Transformers.Dark.Of.The.Moon.2011.720p.BRRip.XviD.AC3-ViSiON (5).txt

(70 KB) Pobierz
00:00:39:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:43:<i>Niegdy bylimy|pokojowo nastawionš rasš</i>
00:00:46:<i>inteligentnych istot mechanicznych.</i>
00:00:50:<i>Lecz potem nadeszła wojna</i>
00:00:53:<i>pomiędzy Autobotami,|walczšcymi o wolnoć,</i>
00:00:56:<i>a Deceptikonami,|dšżšcymi do tyranii.</i>
00:01:03:<i>Wobec przewagi technicznej i liczebnej,|bylimy skazani na klęskę.</i>
00:01:22:<i>Ale w ostatnich dniach wojny</i>
00:01:25:<i>jednej załodze Autobotów|udało się uciec.</i>
00:01:28:<i>Na pokładzie transportowali|tajemniczy ładunek,</i>
00:01:31:<i>który mógł odmienić|los naszej planety.</i>
00:01:45:<i>Była to misja ostatniej nadziei.</i>
00:02:02:<i>Lecz i ona zawiodła.</i>
00:02:08:<i>Obserwatorium radioastronomiczne|Nowy Meksyk, 1961</i>
00:02:12:Jeden tu.
00:02:14:Drugi tu i jeszcze jeden tam.
00:02:23:Co macie?
00:02:37:<i>Zarejestrowano zderzenie.</i>
00:02:39:Potwierdzono zderzenie.
00:02:41:Kontakt o 22:50.
00:02:43:<i>Dyrektor NASA - Langley, Virginia</i>
00:02:47:Łšcz z Sekretarzem Obrony.
00:02:50:PILNE|WYKRYTO ZDERZENIE NA KSIĘŻYCU
00:02:55:<i>Pentagon -|Dowództwo Bezpieczeństwa Narodowego</i>
00:03:05:Panie MacNamara, prezydent już czeka.
00:03:09:- Sprowad Bobby'ego.|- Panie prezydencie!
00:03:11:Wiadomoć cile tajna.|Na Księżycu rozbiło się UFO.
00:03:15:Rosjanie pewnie też już wiedzš.
00:03:18:Niech NASA poruszy ziemię i niebo.
00:03:20:Musimy się dostać na Księżyc.
00:03:22:Mówimy o misji załogowej.|Według NASA to zajmie pięć lat.
00:03:25:Bšdcie tam przed Rosjanami.
00:03:28:<i>Nasze państwo powinno powięcić się|realizacji następujšcego celu,</i>
00:03:33:<i>ażeby przed końcem bieżšcej dekady</i>
00:03:36:<i>człowiek wylšdował na Księżycu|i bezpiecznie powrócił na Ziemię.</i>
00:03:40:<i>Sekwencja zapłonu rozpoczęta</i>
00:03:42:<i>5, 4, 3, 2, 1...</i>
00:03:45:<i>8 lat póniej. 16 lipca 1969</i>
00:03:47:<i>Silniki uruchomione.</i>
00:03:50:<i>Poszła w górę.|32 minuty po godzinie.</i>
00:03:54:<i>Apollo 11 jest w powietrzu.|Wieża czysta.</i>
00:04:00:<i>Misja Apollo 11 wyruszyła</i>
00:04:02:<i>w ognistym obłoku|spod rakiety Saturn V.</i>
00:04:06:<i>Pokona ponad 384 km,</i>
00:04:09:<i>nim człowiek po raz pierwszy|postawi nogę na Księżycu.</i>
00:04:16:Tu Houston.|Zaczynaj lšdowanie. Odbiór.
00:04:19:<i>12 metrów.|Na powierzchni pył.</i>
00:04:24:<i>9 metrów.|Widać cień.</i>
00:04:31:<i>Cztery naprzód.|Dryfujemy na prawo.</i>
00:04:33:<i>O połowę w dół.</i>
00:04:36:<i>Włšczam wiatła.|Wyłšczam silniki.</i>
00:04:41:<i>Houston, tu "Baza Spokoju",</i>
00:04:45:<i>Orzeł wylšdował.</i>
00:04:48:Wszyscy zaczynali już sinieć,|a teraz znowu odetchnęli.
00:04:55:<i>Dzisiejszš transmisję oglšda|400 milionów ludzi.</i>
00:04:59:<i>Jest to największe wydarzenie|naszych czasów</i>
00:05:02:<i>oraz jedno z najważniejszych w historii.</i>
00:05:05:<i>Schodzę po drabince.</i>
00:05:09:<i>Opuszczam moduł księżycowy.</i>
00:05:13:<i>To jeden mały krok dla człowieka,</i>
00:05:17:<i>ogromny skok dla ludzkoci.</i>
00:05:21:- W porzšdku?|- Tak jest.
00:05:23:<i>Nieoficjalny czas postawienia|pierwszego kroku: 109:2...</i>
00:05:32:<i>Apollo 11, tu Houston.</i>
00:05:36:Orzeł, odbieramy zakłócenia sygnału.|Słyszysz nas?
00:05:41:Potwierdzono zanik sygnału z Apolla 11.
00:05:46:<i>W tej chwili Apollo 11|znajduje się po drugiej stronie Księżyca.</i>
00:05:55:Neil, jeste niewidoczny.
00:05:58:<i>Rozpocznij misję.</i>
00:06:00:<i>Masz 21 minut.</i>
00:06:45:O Boże!
00:06:46:<i>To jakby ogromna twarz z metalu.</i>
00:06:50:Jezu!
00:06:56:Baza!|Jestemy wewnštrz statku.
00:07:03:<i>Rozległe uszkodzenia.</i>
00:07:05:<i>Za wielki na przeczesanie całoci.</i>
00:07:13:<i>Wszystko martwe.</i>
00:07:16:<i>Brak oznak życia.</i>
00:07:20:Jest ogromny.
00:07:23:Słyszę cię.
00:07:25:Masz tlenu na siedem minut.
00:07:27:<i>Nie jestemy sami, co?</i>
00:07:30:Nie wyglšda na to.
00:07:32:<i>Proszę, panie prezydencie.</i>
00:07:34:<i>Neil, Buzz, mówię do was przez telefon|z Gabinetu Owalnego w Białym Domu.</i>
00:07:41:<i>Być może jest to najważniejsza|rozmowa telefoniczna w historii.</i>
00:07:46:<i>Brak mi słów, by wyrazić,|jak bardzo jestemy z was dumni.</i>
00:07:51:<i>Dla wszystkich Amerykanów|to najchwalebniejszy dzień w życiu.</i>
00:07:55:<i>Przez to, czego dokonalicie...</i>
00:07:57:<i>Wpadł do wody.</i>
00:07:59:<i>...niebiosa stały się częciš|ludzkiego wiata.</i>
00:08:05:<i>Przez jednš, bezcennš chwilę</i>
00:08:08:<i>w całej historii ludzkoci</i>
00:08:11:<i>wszyscy ludzie na Ziemi|byli naprawdę jednociš.</i>
00:08:17:<i>Zjednoczeni dumš z waszego dokonania.</i>
00:08:22:<i>Ono inspiruje nas, by podwoić wysiłki|na rzecz pokoju i spokoju na Ziemi.</i>
00:08:49:TRANSFORMERS 3
00:09:03:Obud się, mój bohaterze.
00:09:19:A to co?
00:09:21:Królik na szczęcie.
00:09:28:Piękny gest, Carly,
00:09:29:ale chyba nie cały|przynosi szczęcie,
00:09:31:tylko ta częć.
00:09:34:Królicza łapka.
00:09:37:To tylko maskotka.
00:09:40:Dla pozytywnego nastawienia.
00:09:42:Dzi jest ważny dzień.
00:09:46:No, wstawaj.
00:09:47:Załóż ten ładny krawat.
00:09:50:Zostawić ci pienišdze na lunch?
00:09:53:Nie potrzebuję.|Mam wczorajsze.
00:09:57:Uwielbiasz to, co?|Jestem chłoptasiem do zabawy.
00:10:01:Chłoptasiem-kochasiem.
00:10:03:Dwukrotne uratowanie wiata|nie zwiększa szans na rynku pracy.
00:10:06:Nikt nie wie, że uratowałe wiat.
00:10:09:Ja wiem i wierzę ci.
00:10:11:Rzšd wie i mógłby mi załatwić|posadkę w Waszyngtonie.
00:10:14:Powinienem pracować przy Autobotach.
00:10:17:Zafundowali ci studia.
00:10:19:Prezydent dał ci medal.
00:10:23:<i>Dzięki, dobra robota.</i>
00:10:26:Obama mnie poklepał.|Ja pierniczę!
00:10:33:I, o ile pamiętam, to nie był nawet|kulminacyjny punkt dnia.
00:10:37:Proszę, panie ambasadorze.
00:10:39:<i>Ambasada brytyjska następna.</i>
00:10:46:Nie ma mowy,|żeby założył go do autobusu...
00:10:51:Dostałe pudełko do kompletu.|Piękna robota.
00:11:01:A tak, mój medal.
00:11:04:- Wiesz, kto mi go dał?|- Kto?
00:11:07:POTUS.
00:11:10:Prezydent Stanów Zjednoczonych.
00:11:15:Każdemu trudno znaleć pracę.
00:11:17:Za tydzień przyjeżdżajš rodzice,|w ramach podróży dookoła wiata.
00:11:21:Jak ojciec zastanie mnie na bezrobociu,|mam przechlapane.
00:11:26:Mam dla ciebie pozycję|do obsadzenia.
00:11:29:Uwied mnie podczas kolacji,|to może zasłużysz na premię.
00:11:38:- Do dzieła!|- Wynocha stšd!
00:11:43:Obrzydliwek.
00:11:45:- Fajna lala!|- Wybacz, nie majš się gdzie podziać.
00:11:47:Wczoraj znalazłam go|w szufladzie z bieliznš.
00:11:50:Robiłem badania.|Ciekawy materiał.
00:11:52:Za co ten klaps?
00:11:53:Czemu nie mam normalnego chłopaka?
00:11:55:- To we mnie kochasz, nie?|- Jasne, kotku.
00:11:58:Kto mówi, że cię kocham?
00:11:59:Pogadamy o tym, jak zaczniesz|się dokładać do czynszu.
00:12:03:Do widzenia!
00:12:05:Przepalę tu sobie obwody.
00:12:07:Nieludzkie warunki!
00:12:09:W pudle na balkonie,|do towarzystwa z pchlarzem.
00:12:13:Jak zwierzęta.
00:12:14:Przestań.
00:12:15:Ty i twój obleny koleżka|nie wchodzicie tu bez pozwolenia.
00:12:17:Blondi kręci nosem?
00:12:20:Patataj, piesku.|Wio!
00:12:24:- Joł, Brains, co słychować?|- W porzo.
00:12:27:Widziałem to już.|Spockowi odbija szajba.
00:12:30:Mieszkanie z laskš|to zły pomysł.
00:12:33:Co jak puci nas w tršbę|jak tamta?
00:12:36:Zołza jedna,|nie lubiłem jej.
00:12:38:Chłopaki muszš trzymać się razem.
00:12:40:<i>Jestemy rodzinš</i>
00:12:44:Żadnš rodzinš.|Jestecie azylantami.
00:12:47:Nareszcie znalazłem kogo,|kto docenia mnie za to, kim jestem.
00:12:50:Powiedz jej,|że nie jestemy maskotkami.
00:12:52:Tylko zaawansowanš rasš obcych,|szukajšcych domu.
00:13:00:- Tu mam stanšć?|- A co ci zrobiš? Odholujš?
00:13:03:Gdzie on jest?
00:13:05:Sammy!
00:13:08:No już, nie rób kawałów!
00:13:10:Strasznie się za wami stęskniłem.
00:13:13:No pewnie.|Jak ci się podoba?
00:13:14:Złoty lakier!
00:13:17:- Większych nie było?|- Jaki elegant.
00:13:20:- Gdzie moja dziewczynka?|- Ma nowš pracę.
00:13:23:Mielicie przyjechać za tydzień.
00:13:24:21, nie 11.
00:13:26:Wóz miga jak marzenie.|Stawalimy tylko po paliwo.
00:13:28:Nie jedzi, tylko lata.
00:13:31:Zajmujemy ci czas?|pieszysz się do pracy?
00:13:35:Najwyższa pora.|Zaczynalimy się martwić.
00:13:39:Mam rozmowę o pracę.
00:13:42:To dobrze.
00:13:44:- Do bani.|- Przestań.
00:13:46:Więcej optymizmu, tato.|Jeste w stolicy, rodzina w komplecie.
00:13:49:Szkoda, że nie masz pracy.
00:13:50:Można się tu rozerwać.
00:13:53:Muzea, zabytki...
00:13:55:- Do wieczora.|- Zapomnij o prezencie.
00:13:57:Nie masz innych spodni na rozmowę?
00:13:59:Ty nie masz innych w ogóle?
00:14:02:Co się stało z Bumblebee?
00:14:04:Dostał misję do wykonania.
00:14:06:Twój wóz ma pracę?
00:14:08:- W co ten się zmienia?|- W nic. To zabytek.
00:14:13:Kupiłem za grosze.|Trzeba...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin