Magorzata Kocielska.doc

(75 KB) Pobierz
Małgorzata Kościelska

Małgorzata Kościelska

OBLICZA UPOŚLEDZENIA

R. 1 Subiektywny obraz upośledzenia

**** Rozdział składa się głównie z wywiadów z trzema osobami upośledzonymi, które podobnie jak następne wywiady nie są warte streszczania J ****

1.        Upośledzone Ja. Upośledzony umysł. Upośledzone życie

W perspektywie podmiotowej upośledzenie jest przede wszystkim ograniczeniem możliwości życiowych. Jest przeszkodą w posiadaniu domu, rodziny, pracy. Z powodu upośledzenia jest się kłopotem i ciężarem dla bliskich, kimś marnym, nie wartym kochania ani nie zasługującym na miejsce w ludzkiej wspólnocie. Poczucie bycia gorszym powoduje określone skutki psychologiczne, uruchamia mechanizmy obronne.

Subiektywny obraz upośledzenia stanowi odbicie rzeczywistości społecznej.

R. 2 Rodzinny obraz upośledzenia

1.

1.1.               Rodzina dziecka przestaje być traktowana jako „narzędzie terapii”, ale jako jej podmiot i przedmiot

1.2.              Upośledzony rozwój dziecka jest dla rodziny źródłem wielu cierpień oraz innych uczuć i emocji. Część tego cierpienia można zniwelować lub przetworzyć go w życiodajną energię stwarzając określone warunki społeczne psychologiczne i duchowe.

2.           Uczucia rodziców dzieci upośledzonych i ich ewolucja

2.1.              Lęk

Część lęków pojawia się jeszcze przed narodzinami dziecka.

Lęk przed macierzyństwem – Jest to taki sam rodzaj lęku, jaki pojawia się u innych kobiet w ciąży nie tylko tych, które urodziły dziecko upośledzone; jako etiologię podaję się: nierozwiązany konflikt z własną matką, obniżone poczucie własnej wartości, problemy w relacji z mężczyznami itp.

Lęk przed nienormalnością dziecka – jest zasadniczym motywem wykonywania badań prenatalnych; często jest podsycany przez lekarzy, czasem wynika jednak z obaw własnych kobiety mających podłoże realne (obciążenia zdrowotne) lub mających charakter urojeniowy;

Lęki te rzadziej występują u kobiet mających silne poczucie więzi z mężem i poczucie wspólnoty ciąży i porodu, dobre kontakty z rodziną macierzystą, zabezpieczenie materialno-bytowe i korzystne doświadczenia z poprzednich ciąż i porodów.

Innym wskaźnikiem obniżającym lęk jest dojrzałość (gotowość) do wychowywania dziecka takim, jakim się urodzi.

Przeżycia typu lękowego wywierają na drodze hormonalnej wpływ na dziecko; czasem również utrudniają lub wręcz zaburzają rozwój właściwego kontaktu emocjonalnego miedzy matką a dzieckiem w łonie.

W czasie samego porodu większość matek koncentruje się zazwyczaj na lęku o siebie i na swoim bólu lub też na zadaniu. Sytuacja zmienia się zaraz po urodzeniu dziecka. W genezie przeżyć lękowych po porodzie duży udział ma personel medyczny wykazujący niepokój wyczuwalny przez matkę. Również lęki powoduje izolacja matki od dziecka, gdy leży ono na oddziale intensywnej terapii lub w inkubatorze. W takich sytuacjach priorytetem jest ratowanie dziecka, więc potrzeby psychologiczne zarówno jego jak i matki są pomijane.

Udziałem matek są również emocje związane z rozpoznaniem wady lub upośledzenia. Rodzice najczęściej są niedoinformowani, co do objawów danego zaburzenia a informacje o upośledzeniu dziecka są przekazywane rodzicom w niewłaściwy sposób, agresywnie i niedelikatnie.

Kolejnym uczuciem trapiącym wielu rodziców dzieci upośledzonych jest lęk przed wrogością. Rodzice boją się przekazać informację o upośledzeniu dziecka rodzinie czy przyjaciołom. Czasem jest to lęk przez zbyt słabymi siłami psychicznymi tych osób, czasem lęk przed negatywnymi i wrogimi reakcjami otoczenia (antycypowany a nie wynikający z doświadczenia)

Kolejna grupa lęków to obawa przed zaprzepaszczeniem szans. Rodzice pchani taką obawą wożą dziecko od specjalisty do specjalisty szukając coraz to nowych sposobów terapii nie bacząc na to ilu stresów przysparzają dziecku.

Często pojawiającym się lekiem jest lęk przed konfrontowaniem swojego dziecka z nowymi sytuacjami życiowymi, w których może się poszerzyć widoczny obraz jego upośledzenia.

Inny rodzaj lęku to lęk przed przyszłością, marnowaniem własnego życia, przed brakiem sił.

Konsekwencją lęku jako dominującego przeżycia w kontaktach z dzieckiem oraz między rodzicami a światem jest dążenie do unikania tego kontaktu albo próba ochrony przed nim za pomocą całego systemu obron, w tym obron o charakterze psychologicznym.

Pozytywne emocje ( spokój radość odprężenie) można obserwować u rodziców, którzy spotykają się z przejawami akceptacji ze strony rodziny, doznają życzliwego zainteresowania i normalnego traktowania przez znajomych i sąsiadów, otrzymują wsparcie ze strony specjalistów, dostrzegają postępy w rozwoju dziecka.

2.2.             Żałoba

Żałoba jako grupa uczuć takich jak rozpacz, smutek, apatia, depresja i zniechęcenie.

Im bardziej wyrazisty obraz oczekiwanego dziecka kreują rodzice przed jego urodzeniem, tym większe prawdopodobieństwo, że przeżyją szok po uzyskaniu informacji, że dziecko jest kalekie, chore, upośledzone albo pod jakimkolwiek względem nie odpowiada ich wyobrażeniom.

Urodzenie takiego dziecka jest dla wielu rodziców świadectwem ich własnej niepełnowartościowości. Często w obronie własnego ja podejmują próbę obciążania winą partnera (ki) lub jego (jej) rodziny.

Kryzys tożsamości, który obserwujemy u części rodziców w związku z odebraniem im przez dziecko idealnego obrazu siebie jest wyrazem ogólniejszych problemów w stosunku do Ja i świata wartości, które zostają uaktywnione przez sytuację choroby dziecka.

Uczucie żałoby maleje z czasem, zazwyczaj po okresie 1-3 lat następują u rodziców reakcje adaptacyjne. Uczucia te aktywizują się zazwyczaj w określonych typach sytuacji np. w kontakcie z dziećmi zdrowymi.

Czynniki uważane za leczące żałobę są jak już wspomniano czas, przeformułowanie celów życiowych, nastawienie zadaniowe na pracę z dzieckiem, oraz wsparcie społeczne oraz kontakty rodziców między sobą.

2.3. Wrogość

Uczucia wrogości pojawiają się u rodziców w różnych momentach.

W pojedynczych przypadkach jest to wrogość wobec ciąży jako takiej (w czasie jej trwania).

Druga grupa żalów to pretensje do personelu medycznego o zaniedbania. Cześć z nich jest oczywiście uzasadniona inne jednak nie. Zasadniczo wrogość tą można tłumaczyć jako reakcję na frustrację. Rodzice czują się poszkodowani odchyleniami u dzieci, więc szukają najbliżej znajdujących się winowajców.

Kolejna grupa uczuć agresywnych dotyczy dzieci. Uczucia te rodzą często ponadprzeciętne trudności w opiece nad dziećmi upośledzonymi. Rodzice odczuwają zmęczenie a w takich warunkach łatwo o irytację i wybuch złości.

Jeszcze inna grupę uczuć stanowią uczucia wobec siebie. Poczucie wstydu i upokorzenia są pochodną traktowania upośledzenia jako czegoś hańbiącego i umniejszającego godność.

Negatywne uczucia wobec dziecka budzą często w rodzicach silne poczucie winy

2.4.             Miłość

Miłość symbiotyczna - oznacza wspólne Ja, a ściślej Ja matki ogarniające osobę dziecka i w pełni z nią zidentyfikowane. Jest to stadium pożądane we wczesnym stadium rozwoju dziecka jednak w późniejszym okresie stanowi zagrożenie dal rozwoju Ja dziecięcego i w pewien sposób upośledza również matkę. U matek dzieci upośledzonych ta tendencja do przedłużania miłości symbiotycznej pojawia się częściej ( dzieci są postrzegane jako młodsze i bardziej bezbronne)

Miłość poświęcająca się i rekompensująca - Niektórzy rodzice spostrzegają dzieci jako pokrzywdzone i wymagające stałej ochrony, dlatego stale przy nich czuwają, wynagradzają krzywdy poprzez ciągłe dowody miłości, często nie dopuszczają do żadnych przejawów samodzielności. Dzieci są ospałe intelektualnie i społecznie wyizolowane a rodzice mają poczucie stałego poświęcania się.

Miłość wstydliwa – „Kocham cię, ale się ciebie wstydzę” to rodzaj miłości rodziców ukrywających dzieci przed gośćmi, ubierających je w infantylne ubranka, aby wyglądały na młodsze, uczących dzieci testów lub upierających się, aby dziecko chodziło do normalnej szkoły. Częściej w naszej kulturze ten rodzaj miłości jest prezentowany przez ojców.

Miłość przebojowa - to miłość, którą przejawiają rodzice walczący o prawa swoje i swoich dzieci; tacy rodzice wykazują dużą aktywność w organizowaniu warunków życia dla swoich dzieci, stają na czele klubów i ruchów rodzicielskich; zdarza się, że ich działania mają charakter roszczeniowy, oczekują zewsząd wsparcia i opieki,; dzieci często korzystają z tych wymuszanych kontaktów ze światem zewnętrznym często jednak może to być dla nich źródło krzywd i upokorzeń.

Miłość z oddali - Rodzic często ojciec, ale również może to dotyczyć matki deklaruje miłość w stosunku do swojego dziecka, ale nie potrafi z nim długo wytrzymać, opiekę nad dzieckiem zleca, więc partnerowi, babci lub płatnym opiekunom, poświęcając się pracy zawodowej, wyjazdom służbowym.

Miłość zracjonalizowana – Niektórzy rodzice upośredniają swoją miłość do dziecka szukając dla niej argumentów uzasadniających.. Charakterystyczną cechą takich rodziców jest postrzeganie miłości jako obowiązku i zadaniowa orientacja na proces opieki i pielęgnacji ( zamiast wczuwania się w potrzeby dziecka)

Miłość nieodwzajemniona – Występuje szczególnie często u rodziców dzieci autystycznych, dzieci te nie reagują na obecność rodziców ani na ich miłość w żaden szczególny sposób a rodzice ci są często mimo to gotowi do heroicznych wysiłków udzielania im pomocy w rozwoju i nawiązaniu kontaktów ze światem.

Miłość własna – odnoszenie wszystkiego, co dzieje się z dzieckiem, jego problemów do własnych potrzeb i dolegliwości, jest to relacja nie łącząca rodzica z dzieckiem,

Miłość rozumna – umiejętność „myślenia sercem” rodzice obdarzają swoje dziecko uczuciem jednocześnie intelektualnie rozważają, jaki sposób okazywania uczuć jest najbardziej korzystny dla dziecka, pragną zapewnić dziecku jak najkorzystniejsze warunki rozwoju, ale jednocześnie nie zapominają o swoich potrzebach.

Miłość za wszelką cenę dążąca do normalności – rodzice wyznają zasadę, że z dzieckiem upośledzonym można „normalnie” żyć i nie biorą pod uwagę konieczności zrezygnowania z czegokolwiek: wywożą dziecko za granice nie zważając, że przekracza to możliwości adaptacyjne dziecka

Miłość uszczęśliwiająca

-          Miłość rodziców, którzy długo czekali na dziecko i nie spodziewali się takiego daru

-          Miłość tych, którzy nie budowali oczekiwań przed narodzinami dziecka i przyjęli je takim, jakim ono jest

-          Miłość tych rodziców, którzy przeszli długą drogę akceptacji dziecka i nauczyli się czerpać satysfakcję z życia takiego, jakim ono jest.

3.           Problemy wybranych członków rodzin

3.1. Ojcowie

Matki często skarżą się na dystansowanie się ojców od problemów opieki nad dzieckiem. Ojcowie stosunkowo często uciekają w alkohol, całodzienną pracę zawodową, wyjazdy itp. Zjawisko to wynika częściowo z nieumiejętności matek włączania mężczyzn w proces opiekuńczo wychowawczy. Inną przyczyną jest związana z rolą trudność mężczyzn w zwracaniu się o pomoc. Kobiety ponadto częściej radzą sobie z frustrującą sytuacją poprzez angażowanie się w pracę z dzieckiem, bo to kobiecie bardziej przystoi rola opiekunki.

Szczęśliwe matki dzieci upośledzonych będące jednocześnie mężatkami podkreślają rolę wsparcia udzielanego im przez mężów - w ten sposób mężowie angażują się pośrednio w opiekę – często też mężowie pomagają bezpośrednio zajmując się dzieckiem.

*** teraz następuje 15 stronicowy wywiad z ojcem upośledzonego chłopca, z którego nic interesującego nie wynika J ****

3.2. Rodzeństwo

Problemy dotykające rodzeństwo dzieci upośledzonych i rodziców:

-          Troska rodziców o to by dzieci sobie wzajemnie nie zaszkodziły, – aby zdrowe nie zwolniło tempa swojego rozwoju

-          Wstyd przed kolegami

-          Znoszenie współżycia przy dużych zaburzeniach zachowania

-          Rywalizacja dzieci o miłość i uwagę rodziców

-          Troska rodziców o to, że dziecko upośledzone nabawi się kompleksów porównując się ze zdrowym rodzeństwem

3.4.             Babcie i dziadkowie

Trzy podstawowe wzorce wsparcia udzielanego przez dalszą rodzinę:

-          Dominacja najstarszego pokolenia – babcia przejmuję kontrolę nad całą opieką nad dzieckiem, często, gdy rodzice nie potrafią lub nie chcą zając się dzieckiem lub, gdy babcia uznaje rodziców za nie dość dojrzałych do opieki nad upośledzonym dzieckiem

-          Wsparcie o charakterze „usługowym” – udzielanie świadczeń, gdy tylko małżonkowie potrzebują pomocy

-          Więź emocjonalna, akceptacja i zrozumienie, gotowość do dzielenia się przeżyciami i doświadczeniami

4.           Strategie radzenia sobie i nieradzenia przez rodziców z traumą upośledzenia

4.1 Wśród objawów nie radzenia sobie można wymienić:

-          Ogromne zmęczenie

-          Dolegliwości somatyczne

-          Bałagan w domu

-          Zaniedbywanie męża i zdrowych dzieci

-          Nierealizowanie planów życiowych

-          Osamotnienie brak kontaktów z ludźmi

-          Poczucie przegranej i braku nadziei na korzystną zmianę

4.2. Bezpośrednie reakcje na traumę:

Zagłuszanie – używanie alkoholu, środków uspokajających, nadmierna praca

Deformacje percepcyjne – rodzice próbują nie przyjąć informacji o upośledzeniu dziecka do wiadomości, zaprzeczanie diagnozie, niedostrzeganie oznak zaburzeń u dziecka

Porządkowanie poznawcze – Tworzenie własnej często absurdalnej koncepcji przyczyn takiego a nie innego stanu rzeczy

Poszukiwanie wsparcia – poszukiwanie osób, które mogłyby dać nadzieję a najlepiej przejąć odpowiedzialność za dziecko

Uprzedmiotowienie dziecka – traktowanie dziecka jak przedmiot pielęgnacji i zabiegów rehabilitacyjnych

4.3. Strategie długofalowe:

-          Pozostawienie dziecka poza głównym nurtem życia rodziców – oddanie go do zakładu, powierzenie opieki płatnym opiekunom, dziecko traktowane jak rana, której nie należy ruszać, kontakty z dzieckiem są ograniczone

-          Normalizacja życia – osiągnięcie pewnego kompromisu uwzględniającego potrzeby zarówno dziecka jak i rodziców

-          Upośledzenie jako centralny nurt życia rodziców – rodzice dokonują przewartościowania swojego życia a rehabilitacja staję się rzeczą, na której najbardziej im zależy

5.           Czego potrzeba rodzinie.

-          Akceptacja społeczna

-          Dobre miejsce dla dzieci w systemie społecznych służb opiekuńczych, edukacyjnych i rewalidacyjnych

-          Pełna i wyczerpująca informacja na temat stanu dziecka jak i możliwych form pomocy

-          Specjalistyczna pomoc skierowana zarówno na dziecko jak i na rodziców

-          Wspólnota dająca wsparcie i poczucie więzi

-          Ułatwiające życie usprawnienia techniczne

 

R. 4. Drogi dojścia i drogi wyjścia z upośledzenia. Próba syntezy.

1. Czynniki upośledzenia.

1.1.               Czynniki biologiczne

Upośledzenie umysłowe jako „stan zejściowy” po uszkodzeniach mózgu – deficyty poznawcze i ruchowe jako objaw uszkodzenia CUN. Problemy w tym ujęciu pojawiają się, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że zlokalizować możemy jedynie elementarne funkcje psychiczne w mózgu. Wszystkie złożone procesy są wynikiem integracyjnej pracy mózgu trudno, więc mówić o bezpośrednim związku upośledzenia umysłowego z uszkodzeniami mózgu.

Obecnie wskazuje się na występowanie upośledzenia w przebiegu różnych zaburzeń typu genetycznego, metabolicznego, urazowego czy infekcyjnego.

Łatwo jest znaleźć związek pomiędzy urazem a ubytkiem myślenia i funkcjonowania u osób dorosłych. W przypadku dzieci sprawa ta jest o wiele bardziej skomplikowana. Wiele dzieci z poważnym upośledzeniem nie wykazuje żadnych zamian organicznych, z drugiej strony wiele dzieci po masywnych urazach rozwija się normalnie lub ma tylko niewielkie deficyty.

W myśleniu o upośledzeniu umysłowym błędem jest branie pod uwagę zależności wyłącznie jednokierunkowej. Wpływy czynników biologicznych na psychologiczne ( uszkodzenie mózgu – upośledzenie). Należy również rozpatrzyć możliwość istnienia zależności przeciwnej.

Kolejną kwestią są możliwości kompensacyjne mózgu. Dobra „organizacja” życia psychicznego może zrekompensować słabą „bazę materiałową”, czyli układ nerwowy.

1.2.              Czynniki społeczne

Czynniki te są często rozumiane w sensie wyzwalacza potencjału biologicznego. Tak więc brak kontaktu z kulturą, właściwymi modelami zachowań społecznych, brak stymulacji, zabawek książek jest spostrzegany jako kolejny po biologicznym czynnik wywołujący upośledzenie umysłowe. Jest to jednak podejście upraszczające gdyż znane są przypadki dzieci ulicy, które swoją inteligencją zwłaszcza praktyczną biją na głowę dzieci wychowywane w dobrych warunkach.

Bardziej współczesne teorie podkreślają relacyjność czynników biologicznych (możliwości dziecka) i środowiska – wzajemne przystosowywanie i dostosowywanie się warunkują wytworzenie wzorów operacji umysłowych pozwalających na dysponowanie doświadczeniem.

Kontakty między jednostką a środowiskiem rozpatrywane są głównie z punktu widzenia emocji – wytwarzanie więzi dziecka z matką, zaspokajanie potrzeb przez rodzinę.

U dzieci po przebytej traumie biologicznej istnieje zwiększone ryzyko niepowodzeń w nawiązywaniu symbiotycznego kontaktu z matką oraz w późniejszym procesie indywidualizacji, co może skutkować w poważnych zaburzeniach rozwoju osobowości.

Dzięki biologicznie uszkodzone mogą mieś też trudności z przystosowaniem się do warunków życia, co prowadzi do izolowania się.

1.3.              Czynniki psychologiczne

Przez czynniki psychologiczne rozumiemy te właściwości funkcjonowania psychiki, które są siłą napędową jej rozwoju.

Zablokowanie jednych dynamizmów a przerost innych powoduje dysproporcje w funkcjonowaniu organizacji psychicznej uniemożliwiający jej wzrost i pełnienie funkcji stosownych do stadium rozwoju i okoliczności życiowych.

Tak, więc zablokowanie podstawowych dynamizmów powoduje zahamowanie całego rozwoju. W przypadku dzieci chorych pewne dynamizmy mogą być zablokowane z powodu skierowania wszystkich sił na utrzymanie homeostazy organizmu, innym powodem może być silny lęk przed zetknięciem ze środowiskiem zewnętrznym, który tłumi no ciekawość eksploracyjną.

2.      Etapy patologizacji rozwoju

Etap wstępny – predykatory zaburzeń

Obejmuje zespół warunków biologicznych, środowiskowych, społecznych i psychologicznych związanych z osobami przyszłych rodziców i warunkami, w jakich żyją. Warunki te mogą stanowić tzw. wskaźnik ryzyka upośledzenia. Zapobieganie patologii powinno zaczynać się już na tym etapie

Etap I – powstanie uszkodzenia.

Moment zadziałania czynnika uszkadzającego – typu biologicznego (abberacje chromosomowe, infekcje itd.) lub psychologicznego ( kontakt z matką, zagrożenie zdrowia lub życia matki- utorowanie reakcji lękowych i koncentracja na doświadczaniu bólu).

Niekorzystne warunki połogu – oślepianie noworodka światłem, brutalność zabiegów tuż po urodzeniu to zabiegi wysoko lękotwórcze hamujące gotowość do kontaktów z otoczeniem.

W tym momencie zdarza się, że źle rokujące noworodki „wychodzą na prostą” dziki „samoistnej terapii” lub dzięki usilnym staraniom otoczenia społecznego.

Na tym etapie trudność polega na kompromisie pomiędzy próbą normalizacji życia dziecka ( nie utrwalaniu patologii) a dostosowywaniem się do jego potrzeb (gdyż niektórym normom nie może ono sprostać)

W przypadku dzieci chorych kontakt między matką a dzieckiem potrzebny do zaspokajania potrzeb dziecka może być utrudniony – ze względu na złe funkcjonowanie dziecka, ze względu na niezdolność matki do dostosowania się, ze względu na szok emocjonalny matki

Etap II – negatywne sprzężenia zwrotne

Samo pojawienie się szkodliwych czynników w życiu dziecka nie warunkuje patologii – może dojść do ich wyrównania. O procesie patologizacji można mówić, gdy następują liczne negatywne sprzężenia zwrotne w zarówno w psychicznej organizacji dziecka jak i w relacji dziecka z otoczeniem. Np. płacz dziecka spowodowany napięciem, na który matka nie reaguje powoduje zwiększenie napięcia oraz różne reakcje adaptacyjne (czasem w formie zachowań obronnych), brak powodzenia w działaniu powoduje obniżenie gotowości do jego powtarzania a więc brak możliwości opanowania danej czynności.

Patologizacja zachowań dziecka jest często wzmacniana przez rodziców. Lękowo – ochronne nastawienie matek powoduje zablokowanie rozwoju Ja dziecka i jego uzależnienie emocjonalne od osób dorosłych. Z kolei dążenie rodziców do likwidacji deficytu za wszelką cenę powoduje uprzedmiotowienie dziecka, relacje oporu i protestu czasem „wyuczoną bezradność”. Kolejnym typem zachowań obojętność wobec potrzeb dziecka i unikanie kontaktu z nim, które mogą prowadzić do np. różnego typu form autostymulacji.

Etap III usztywnienie procesów patologicznych

Charakteryzuje się usztywnieniem wytworzonych relacji i układów i zmniejszającą się podatnością na zmiany. Szansa skuteczności terapii jest już w tym etapie niewielka a możliwość ustąpienia zmian samoistnie praktycznie nie istnieje.

Rodzina w tym etapie nauczyła się już pewnych oczekiwań w stosunku do dziecka, ma wytworzone nawykowe zachowania, czerpie być może wtórne korzyści z upośledzenia dziecka. Usztywnienie to polega, więc głównie na podtrzymywaniu patologii funkcjonowania.

3.      Pomoc osobom z upośledzeniem umysłowym i problem profilaktyki

Najprostszym rozwiązaniem profilaktycznym byłoby niedopuszczenie do występowania czynników patologizujących (dotyczy to jednak polityki społecznej kraju)

Istotnym czynnikiem profilaktycznym byłaby zmiana nastawienia społecznego w stosunku do osób upośledzonych. Negatywny stosunek wobec dzieci z przejawami wad wrodzonych jest często decydujący w powstawaniu zespołu upośledzenia.

Zmiana nastawienia społecznego spowodowałaby też wzrost wydatków na właściwą opiekę specjalistyczną i rehabilitację a to zmniejszyłoby lęk rodziców przed posiadaniem dziecka upośledzonego.

4.      Terapia dzieci i rodzin

4.1. Koncepcja tworzenia się upośledzenia a zasady terapii

Tezy teorii upośledzenia:

-          Upośledzenie jest stanem funkcjonalnym, do którego dochodzi w wyniku patologicznego przebiegu rozwoju

-          Istnieją różne drogi dojścia do tego stanu

-          Istnieją fazy patologizacji o różnym stopniu podatności na zmianę

-          Patologizacja polega na takim formowaniu osobowości, którego efektem jest deficyt funkcji poznawczych

-          ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin