Ostatnie kuszenie Chrystusa.The last temptation of Christ.1988.Cz.2.txt

(22 KB) Pobierz
00:00:20:Magiku, ulecz mnie.
00:00:22:Ulecz nas. Uczy� bogatymi.
00:00:24:Ulecz mnie! Uczy� cud.
00:00:26:Chcesz, bym wszed� do kr�lestwa Bo�ego|jako kaleka?
00:00:29:Nie dotykajcie mnie! Pa�acie nienawi�ci�!|Odejd�cie! B�g wam nie pomo�e!
00:00:33:Ulecz nas, bo inaczej|nie opu�cisz tego miasta �ywy.
00:00:37:Nie stawia si� ��da� Bogu!
00:00:45:Judaszu! Czemu zadajesz si�|z tym magikiem?
00:00:48:Kazali�my ci go zabi�,|a ty nie zrobi�e� tego.
00:00:51:Teraz zachowuje si� jak prorok,|a ty jeste� z nim.
00:00:54:Nie s�ysza�e�, co m�wi�, Szawle?
00:00:56:S�ysza�em. Ale my �lubowali�my,|�e b�dziemy walczy� z Rzymem.
00:00:59:Niczego takiego tu nie widz�.|Widz� �yd�w k��c�cych si� z �ydami.
00:01:03:To znaczy, �e nie s�ucha�e�.
00:01:13:�azarzu.
00:01:33:Jak si� czujesz?
00:01:37:Lubi� �wiat�o.
00:01:45:Jak tam by�o?
00:01:48:Co jest lepsze, �mier� czy �ycie?
00:01:52:Troch� si� zdziwi�em.
00:01:58:Tam by�o podobnie.
00:02:07:Podaj mi r�k�.
00:02:35:Nie zdziwi�o mnie to.|Czy mogli pozwoli� �azarzowi �y�?
00:02:38:By� dowodem twojego najwi�kszego cudu.|Teraz ju� go nie ma.
00:02:41:Tego w�a�nie chcieli zeloci.
00:02:43:Chc� swojej rewolucji, nie twojej.
00:02:49:Zamierzasz do nich wr�ci�?
00:02:52:Nie. Wybra�em ciebie.
00:02:56:Jeste� najsilniejszy, prawda?
00:03:00:Z wszystkich moich przyjaci�...
00:03:04:Ty jeste� najsilniejszy.
00:03:09:Judaszu, m�j bracie,
00:03:11:Musz� ci co� powiedzie�.
00:03:19:B�g przekaza� mi straszn� tajemnic�.
00:03:22:- Wiesz, po co przyby�em do Jerozolimy?|- Tak.
00:03:26:Tutaj wybuchnie powstanie.
00:03:32:Zesz�ej nocy przyszed� do mnie Izajasz.
00:03:41:Przyni�s� zw�j z proroctwem.
00:03:47:Brzmia�o ono..
00:03:50:"D�wiga� nasze nieprawo�ci,
00:03:54:"dr�czono go za nasze wyst�pki,
00:03:58:"ale nawet nie otworzy� ust.
00:04:04:"Wzgardzony i odepchni�ty przez ludzi,
00:04:07:"szed� dalej, nie stawiaj�c oporu,|jak baranek prowadzony na rze�".
00:04:20:Nie rozumiem.
00:04:22:Judaszu, ja jestem tym barankiem.|Ja jestem tym, kt�ry ma umrze�.
00:04:26:Umrze�?
00:04:30:- To znaczy, �e nie jeste� Mesjaszem?|- Jestem.
00:04:33:To niepoj�te. Skoro nim jeste�,|dlaczego musisz umrze�?
00:04:36:- Pos�uchaj. Z pocz�tku nie rozumia�em...|- Nie, to ty pos�uchaj!
00:04:39:Codziennie masz inny plan!
00:04:41:Najpierw mi�o��, potem top�r,|a teraz musisz umrze�.
00:04:45:- Co to da?|- Nic na to nie poradz�.
00:04:47:B�g objawia mi swoj� wol� po trochu.|M�wi mi tyle, ile potrzebuj� wiedzie�.
00:04:50:- Potrzebujemy ci� �ywego!|- Teraz wreszcie rozumiem.
00:04:54:Przez ca�e �ycie towarzyszy�y mi...
00:05:00:G�osy,
00:05:02:Kroki,
00:05:05:Cienie. A wiesz, czym jest ten cie�?
00:05:09:To krzy�.
00:05:13:Musz� umrze� na krzy�u i to z w�asnej woli.
00:05:22:Musimy wr�ci� do �wi�tyni.
00:05:26:A gdy umrzesz na krzy�u, co b�dzie dalej?
00:05:30:Wr�c�, by s�dzi� �ywych i umar�ych.
00:05:35:Nie wierz� ci.
00:05:39:Musisz uwierzy�.
00:05:50:Boj� si�, �e znowu zmieni zdanie.
00:05:52:Nie zrobi tego.
00:05:54:Tym razem nie idziemy do �wi�tyni,|by si� modli�.
00:05:57:Powiedzia�, �e zniszczy �wi�tyni�|w ci�gu trzech dni i zrobi to.
00:06:00:A je�li nie?
00:06:01:- Co wtedy?|- Co wtedy?
00:06:04:Nie musisz si� o to martwi�,|bo wszyscy zginiemy.
00:06:07:Ustanowimy now� w�adz�,|zbudujemy now� Jerozolim�.
00:06:10:B�dziemy mogli prosi�, o co chcemy.
00:06:12:Chcia�bym dosta� owce.
00:06:14:Nie wiem, co si� sta�o z tymi, kt�re mia�em.
00:06:17:Teraz chcia�bym mie� du�e stado,|wynajm� pasterzy, kt�rzy si� nim zajm�.
00:06:20:A ja chcia�bym m�c oddawa�|Bogu cze�� w �wi�tyni.
00:06:24:Ale tak naprawd� oddawa� cze��,|bez rzymskich chor�gwi i �o�nierzy.
00:06:28:Tego bym chcia�.
00:06:29:Oczywi�cie. Ale czego poza tym?
00:06:32:Zrobi� wszystko, co ka�e Mistrz,|tylko nie dam si� ukrzy�owa�.
00:06:35:- Jeste� tch�rzem, Tomaszu.|- Owszem.
00:06:38:A wiesz, dlaczego?
00:06:39:Widzia�e� cz�owieka wisz�cego|dwa dni na krzy�u?
00:06:42:Wiesz, jak wygl�da?
00:06:43:Nie ma nawet oczu.|Zlatuj� si� kruki i wydziobuj� mu je.
00:06:47:A wiesz, co si� dzieje potem?|Psy odgryzaj� mu stopy.
00:06:50:Nie m�w tak.
00:06:51:Podj��em decyzj�. Ty te� musisz to zrobi�.
00:06:54:A je�li nie mo�esz, id� sobie,|zanim dojdziemy do Jerozolimy.
00:06:57:Ja jestem przygotowany. Mam n�.
00:07:00:Mistrzu, rozmawia�em z innymi,|s�ucha�em i...
00:07:05:Chcieli, �ebym ci� zapyta�,
00:07:09:Czy wyjd� nam na powitanie anio�owie.
00:07:13:Albo kto� inny, kto nam pomo�e.
00:07:17:Mistrzu.
00:07:50:Kr�l �ydowski!
00:08:47:Kr�l �ydowski!
00:08:50:Jezus!
00:09:15:Panie, mam nadziej�, �e tego chcesz.
00:09:20:Pozw�l mi umrze� tutaj.
00:09:22:Spraw, by to si� sta�o szybko,|p�ki mam jeszcze si��.
00:09:26:Jestem tu po to,|by pogr��y� �wiat w ogniu.
00:09:30:Jan Chrzciciel ostrzega� na pustyni,|�e B�g nadchodzi.
00:09:35:M�wi� wam, �e ju� za p�no.
00:09:37:Ju� tu jest.
00:09:39:Ja tu jestem.
00:09:43:Ochrzcz� wszystkich ogniem!
00:10:11:On nas poprowadzi! P�jd�cie za nim!
00:10:21:Wszyscy s� po twojej stronie,|daj sygna�. Daj!
00:10:24:Teraz! Zr�b to!
00:10:34:Prosz�!
00:10:36:Ja te� czekam. Daj mi top�r, a nie krzy�.|Pozw�l mi umrze� w ten spos�b.
00:10:41:Daj znak albo ju� po nas.
00:10:43:- Zabij� nas...|- Przyszli�my tu, �eby walczy�, a nie gin��!
00:10:46:Mistrzu, wiedzieli�my, �e tak b�dzie.
00:10:49:Tak trzeba. Zr�b to.
00:11:12:Judaszu, pom� mi!
00:11:19:Zosta� ze mn�.
00:11:21:Nie opuszczaj mnie.
00:12:34:Chcia�bym, �eby istnia�a inna droga.
00:12:37:Niestety, nie ma innej.
00:12:42:Musz� umrze� na krzy�u.
00:12:45:Nie pozwol� ci umrze�.
00:12:47:Nie masz wyboru, ja te�.
00:12:49:Pami�taj, �e zbli�amy do siebie|Boga i cz�owieka.
00:12:52:Nigdy nie b�d� razem, je�li nie umr�.|Jestem ofiar�.
00:12:56:Bez ciebie nie b�dzie zbawienia.|Zapomnij o wszystkim innym. Zrozum to.
00:13:00:Nie mog�. Znajd� kogo� silniejszego.
00:13:04:Obieca�e� mi.
00:13:07:Pami�tasz, jak powiedzia�e�,
00:13:10:�e je�li zbocz� z wojennej �cie�ki,|zabijesz mnie? Pami�tasz?
00:13:15:Tak.
00:13:16:Zboczy�em z niej.
00:13:21:Tak.
00:13:22:Wi�c musisz dotrzyma� obietnicy.|Musisz mnie zabi�.
00:13:25:Je�li chce tego B�g, niech sam to zrobi.|Ja nie chc�.
00:13:28:Zrobi to za twoim po�rednictwem.
00:13:33:Stra�nicy �wi�tyni b�d� chcieli mnie|pojma� w jakim� odludnym miejscu.
00:13:37:P�jdziemy do Getsemani.|Dopilnujesz, by tam mnie znale�li.
00:13:45:Umr�.
00:13:49:Ale po trzech dniach...
00:13:51:Powr�c� w chwale.
00:13:56:Nie mo�esz mnie opu�ci�.|Musisz doda� mi si�.
00:14:00:Gdyby� by� na moim miejscu,|zdradzi�by� swojego mistrza?
00:14:06:Nie.
00:14:08:Dlatego B�g powierzy� mi|�atwiejsze zadanie,
00:14:12:�mier� na krzy�u.
00:15:00:A co z pozosta�ymi?
00:15:03:Powiem im dzi� wieczorem.
00:16:40:S�uchajcie.
00:16:46:We�cie ten chleb.
00:16:49:Podzielcie si� nim.
00:16:53:Ten chleb to moje cia�o.
00:17:37:Teraz wypijcie to wino.
00:17:41:Podawajcie sobie kielich.
00:17:49:To wino jest moj� krwi�.
00:18:03:Czy�cie to na moj� pami�tk�.
00:19:22:Jeszcze nie sko�czyli�my.
00:19:24:Niech idzie.
00:19:26:S�uchajcie wszyscy,
00:19:30:Chc� wam co� powiedzie�.
00:19:44:Poczekajcie tu na mnie.
00:20:10:Ojcze w niebie.
00:20:12:Ojcze na ziemi.
00:20:16:Ten �wiat,
00:20:19:Kt�ry stworzy�e� i, kt�ry widzimy,|jest pi�kny.
00:20:25:Ale �wiat, kt�ry stworzy�e�,|a kt�rego nie widzimy, te� jest pi�kny.
00:20:34:Nie wiem. Przepraszam, Ojcze.|Nie wiem, kt�ry jest pi�kniejszy.
00:20:52:To te� moje cia�o.
00:20:56:Razem...
00:21:00:Umrzemy.
00:21:04:Prosz�, Ojcze.
00:21:07:By�em z Tob� tak d�ugo.
00:21:11:Nigdy nie prosi�em, by� wybra� mnie.
00:21:14:Zawsze spe�nia�em Twoj� wol�.
00:21:18:Uczyni�e� wiele cud�w dla innych.
00:21:22:Dla Moj�esza rozdzieli�e� wody|Morza Czerwonego. Ocali�e� Noego.
00:21:26:Zabra�e� Eliasza do nieba|w ognistym rydwanie,
00:21:29:A teraz ��dasz, bym umar� na krzy�u.
00:21:36:Mog� zapyta�...
00:21:37:Ostatni raz?
00:21:42:Czy musz� umrze�?
00:21:46:Nie ma innej drogi?
00:21:51:Podajesz mi kielich,|lecz ja nie chc� z niego pi�.
00:21:56:Prosz�, zabierz go. Prosz�, przesta�.
00:22:01:Prosz�, Ojcze.
00:22:06:Prosz�.
00:22:56:Taka jest Twoja odpowied�?
00:23:18:Dobrze.
00:23:19:Tylko daj mi si��.
00:23:34:Nie mogli�cie czuwa� ze mn�|nawet przez godzin�?
00:23:37:Przepraszam.
00:23:44:To bez znaczenia.
00:23:46:Ju� za p�no.
00:24:01:Witaj, Rabbi.
00:24:14:Nie. Kto tym wojuje, od tego ginie.
00:24:40:Zabierz mnie ze sob�.
00:24:42:Jestem gotowy.
00:24:59:A wi�c jeste� Kr�lem �ydowskim?
00:25:03:"Kr�l" to twoje s�owo.
00:25:06:Ale jeste� Jezusem z Nazaretu, tak?
00:25:08:Tak.
00:25:10:Tak o tobie m�wi�. Kr�l, Mesjasz.
00:25:18:Podobno te� czynisz cuda.
00:25:21:To bia�a magia czy czarna?
00:25:25:M�g�by� mi zademonstrowa�?
00:25:30:Pokaza� mi jak�� sztuczk�?
00:25:33:Nie, nie jestem zwierz�ciem cyrkowym.|Nie jestem magikiem.
00:25:40:Szkoda.
00:25:45:A wi�c jeste� kolejnym �ydowskim|dzia�aczem politycznym.
00:25:56:Wiesz co?
00:25:57:Jeste� gro�niejszy od zelot�w.|Wiesz dlaczego?
00:26:08:Odezwij si�.
00:26:12:Lepiej, �eby� co� powiedzia�.
00:26:19:No dobrze.
00:26:23:Powiedz mi, co m�wisz ludziom na ulicach.
00:26:26:Tak?
00:26:33:Prorok Daniel mia� wizj�:
00:26:36:Ujrza� wysoki pos�g o g�owie ze z�ota|i ramionach ze srebra.
00:26:41:Tors by� z br�zu, nogi z �elaza,|a stopy z gliny.
00:26:44:Rzucono kamie�.
00:26:47:Gliniane stopy rozkruszy�y si�|i pos�g run��.
00:26:55:Ot� B�g rzuci� kamie�.|Ja jestem tym kamieniem, a Rzym...
00:26:58:Rzym pos�giem, tak.
00:27:03:A wi�c twoje kr�lestwo lub �wiat|zast�pi Rzym.
00:27:08:Gdzie ono jest?
00:27:10:Moje kr�lestwo?
00:27:12:Nie tutaj.
00:27:14:Nie na ziemi.
00:27:18:Bo jak by mog�o by�, co?
00:27:25:Co innego chcie� zmieni�|spos�b �ycia ludzi,
00:27:28:A co innego chcie� zmieni�|ich spos�b my�lenia, odczuwania.
00:27:31:Chodzi mi o to, �e zmiana dokona si�|dzi�ki mi�o�ci, a nie zabijaniu.
00:27:35:Jedn...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin