Baumgartner - rozum skonczony.rtf

(16 KB) Pobierz
H

H. M. Baumgartner.

Rozum skończony.

 

Oświecenie - moment stanowiący o istocie filozofii.

  Na pojęcie oświecenia składają się różne duchowe prądy i tradycje (oświecenie angielskie, szkockie itd.). Tytułowe pytanie należy rozumieć jako pytanie o to, czy, to, co możnaby rozumieć jako jednolitą formę myślową oświecenia oraz formę jego realizacji jest immanentnym momentem filozoficznej refleksji. Gdyby udało się pokazać, że oświecenie należy w konstytutywny sposób do filozofii, to oznaczałoby, że filozofia jest zawsze, choć w minimalnym stopniu procesem oświecania. Baumgartner zadaje pytanie, czy jeśli oświecanie stanowi integralny składnik filozofii, to czy nie musi ona konkurować z religią? Wysuwa przypuszczenie, że istnieje inny pozytywny stosunek między filozofią a religią, który można nazwać oświeconym, ale nieoświeceniowym.

Wypowiedź Kanta: "maksyma, ażeby w każdej chwili myśleć samodzielnie, to jest właśnie oświecenie" (tzn. maksyma powiadająca, żeby myśleć samodzielnie). Czy oznacza to wyzwolenie dowolności? Czy nie musi dojść do chaosu opinii (maksyma oświecenia). Jeśli każdy myśli samodzielnie, to czy może wyłonić się coś rozumnego?

  Teza. Oświecenie jest koniecznym, ale niedostatecznym momentem filozoficznej refleksji. Znaczy to przede wszystkim, że oświecenie nie jest tu głównie pojęciem oznaczającym pewną historyczną epokę, czy też służącym, jako opis pewnego określonego, subiektywnego bądź obiektywnego stanu, lecz oznacza specyficzną formę myślową, specyficzny sposób realizacji myślenia, a w konsekwencji także działania. Ta forma myślowa stwierdza, że należy do samej filozofii, jako jej moment konieczny. To znaczy oświecenie nie jest bezpośrednio tożsame z filozofią, ale filozofia niesie ze sobą zawsze procesy oświecenia. Przechodząc przez fazę oświecenia i wychodząc poza nie jest czymś w rodzaju zwieńczenia oświecenia. Baumgartner uważa, że filozofia kantowska była paradygmatycznym wzorcem dla struktury dzisiejszej naszej filozofii.

  Oświecenie w zasadniczy sposób dotyczy rozumu człowieka. Chodzi tu o proces oswabadzania człowieka z dominacji przyrody i z przemocy stosunków ludzkiego społeczeństwa (inaczej "w sposób naturalny wykształcone panowanie", änieprzenikniony autorytet"). Już na podstawie filozofii Anaksymandra, Anaksymenesa i Heraklita można pokazać, że filozofia od początku była procesem oswobodzania się myślącego człowieka z jego przyrodniczego uzależnienia. Dociekania Talesa doprowadziły go do tego, że źródłem świata jest woda (żywioł). W toku dynamiki myślenia nakierowanej na poszukiwanie źródła rzeczywistości w pojęciach dokonuje się uwolnienie myślenia z więzów mitu. Dlatego można powiedzieć, że filozofia od początku jest oświeceniem, bo jest odchodzeniem od mitycznego rozumienia rzeczywistości ku rozumowi.

Także sofistykę można scharakteryzować jako oświecenie. Jest ona krytycznym ruchem, w którym centralnym tematem staje się świat człowieka. Jednostka jest zdolnym posługiwać się rozumem autonomicznym podmiotem.  Sofistyka doprowadziła do rozkładu obyczajów i praw.

Te procesy oświecenia stanowią integralny składnik procesu, dzięki któremu myślący człowiek staje się samodzielny i zaczyna pojmować siebie jako istotę indywidualną i moralną. Hegel widzi w sofistyce proces realizowania się samodzielnego myślenia, w którym uwalnia się od swych naturalnych socjalnych uwarunkowań, ustanawia się jako autonomiczne i wkracza w nowy stosunek do przyrody i społeczności. Rozpoznaje w sofistycznym oświeceniu proces wyłaniania się kultury, oświecenia i autonomicznej refleksji. Właśnie, dlatego zasada sofistów należy do filozofii; poza nią wyprowadza ją jedynie to, że podmiot błędnie rozumie siebie jako pojęcie, tzn. identyfikuje siebie z rozumem.

  W epoce oświecenia, jak w greckiej sofistyce, również jest figura zdania się myślenia na siebie, proces oswobodzenia się z przyrody i tradycji. Tak więc historyczny proces oświecenia jest ambiwalentny, targany zrządzeniami losu. Nie jest jednak ambiwalentną jego podstawowa myśl - idea autonomicznego rozumu. Linia demarkacyjna przebiega między autonomią a absolutnością. Jej systematyczne ujęcie i rozwinięcie jest zasługą Kanta, którego filozofia jednoczy różne rysy filozofii oświeceniowych. Koniecznym i integralnym momentem filozofii jest to, że myślenie stawia na samo siebie, ale jest nim także zachodząca w samymm myśleniu refleksja nad jego podstawą. Wskazywanie, że podstawa ta nie leży gdzieś na zewnątrz w przyrodzie i historii i że nie tam należy jej szkać, to właśnie nieodzowna funkcja oświecenia w filozofii.

  Kant nie rozwija pojęcia oświecenia ani też dokładnie nie określa jego terminu. Oświecenie jest sposobem myślenia właściwym intelektowi, uwalnianiem od przesądów i uprzedzeń. Możliwe staje się w toku tej refleksji uchwycenie istoty filozofii w procesie wyzwalania się ku autonomii oraz w procesie autorefleksji. Kantowska filozofia ze względu na postać refleksji jest wzorcowym przykładem dla filozofii.

  Filozofia teoretyczna Kanta.

Punktem wyjścia dla Kanta jest krytyka, jakiej empiryzm poddawał myślenie. Najpierw wydobywa kategorie, czyli pojęcia aprioryczne, za których pomocą porządkujemy świat. Posługujemy się nimi, kiedy czynimy coś przedmiotem naszego myślenia lub spostrzeżemia. Schematy porządkujące są tym, co rozum sam z siebie wydobywa. Zgodnie z nimi rzeczywistość przedstawiamy sobie jako rzeczywistość, żeby później móc ją poznawać. Rozum umożliwia nam doświadczenie. Kiedy Kant podejmuje próbę uprawomocnienia apriorycznych momentów jako apriorycznych warunków naszego doświadczenia,rozum rozdziela się na władzę rozumu w węższym znaczeniu i władzę intelektu. Czyste pojęcia intelektu (kategorie) wystarczają tylko do określenia świata zjawisk, dośwjadczenia. Rozum i intelekt współdziałają ze sobą, nie są jednak identyczne. Władzę rozumu w węższym znaczeniu określa się jako zdolność tworzenia idei. Idee sytuują się poza obszarem kategorii i leżą u podstaw poznania. Są nimi: idea świata, idea duszy i idea Boga. Pojęciom, które nazywał ideami przydzielił miejsce nie w bycie, którego nie możemy poznać, ale w samodzielności rozumu. Oświecenie jako proces będący udziałem rozumu dochodzi we własnym toku do oświecenia siebie.

  Filozofia praktyczna Kanta.

Druga droga kieruje się do wiedzy, w której podmiot poznający uzyskuje pewność, co do siebie samego jako osoby. Punktem wyjścia tu jest fakt, gdy staje się jasne, że jesteśmy bezpośrednio pewni naszego rozumu możemy mówić o sobie jako rozumnych istotach. Jest to możliwe dzięki temu, że zawsze realizujemy już jakieś wyobrażenia, wartości oraz oceniamy według norm, zanim jeszcze dokonamy szczegółowej oceny czegokolwiek w świecie. To niepamiętne realizowanie fundamentalnej normy nazywa bezpośrednią świadomością prawa moralnego i pojmuje to jako fakt rozumu, poza który nie można wykroczyć. To oznacza, że prawo moralne jest czytelną formą myśli äczyń to lub tamto" w innym człowieku. Sedno świadomości wolności i zarazem prawa moralnego to szanowanie człowieczeństwa we własnej osobie oraz w innych. Samodzielność rozumu oznacza stawianie siebie w miejscu każdego innego człowieka.

  W äKrytyce władzy sądzenia" Kant uzupełnił maksymę oświecenia. Dopiero podane niżej maksymy pospolitego rozsądku ludzkiego umieszczają i zapośredniczają pojęcie oświecenia w jego całościowym układzie powiązań i odniesień, na który składa się intelekt, władza sądzenia i rozum.

1 äMyśleć samodzielnie". Jest maksymą sposobu myślenia wolnego od przesądów, maksymą oświecenia i intelektu.

2 äMyśleć z miejsca każdego innego człowieka". Jest maksymą myślenia rozszerzonego, maksymą władzy sądzenia.

3 äMyśleć zawsze w zgodzie z samym sobą". Jest maksymą konsekwentnego sposobu myślenia. Łączy ze sobą dwie pozostałe i w ten sposób je zakłada. Jest maksymą rozumu.

Oświecenie jest więc momentem stanowiącym o istocie filozofii; należy do niej w sposób konieczny. W koncepcji Kanta wynika, że oświecenie traci swój ambiwalentny charakter. Samo oświecenie jako proces będący udziałem usamodzielniającego się rozumu nie jest tożsamy z filozofią, ale jest jej koniecznym momentem inicjującym i etapem przejściowym. Zadaniem filozofii jest nie tylko uruchomienie procesu oświecenia i oswobodzania, ale też zrozumienie jego podstaw, czyli odniesienie go do skończonego rozumu. Czyli zadaniem filozofii jest oświecać i wskazywać oświeceniu właściwe miejsce w obrębie ludzkiego rozumu.

Spełnienie się oświecenia poprzez samokrytykę rozumu stanowi również uzasadnienie nowego stosunku między oświeceniem a religią. Uważa, że tylko, jeśli istnieje Bóg, autonomiczny rozum może sam sobie nadać sens. Tą pewność mamy tylko w wierze.

  Dopełniający się w toku realizacji oświecenia proces emancypacji filozofii przyniósł uwolnienie rozumu (pojmującego się jako rozum autonomiczny, choć skończony) oraz odciążył religię znosząc stosunki konkurencji (empiryczne przyrodoznawstwo i nauki historyczne oraz filozofia). Religia pojmowana na sposób kantowskiego modelu realizuje swobodny, twórczy wgląd w absolutny sens ludzkiego życia i losu świata nauki. Filozofia przechodząc fazę oświecenia ogarnia refleksją oraz ogranicza to, co leży w jej własnej gestii.

Oświecenie może tylko wtedy ujawnić swe pozytywne skutki i utrzymać się na właściwym sobie poziomie, jeśli w refleksji zwracać się będzie ku samemu sobie i dochodzić do swego zwieńczenia w sposób odpowiadający kantowskiemu paradygmatowi. Czyli zachowuje właściwy dla siebie poziom wtedy, kiedy doprowadza do oświecenia samego siebie i nie popada w mityczność.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin