Świat według Supernatural - Piekło.doc

(118 KB) Pobierz

Świat według Supernatural

Piekło

Pierwsi chrześcijanie nie pisali nic o piekle. Według nich grzesznicy mieli po prostu umrzeć, a pobożni żyć. Obecne wizje piekła opierają się głównie na Ewangelii Mateusza, której autorstwo nie jest jednak pewne. Mateusz skupia swą uwagę na przestrogach przed grzechem. Tego, kto nie jest cnotliwy, ma czekać straszna kara. Po raz pierwszy opis piekła jako miejsca kary za grzechy pojawia się w Ewangelii Łukasza, a dokładniej w opowieści o Łazarzu i bogaczu. Łazarz po śmierci znalazł się w królestwie Abrahama, zaś bogacz, który nie chciał mu pomóc za życia, trafił do piekła. Na tej podstawie uznano, że piekło jest miejscem płonącym ogniem, a dla spotęgowania cierpienia znajdujących się tam ludzi jest ono w zasięgu wzroku pól Abrahama, jednak dla nich niedostępnych.

Jeden z wczesnochrześcijańskich opisów piekła, prawdopodobnie z V wieku, to Ewangelia Nikodema. Otchłań przypomina tam zwyczajne więzienie, gdzie nie ma wymyślnych tortur.

Najbardziej powszechnym w chrześcijaństwie opisem podziemi jest Apokalipsa. Bardzo często jej autorstwo przypisuje się Św. Janowi, co jest nieprawdą. Powstała najprawdopodobniej w drugiej połowie I wieku i jest pióra niejakiego Jana z Patmos, który stworzył ją jako sprzeciw ówczesnemu cesarzowi rzymskiemu - Domicjanowi. Przedstawia walkę dobra ze złem, które symbolizuje siedmiogłowy smok. Wszystko dzieje się w czasach końca świata, kiedy ziemia jest spalona, nękana strasznymi plagami, wody są zatrute i większość ludzi nie żyje. Wszystkie te opisy, nawiązujące do tradycyjnej literatury żydowskiej z tamtych czasów, zostały zapożyczone przez chrześcijaństwo i uznane za wizję pośmiertnego miejsca. Władcą piekła został Szatan, często najprawdopodobniej błędnie utożsamiany z upadłym Lucyferem. Błędnie, ponieważ satan w hebrajskiej Biblii oznacza przeciwnika, zaś lucyfer, po hebrajsku (Helel ben Sahar) to „świetlisty syn poranka". Smoka występującego w księdze apokalipsy porównano m.in. do przerażającego potwora morskiego - Lewiatana.

Przez lata chrześcijańska wizja piekieł niewiele się rozwijała. Nielicznymi nowymi elementami były pojawiające się tam straszliwe rzeczy; np. Św. Augustyn poza jęzorami ognia umieścił w opisie również buchające opary siarki i ubarwił nieco tortury. Również zmienił trochę koncepcję grzechu pierworodnego i powiązał ją wyłącznie z seksem. Z czasem dodawano coraz to nowe grzechy, tortury i odrażające scenerie. W baroku piekło było bardzo zatłoczone, wszędzie panował odór, odchody i wszechobecne robactwo. Taki wygląd upodobali sobie szczególnie jezuici, próbując skutecznie odstraszyć potencjalnych grzeszników od zejścia ze ścieżki prawości. Oczywiście nie zapominajmy o demonach, których kariera na przestrzeni dziejów raz się wznosiła, a raz opadała. Jednak zawsze były one w jakimś stopniu obecne w czeluściach i gotowe by zwodzić, opętywać ludzi, oraz torturować mieszkańców piekieł.

 

Wizja piekła w Supernatural jest chyba najbardziej zbliżona do tradycyjnych chrześcijańskich wyobrażeń, mimo że tak naprawdę piekło nie zostało jak dotąd nigdy dosłownie pokazane. Podobnie jak niebo, zdaje się być innym wymiarem, który jednak jest połączony z Ziemią za pomocą tak zwanych Diabelskich Wrót (Devil's Gate), porozrzucanych w różnych miejscach na Ziemi. Otwarcie jednych z nich widzieliśmy w finale drugiego sezonu.

Piekło to zamieszkane jest przez różnej rangi demony, będące niczym innym, jak skorumpowanymi duszami ludzkimi (choć nigdy nie wyjaśniono na przykład pochodzenia Azazela, który jak wiadomo według przekazów mitologicznych, był niegdyś zbuntowanym aniołem). Jeśli uda im się wydostać z piekła, demony mogą pojawiać się na Ziemi - w postaci czarnego dymu, który jest w stanie opętać nie chronionego niczym człowieka i przejąć władzę nad jego ciałem i umysłem.

Czym jest samo miejsce? Zarówno dla ludzkich dusz, jak i demonów, które przecież  też kiedyś były ludźmi, jest miejscem kaźni i kary, „więzieniem z kości, mięsa, krwi i strachu", jak opisuje je Meg w Born Under A Bad Sign, miejscem, gdzie również czas płynie inaczej, niż na Ziemi - jeden rok w naszej rzeczywistości to 10 lat piekielnych - „to jak psie lata" - porównuje Lilith w Yellow Fever.

Tortury piekielne, mimo że podlegają nim byty tak niematerialne jak dusze, są w przypadku Supernatural bardzo cielesne i kojarzone z bólem - nabijanie na haki, krojenie na kawałki, czy obdzieranie ze skóry to te najczęściej wspominane. Piekielnym specjalistą od tortur, „Picassem z brzytwą" (Ruby, I Know What You Did Last Summer) nazywany jest demon Alastair.

 

 

 

Nie wiemy dokładnie, jak z ludzkich dusz powstają demony - być może po pewnym czasie proponuje im się zamianę haków na nóż i roli ofiary na rolę oprawcy, jak to było w przypadku Johna i Deana. Jedno jest pewne - piekło zmienia i jeśli wierzyć słowom Ruby: „Tym właśnie jest piekło. Zapominaniem kim jesteś. (...) To może zająć stulecia, ale prędzej czy później piekło wypali twój humanizm. Każda dusza w piekle zamienia się w coś innego. Zamienia się w nas." (Malleus Maleficarum). Każda ludzka dusza ulega degradacji, by przemienić się na końcu w czarny dym, bo zgodnie z pokręconą filozofią Lucyfera, który drwiąc z Boskiego aktu stworzenia powołał demony do życia w geście swoistej antykreacji, gatunek ludzki tym właśnie jest - zepsutym, krwiożerczym i brutalnym tworem.

Wraz ze zmianą władzy, zmieniają się też metody tortur w otchłani - jak z żartobliwą ironią tłumaczy to Crowley - na większości ludzi, którzy trafiają do piekła, tradycyjne tortury nie robią większego wrażenia, bo za życia większość z nich i tak była już masochistami. W związku z tym tradycyjne kotły, haki i noże zostają zamienione na niekończącą się kolejkę, w której tak naprawdę nigdy nie dociera się do żadnego celu - delikwent z początku trafia po prostu na jej koniec. I tak całą wieczność.

Kryteria, według jakich można w świecie Supernatural trafić do piekła, nie są całkiem jasno określone i nie wiadomo, jak sprawy wyglądają w przypadku zwykłych grzeszników, nie powiązanych w żaden sposób i żadną wiedzą ze światem nadprzyrodzonym. Otchłań czeka na pewno tych, którzy zawarli pakt z demonem z rozdroża i zażądali sławy, talentu, magicznych mocy (czarownice), bogactwa, śmierci rodziców, życia bądź zdrowia żony, syna czy brata, czy też bliskiego spotkania ze Śmiercią we własnej osobie. Termin spłaty długu upływa po 10 latach (w wyjątkowych przypadkach, jak Winchesterowie, może to być rok albo nawet kilka godzin). Wtedy o północy pod drzwiami pojawiają się ogary piekielne - wielkie niewidzialne bestie, których zadaniem jest zawlec nieszczęśnika do piekła. Osoby, których czas dobiega końca, mogą jako jedyne odczuwać i słyszeć obecność ogarów, tak samo jak potrafią dostrzec prawdziwe oblicze demonów ukrywających się w ludzkich ciałach. W mitologii serialu jak widać pakt jest paktem i nie są istotne intencje i pobudki, z jakich jest zawierany (co przeczy chrześcijańskiej zasadzie poświęcenia jako najwyższej ofiary) - ktokolwiek zdecyduje się w swojej desperacji zawrzeć umowę ze złem, musi liczyć się z tym, że jego dusza zostanie skazana na wieczne potępienie, bo ona właśnie jest przedmiotem targu. Jedynym wyjątkiem w tym przypadku były umowy zawierane przez Azazela, który zamiast dusz de facto, niczym diabeł z baśni, żądał nienarodzonych jeszcze dzieci.

Podobnie jak w poemacie Dantego, piekło w Supernatural wydaje się mieć warstwy - nie ma wprawdzie kręgów, w których cierpieliby poszczególni grzesznicy, ale jest więzieniem dla dwóch potężnych istot, które - jak mówi Azazel - są zamknięte bardzo głęboko w otchłani i trudno się do nich dostać, a nawet z nimi skontaktować. Jedną z nich jest pierwsza i najstarsza demonica, Lilith, drugą - sam Lucyfer.

 

Klatka, w której Lucyfer został zamknięty przez swojego brata archanioła Michała, znajduje się na samym dnie piekła i jest obiektem bardzo pilnie strzeżonym. Otworzyć ją można łamiąc 66 z niezliczonej ilości pieczęci, porozrzucanych po całej Ziemi. Istnieje jednak też inny klucz - połączone pierścienie czterech Jeźdźców Apokalipsy.

Mając nieuleczalną tendencję do poświęceń i autodestrukcji, wszyscy Winchesterowie z różnych powodów i z różnym skutkiem, zaliczyli dłuższą lub krótszą wizytę w piekle.

John Winchester trafił do otchłani na początku drugiego sezonu po zawarciu umowy z Azazelem, nie wynegocjowawszy niczego poza życiem swojego starszego syna. Spędził w piekle 100 lat, nie dając się namówić Alaisterowi na zamianę miejsc i tym samym wstrzymał przez pewien czas machinę Apokalipsy. Dusza Johna wydostała się z piekła na koniec All Hell Breaks Loose, Part II, kiedy zostały otwarte Diabelskie Wrota, ale tak naprawdę nadal nie wiemy, co się z nią stało, kiedy zniknęła.

Dean trafił do piekła w finale trzeciego sezonu, kiedy minął rok od umowy, jaką zawarł w All Hell Breaks Loose, Part II, żeby wskrzesić brata. Spędził na piekielnych hakach 30 lat, kolejne 10 z nożem w ręku, torturując inne dusze. Tym samym wypełnił przepowiednię o pierwszej pieczęci - która zostanie złamana, gdy prawy człowiek przeleje krew w piekle. Został wyciągnięty z otchłani przez Castiela na polecenie Nieba. Wizje piekła i tortur prześladowały Deana przez cały czwarty sezon (i zapewne prześladują po dzień dzisiejszy), wywołując koszmarne sny i ogromne poczucie winy, zagłuszane nadmierną ilością alkoholu.

Sam trafił do piekła, a konkretnie do klatki Lucyfera (razem z nim samym i Michałem), w Swan Song, poświęcając siebie za cenę ponownego uwięzienia diabła i powstrzymania Apokalipsy, a także w ramach odkupienia swoich błędnych decyzji z sezonu czwartego. Jego zniszczona dusza powróciła do ciała po 180 latach tortur, za sprawą Śmierci, uszkadzając jednak prawdopodobnie trwale jego psychikę, co ujawnia się w postaci schizofrenicznego mieszania piekielnych halucynacji z rzeczywistością.

* Pojęcie otchłani jest używane w niniejszym artykule jako synonim piekła. Nazewnictwo stricte teologiczne odnosi otchłań (łac. limbus) do miejsca wiecznego pobytu dzieci, które zmarły bez sakramentu chrztu, także dzieci nienarodzonych.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin