czlowiek-istota spoleczna.rtf

(46 KB) Pobierz
TYTUŁ SPOTKANIA:

Konspekt nr 2:

Człowiek – istota społeczna

 

Autor konspektu: Tomasz Bilicki, Centrum Służby Rodzinie w Łodzi

 

Cel ogólny: ukazanie społecznego charakteru człowieka

 

Cele operacyjne:

1.       uczestnik wie, czym indywidualizm i narcyzm różni się od personalizmu

2.       uczestnik rozumie, jakie są potrzeby człowieka

 

Pomoce dydaktyczne: tablica

 

PRZEBIEG ZAJĘĆ:

 

1. Modlitwa wprowadzająca

 

O, jak dobrze i mo, gdy bracia w jedności trwają.

Tak jak olejek cenny spływa z głowy na brodę

(na brodę, na brodę Aarona i na obrzeża szat jego)

albo tak jak rosa Hermonu spada na gó Syjon,

tak zsyła Pan swoje błogosławieństwo i swoje życie na wieki

Psalm 133

 

Boże, otwórz nasze serca na Twoje słowo i prawdę o człowieku. Spraw, prosimy, abyśmy wyszli stąd umocnieni wiarą i mądrzejsi wiedzą.

 

2. Wprowadzenie

              Prowadzący prosi uczestników o odpowiedź na pytanie: „jakie człowiek – osoba ma potrzeby?” (należy się spodziewać odpowiedzi: miłości, akceptacji, opieki, bycia sobą, wolności, uznania, szacunku, itp.).

 

3. Rozwinięcie

              Prowadzący streszcza uczestnikom podstawy refleksji nad człowiekiem jako osobą społeczną (miniwykład z dyskusją):

             

Zwróćmy na początek uwagę, iż wiele z wymienionych przez uczestników potrzeb człowieka może zostać zrealizowana wyłącznie w kontakcie z innymi – w rodzinie, społeczności lokalnej, społeczeństwie, narodzie.

Jak ukazano w konspekcie nr 1 („Co to znaczy, że człowiek jest osobą?”), jednym z twórców nowożytnego personalizmu był Emmanuel Mounier. Personalizm[1], w odróżnieniu od egzystencjalizmu, który podkreśla rozpacz egzystencji, oznacza afirmację życia. Choć u Mouniera personalizm akcentuje obronę osoby ludzkiej przed jakimkolwiek uciskiem i nosi pewne cechy indywidualizmu, należy pamiętać, że sprzęga się z pojęciem wspólnoty. Personalizm tkwi także w opozycji do narcyzmu, który przejawia się zainteresowaniem tylko własnymi sprawami.

W personalizmie powinnością człowieka jest działanie, i choć jesteśmy w mniejszym lub większym stopniu zdolni opanować nasze otoczenie, człowieka współczesnego często przerastają jego własne dzieła. Jego pojęcia, władze i uczucia są, zdaniem Mouniera, zupełnie niedostosowane do świata, w którym żyje. Człowiek jest więc istotą podwójnie uwarunkowaną; z jednej strony radość istnienia, z przeciwnej tragiczne napięcie. Ale to powinno czynić z nas istoty udzielające odpowiedzi, czyli odpowiedzialne. Polegać to ma na oddawaniu światu swojego jedynego i niepowtarzalnego rodzaju egzystencji. To zaangażowanie powinno wyrażać się także poprzez wychowanie, w którym bardzo ważnym aspektem jest powołanie w człowieku krytycznego myślenia. „Wychowanie musi zrywać z elitą, by wypracować nowy typ kształtowania nowego człowieka, otwarty dla każdego, pozostawiający każdemu wolność w wyborze swego nastawienia, ale przygotowujący do życia zbiorowego ludzi harmonijnych (...)[2].

              Zadaniem personalisty jest zaangażowanie myślą i działaniem, ale musi być ono wystrzegające się utopii i konformizmu. Człowiek jest człowiekiem dzięki zaangażowaniu. Gdyby nie było w człowieku nic prócz zaangażowania, stałby się on niewolnikiem. Ta filozofia zaangażowania związana jest z pojęciami absolutu i transcendencji człowieka. Bez odniesienia bowiem do absolutu zaangażowanie jest tylko okaleczeniem, organizacją rozpaczy i starzenia się. Człowiek jest też istotą transcendentną, czyli stworzony jest, aby przekraczać siebie. Może wyjść poza adaptację i to, co już zdobył, i co jest przeszłością. „Postulat przekraczania siebie jest dla życia osobowego tym, czym szybkość dla roweru czy samolotu – podstawą stabilności w ruchu[3].

              Kryzys człowieka według Mouniera polega na jego alienacji. Trzeba zatem przywrócić go samemu sobie i jego losowi. Ma to polegać na rozwoju życia osobowego, i to nie jako izolowanego „ja”, ale jako komunikowanie się świadomości. Ta filozofia osoby nie skłania człowieka do izolacji i ucieczki od świata, a przeciwnie, skłaniać ma do aktywnej służby i działania.

W podobny sposób traktuje to także Karol Wojtyła[4], który odwołuje się do wolności człowieka: człowiek jako osoba sam siebie posiada i sam sobie panuje, ale też sam za siebie i przed sobą odpowiada. Istotą tej wolności jest samostanowienie, dzięki której człowiek przeżywa to, że jest osobą, i to, że jest podmiotem. W tym działaniu człowiek „wspólnie z innymi” ujawnia nowy wymiar siebie jako osoby zwany „uczestnictwem”. Na gruncie społecznym podkreśla się tutaj, że w relacji „ja – ty” istnieje też odpowiedzialność osoby za osobę.

              Psychologia wskazała wiele potrzeb człowieka. Jeden z jej przedstawicieli - Abraham Maslow[5], ożył te potrzeby w hierarchii od podstawowych – fizjologicznych do wyższego rzędu – samorealizacji:

1.       potrzeby fizjologiczne - niezbędne do utrzymania organizmu przy życiu, na przykład: głód, pragnienie,

2.       potrzeby bezpieczeństwa - zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego i osobistego, na przykład: dach nad głową, ochrona przed krzywdą, dbanie o zdrowie,

3.       potrzeba przynależności do grupy - człowiek chcę żyć w otoczeniu innych ludzi, kontaktować się z nimi; przykładem mogą być tutaj potrzeby: miłości, akceptacji, przyjaźni, komunikacji,

4.       potrzeba uznania zarówno przez siebie samego, jak i przez innych, w tym na przykład: niezależności, szacunku,

5.       potrzeby samorealizacji – nie do zaspokojenia; człowiek wyznacza sobie cele, ale najważniejsze jest dążenie do nich (na przykład: rozwoju osobistego, sukcesu...).

W życiu społecznym osoby bardzo ważna jest tożsamość, która według Eriksona jest elementem scalającym poszczególne fazy dzieciństwa, kiedy „cielesne ja oraz wizerunek rodziców otrzymują swe konotacje kulturowe”[6] oraz zaczynają być dostępne rozmaite role społeczne.

 

4. Podsumowanie

Człowiek jest istotą społeczną (homo socialis). Bycie osobą oznacza nie tylko godność, ale także współistnienie z innymi, co więcej – wzięcie odpowiedzialność za otaczającą rzeczywistość i zaangażowanie się w społeczność. Personalizmowi obcy jest indywidualizm (który uznaje, iż człowiek realizuje się najpełniej w izolacji od społeczności) oraz narcyzm (zakochanie i skupianie się wyłącznie na sobie).

 

 

5. Modlitwa na zakończenie

Panie, Ty stworzyłeś człowieka jako istotę społeczną. Prosimy Cię, umacniaj nasze społeczeństwo i naród.

Ojcze, Ty uczyniłeś człowieka mężczyzną i kobietą. Daj nam łaskę odczytania naszego powołania.

Jezu, człowiek rodzi się i wychowuje w rodzinie. Umacniaj nasze rodziny.

Boże, Ty dałeś nam wspólnotę Kościoła. Spraw, abyśmy potrafili być Twoimi świadkami.

Chryste, Ty na Krzyżu odkupiłeś ludzkość. Prosimy, aby świat przyjął Cię jako swojego Zbawiciela.

 

MATERIAŁY:

 

1. cytat z Biblii

 

Rodzaju 2,18-2,25:

Potem Pan Bóg rzekł: Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc. Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę istota żywa. I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny. Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, mężczyzna powiedział: Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta. Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem. Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu.

 

2. Cytaty z dokumentów Kościoła

 

Katechizm Kościoła Katolickiego:

 

1879. Osoba ludzka potrzebuje życia społecznego. Nie jest ono dla niej czymś dodanym, lecz jest wymaganiem jej natury. Przez wymianę z innymi, wzajemną służbę i dialog z braćmi człowiek rozwija swoje możliwości; w ten sposób odpowiada na swoje powołanie.

 

1880. Społeczność jest grupą osób powiązanych w sposób organiczny zasadą jedności, która przekracza każdą z nich. Społeczność, zgromadzenie widzialne i zarazem duchowe, trwa w czasie; dziedziczy przeszłość i przygotowuje przyszłość. Każdy człowiek staje się dzięki niej „dziedzicem”, otrzymuje „talenty”, które wzbogacają jego tożsamość i których owoce powinien pomnażać. Słusznie więc każdy człowiek jest zobowiązany do poświęcania się na rzecz wspólnot, do których należy, i do szacunku wobec władz troszczących się o dobro wspólne.

 

1907. Po pierwsze, [dobro wspólne] zakłada poszanowanie osoby jako takiej. W imię dobra wspólnego władze publiczne zobowiązane są do poszanowania podstawowych i niezbywalnych praw osoby ludzkiej. Społeczność powinna umożliwić każdemu ze swych członków urzeczywistnienie swego powołania. W szczególności dobro wspólne polega na korzystaniu ze swobód naturalnych niezbędnych do rozwoju powołania ludzkiego; są nimi: „prawo... do postępowania według słusznej normy własnego sumienia, do ochrony życia prywatnego oraz do sprawiedliwej wolności, także w dziedzinie religijnej” (Gaudium et spes, 26).

 

1929. Sprawiedliwość społeczną można osiągnąć jedynie przy poszanowaniu transcendentnej godności człowieka. Osoba jest także celem ostatecznym społeczeństwa, które jest jej podporządkowane: „w grę wchodzi godność osoby ludzkiej, której obrona i rozwój zostały nam powierzone przez Stwórcę i której dłużnikami w sposób ścisły i odpowiedzialny są mężczyźni i kobiety w każdym układzie dziejowym” (Jan Paweł II, encyklika Sollicitudo rei socialis, 47).

 

3. Spis literatury pomocniczej

1. Bartnik C., Personalizm, Lublin 2000.

2. Bilicki T., Dziecko i wychowanie w pedagogii Jana Pawła II, Impuls, Kraków 2000.

3. Gogacz M., Wokół problemu osoby, Pax, Warszawa 1974.

4. Mounier E., Co to jest personalizm, Znak, Warszawa 1960.

5. Spaemann R., Osoby. O różnicy między czymś a kimś, Oficyna Naukowa, Warszawa 2001.

 

4. Ewentualne trudne pytania

 

Uznawanie człowieka za osobę powoduje jego wywyższenie ponad otaczający świat. Przez to człowiek niszczy otaczającą przyrodę.

              Człowiek jest osobą, a więc w otaczającym go świecie przyrody jest przez personalistów traktowany jako miara wszelkich rzeczy i podmiot wszelkich praw. Ale personalizm to nie narcyzm i indywidualizm. Bycie osobą oznacza także wezwanie do odpowiedzialności za innych i zaangażowania na rzecz poprawy świata. Wyjątkowość zobowiązuje. Poza tym niszczenie przyrody niszczy też osobę, a więc narusza jego godność. Personalizm oznacza więc troskę o innych i otaczający świat przyrody.

 

5. Załączniki


[1] Por.: Mounier E., Co to jest personalizm, Znak, Warszawa 1960.

[2]Tamże, str. 250.

[3]Tamże, str. 225.

[4] Por.: R.Buttiglione, Karol Wojtyła i święty Jan od Krzyża, Znak 1991/11 (438).

Wojtyła K., Osoba i czyn oraz inne studia antropologiczne, KUL, Lublin 1994

[5] Por.: Kozielecki J., Koncepcja transgresyjna człowieka, Warszawa 1987.

Obuchowski K., Przez galaktykę potrzeb. Psychologia dążeń ludzkich, Poznań 1995.

[6] Erikson E.H., Dzieciństwo i społeczeństwo, Rebis, Poznań 2000, str. 245.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin