00:00:02:Szybko! Za 4 godziny samolot! 00:00:05:Mog� by� korki!|Mog� przy�pieszy� odlot! 00:00:08:W Londynie mo�e by� kolejka do c�a! 00:00:13:Sze�� godzin lotu.|To du�a dawka Moniki. 00:00:18:Co tam masz? 00:00:20:Stary, kondomy! 00:00:23:Dlaczego napisy s� po hiszpa�sku? 00:00:26:Nie czytaj moich kondom�w! 00:00:29:Paszport, sprawdzony. Aparat,|sprawdzony. Czeki, sprawdzone. 00:00:34:- Do kogo m�wisz?|- Do siebie. 00:00:37:Aby niczego nie zapomnie�. 00:00:38:Je�li co� spakuj�,|m�wi� "sprawdzone" . 00:00:44:Mama tak robi�a.|Nie my�la�am �e to dziwactwo. 00:00:46:Moja wk�ada�a g�ow� do piecyka. 00:00:50:W�a�ciwie, zrobi�a to raz.|Ale to te� dziwactwo. 00:00:58:Gotowa? 00:00:59:- Bilety?|- Tutaj. Sprawdzone! 00:01:04:Tylko Londyn, skarbie! 00:01:06:Idziemy. 00:01:10:A paszport? 00:01:12:Jest w szufladzie mojej komody.|Nie chc� go zgubi�! 00:01:21:W�a�nie! 00:01:23:PRZYJACIELE 00:01:28:Polish Subtitles by|Napisy: Gelula/SDI 00:01:30:Synchronizacja do 423%424|Pepeks 00:02:13:Odkurzacz jest w szafie|po lewej stronie. 00:02:16:Worki na �mieci obok lod�wki. 00:02:19:Rachel tu b�dzie.|Nie mog� jej zapyta�? 00:02:21:Mo�esz spr�bowa�! 00:02:26:- Do boju!|- Naprz�d! 00:02:28:Londyn, kotku! 00:02:30:Nie sprowokujesz mnie. 00:02:32:Londyn, skarbie! 00:02:35:Wiesz co? Myli�em si�. 00:02:37:Wszyscy gotowi. Ruszajmy. 00:02:40:Chcia�abym ci� u�ciska�. . . 00:02:43:i �yczy� szcz�cia,|ale nie mog� wsta�. 00:02:46:- Ja podejd�.|- Super! I podaj mi gazet�. 00:02:51:- Udanego �lubu.|- Dzi�ki. 00:02:54:Chandler, ciebie te� u�ciskam! 00:02:56:I m�g�by� przynie�� mi od siebie,|moj� ksi��k�. 00:03:06:- To spadamy.|- Bawcie si� dobrze! 00:03:11:- Szkoda, �e zostajesz.|- Niestety. 00:03:12:Dlaczego nie pojedziesz? 00:03:14:Le� z nami. To dla mnie wa�ne.|Prosz�. 00:03:18:Musz� pracowa�. Przykro mi. 00:03:21:We� sobie wolne. 00:03:23:Nie mog�. M�wi�am ci. 00:03:26:To m�j �lub. 00:03:29:Sp�nimy si�. Chod�my! 00:03:34:Obejrzysz na wideo, gdy wr�cimy. 00:03:38:Prosz�, Phoebe!|Phoe-bo! Phoo-ba-la! 00:03:46:Hej, ty! 00:03:48:Idziemy! 00:03:50:Cze��, Pheebs! 00:03:56:Londyn, skarbie! 00:04:01:O Bo�e! 00:04:03:U�ciska� ci�? 00:04:06:Nie musisz mi nic przynosi�. 00:04:25:Chandler, r�b co�! 00:04:28:- R�b co�!|- Robi�. Ignoruj� ci�. 00:04:33:Ja to zrobi�. 00:04:35:Dobra. Pierwszy cel. . . 00:04:38:Westminster Abbey. 00:04:40:Co to jest? 00:04:42:To Londyn, skarbie! 00:04:44:Hotel jest tutaj. 00:04:46:Chwila. 00:04:48:Chcemy i��. . . 00:04:53:Ju� wiem. 00:04:55:Musz� stan�� na mapie. 00:05:03:Je�li zobaczysz na niej|ma�ego mnie, zabij go! 00:05:06:Ju� rozumiem. 00:05:09:Idziemy! 00:05:12:B�dziemy ca�y czas|chodzi� w ten spos�b? 00:05:19:Przez ciebie zgubi�em! 00:05:28:Tak by�o przed 1 0:00. 00:05:30:Zmienili kurcz� po tarrago�sku,|na po kijowsku. 00:05:33:Kwiaciarnia nie ma tulipan�w. 00:05:36:A wiolonczelista ma chor� r�k�. 00:05:39:Emily, wszystko w porz�dku. 00:05:41:I tobie te�! 00:05:46:To nie to co my�la�am? 00:05:48:- To znaczy, "przerwa" .|- Przepraszam. 00:05:51:Kochanie, uspok�j si�.|Wszystko si� uda. 00:05:59:Kurcz� po kijowsku? 00:06:01:W ostatniej chwili brzmi nie�le,|prawda? 00:06:05:�oso� by�by bardziej elegancki|od kurczaka. 00:06:09:I nie trzeba by si� martwi�|salmonell�. 00:06:14:Oczywi�cie z �ososiem by�by strach o kurczonell�... 00:06:21:Nie mog� doczeka� si� �lubu. 00:06:23:Pi�kne. Jej rodzice brali tu �lub. 00:06:27:Nie mog� uwierzy� �e go burz�. 00:06:29:To bardzo pi�kny budynek.|To ju� tu. . . 00:06:36:O Bo�e! 00:06:38:�adny. 00:06:50:Bo�e! 00:06:52:Co teraz zrobimy? 00:06:55:Wszystko b�dzie dobrze. 00:06:57:Jak to zrobisz? 00:06:59:Zajm� si� tym. 00:07:02:Jeden facet powiedzia�,|co si� sta�o. 00:07:04:Za wcze�nie zburzyli. 00:07:55:Dobra! 00:07:57:Opactwo Westminsterskie. 00:07:59:Czapki z g��w. Pi�kne opactwo. 00:08:06:Jak ci si� podoba? 00:08:09:Wspania�e! Maj� zmieni� nazw�. 00:08:13:- Na?|- "Wy��cz kamer�" ! 00:08:17:Jeste� Westminsterskie �opactwo. 00:08:30:Nie martw si�, znajdziesz jakie� miejsce na �lub. 00:08:34:Jakie to szcz�cie �e suknia jest czerwona. 00:08:38:To nie mo�e by� inne miejsce. 00:08:43:Wi�c nie mo�e by� te� �lubu! 00:08:45:Ju� zam�wi�am kurczaka, sa�atke i ciasto dla 150ciu os�b! 00:08:49:Ten dzie� powinien by� najpi�kniejszy w moim �yciu 00:08:51:a zanosi si� na zwyk�� niedziel� z g�r� jedzenia! 00:08:54:Znajdziesz miejsce, a je�li nie to prze�o�ysz �lub. 00:09:00:Czy to a� tak �le? Przemy�l to. 00:09:04:Mia�aby� czas na wszystko 00:09:06:na tulipany, �ososia... 00:09:09:...mmmmmm �oso�! 00:09:14:To nie b�dzie przecie� koniec �wiata! 00:09:18:Dzi�ki! 00:09:20:Pr�dzej czy p�niej we�miesz �lub, b�dziesz szcz�liwa 00:09:24:moja matka polubi ci� bardziej ni� mnie... 00:09:27:O Bo�e ju� ci to powiedzia�a, mam racj�? 00:09:33:- Nie wstawaj. Czego potrzebujesz?|- Niczego. 00:09:37:Mam si� tob� opiekowa�. 00:09:41:Mam zatwardzenie. 00:09:46:Sama sobie pom�. 00:09:50:Co jest na lunch? 00:09:52:Nie wiem. 00:09:55:Musimy je��. 00:09:57:Przynajmniej ja. 00:09:59:Co ci jest? 00:10:01:G�upio post�pi�am z Rossem. 00:10:04:Mog�am nie k�ama� o tej pracy.|By� na mnie z�y. 00:10:09:Jeste� dla siebie zbyt surowa,|gdybym ja nadal kocha�a. . . 00:10:13:Nadal? 00:10:16:Nie kocham Rossa. 00:10:22:To dobrze! 00:10:23:Ja te� go nie kocham. 00:10:25:Nie id� na �lub,|bo jest moim by�ym facetem. . . 00:10:28:i czu�abym si� niezr�cznie. 00:10:32:Nie dlatego, �e go kocham.|Lubi� go tak jak wszystkich. 00:10:36:Darz� go uczuciem,|ale to nie znaczy, �e go kocham. 00:10:40:Czy nadal czuj� do niego mi�o��?|Tak! 00:10:47:To pewnego rodzaju mi�o��. 00:10:49:Ale to nie znaczy, �e go kocham. 00:10:52:Poci�ga mnie, ale go kocham. 00:10:58:O Bo�e! 00:11:00:Czemu mi nie powiedzia�a�? 00:11:04:- My�leli�my, �e wiesz!|- My? 00:11:06:Wszyscy ci�gle o tym gadamy. 00:11:11:Wszyscy? Ross te� wie? 00:11:13:Nie! Ross o niczym nie wie. 00:11:16:I nie powiedzieli�cie mi! 00:11:18:My�leli�my, �e wiesz.|To takie oczywiste. 00:11:22:To tak jak m�wi� Monice. . . 00:11:24:"Lubisz czysto��" . 00:11:31:Albo: "Joey jeste� gejem". 00:11:35:Co? 00:11:37:Daj spok�j, przecie� ona zawsze co� sprz�ta! 00:11:47:Co chcecie kupi�?|Szaliki, poczt�wki. . . 00:11:53:Sp�jrz na to! 00:11:57:Fajny. Jak ci si� podoba? 00:12:00:Ju� nie potrzebuj� koszulki:|"Jestem z g�upkiem" . 00:12:04:Podoba mi si�. 00:12:07:Nie kupisz tego.|Do�� ju� najad�em si� wstydu. 00:12:11:Wstyd ci za mnie? 00:12:12:Nie odpowiem,|bo udaj�, �e ci� nie znam. 00:12:16:Zazdro�ci.|Wszyscy w Londynie je nosz�. 00:12:19:Tak? To dlaczego nikogo|w takiej nie widz�? 00:12:23:To s� tury�ci. 00:12:27:Je�li chcesz nosi� j� na ulicy. . . 00:12:30:popo�udnie sp�dzisz samotnie. 00:12:39:Wybieraj�c mi�dzy czapk� a tob�,|wybieram czapk�. 00:12:43:Dobry wyb�r. 00:12:45:Id� st�d.|Nie b�d� si� ju� wstydzi�. 00:13:09:Rozmawia�em z twoim tat�,|i wiesz co? 00:13:12:Znajdziemy inne miejsce. 00:13:14:- Nie musimy.|- Masz ju� co�? 00:13:17:Nie, ale rozmawia�am z Monik�. 00:13:21:By�am taka smutna|z powodu tego domu. 00:13:24:Zaproponowa�a,|aby�my prze�o�yli �lub. 00:13:30:Co? 00:13:31:Je�li teraz nie znajdziemy|czego� odpowiedniego. . . 00:13:35:Iepiej prze�o�y� �lub. 00:13:40:Prze�o�y� �lub. 00:13:43:Czy ona wie, ile wydali|na ten �lub nasi rodzice? 00:13:48:Czy ona pojmuje tym swoim|malute�kim m�zgiem. . . 00:13:51:�e niekt�rzy po�wi�cili kup� czasu. . . 00:13:54:aby tu przylecie�? 00:14:02:To nie fair. 00:14:04:Wiem, �e ludzie b�d� rozczarowani. 00:14:08:Ale przylec� jeszcze raz. 00:14:10:Nie mog� ich o to prosi�.|Mo�e ty to zrobisz? 00:14:14:Nie wskazuj na mnie spodniami! 00:14:18:Nie mamy wyboru. 00:14:19:Nic teraz nie znajdziemy. 00:14:23:Nie rozumiesz? Chodzi o nasz �lub. 00:14:26:Nie b�dziemy go przek�ada�.|Bierzemy �lub teraz. 00:14:31:- Czyli teraz albo nigdy?|- M�wi�: teraz. 00:14:34:- Albo?|- Nie ma �adnego "albo" . 00:14:36:Co jest z tymi spodniami? 00:14:40:Z nimi nic. To ty jeste� zakr�cony. 00:14:43:Je�li nie rozumiesz,|jakie to dla mnie wa�ne. . . 00:14:47:mo�e nie powinni�my si� pobiera�! 00:14:49:Zaczekaj! Emily, prosz�. . . 00:15:03:Zakupy poprawi�y ci humor? 00:15:04:Na Manhattanie|jest za ma�o sklep�w. 00:15:09:Wylecz� ci�. 00:15:11:Potrafisz? 00:15:13:Przynie� zdj�cia Rossa. . . 00:15:15:i ma�y kawa�ek czekolady. . . 00:15:18:oraz szklank� letniej wody. 00:15:21:I b�dziemy wrzuca� rzeczy. . . 00:15:23:do torby z cmentarnym b�otem|i zawiesimy j� na drzewie? 00:15:28:Je�li masz czkawk�. 00:15:33:Czekolada i woda jest dla mnie.|Nie chcia�o mi si� wstawa�. 00:15:39:Poka�� ci zdj�cie Rossa. 00:15:42:Przywo�aj z�e wspomnienia|zwi�zane z nim. 00:15:45:- Skup si� na jego wadach.|- To umiem. 00:15:47:Robi�am to na naszych randkach. 00:15:51:Zanim zaczniemy, chc� powiedzie�|�e uwielbiam Rossa. 00:15:55:To wspania�y facet. 00:16:02:Zamknij oczy. 00:16:04:Wyobra� sobie, �e z nim jeste�. 00:16:07:�e si� ca�ujecie. 00:16:10:Dotykasz jego cia�a. 00:16:13:Przeczesujesz d�o�mi jego w�osy. . . 00:16:16:T�uszcz! Wyczuwasz jaki� t�uszcz. 00:16:23:Sama nie wiem. 00:16:25:Jego w�osy a� tak mnie|nie obchodzi�y. 00:16:28:By�y raczej szczeciniaste|ni� t�uste. 00:16:34:B�dzie trudniej ni� s�dzi�am. 00:16:36:Spr�bujmy terapii wstrz�sowej. 00:16:40:Patrz na zdj�cie. 00:16:50:Jak si� teraz czujesz? 00:16:52:Mniej ci� lubi�. 00:17:11:To jest jakby nudne, nawet w Anglii. 00:17:25:Przepraszam. 00:17:27:Nie powinienem m�wi�,|�e przynosisz mi wstyd. 00:17:31:To nie by�o mi�e. 00:17:33:Lepiej si� teraz poczujesz:|mia�em wszawy dzie�. 00:17:38:Ja te�. 00:17:42:To by� cudowny dzie�! 00:17:46:Patrz na to! 00:17:51:Przewin� nagranie z tob�, bo jest nuuudne. 00:17:58:Powiedz mu o czapce. 00:18:00:- Jak si� nazywa?|- Chandler. 00:18:04:Cze��. 00:18:05:To jest. . . 00:18:07:To jest Fergie, s�onko! 00:18:11:Joey m�wi, �e nie podoba ci si�|jego czapka, dla mnie jest sza�owa. 00:1...
Wolvie