Niemcy - prasa, do prezenacji.doc

(61 KB) Pobierz

1.      Niemcy

Niemcy, kraj położony w Europie Zachodniej, jeden z założycieli struktur Unii Europejskiej i zarazem jej największy członek, liczy ponad 82 miliony obywateli. Pełna nazwa to Niemiecka Republika Federalna, stolicą jest oczywiście Berlin, a ustrój to republika federacyjna składająca się z 16 krajów związkowych tzw. landów.

2.      Ogólna charakterystyka prasy niemieckiej

Kraj ten, określa się powszechnie, jako „kolebkę” prasy drukowanej, najprawdopodobniej nie bez wpływu na tę opinię pozostała narodowość wynalazcy druku – Jana Gutenberga. Pierwsze egzemplarze gazet ukazały się w Niemczech już w 1609 r., a pierwszy dziennik w 1650 i tak w XVII w. w Niemczech ukazywało się więcej gazet niż we wszystkich pozostałych państwach łącznie. Tak szybki rozwój dziennikarstwa był ściśle związany z sytuacją polityczną Niemiec. Szalejąca reformacja i rozdrobnienie polityczne niewątpliwie wpłynęły korzystnie na rozwój prasy. I tak, silnie zakorzeniony federalizm i podziały religijne doprowadziły do mocnej pozycji prasy regionalnej na tym rynku. Ostatnio przeżywa ona kryzys, spowodowany m.in. zjawiskiem koncentracji. Tytułu lokalne coraz częściej przybierają formę dodatków do gazet tzw. „płaszczy” (Mantelzeitung), co jest zresztą bardzo charakterystyczne zarówno dla obszarów niemieckojęzycznych,  jak i całej Europy. Mimo ogólnej tendencji do stopniowego zmniejszania roli prasy we współczesnych społeczeństwach ze względu na rozwój mediów elektronicznych i ogólny spadek czytelnictwa, mamy do czynienia także z powstawaniem nowych tytułów, co na tak dobrze rozpoznanym rynku wydaje się prawie niemożliwe, ponieważ Republika Federalna Niemiec, do dziś posiada jeden z najlepiej rozwiniętych rynków prasowych w Europie. Według danych z 1995 r. na 1000 mieszkańców Niemiec przypadało 317 egzemplarzy gazet. Tradycyjnie, jest to prywatny ośrodek masowego przekazu, co nie oznacza, że jego działalności nie towarzyszyły pewne znaczące zaburzenia. Takimi skrajnymi przypadkami były w historii okres III Rzeszy i NRD. Ważnym wydarzeniem dla wolności prasy w Niemczech było uchwalenie w 1874 r. przez Reichstag ustawy prasowej, zwanej „stuletnią” (Jahrhundertgesetzt), gdyż przetrwała do 1966. Zastąpiona została jednak nie przez ustawę wspólną dla całej RFN, ale przez krajowe ustawy prasowe, także Niemcy nie posiadają federalnej ustawy prasowej, mimo że wielu prawników i dziennikarzy wskazuje na konieczność jej przyjęcia.

Do prasy prestiżowej, cieszącej się uznaniem opinii publicznej tak w Niemczech, jak i poza ich granicami należą następujące dzienniki: „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „die Tageszeitung”, „Suddeutsche Zeitung” i „die Welt”. Adresowane do wykształconego odbiorcy, tzw. przywódcy opinii, pełnią rolę jednego z ważniejszych źródeł edukacji politycznej, ekonomicznej i kulturalnej. Same określają się mianem gazet interpretacyjnych, przynoszących nie tylko pełną informację o wydarzeniach, ale komentujących je pogłębioną publicystyką, naturalnie jest to opinia gazet samych o sobie, a w dzisiejszych czasach takie doniesienia należy raczej traktować z przymrużeniem oka. Warto również zauważyć, iż w Niemczech istnieje pewien z określeniem, która gazeta może być określona mianem dużej, co jest bezpośrednim skutkiem ewidentnego regionalizmu Niemiec. Jako kryterium wyróżniające przyjmuje się największe wartości jakie gazeta osiąga pod względem: zasięgu, zakresu tematów jakie porusza i liczby korespondentów.

3.      „Frankfurter Allgemeine Zeitung”

I tak najbardziej znaną i czołową gazetą niemiecką jest „FAZ”. Jej pierwszy numer ukazał się 1 listopada 1949 r. W 1958 r. „FAZ” odkupiła od „Frakfurter Societeatesdruckerei” wszelkie prawa do tytułu swojej poprzedniczki „Frankfurter Zeitung”- najpoważniejszej gazety niemieckiej okres Republiki Weimarskiej. Wcześniej od 1866 tytuł brzmiał „Frankfurter Zeitung und Handelsblatt”, a założona została przez Bankiera H.B. Rosenthala i L. Sonnemanna w 1856 r. pod nazwą „Frankfurter Handelszeitung” . FAZ jest spółką, w której większość udziałową posiada powstała w 1959 r. fundacja FAZIT , stojąca na straży niezależności dziennika i niezmienności jego polityki redakcyjnej. Kieruje nią 5 wydawców, współudziałowców bez prawa udziału w zyskach. Przy podejmowaniu decyzji obowiązuje zasada jednomyślności.

Dziennik dzieli się na 3 odrębne sekcje: polityczną, gospodarczą i kulturalną. W poniedziałek wydania wzbogacane są o specjalne kolumny „Giełdy światowe”; we wtorki – „Literatura”, a w środy – „Przyroda i nauka” oraz „Wiedza humanistyczna”. W czwartki dziennik zawiera bardzo interesujący dział turystyczny, w którym obok informacji praktycznych, przydatnych podróżnikom, znajdują się reportaże z egzotycznych części świata. W piątek ukazuje się osobny ilustrowany magazyn o tematyce społecznej. Regionalnie dokładana jest do głównego wydania „Rhein-Main-Zeitung” i „Zeitung fur Frankfurt” w 85 tys. egzemplarzy. Osobnym codziennym dodatkiem jest przegląd gospodarczy („Blick durch die Wirtschaft”). W części zasadniczej gazety na szczególną uwagę zasługują kolumny kulturalne, zwłaszcza poświęcone literaturze, czyli doskonałe recenzje literackie pióra wybitnych krytyków, własna lista bestsellerów, fragmenty dzieł literackich są jedną z ważniejszych form promocji autorów niemieckich i obcych.

Nakład dziennika przekracza 380 tysięcy egzemplarzy. 80% nakładu dziennika rozchodzi się w prenumeracie, 10% - sprzedawane jest poza granicami Niemiec. ¾ dochodów gazety pochodzi z reklamy, a reklamuje się w zasadzie wszystko, ale szczególnie dużo jest ogłoszeń rynku pracy. Reklama nie zajmuje więcej niż 55% powierzchni pisma. Dziennik posiada własne archiwum, w którym zatrudnione jest blisko 80 osób. Rzetelna, sprawdzona informacja to podstawa pracy dziennikarzy FAZ. Tu nie ma sprostowań, wiarygodność jest główną zasadą tej konserwatywnej gazety. Konserwatywnej, ponieważ często jest identyfikowana jako gazeta bliska CDU/CSU, czyli chadecji. Jej serwisy gospodarcze i wyważone komentarze powodują, że czytana jest nie tylko przez czytelników o poglądach prawicowych. Siła FAZ wynika z licznej grupy korespondentów na całym świecie, co umożliwia jej dostarczanie informacji, niezależnie od doniesień agencji prasowych. Znana jest także z bliskich kontaktów z czytelnikami, którym udostępnia swe łamy w obszernej części listów.

4.      „die Tageszeitung”

Nową gazetą, symbolem zjednoczenia Niemiec, jest „die Tageszeitung”, powstała w styczniu 1989 r. Założycielem i wydawcą tytułu była korporacja Roberta Maxwella oraz ówczesny rząd NRD. Przez pierwsze 6 miesięcy gazeta wychodziła w nakładzie 100 tys. egz. W 1990 r. udziały rządu komunistycznego przejęła spółka dziennikarska, zaś Maxwell swój pakiet akcji sprzedał koncernowi elektrycznemu Bosch. Nowi właściciele postawili podupadający dziennik na nogi. Sprowadzeni z zachodniej części Niemiec specjaliści od reklamy przedstawili „die Tageszeitung” jako dziennik nowych myśli, prądów, idei jednego państwa niemieckiego. Podkreślano jego niezależność partyjną. Zakrojona na szeroką skalę akcja promocyjna odniosła sukces, gazeta zwiększyła nakład. Obecnie sprzedaż dziennika szacuje się na ok. 60 000 egzemplarzy, z czego ok. 50 000 wykupowane jest w ramach prenumeraty.

„die Tageszeitung” jest gazetą codzienną, przeznaczoną dla powszechnego odbiorcy. Sprzedawana jest na terenie wszystkich pięciu nowych landów, kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy rozpowszechnianych jest w zachodnich krajach związkowych.

die tageszeitung nawiązuje w swojej treści do niemieckiej lewicy. Po wyborach parlamentarnych 2005 zorganizowała m.in. plakietki przeciwko przyszłej kanclerz Angeli Merkel, protestowała także przeciwko bezkrytycznemu stosunkowi do polityki prezydenta George'a W. Busha. Wielką uwagę przykłada do kwestii związanych z ekologią, popierając często Zielonych. Mimo tego krytykowała decyzje podejmowane przez czerwono-zieloną koalicję, rządzącą w Niemczech w latach 1998-2005.

26 czerwca 2006 r. gazeta opublikowała artykuł Młody polski kartofel. Dranie, które chcą rządzić światem, ukazujący w satyryczny sposób polskich rządzących – prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz jego brata, premiera Jarosława Kaczyńskiego. Tekst wywołał gwałtowną reakcję polskich polityków prawicowych, co spowodowało z kolei lawinę komentarzy w prasie polskiej i zagranicznej i doprowadziło do napięć w stosunkach polsko-niemieckich.

W redakcji "die tageszeitung" pracuje około 250 osób. Od roku 1991 wszyscy pracownicy otrzymują tę samą pensję, w wysokości ok. 2000 euro miesięcznie, w co nie wlicza się płatnych urlopów itp. Wynagrodzeń.

5.      „die Welt”

Die Welt to wysokonakładowy niemiecki dziennik założony w 1946 roku w Hamburgu przez stacjonujących tam brytyjskich aliantów. Pierwszy egzemplarz ukazał się dokładnie 2 kwietnia 1946 r. i kosztował zaledwie 20 fenigów. Główna koncepcja gazety opierała się na ukazywaniu faktów odartych z komentarza, od czego gazeta stopniowa odchodziła dodając co i rusz swój komentarz do bieżących wydarzeń. Dziennik określa się sam jako liberalno-kosmopolityczny, ale uważany jest powszechnie za konserwatywny i prawicowy, co naturalnie stoi w sprzeczności. W odróżnieniu od brukowego "Bilda", "Die Welt" serwuje czytelnikowi dziennikarstwo na wyższym poziomie. Charakterystycznym dla rozwoju „die Welt” jest fakt, iż gazeta ta posiada swoje lokalne dodatki, według danych do których dotarłem, niemal we wszystkich landach, dzięki czemu zyskuje zainteresowanie lokalnych czytelników. Wydawanie lokalnych dodatków pozwala ominąć żmudną i kosztowną procedurę zakładania nowego pisma lokalnego. Jego nakład przekracza 200 tysięcy egzemplarzy, a gazeta dostępna jest w ponad 130 krajach. Redakcja silnie współpracuje z zagranicznymi mediami takimi jak „Daily Telegraph”, „Le Figaro” i ABC. Obecnie redakcja główna znajduję się w Berlinie, regionalne oddziały mają swoją siedzibę w Berlinie i w Hamburgu, od 1997 do 2002 była obecna także w Bremie i przez krótki czas w Bawarii. Właścicielem praw do gazety jest od 1953 r. koncern Axel Springer AG. Die Welt jest flagowym tytułem koncernu Axel Springer na rynku prasy opiniotwórczej. Ukazujący się w Polsce „Dziennik Polska-Europa-Świat” jest jego niemal dokładnym odwzorowaniem, dlatego nie będę omawiał jego układu wewnętrznego.

6.      „Suddeutsche Zeitung”

Süddeutsche Zeitung to największa niemiecka gazeta ponadregionalna. Tłumacząc jej tytuł na język polski, brzmi on: „Gazeta Południowoniemiecka“, ponieważ historycznie ukazywała się ona w Bawarii na południu Niemiec. Pierwszy numer ujrzał światło dziene 6 października 1945 r. i kosztował 20 fenigów. Był to pierwszy miejscowy tytuł w Bawarii, który otrzymał od Amerykanów pozwolenie na ukazywanie się. Koncesje otrzymali 3 panowie, uznawani za współczesnych ojców „Suddeutsche Zeitung“ byli to: August Schwingenstein, Edmund Goldschagg i Franz Josef Schöningh. Początki gazety sięgają roku 1848, jej tytuł brzmiał wtedy: „Münchner Neuesten Nachrichten“ („Najnowsze wiadomości Monachium“), obecną nazwę gazeta przyjęła we wspomnianym wcześniej 1945 r. Ówczesny tytuł obecnie jest również wykorzystywany. Nosi ją lokalna wersja „Suddeutsche Zeitung“. Jeśli chodzi o zapatrywanie na politykę, to gazetę określa się jako medium liberalno-krytyczne, w sprawach gospodarki jako umiarkowanie-liberalne. Specyfinczym dla „Suddeutsche Zeitung“jest fakt, że ostatni czasy silnie promuje na swoich łamach kulture. Zawsze znajdują się w niej felietony, które oscylują głównie wokół tematu polityki. Na 3 stronie znajdują się zawsze obszerne reportaże, na 4 – jest zawsze miejsce dla opinii i komentarzy wybitnych osobistości. Co tydzień pojawiają się także artykuły z „New York Times’a“ w wersji angielskiej. Czwartkowe wydania zawierają obszerny dodatek regionalny dla Monachium,w piątek dodawany jest magazyn, a sobotnie zwykle podsumowują cały tydzień. Süddeutscher Verlag, wydawca Süddeutsche Zeitung potwierdził doniesienia, że gazeta będzie ukazywać się również w niedzielę. To czwarty tytuł prasowy w Niemczech, który decyduje się na ten krok.

 

  

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin