00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:30:Nie rób tego. 00:00:40:Nie rób czego? 00:00:55:I cóż takiego, stary? 00:00:57:Pieprzona strata amunicji. 00:00:59:Idziemy. 00:01:03:To chyba babska natura. 00:02:15:Czy ja śnię? Czy to nie to gówno,|które my przywieźliśmy? 00:02:18:Tak. 00:02:19:To samo gówno. 00:02:21:Śmierdzi tu. Idziemy dalej. 00:02:56:Odejdź ode mnie! 00:02:57:Odejdź! 00:02:59:Odejdź ode mnie!|Odejdź ode mnie! 00:03:01:- Rzuć pręt.|- Odejdź ode mnie! 00:03:03:Ale już! 00:03:04:Odejdź ode mnie! 00:03:08:Odejdź ode mnie! 00:03:12:Kim jesteście, ludzie? 00:03:14:Co się tu dzieje? 00:03:16:Uspokój się. 00:03:17:Dzieje się to, że spierdalamy|z tego statku-widma. 00:03:22:Statku? 00:03:23:Jakiego statku? 00:03:26:Gdzie jestem? 00:03:27:Byłem zahibernowany, tak? 00:03:28:W drodze na Xarem. 00:03:31:Tak? Załoga do rafinerii niklu. 00:03:34:Budzę się... 00:03:36:Wiem, że nie rozumiem. 00:03:39:O, Boże. Widziałem... 00:03:41:Widziałem okropne rzeczy... 00:03:45:Słuchaj, idziesz z nami.|Za bardzo tu niebezpiecznie dla ciebie. 00:03:59:Zostawmy go. 00:04:01:Spierdalaj! Nie zostawiamy go tutaj. 00:04:03:On ma jednego w sobie. 00:04:06:Czuję to. 00:04:11:W sobie? 00:04:14:Wewnątrz mnie? Co jest wewnątrz mnie? 00:04:16:Nie chcę, żeby to paskudztwo|urodziło się w pobliżu mego dupska. 00:04:21:To duże ryzyko. 00:04:23:Co jest we mnie? 00:04:24:- Nie możemy go zostawić.|- Przybyłaś tu, żeby zatrzymać ich szerzenie. 00:04:29:- Co jest we mnie?|- Nie można tego zatrzymać? 00:04:31:Nie mamy czasu. 00:04:34:Laboratorium nie działa. 00:04:36:Mogę go załatwić.|W tył głowy. 00:04:38:Bezbolesne. To może być najlepsze wyjście. 00:04:40:Co jest we mnie? 00:04:41:Musi być inne wyjście. 00:04:43:- A co, jak go zamrozimy?|- Co jest, kurwa mać, we mnie?! 00:04:58:Masz w sobie potwora. 00:05:01:Ci faceci porwali twój statek 00:05:03:i sprzedali tuby hibernacyjne 00:05:06:temu... człowiekowi. 00:05:09:A on włożył obcego wewnątrz ciebie. 00:05:12:Jest naprawdę paskudny. 00:05:15:I za kilka godzin 00:05:16:wystrzeli przez twoją klatkę piersiową. 00:05:19:A ty umrzesz. 00:05:28:Jakieś pytania? 00:05:36:Kim ty jesteś? 00:05:39:Matką potwora. 00:05:45:Posłuchaj, jak go zamrozimy na Betty, 00:05:48:to później lekarz będzie mógł to wyjąć. 00:06:02:Straszny tam bałagan.|Czy to jedyna droga? 00:06:05:Vriess. 00:06:07:Musimy pozbyć się wózka. 00:06:12:Wiem. 00:06:13:Manewr Kawlanga, tak? 00:06:15:Tak. Jak za dawnych czasów. 00:06:18:Tak. 00:06:23:To chyba ze zbiorników chłodnicy. 00:06:26:Ktoś musiał otworzyć zawory. 00:06:28:Paskudztwa nie mogłyby tego zrobić, co? 00:06:42:Jesteśmy na dnie statku. 00:06:46:Musimy przejść przez kuchnię.|Około 30 metrów. 00:06:49:Do windy po drugiej stronie. 00:06:52:Nie podoba mi się to. 00:06:54:A masz wybór? 00:06:57:To wszystko śmierdzi! 00:06:58:Jesteś pewien co do odległości? 00:07:01:Tak! 00:07:04:Gotowy, żeby się zamoczyć, partnerze? 00:07:06:Tak. 00:07:13:Hej, Christie, możesz mi zrobić przysługę 00:07:15:i kiedy będziemy na wodzie, 00:07:18:nie płynąć na plecach, co? 00:10:54:Jezu Chryste! 00:11:09:Zastawili cholerną pułapkę. 00:11:10:To jest kurewska zasadzka. 00:12:19:Distephano! 00:12:40:Nie mogę tego rozwalić.|Daj mi broń. 00:12:44:Naprawdę za bardzo ufasz ludziom. 00:12:47:Nie! 00:12:59:Nie! 00:13:09:Zabiłeś ją. 00:13:11:Ty draniu! 00:13:16:Dorwę cię. 00:13:21:Ojcze, zamknij drzwi. 00:13:38:Christie, 00:13:39:wchodź! 00:13:41:Wspinaj się! Dalej! 00:13:43:Jazda! 00:13:45:Szybciej! 00:13:47:Zablokowało się! 00:14:22:Odwal się! 00:14:37:Johner! 00:14:39:Pomóż mi! 00:14:43:Johner! 00:14:49:Giń, skurwielu! 00:14:53:O, stary. 00:15:11:Bardzo ładne party, co? 00:15:43:Christie! 00:15:44:Christie! 00:15:47:Christie! 00:15:49:Nie! 00:15:51:Christie! 00:15:53:Christie! 00:15:55:Co ty wyprawiasz? 00:15:57:Nie rób tego! 00:15:59:Nie rób! 00:16:00:Uda nam się. 00:16:03:Nie! 00:16:09:Cholera! 00:16:57:Tędy! 00:17:02:No, już! 00:17:09:Złotko, jakże się cieszę, że cię widzę. 00:17:12:Myślałem, że ten dupek cię trafił.|Ranna jesteś? 00:17:15:Nic mi nie jest. 00:17:17:Masz kamizelkę kuloodporną? 00:17:19:Tak. Idziemy. 00:17:21:Trafił cię w klatkę. Widziałam. 00:17:44:Jesteś robotem? 00:17:48:Sukinsyn! 00:17:49:- Mała Call jest pełna niespodzianek.|- Powinna byłam wiedzieć. 00:17:53:Żadna istota ludzka nie jest aż tak ludzka. 00:17:56:Myślałem, że syntetyki są logiczne. 00:17:59:Ty wielka, stara psychopatko! 00:18:01:Jesteś robotem? 00:18:02:Jesteś drugą generacją, co? 00:18:06:Jesteś autonem? 00:18:08:Robotem zrobionym przez robota, tak? 00:18:11:Ha! 00:18:12:Pamiętam. 00:18:14:Miały za zadanie uzdrowić|przemysł syntetyków. 00:18:17:A zamiast tego kompletnie go zniszczyły. 00:18:20:Nie lubią, jak im się mówi, co mają robić. 00:18:23:Rząd nakazał zwrot do producenta. 00:18:26:I słyszałem... 00:18:27:Słyszałem, że tylko kilka|przetrwało nienaruszonych. 00:18:31:Stary, nigdy nie sądziłem,|że kiedykolwiek zobaczę jednego! 00:18:34:Pięknie, zwykła maszynka! 00:18:39:Możemy już iść? 00:18:42:Ile jeszcze do wylądowania? 00:18:44:Niecałe dwie godziny. 00:18:46:Vriess, masz klucz nasadowy? 00:18:47:Może trzeba jej tylko zmienić olej? 00:18:50:Przykro mi. Wstęp wzbroniony. 00:18:52:A ja ją prawie przerżnąłem. 00:18:54:Tak jakbyś nigdy nie rżnął robota! 00:18:56:Jeśli Wren dostanie się do komputera,|to może nam wszystko spierdolić. 00:18:59:- Musimy znaleźć terminal.|- Nie na tym poziomie. 00:19:02:Musielibyśmy wracać. 00:19:04:Nie możemy wracać. 00:19:05:- Nie znam kodów wejściowych Wrena.|- Pomóż mi. 00:19:09:Call... 00:19:12:Nie. 00:19:13:Nie mogę. 00:19:16:Jesteś nowym modelem.|Możesz się dostać do głównego komputera. 00:19:19:Nie, nie mogę. Spaliłam|swój modem. Wszyscy spaliliśmy. 00:19:23:Call... 00:19:24:Ciągle możesz wprowadzić się|manualnie. Wiesz to. 00:19:27:Są gniazda w kaplicy, u góry. 00:19:32:Call... 00:19:38:Jesteś na to zaprogramowana? 00:19:41:Nie zmuszaj mnie do tego. 00:19:42:Nie zmuszaj mnie,|żebym cię musiała zmuszać. 00:19:46:Nie chcę tam iść. 00:19:49:PISMO ŚWIĘTE 00:19:49:To tak, jakby moje wnętrze|było z cieczy. Nierealne. 00:19:51:Daj spokój. Możesz wysadzić|ten statek, zanim dotrze do Ziemi, 00:19:56:i zabić ich wszystkich. 00:20:08:Tylko daj nam trochę czasu,|żebyśmy się najpierw wydostali. 00:20:14:Cholera. 00:20:15:Jest coś? 00:20:16:Poczekaj. 00:20:22:Naruszenie w sektorze siódmym,|sektorze trzecim. 00:20:26:Sektor dziewiąty nie ustabilizowany. 00:20:29:Silniki pracują na 41%. 00:20:32:86 minut do portu Ziemia. 00:20:36:Za dużo energii spalamy. 00:20:37:Nie mogę wytworzyć masy krytycznej.|Nie da rady go wysadzić. 00:20:41:To go rozbij. 00:20:57:Nic mi nie jest. Nic mi nie jest. 00:21:01:Naprawdę. 00:21:04:Dobrze się czuję. 00:21:07:Poziom zerowy przekalkulowany. 00:21:09:Czas do uderzenia 00:21:11:43 minuty, 8 sekund. 00:21:14:Utoruj drogę do Betty. 00:21:18:I włącz ją. 00:21:50:Proszę czekać. 00:21:57:Unieważnienie poleceń|w konsoli 45V, poziom pierwszy. 00:22:03:To Wren. Jest prawie przy Betty. 00:22:19:Ojcze, zlokalizuj spadek zasilania. Melduj. 00:22:26:Ojcze? 00:22:28:Ojcze?! 00:22:34:Ojciec nie żyje, dupku. 00:22:40:Obcy na poziomie pierwszym. 00:22:42:Wszyscy obcy, proszę|kierować się na poziom pierwszy. 00:22:46:Wredna jesteś. 00:22:54:Cholera. 00:22:54:- Pokaż.|- Nie dotykaj mnie. 00:22:57:Daj spokój. 00:22:58:Pewnie sądzisz, że to wszystko zabawne. 00:23:03:Ostatnio uważam,|że wiele rzeczy jest zabawnych. 00:23:06:Ale nie sądzę, że naprawdę są. 00:23:16:Po co ty żyjesz? 00:23:21:Jak możesz ścierpieć to, czym jesteś? 00:23:25:Nie mam za dużego wyboru. 00:23:31:Przynajmniej jakaś część ciebie jest ludzka. 00:23:35:Ja jestem tylko... 00:23:36:Spójrz na mnie. 00:23:39:Jestem paskudna. 00:23:43:Dlaczego tu przyjechałaś? 00:23:45:Żeby cię zabić. Pamiętasz? 00:23:48:Przed nakazem powrotu do producenta 00:23:50:dostałam się do głównego komputera. 00:23:53:Każda tajna operacja rządowa|kiedykolwiek wymyślona tam jest. 00:23:56:I to też, ty, obcy gatunek... 00:23:59:nawet załoga Betty. 00:24:01:Wiedziałam, że jeśli im się uda,|to będzie to koniec ludzi. 00:24:04:Dlaczego tak cię obchodzi,|co stanie się z nimi? 00:24:08:Bo tak jestem zaprogramowana. 00:24:11:Zaprogramowana, żeby być dupkiem? 00:24:14:Czy to jest ten nowy model dupka,|który wypuszczają? 00:24:18:Idziemy. 00:24:22:Zdaje się, że prawie jesteśmy na miejscu. 00:24:25:Już niedaleko. 00:24:28:- Jestem taki zmęczony.|- W grobie się wyśpisz. 00:24:42:O, nie. To oznacza kłopoty, tak? 00:24:45:Chyba jesteśmy blisko gniazda. 00:24:47:- Pójdziemy inną drogą.|- Nie mamy czasu. 00:24:50:- Mamy 90 minut.|- Już tyle nie mamy. 00:24:52:Co? 00:24:54:- Co zrobiłaś, robocie?|- Chodźmy. Szybciej. 00:24:57:Hej! Jak chcesz tu umrzeć 00:24:59:wśród rodziny, to fajnie. 00:25:02:Ale ja planuję przeżyć dzisiejszy dzień. 00:25:04:Jak ta kupa plastyku|odwali jakiś numer, 00:25:07:to ją zabiję! 00:25:10:Zabiję cię! 00:25:11:Styki ci zwierają? 00:25:13:Czy mam ci narysować algorytm? 00:25:16:Hej! 00:25:19:Chcesz jeszcze jedną pamiątkę? 00:25:29:Jak daleko jest przystań? 00:25:31:Prawie 100 metrów. 00:25:44:Ripley? 00:25:47:Ripley?! 00:25:49:Idziemy! 00:25:52:Ripley, musimy już iść. 00:25:56:Słyszę ich.|Słyszę ich. Są tak blisko. 00:26:01:- Ripley...|- To królowa. 00:26:03:Zwija się z bólu. 00:26:09:Ripley! 00:26:11:Ripley! 00:26:14:Poczekajcie! 00:26:38:O, mój Boże! 00:26:52:Musimy stąd spadać. 00:26:54:Najlepsze, co możemy dla niej zrobić,|to modlić się o szybką śmierć. 00:26:58:Idziemy. 00:26:59:Idziemy. 00:27:01:To nie w porządku. 00:27:03:Cały dzień to po...
Spirit72