Kończy się kolejny dzień...
Spędzony z dala od Ciebie...
Moje myśli krążą wokół Twej osoby
Powodują, iż nie mogę zasnąć...
Kiedy wreszcie o Tobie zapomnę...?
Nie chcę budzić się ze świadomością,
Że każdy następny dzień
Będzie podobny do poprzedniego,
Że w moim życiu nic się nie zmieni...
Zrób coś
Coś, co spowoduje,
Że przestanę myśleć o Tobie...
Skróć me cierpienie...
Proszę...
Czy to takie trudne...?
Chcę zniknąć z Twego świata...
...Noc przywołuje sny...
Sny o Tobie...
Są to moje skryte marzenia
Lecz niestety nie do spełnienia...
Księżyc gaśnie...
Budzę się...
Noc przerwała me złudzenia
Tak piękne
Tak realne...
A jednak tylko złudzenia...
Wstał nowy dzień
Trzeba żyć dalej...
Bez Ciebie...
IIM.1127
parys90