00:00:01:movie info: DX50 648x352 23.976fps 699.8 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:13:Grupa Hatak Movies przedstawia: 00:00:15:Tłumaczenie: Magata|Korekta: JediAdam, Martek76 00:00:19:Napisy do wersji:|The.Bucket.List.2007.DVDRip.XviD-FLAiTE 00:00:25:Synchro by falcon1984 00:00:38:Edward Perriman Cole zmarł w maju./ 00:00:42:Było niedzielne popołudnie,/ 00:00:45:a na niebie nie było ani chmurki./ 00:00:48:Trudno zrozumieć istotę ludzkiego życia./ 00:00:53:Niektórzy powiedzieliby, że można ją/|zmierzyć tymi, których pozostawiamy za sobą./ 00:00:57:Niektórzy wierzą,|że może być mierzona wiarą./ 00:01:01:Niektórzy, że miłością./ 00:01:04:A jeszcze inni mówią, że życie/|w ogóle nie ma żadnego znaczenia./ 00:01:08:Ja.../ 00:01:10:Ja wierzę, że naszą miarą są ludzie,/|którzy mierzą nami swoją wartość./ 00:01:16:Co mogę powiedzieć na pewno,/ 00:01:18:to to, że według jakiejkolwiek z miar/ 00:01:20:Edward Cole żył bardziej/|przez ostatnie dni na ziemi,/ 00:01:24:niż większości ludziom udaje się przez całe życie./ 00:01:28:Wiem, że gdy umarł,/ 00:01:30:jego oczy były zamknięte,/ 00:01:33:a jego serce otwarte./ 00:01:42:Wymień pięciu prezydentów,|których nazwisko zaczyna się na "H". 00:01:46:"H". 00:01:48:Warren J. Harding. 00:01:49:Rutherford Hayes. 00:01:51:Herbert Hoover. 00:01:53:I dwóch Harrisonów. 00:01:55:Benjamin i William Henry. 00:01:58:Myślałem, że złapię cię na dwóch Harrisonach. 00:02:01:Jesteś chory, wiesz o tym? 00:02:02:Myślę, że to jest chore. 00:02:04:Potrafisz wymienić małżonki? 00:02:05:Nie. 00:02:07:Ja też. 00:02:08:Carter! 00:02:09:Joł. 00:02:10:Na kiedy potrzebują Camaro? 00:02:12:Na wczoraj. 00:02:14:No dobra, mam coś dla ciebie. 00:02:15:Dawaj. 00:02:16:Kto wynalazł radio? 00:02:21:To trudne. 00:02:23:Nareszcie cię mam. 00:02:24:Nie, tylko nie wiem, czy chcesz tego,|o którym myślą, że wynalazł radio? 00:02:28:Czy tego, który faktycznie wynalazł radio? 00:02:31:Tutaj jest napisane... 00:02:32:Marconi, tak? 00:02:35:Tak, a nie? 00:02:36:Cóż, generalnie uważa się,|że to on wynalazł radio. 00:02:39:Nawet dostał za to Nobla w 1909 roku. 00:02:43:Naprawdę gościu imieniem Nikola Tesla wpadł|pierwszy na pomysł prostego radia w 1896 roku. 00:02:49:Tego samego pomysłu użył Marconi|w swoim prototypie, kilka lat później. 00:02:55:Tesla walczył z Marconim|do dnia swojej śmierci w 1943 roku. 00:02:59:W tym samym roku, Sąd Najwyższy ustanowił 00:03:01:patent Marconiego nieważnym, 00:03:04:uznając Teslę za wynalazcę radia. 00:03:07:Carter. 00:03:08:Ty naprawdę jesteś chory. 00:03:10:Cześć, Ginnie. 00:03:13:No to dobrze, w samą porę. 00:03:14:Co powiedzieli? 00:03:21:A co to znaczy? 00:03:58:Kopi Luwak. 00:04:00:Najrzadszy napój świata. 00:04:03:Zaciągnij się. 00:04:05:Śmiało. 00:04:07:Panie Cole. 00:04:09:Zarząd jest gotowy,|by wysłuchać pańskiej oferty. 00:04:11:Jeszcze sekundka. 00:04:15:Śmiało. 00:04:24:I? 00:04:26:Naprawdę dobre. 00:04:29:Naprawdę dobre? 00:04:31:Panie Cole, Sir. 00:04:35:Wiesz, Jim, czym jest Philistine? 00:04:37:Richard, Sir. 00:04:39:No tak, Phil. 00:04:42:Zaczynaj gadkę. 00:04:48:Dziękuję, panie przewodniczący. 00:04:49:Kierownictwo. 00:04:50:W Grupie Cole'a czujemy,|że upadek szpitala Winwood 00:04:54:jest bezpośrednim rezultatem|wyraźnie złego zarządzania fiskalnego. 00:04:57:Przepraszam, ten szpital.... 00:04:59:Koszta ogólne są dwukrotnie wyższe niż powinny. 00:05:01:Koszta dzierżawy i koszta gruntów|były podobnie przelicytowane. 00:05:03:Dotacje do badań, pediatrii,|onkologii i rezonansu magnetycznego 00:05:07:zanikły do stopnia,|w którym nie osiągały krzywej. 00:05:10:Grupa Cole'a, w ostatnich siedmiu latach, z sukcesem,|sprywatyzowała piętnaście szpitali publicznych. 00:05:15:Każdy z nich obecnie zapewnia,|lub jest przeprojektowywany tak, by zapewniał 00:05:18:społeczeństwu najlepszą opiekę medyczną. 00:05:20:Pomimo olbrzymich niedoborów kadrowych? 00:05:22:Im lepsi lekarze, tym mniejsza potrzeba... 00:05:24:A co z łóżkami? 00:05:25:Pojawiły się plotki, że, do granic możliwości,|zwiększyliście ilość pacjentów. 00:05:30:Los pacjentów zawsze był... 00:05:31:A sale nagłych przypadków, nie ma... 00:05:34:Zarządzam szpitalami, a nie spa. 00:05:38:Dwa łóżka na pokój. 00:05:40:Bez wyjątku. 00:05:42:Słuchajcie, zrezygnowałem z lunchu|z Michelle Pfeiffer, by tutaj być. 00:05:46:Czy moglibyśmy zatem zaprzestać|dalszego, pustego pozowania? 00:05:52:Chłopcy i dziewczęta. 00:05:54:Potrzebujecie mnie. 00:05:55:A ja was nie. 00:05:58:W tej kopercie jest czek na pokaźną sumę. 00:06:01:Dajcie mi znać,|jak zdecydujecie się go spieniężyć. 00:06:09:Panie Cole? 00:06:10:Czy wszystko w porządku? 00:06:57:Co pan tu robi? 00:06:59:No wiesz... 00:07:00:...walczę o życie. 00:07:01:A ty? 00:07:03:Nie, ja tylko jestem zaskoczony... 00:07:07:I powiedz doktorowi od mózgów, 00:07:10:że chcę wiedzieć wszystko na temat 00:07:12:tej kroplówki z bleomycyny,|którą chce mi podłączyć. 00:07:15:Słyszałem, że zjada płuca. 00:07:17:Kiedy za miesiąc będę przemawiał w Kongresie, 00:07:19:nie chcę tego robić przez dziurę w gardle. 00:07:23:Nie tak to działa. 00:07:24:A kim jest ten gościu? 00:07:26:Gdzie jest Thomas? 00:07:28:Tom! 00:07:28:W całej okazałości, sir. 00:07:30:Cześć, Tom. 00:07:31:Przeniesiemy teraz pana do łóżka. 00:07:32:Sam to zrobię. 00:07:35:Jeszcze nie jestem martwy. 00:07:37:Cholera. 00:07:42:Może teraz? 00:07:47:Czy ja cię ostatnio nie zwolniłem? 00:07:50:Nie od incydentu z Oprah. 00:07:54:To było niezłe. 00:08:05:Kto to, do cholery, jest? 00:08:07:A kim ty, do cholery, jesteś? 00:08:10:On powiedział...|kim do... o Boże... 00:08:13:Gdzie ja jestem?|W kostnicy? 00:08:16:/To był pierwszy raz,|gdy ujrzałem Edwarda Cole'a./ 00:08:20:Złowróżbny początek, gwoli ścisłości./ 00:08:25:Jezu... nienawidzę rurek. 00:08:32:Niech będę przeklęty, jeśli spędzę|kolejne 3 tygodnie obok tego gościa. 00:08:36:Już w tej chwili wygląda, jakby nie żył. 00:08:39:Nie może mieć pan swojego pokoju. 00:08:41:Spowodowałoby to olbrzymie problemy z PR-em. 00:08:44:Gówno mnie obchodzi PR,|chcę własnego pokoju. 00:08:48:Na miłość boską, to mój szpital! 00:08:50:Nie mów mi, że nie mogę mieć własnego pokoju. 00:08:54:Bez urazy, chłopie. 00:08:55:Bronił pan publicznie tej polityki|niezliczoną ilość razy. 00:08:59:Prowadzi pan szpitale, nie spa. 00:09:01:Dwa łóżka na pokój. 00:09:02:Bez wyjątku. 00:09:06:Nigdy wcześniej nie byłem chory. 00:09:09:Dr Eldridge będzie tu za chwilkę,|by pana przygotować do operacji. 00:09:13:Przygotować... 00:09:20:Jezu... 00:09:28:Thomas, 00:09:30:nie pozwól, bym obudził się sparaliżowany. 00:09:33:Zrobię co w mojej mocy. 00:09:41:To naprawdę pana szpital? 00:09:43:Tak jakby. 00:09:48:Może mógłby pan coś zrobić z zupą z groszku. 00:09:53:Zanim nastał poranek operacji/ 00:09:56:nowotwór tak rozprzestrzenił się po ciele Edwarda,/ 00:09:58:że lekarze dali mu tylko 5% szans na przeżycie./ 00:10:02:ale w tamtej chwili nie oszacowali,/|jak bardzo go to wkurzy./ 00:10:19:Nikt go nie odwiedza? 00:10:24:Dużo śpi, od kiedy go przywieźli. 00:10:30:To jeden z powodów, dla których|nie tęsknię za byciem pielęgniarką. 00:10:32:To zawsze takie smutne, widzieć pacjenta|samotnego, w tym stanie, po takiej operacji. 00:10:42:Przynajmniej jest cicho. 00:10:54:Dziś rano dzwoniła Rachel. 00:10:56:Tak? 00:10:57:Jak się ma? 00:10:58:Bierze udział w przesłuchaniach na przyszły|semestr, jako pierwsze skrzypce do symfonii. 00:11:05:To cudownie. 00:11:31:Potrzebujesz nowych książek? 00:11:33:Nie, wystarczy mi. 00:11:38:Wziąłeś leki na noc? 00:11:40:Tak, dopiero co. 00:11:42:A jak poduszki? 00:11:44:W porządku, Virginio, naprawdę. 00:11:46:Dziękuję. 00:11:51:Wiesz, mogłabym jeszcze chwilę zostać,|jeśli chcesz. 00:11:56:Nie ma sensu, byśmy oboje|byli bezużyteczni jutro rano. 00:11:59:Prawda? 00:12:02:Ok. 00:12:29:Poszła sobie? 00:12:32:Co? 00:12:34:Jako ktoś w rodzaju|eksperta zdrowia publicznego, 00:12:39:wierzę, że więcej ludzi zmarło|z powodu odwiedzających niż od chorób. 00:12:50:"Jagody" za 600$./ 00:12:52:Ta szwedzka jagoda jest/|również znana jako borówka brusznica./ 00:12:56:Czym jest żurawina? 00:12:57:Czym jest żurawina?/ 00:12:59:Wezmę "jagody" za 800$./ 00:13:01:W 1956 r., w pierwszej 40-tce hitów,/|ta "jagoda" kazała Beethovenowi się kręcić./ 00:13:06:Kim jest Chuck Berry?|[Berry z ang. jagoda] 00:13:10:Hej, 00:13:12:gościu, 00:13:14:mógłbyś...? 00:13:16:O, przepraszam. 00:13:19:Czym jest Rów Mariański? 00:13:23:Dzień dobry, Edwardzie. 00:13:25:Dzień dobry. 00:13:27:Jak się czujesz? 00:13:29:Głupie pytanie. 00:13:31:Jak wenflon? 00:13:32:Nie wiem jak wcześniej|dawałem sobie bez niego radę. 00:13:36:Humor to dobry znak. 00:13:38:Pocałuj mnie w tyłek. 00:13:40:Tak samo jak gburowatość. 00:13:41:Jedna z pańskich ulubionych cech, nie? 00:13:45:Zobaczmy, co tu mamy. 00:13:47:Jest dobrze. 00:13:49:No dobra. 00:13:50:Więc, operacja poszła dobrze. 00:13:52:Ok? 00:13:52:Wszystkie pooperacyjne skany są czyste. 00:13:54:Teraz poszukamy mięsaków w reszcie ciała. 00:13:57:Niestety twoje markery nowotworowe|są niezwykle wysokie. 00:14:00:Chciałbym więc zacząć pierwszą chemię już dziś. 00:14:03:Kocham zapach chemii o poranku. 00:14:07:"Czas apokalipsy", prawda? 00:14:09:"Pozwala mi poczuć się zwycięzcą". 00:14:12:Zajrzę do ciebie później. 00:14:14:Hej, doktorze... 00:14:15:Czy mógłby pan rzucić okiem... 00:14:17:Przepraszam, już jestem spóźniony,|kto jest pana lekarzem? 00:14:20:Doktor Gibian. 00:14:21:Dam znać pielęgniarce. 00:14:24:Będę zobowiązany. 00:14:32:Skurczybyk, co? 00:14:37:Czym są kwarki? 00:14:39:Jak długo już tu jesteś? 00:14:41:Kilka miesięcy z przerwami. 00:14:43:Poddają mnie leczeniu eksperymentalnemu. 00:14:46:Co to jest...
narwa11