Spinning Expert - 01.1997.pdf

(6814 KB) Pobierz
32910925 UNPDF
32910925.002.png
TAJEMNICE WYGOW
TAJNA
BRON
~
wobleI' naj-
pi~kniejszy.
Dzielo sztu-
ki, artystycz-
na, niepowta-
rzalna
1'0 bota
mary-
narza
...
cu za mc malj. lllne,
spraw-
dzone przyn~-
ty. WobleI' ten (nr 2 na
zdj~ciu) ma jednak pew-
nq wad~: jego tworca,
chcqc bye w zgodzie
z dotychczas obowiqzu-
jqcym regulaminem, nie
doczepil mu trzech ko-
twiczek. W rezultacie
mi~dzy dwiema kotwica-
mi jest tyle miejsca, ze
w odst~pie tym zmiescila
si~ kiedys paszcza metro-
wego szczupaka. Schwy-
cil on woblera bardzo
mocno w poprzek, wbil
z~by w dose mi~kkie
drewno, zostawiajqc na
nim gl~bokie slady, tak
ze ten nie przesunql mu
si~ w pysku w czasie za-
ci~cia. Szczupak otwo-
rzyl paszcz~ i bez
uszczerbku dia· zdrowia
odplynql. Mnie pozostal
wobleI' ze sladami jego
ogromnych z~bow. Tajnq
broniq na grube jezioro-
we okonie jest wykonana
przeze mnie longopo-
dobna, z wydrapanymi
na skrzydelku paskami,
nych, identycznych, za-
legaj<tcych sklepowe pol-
ki, najpewniej zas uzna-
Adama
Makucha.
spllllllngo-
wania w moich
pudelkach
nakladal
lusk~
..
ne przeze mme za meza-
wodne po jednym czy
drugim zaskakuj<tco
obfitym rybobraniu.
Lowi~ na te najlep-
sze, wielokrot-
nie sprawdzo-
ne sztuczne
przyn~ty
nIe -
karskich
uzbie-
ralo
si~
troch~
bardziej
sku tecz-
nych od innych blysten,
woblerow i gumek. Cza-
sem s<t to po prostu nie-
powtarzalne wzory, jak
na przyklad szadrapopo-
dobny duzy wobleI' Ada-
ma Makucha czy szczu-
pakowy killer wymodzo-
ny przez Michala Za-
bokrzeckiego albo
mojej wlasnej ro-
boty paskowa-
na obrotow-
ka,
Adam
pieczolo-
wicie igl<t.
N adawal gl~-
boki blask ko-
lejnymi war-
stwami lakie-
ru. Do zlu-
dzenia
przypo-
m 1 n a
prawdzi-
w<t rybk~ zatopion<t
w zimnym plastyku ni-
czym muszka w kawalku
bursztynu. Z drzeniem
serca lowi~ na tego wo-
blerka w czystej toni gl~-
bokiego jeziora. Modk
si~ przy tym, aby zbyt
wielki okaz nie pozarl mi
go po prostu wraz z dwu-
dziestocen tymetrowym
przyponem. Tajn<t bro-
ni<t na grubego szczubla
jest tez dwudziestocenty-
na
ch~t-
nie, z oba-
wy przed ich
utrat<t. Tylko cza-
sem zmuszony ko-
niecznosci<t przechy-
trzenia jakiejs wyj<ttko-
wo przemyslnej ryby, si~-
garn do pudelka po tajn<t
bron ... Nie sil<tc si~ na
pseudonaukow<t analiz~
porownawcz<t, za numer
jeden w mojej woblero-
wej kolekcji uwazam
wspomnianego wczeSniej
szadrapopodobnego wo-
blerka. Mysl~, ze jest to
ktor<t
w y -
C1<tgn<t-
lern kiedys
rekordow<t
ilose grubych oko-
ni. Innym razem s<t
to wyroby seryjne,
moze tylko 0 wlos
~lepsze
od in-
2
metrowe dzielo Michala
Zabokrzeckiego. Wije si~
w wodzie leniwie, lecz
w sposob niezwykle eks-
cytujqcy duze i srednie
szczupaki. Bijq wen na-
wet w czasie upalu, gdy
wygrzewajqc si~ na slon-
Przez lata
Kazd<t
w~d-
32910925.003.png
TAJEMNICE WYGOW
stujqC
dopieszczajqc
w wanme lU-
ne g~ba-
le,
jak to na rybach. Mimo
to swi~cie wierz~ w swoje
tajne bronie. W plytkich
wodach, takich dwa, go-
ra trzy metry, sprawdzala
mi si~ wielokrotnie to-
nqca, brqzowozlo-
ta rapalka co-
untdown
nr 3). Lowi~ na niq .tfJ' ,:vym, ktore odzy-
tez rzadko i tylko .At '\ wa mi si~ od cza-
w stawie barko-
w
gl~bo-
~i
\ su do czasu do
, dzis. Czy po takich
w~dkarskich suk-
cesach i po wla-
snych przej-
sciach blaszka ta nie
zasluguje na szczegol-
kich je-
ziorach. Ma
ona jUZ na
sumlenlU
sporo czter-
dziestocen tyme-tro-
wych garbusow. Moj re-
kordowy polow okoni
jest wlasnie zaslugq tej
blystki. Mialem wiele
podobnych, na oko iden-
tycznych, zadna jednak
nie mogla si~ z niq row-
nac. Niewychwyty-
walne przeze
mnie rozni-
ce byly
staram
si~ upodob-
nic je pracq
do tej szcz~-
sliwej,
na ktorq
...
ne mlejSCe w mOlm
w~dkarskim pudelku?
G~ba niepodobna do g~-
by. Powiedzonko to
sprawdza si~ takze w od-
niesieniu do strazakow
g~bali. Trociarze wiedzq
oczywiscie,
ze mam na
mysli wyro by
" pana G~bskiego
\ z L~dyczka.
\ Przyn~ty niby
\ takie same.
\ Na pierwszy
rzut oka
oczywiscie.
No, bo i grz-
biet- pomaran-
czowy i boki
podmalowane
w misternq
siateczk~ ni-
bylusk~.
I szarpiq si~
w wodzie
w g~balo-
wych drgaw-
kach. Ale te drgawki jak-
by sobie nierowne. Nu-
merem
...
jUZ me
b~d~ lowil.
Gdy po korektach uszka
i j~zyka kazdy nowy wo-
bIer b~dzie si~ podobnie
kolebal na boki, byc mo-
ze okaze si~ podobnie
szcz~sliwy. Testy w wan-
nie i testy w Slupi jakos
(na zdj~ciu
nr 6). Nalowi-
lern na niq kiedys
moc sandaczy
w jeZlOrZe
Budziszewko.
W gl~bszej,
parometrowej toni duzy
13 -cen tymetrowy
amerykanski
...
ml Sl~ me spraw-
dzajq. Czyzbym
musial podjqc
ryzyko i jesz-
cze
rip-
per
z kie-
jednak
c z y te I n e
dia jezioro-
wych okoni. Za-
wsze? No, pra-
WIe zawsze,
raz
Sl~-
.. I prawle
w kazdym
jeziorze. Nu-
merem 4 oznaczylem
skromnie wyglqdajqcq
fosforobrqzowq obro-
towk~. To rowniez moje
dzielo. W 1971 roku
w Sniardwach i w jezio-
rze GI~bokim, kolo Mi~-
dzyrzecza, zlowilem na
niq az 62 szczupaki.
Zalezalo mi na niej
potem tak bar-
dzo, ze gdy
w grudniu
(tahe tam-
te go roku)
utopi-
lern jq
szonkq
w brzuszku na
substancj~ zapacho-
Wq nie ma so bie rownych
(nr 7) . Nawet wolno pro-
wadzony doskonale po-
rusza ogonkiem, kiwajqc
si~ przy tym lekko na bo-
ki. W moich lowiskach
obie te sztuczne przyn~ty
sandacze
gnqc po tajnq
bron do mego rybowego
pudelka? Czy zlowi~
jeszcze na niq kolejnq
wielkq troc? Na koniec
cos z sandaczowego po-
dworka. Bardzo lubi~
sandacze ze stojqcej wo-
dy. Lowi~ je w jeziorach,
wyrobiskach pozwiro-
wych i w zalewach. Naj-
cz~sciej na gumki, rza-
dziej na woblery i koguty.
Z efektami bywa roznie,
lubiq najbar-
dziej.
5
oznaczy-
lern super
szcz~sliWq g~ba-
I~, na ktorq udalo
ml Sl~
wyjqC
w tym
Tekst i zdj~cia
Aleksander Gzowski
gl~bo-
kim na-
rwianskim wi-
rze kolo Str~ko-
wej Gory, to bez
wi~kszych
oporow, mi-
mo padajq-
cego sniegu, dlugo za niq
nurkowalem, az jq
w koncu wydo bylem.
Blystk~ odzyskalem la-
piqc przy tym, takze gra-
tis,
zapalenie
nerwu
roku park~
praWle pl~-
ciokilowych
troci. Teraz
ta rewelacyj-
na g~ba sluzy
ml za wzo-
rzec, mler-
nik, niczym
slynny metr
paryski. Te-
3
~~
----'-'-==='-"'-,.-. _. ~~.
~~------,--~--------.
~--
--~--~-
~---------
obrotowka. (na zdj~ciu../
32910925.004.png
SPINNINGOWY RYNEK
Lowne
I skuteczne
Ekologiczne "gumki"
•••••
Od lat producenci przyn~t
spinningowych przescigajq
si~ w wymyslaniu coraz to
skuteczniejszych, ladniej-
szych i solidniej wykona-
nych blyskotek na drapiez-
niki. Jednak najcz~sciej te
"nowosci" Sq bardziej lub
mniej zmodernizowanymi,
sprawdzonymi juz przez
wiele pokolen w~dkarzy, ro-
dzajami i wzorami przyn~t.
Wydawac by si~ moglo, ze
nie mozna juz nic wymyslic,
co by wstrzqsn~lo rynkiem
spinningowym. Tymczasem
na targach EFTEX '97
w Amsterdamie francuska
firma RUBLEX, wytworca
znany na polskim rynku
dzi~ki znakomitym bly-
stkom obrotowym typu Vel-
tik i Celta, wystawila bardzo
ciekawe mi~kkie przyn~ty.
Wspomniane "gumki" wy-
konane Sq z tworzywa ulega-
jqcego biodegradacji w wo-
dzie. Material, z ktorego Sq
wykonane, uzyskal wszelkie
certyfikaty w zakresie norm
ekologicznych i jest calkowi-
cie nieszkodliwy dia srodo-
wiska. Jest to zupelnie nowe
i godne pochwaly podejscie
producentow sprz~tu w~d-
karskiego. Przy olbrzymich
ilosciach "gumek", rwanych
przez spinningistow w za-
czepach rzek, jezior i zbior-
nikow zaporowych, ma to
na pewno niebagatelne zna-
czenie. Atesty ekologow to
jedno, ale co z interesujqcq
nas, w~dkarzy, skuteczno-
sciq? Otoz przyn~ty RU-
BLEX-a bardzo udanie
przeszly sprawdzian nad wo-
dq, tabe w Polsce. Orygi-
nalne ksztalty, ciekawa ko-
lorystyka, znakomita praca
szerokich ogonkow twiste-
row i lopatek ripperow to
niewqtpliwe plusy nowych
"ekologicznych gumisiow".
Cykady, inwadery i sonary
Jak wi~kszosc przyn~t zza
oceanu, tak i ta grupa zosta-
la stworzona z myslq 0 w~d-
karzach polujqcych na bassy.
Szybko jednak okazalo si~,
ze Sq one skuteczne rowniez
na inne gatunki. W Poisce
wi~kszosc w~dkarzy odnosi
si~ do nich nieufnie. Z kolei
u tych, ktorzy przelamali
swojq niech~c do "wynalaz-
kow", znalazly na stale swoje
miejsce w pudelku z przyn~-
tami. Szeroka gama wielko-
sci, kolorow i ci~zarow wi-
brujqcych ostrzy (tak brzmi
ich oryginalna nazwa) po-
zwala stosowac je do polowu
wszystkich ryb zasiedlajq-
cych nasze wody. Najmniej-
sze wzory ch~tnie "zjadajq"
okonie, jazie i klenie. Nieco
wi~ksze agresywnie atakujq
bolenie i pstrqgi. Najci~zsze
lapczywie pozerane sit przez
szczupaki i sandacze. Od kil-
ku sezonow coraz cz~sciej
uzywane Sq przez trociarzy
na pomorskich rzekach. In-
tensywne drgania w trakcie
sciqgania oddzialujq drazniq-
co na lini~ bocznq drapiezni-
kow, a ciekawe kolory przy-
ciqgajq ich uwag~ poprzez
bodice wzrokowe. Mozna ni-
mi lowic tradycyjnq metodq
spiningowq, jak i jigujqc.
W trakcie jigowania wi~k-
szosc bran mamy w momen-
cie swobodnego opadania
przyn~ty. Natomiast podry-
wanie ich od dna mus i byc
znacznie energiczniejsze
i dluzsze niz wtedy, gdy sto-
sujemy gumki. Spinningujqc
tradycyjnq metodq, mozemy
prowadzic wibrujqce ostrza
zarowno w tempie stalym,
jak i skokami. Nalezy pami~-
tac 0 tym, ze lqczymy je z zyl-
kq zawsze agrafkq. Wibrujq-
ce ostrza majq do trzech
otworkow na mocowanie zyl-
ki (z agrafkq). Od tego, do
ktorego oczka podczepiamy
agrafk~, zalezy cz~stot1iwosc
drgan przyn~ty.
4
32910925.005.png
SPINNINGOWY RYNEK
Wahadlowki przeciwzaczepowe
Ta grupa przynltt powstala
z myslq 0 oblawianiu miejsc
z duzq ilosciq zawad. Waha-
dlowki swietnie sprawujq silt
w trakcie wltdkowania w za-
rosnilttych jeziorach. Dziltki
swoim ksztaltom, pracy
i specjalnemu systemowi an-
tyzaczepowemu dajq mozli-
wose wyjltcia ostroznych
szczupakow prosto z ich
kryjowek w zielsku. lest to
przynltta do specjalnych za-
dan - sprawdza silt w takich
warunkach, w jakich nie ma
najmniejszej szansy powo-
dzenia przeciqgniltcie trady-
cyjnej blachy. Sq niezastq-
pione przy lowieniu
w zbiornikach zaporowych,
pomiltdzy pozatapianymi
drzewami, krzakami i ko-
rzeniami. Dajq szanse "wy-
dlubania" pochowanych
tarn sandaczy i okoni. Zbro-
jone Sq w pojedynczy hak na
stale wmontowany w wydlu-
zony, lyzeczkowaty korpus
blachy. Orot, skierowany ku
gorze, zabezpieczony jest
przed kontaktern z zacze-
pem specjalnie podgilttym
sprltzynujqcym drucikiem.
Dopiero podczas ataku dra-
pieznika, w wyniku zaci-
sniltcia silt jego szczltki na
druciku i naszego gwaltow-
nego zaciltcia, odslania silt
goly grot. Niestety, ten sys-
tem antyzaczepowy ma du-
Zq wadlt - znacznie utrudnia
zaciltcie ryby. Aby zwiltk-
szye chwytnose, musimy
stosowae jak najmniej roz-
ciqgliwq zylklt lub plecionklt
i sztywnq wltdklt pozwalajq-
Cq na silne zaciltcie. Sku-
tecznose tego rodzaju waha-
dlowek poprawia przyozdo-
bienie haka wabikiem. Naj-
czltsciej do tego celu uzywa-
ne Sq dlugie piorka, twister-
ki, gumowe osmioraczki
i kawalki sloniny.
Ody sqdzono, ze juz nicze-
go zwiltkszajqcego skutecz-
nose woblerow nie da silt
wymyslie, pojawily silt one
- suspendery. Na pierwszy
rzut oka nie widac w nich
nic specjalnego. Wykonane
Sq z plastiku (co skutecznie
zniechltca wielu wltdkarzy),
majq wydluzony ster,
w ktory wtopione jest
uszko do mocowania zylki.
Wydawae by silt moglo, ze
jest to zwykla amerykanska
masowka. Tymczasem Sq to
naprawdlt wyjqtkowe wo-
blery. Dziltki specjalnej
Suspendery
konstrukcji potrafiq utrzy-
mywae silt w toni, nawet
bez skrltcania zylki, na jed-
nej glltbokosci. Mowiqc ob-
razowo, zachowujq silt jak
w stanie niewazkosci. Po
zetkniltciu silt z wodq wolno
tonq na odpowiedniq dia
swojego modelu glltbokose.
Ody juz jq osiqgnq, pozo-
stajq na niej. Dzieje silt tak
dlatego, ze wzrastajqce
wraz z glltbokosciq cisnie-
nie wody w pewnym mo-
mencie po prostu uniemoz-
liwia im zejscie glltbiej.
Stwarza to zupelnie nowe
mozliwosci prowadzenia
przynltty. Prowadzqc sus-
pendery zmiennq prltdko-
sciq mozemy co jakis czas
zatrzymae je na chwillt
w miejscu. Ciltzko jest zro-
bie to z innymi woblerami,
gdyz tonqcy zacznie wtedy
opadae w dol, a plywajqcy
- wynurzae silt. Suspender
zawisnie w toni przypomi-
najqc do zludzenia ryby
stojqce w jednym miejscu,
na jednej glltbokosci.
W trakcie takich przytrzy-
man bardzo CZltsto docho-
dzi do brania.
Podobnie jak wibrujqce
ostrza, tak i te przynltty ·zo-
staly wymyslone przez Ame-
rykanow po polowu bassow.
Szybko jednak zostaly zaak-
ceptowane przez wltdkarzy
lowiqcych okonie, sandacze
i szczupaki. Sq one przezna-
czone do lowienia w jeziorach
i zbiornikach zaporowych.
Swietnie nadajq silt zarowno
do jigowania, jak i do lowie-
nia metodq tradycyjnq. Nie
skrltcajq zylki i nie wymagajq
stosowania agrafki. Mozna
lqczye je wItzlern bezposred-
nio z zylkq. Ich korpus odla-
Wirujllce ogonki
ny jest z olowiu, ma on ksztaft
obustronnie splaszczonej lez-
ki. Z tylu przynltty, na strze-
miqczku zamontowanym na
drucie, obraca silt blaszana
paletka. Wirujqce ogonki
zbrojne Sq pojedynczq ko-
twiczkq, podczepianq, po-
przez koleczko lqcznikowe, do
uszka w spodniej czltsci kor-
pusu przynltty. Uszko po stro-
nie grzbietowej przeznaczone
jest do przywiqzania przynlt-
ty. Wabiq one ryby swoim
ksztaltem i kolorem, ale
przede wszystkim praCq pa-
letki umieszczonej w ogonie.
Wiruje ona zarowno w trak-
cie sciqgania przynltty, jak
i w czasie jej swobodnego
opadania. Ponadto wirujqca
paletka znacznie spowalnia
opadanie przynltty, dziltki
czemu zwiltksza jej skutecz-
nose. W Poisce niewielu jest
jeszcze wltdkarzy lowiqcych
na wirujqce ogonki. Sqdzlt
jednak, ze tak jak na poczqt-
ku twistery byly traktowane
nieufnie, a teraz cieszq silt
wielkq popularnosciq, tak i te
dziwacznie wyglqdajqce przy-
nltty zadomowiq silt na na-
szym wltdkarskim rynku.
5
-----_. -.-------
.. ------------------------------------
32910925.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin