – pierwszy liść! Według starej recepty babcia barszcz ugotuje. Przyjdzie cała rodzina, mamy święta już dziś. Czas ciepłe kurtki w szafie schować i w naftaliny ukryć świat. W szufladzie zaśnie czapka zimowa, narty i sanki pójdą spać. Bocian powrócił na swe gniazdo, już leśnych kwiatów czujesz woń. A słońce świeci mocno, jasno i żabi rechot słychać z łąk.
Tekst Hanna Łochocka
Śmigus-dyngus, dyngus- śmigus, nie kryjże się , nie wymiguj, bo dziś każdy , stary, młody, nie uniknie wiadra wody ! Prysznic, prysznic koło studni, już od rana pompa dudni. Kto choć z okna nos wysunie, wnet na niego strumień lunie! Strach wystroił się w sukmanę, całe plecy ma oblane. Na sołtysa psotne dziewki też chlupnęły pół konewki. A Maryśka? Jeszcze sucha. Wykręciła się dziewucha! Sucha także i Dorota... Zaczajmy się: chlust! – Zza płota! Dyngus – śmigus, śmigus – dyngus, śmiej się, córko, śmiej się, synku; tak się śmieje wieki całe Wielkanocny Poniedziałek.
Pisanki, pisanki z tęczy malowanki, przedziwne kolory, napisy i wzory. Poczekam cierpliwie i może zobaczę w jakim kolorze wyjrzy kurczaczek.
Na Wielkanoc do każdego domu, dzisiaj wcześnie rano- zając przyniósł smakołyki. Wiadomo- Wielkanoc! Ale pamiętajcie- czas spędzając mile. Jakie mamy teraz święto? Zastanów się chwilę i pomyślcie o tym. Nim zacznie się zabawa, że zmartwychwstał Jezus Chrystus! A to najważniejsza sprawa.
Wielkanoc! Wielkanoc! Wielka radość w sercu, gdy stąpasz po świecie- kwitnącym kobiercu. Na stole pisanki Pięknie malowane Wśród zieleni trawy Cukrowy baranek. Bazie w wazoniku, ciasta i wędliny... WIELKANOC- i wielkie spotkanie rodziny!
Na tym stole wielkanocnym, gdy z dorosłych nikt nie patrzy, bazie w krąg rozkłada wiosna i zaczyna swój teatrzyk. W berka bawią się pisanki po talerzach się ślizgając. A z cukrowym zaś barankiem z czekolady tańczy zając. A ten żółty kurczak z waty, który nóżki ma z zapałek, wylał całą wodę z kwiatów piszcząc: lany poniedziałek!
Na tym stole wielkanocnym jest tak kolorowo. Idą święta więc życzymy - żyj czekoladowo. Bazie srebrne są jak deszczyk cukrowy baranek. Niech słoneczny was powita wielkanocny ranek. Wkrótce święta wielkanocne, my się już cieszymy, wesołego alleluja wszystkim dziś życzymy.
Na stole święcone, a obok baranek, koszyczek pełny barwnych pisanek. I tak znamiennie w polskim krajobrazie w bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie. Zielony barwinek, fiołki i żonkile. - Barwami stroją uroczyste chwile. W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie, gdy wielkanocne na stole śniadanie.
Tekst Maria Terlikowska
Z zielonej, fajansowej miski - jakieś chichoty, jakieś piski... A to pisanki kolorowe wiodą rozmowy pisankowe. Żółta powiada: - Mam sześć kogutków! Krążą dokoła pomalutku. Każdy w ogonie ma cztery pióra. Ile jest piórek? Czy zgadnie która?! Na to zielona: - Ja nie zgadnę. Ja mam choinki. O, jakie ładne! Pod każdą siedzą dwa krasnale. Szkoda, że ich nie widać wcale... - Ja mam wiatraczki! - niebieska woła. - Wszystkie się kręcą dookoła! W każdym wiatraczku młynarz mieszka, Młynarz nie większy od orzeszka! Na to czerwona: - Jaki młynarz? Widzę, że bujać nas zaczynasz! Młynarz jest większy od koguta! Wcale nie zmieściłby się tutaj! Ciiicho! To przecież tylko bajka. Kogutek większy jest od jajka. Choinka większa od kogutka - A patrzcie, jaka jest malutka! Choinka z bajki i kogutki, piórka, wiatraki, krasnoludki... A młynarz? W młynie mąkę miele. Na słodkie ciasto, na niedzielę.
Tekst Ryszard Przymus
Śmigus-dyngus! Staropolskim obyczajem w wielkanocny poniedziałek oblewamy się nawzajem. Miły zwyczaj śmigus-dyngus! Bo pośród życzeń radosnych przynosi nam w podarku uśmiech kolorowej wiosny.
Święta, Święta Wielkanocne, jak wesoło, jak radośnie. Już słoneczko mocno grzeje, miły wiatr wokoło wieje. Rośnie trawa na trawniku, żółty żonkil w wazoniku. Na podwórku słychać dzieci, ach, jak dobrze, że już kwiecień. A w koszyczku, na święcone jajka równo ułożone. Śliczne, pięknie malowane, różne wzory wymyślone. Jest baranek z chorągiewką, żółty kurczaczek ze wstążeczką. I barwinek jest zielony w świeże kwiatki ustrojony.
Tekst Mieczysława Buczkówna
Posieję na spodku owies, może mi wyrośnie, kto wie. Od rana dzisiaj się cieszę, pięknie mi owiesek wzeszedł. Już białą serwetę ścielę, zieleń się owiesku, zieleń! Rośnijże, długo nie zwlekaj! Cukrowy baranek czeka.
Tekst Dorota Gellner
Patrzcie, ile na stole pisanek! Każda ma oczy malowane, naklejane. Każda ma uśmiech kolorowy i leży na stole grzecznie, żeby się nie potłuc przypadkiem w dzień świąteczny. Ale pamiętajcie! Pisanki nie są do jedzenia Z pisanek się wyklują świąteczne życzenia!
Tekst Elżbieta Skarżyńska
Palmy - pachną jak łąka w samym środku lata. Siada mama przy stole, a przy mamie - tata. I my. Wiosna na nas zza firanek zerka, a pstrokate pisanki chcą tańczyć oberka. Wpuśćmy wiosnę. Niech słońcem zabłyśnie nad stołem w wielkanocne świętowanie, jak wiosna wesołe! ....
Rozsiadły się świąteczne baby parami na haftowanym obrusie. Te w środku z lukrem, tamte z rodzynkami i każda zapachem kusi. Na półmisku rośnie owies – jak przystało – prababci ręką wysiany, cukrowany baranek skubie go nieśmiało, A w poniedziałkowy ranek ... Pisk! Krzyk! Śmiechy! Cała wieś tu biegnie! Wiadra, miski, konwie i dzbanek ... Któż się dzisiaj zimnej wody zlęknie? Chyba tylko ten z cukru baranek!
Tekst K. Różecka
Pisanki, pisanki, jajka malowane nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek. Pisanki, pisanki jajka kolorowe, na nich malowane bajki pisankowe. Na jednej kogucik, a na drugiej słońce, śmieją się na trzeciej laleczki tańczące. Na czwartej kwiatuszki, a na piątej gwiazdki. na każdej pisance piękne opowiastki.
Nakryli obrusem, rozsiadły się baby, mazurek do tańca zaprasza rolady. Wesołe pisanki, jak kwiaty na stołach, święconkę z barankiem stół wita. I woła: Wielkanoc, Wielkanoc, Wielkanoc... ref: Wesołe pisanki, pisanki święcone Malują obrusa biel, radosne Szczęśliwe. Przepięknie zdobione Raz w roku mają swój dzień Alleluja, Alleluja, Alleluja Wesołe pisanki na misce się kładą, ozdobą wśród jadła są, a kiedy rodzina do stołu zasiada, pisanki bawić się chcą. Alleluja, Alleluja, Alleluja..
Tekst Agnieszka Galica
Idą święta, wielkanocne idą święta. O tych świętach każdy zając pamięta. Do koszyczka zapakuje słodycze i na święta ci przyniesie moc życzeń. Idą święta, wielkanocne idą święta. O tych świętach i kurczątko pamięta. W żółte piórka się ubierze, wesołe wśród pisanek będzie biegać po stole. Idą święta, wielkanocne idą święta. O tych świętach nasz baranek pamięta. Ma na szyi mały dzwonek dźwięczący, będzie dzwonił, będzie skakał po łące. Idą święta, wielkanocne idą święta. O tych świętach każde dziecko pamięta. Pomaluje jajka w kwiatki i w gwiazdki, zrobi na pisankach śliczne obrazki.
Nasz szaraczek zając przykicał w Wielkanoc. Długie uszka, uszka miał koszyczek pełen jaj. Spytał: gdzie jest kurka co ma złote piórka? I poprosił: - Kurko ma, daj mi jajka, jajka dwa. Kurka pomyślała i tak powiedziała: „ Nie dam jajek, nie dam ci, bo kurczaków braknie mi."
Na wielkanocnym stole kolor miesza się z kolorem. Śmieją się z każdej strony owsa wstążeczki zielone. Bazie srebrne jak deszczyk. I co jeszcze? Przy obrusie biała falbanka, złoty dzwonek baranka i tysiące różnych kolorów na świątecznych pisankach.
Jestem wiosna, zielona wiosna. Kiedy nadchodzę, to świąteczne dary w koszyku przynoszę. To jest zając, tu palemka, tu kurczaczek z barankiem mieszka. A na końcu pisaneczki: białe, żółte, malowane na talerzu układane, te dary świąteczne dziś tu przynoszę. I bajeczkę o nich dziś Wam opowiem. ...
jj182