W domach, na ulicach, w sklepach – wszędzie panuje już przedświąteczna gorączka. To dobry czas, żeby zastanowić się, czy nasze przygotowania do świąt idą we właściwym kierunku. Czy świąteczna krzątanina nie przysłoniła sensu adwentowego oczekiwania? Trzecia niedziela Adwentu nazywana jest niedzielą Gaudete. To łacińskie słowo znaczy: „Radujcie się”. Dzisiaj Kościół woła do nas słowami św. Pawła: „Radujcie się zawsze w Panu, raz jeszcze powiadam: Radujcie się! Pan jest blisko”. Przypomina nam, że prawdziwa radość dziecka Bożego wynika z bliskości Pana Boga. Zbliżające się święta narodzin Pana Jezusa cieszą nas, ale przecież każdego dnia dostajemy mnóstwo znaków, że Pan jest blisko! Musimy tylko nauczyć się je zauważać. To miłość naszych rodziców, przyjazny uśmiech koleżanki, uścisk ręki kolegi... Dzisiejszą niedzielę nazywamy też „niedzielą różową”. Nazwa ta pochodzi od różowego koloru używanych w tę niedzielę szat liturgicznych. Podczas Mszy św. adwentowej kapłani noszą fioletowe ornaty. Fiolet przypomina, że Adwent jest także czasem pokuty. Koloru różowego używa się w liturgii tylko dwa razy w roku – w trzecią niedzielę Adwentu i czwartą niedzielę Wielkiego Postu. Kolor ten zbliżony jest do barwy nieba o świcie. Symbolizuje on bliski wschód słońca i rychłe nadejście Pana Jezusa. Nasz Zbawiciel jest bowiem prawdziwą Światłością dla świata.
Katarzyna Mróz
wienczy