Femme Fatale.Wersja Pisana.doc

(2 KB) Pobierz

Ona na mnie poluje, już czeka u bram

To tak dekoncentruje, zapach tej femme fatale

Swoje sztuczki stosuje, nie wiem, co zrobić mam

Bo nie ważne, co by działo się

Ona zawsze za mną będzie

 

 

Jej obsesja za mną kroczy tak, jak nocny cień

Nie wiem czemu, ale wabię ją jak ogień ćmę

Ma sposoby, choć tłumaczy się przypadkiem

Tak dokładnie gdzie i kiedy szybko zgadnie

Obłęd myśli jej spętał, zatraciła się

Działam tak, jak przynęta, ona do mnie lgnie

Zastawiła sieć, nie da mi swobodnie przejść

Kiedy myślę, że to koniec, wtedy znowu mnie w pułapkę śle

 

 

Ona na mnie poluje, już czeka u bram

To tak dekoncentruje, zapach tej femme fatale

Swoje sztuczki stosuje, nie wiem, co zrobić mam

Bo nie ważne, co by działo się

Ona zawsze za mną będzie

 

 

Nie odgadnę, co schowane ma pod pasji kartę

Nie rozwikłam tajemnicy, co jest w niej

Podświadomość nie chce, bym odnalazł prawdę

Ale by goniła mnie

 

 

Ona na mnie poluje, już czeka u bram

To tak dekoncentruje, zapach tej femme fatale

Swoje sztuczki stosuje, nie wiem, co zrobić mam

Bo nie ważne, co by działo się

Ona zawsze za mną będzie

 

 

Może mnie z kimś myli

Bo czemu właśnie ja mam oddech czuć na szyi

Pozostać bez szans

Goni mnie jej ogień, mam za plecami żar

Wszędzie słyszę częstotliwość jej fal

 

 

Ona na mnie poluje, już czeka u bram

To tak dekoncentruje, zapach tej femme fatale

Swoje sztuczki stosuje, nie wiem, co zrobić mam

Bo nie ważne, co by działo się

Ona zawsze za mną będzie

Zgłoś jeśli naruszono regulamin