dance_with_me_-_polskie.txt

(31 KB) Pobierz
00:02:53:*Wszystkiego najlepszego |z okazji urodzin mamo.*
00:04:12:*Odpisa�!*
00:04:16:*Tw�j ojciec odpowiedzia� na list*.
00:04:28:*Prosz�*.
00:04:34:*Przez ca�e �ycie chcia�e� go pozna�.*
00:04:38:*Wiz� ju� masz.*
00:04:47:*No m�w.*
00:04:57:*My�l�, �e...*
00:05:00:*My�l�, �e go poznam.*
00:05:35:*Powodzenia Rafael.*
00:05:51:*Dobrze robisz.*
00:05:55:*Nie powiedzia�em mu wszystkiego.*
00:05:58:*Tylko, �e potrzebuj� pracy.*
00:06:05:*Potrzebujecie czasu.*
00:06:13:*Za twoje zdrowie.*
00:06:15:*I za twoje.*
00:06:17:*I jego.*
00:06:22:*Powodzenia Raffa.*
00:06:33:*Idziemy?*
00:07:03:*Dbaj o siebie.*
00:07:27:*Ci�ko opuszcza� Kub�.*
00:07:31:*Nigdy nie zostawisz Kuby.*
00:09:02:Prosz� o uwag�. |To ostatnie wezwanie dla pasa�er�w...
00:09:05:autobusu do Antonio.
00:09:07:- Cze��.
00:09:07:- Tato!
00:09:10:Dobrze ci� widzie�!
00:09:12:Jak podr�?
00:09:14:Jestem troch� zm�czony.
00:09:24:Dan, tutaj! |Cze��, Matt!
00:09:57:*Nazywasz si� Rafael?*
00:10:00:*Tak. |Rafale Infante.*
00:10:04:Dobrze.
00:10:05:*Moja masz na imi� Ruby.*
00:10:08:*Moja pracuj� dla John Burnett.*
00:10:12:*John Burnett tak.*
00:10:20:*On, John Burnett, pyta�am...*
00:10:31:*Szko�a...Ta�czy�...*
00:10:37:M�wisz po angielsku?
00:10:43:Powiniene� us�ysze� jak m�wi� po francusku.
00:11:30:Jeste�my na miejscu.
00:11:32:Do zobaczenia. Mam lekcje.
00:11:36:Ruby, dzi�kuj�.
00:11:38:Nie ma sprawy.
00:11:41:- Hej, s�odziutka. |- Rafael tu jest.
00:11:43:Steve, id� si� przebra�.
00:11:45:Hej, Rafael. Witaj w Teksasie.
00:11:46:Jestem Lovejoy.
00:11:49:Och, mi�o mi pani� pozna�.
00:11:51:John powinien zaraz si� zjawi�. |Potrzebujesz czego�?
00:11:54:Nie, dzi�kuj� bardzo.
00:11:56:Musisz by� zm�czony, wiec dokumentami |i wszystkimi innymi sprawami zajmiemy si� jutro.
00:12:01:Och, to do mnie.
00:12:02:Jak widzisz, |to miejsce wymaga wiele pracy.
00:12:05:B�dziesz mia� du�o roboty. |Przepraszam.
00:12:07:Excelsior Dance Studio. |Rozejrzyj si� je�li chcesz.
00:12:11:Halo? Och, g�upia g�.
00:12:24:Popatrz w g�r�. Powoli.
00:12:28:A c� to za wysoki przystojniak?
00:12:32:Mo�e nowa "z�ota r�czka"?
00:12:38:Teraz, Bea, skoncentruj si�.
00:12:46:Krok, krok. |I raz, dwa...
00:12:51:Przepraszam. |To miejsce si� rozpada.
00:12:53:Ile lekcji mia�e�?
00:12:55:Dopiero zaczynam, |ale Ruby to �wietna nauczycielka.
00:12:58:Wiem. |Nawet tego nie m�w.
00:13:00:To nie ch�odnia. |Wy��cz t� cholern� klim�.
00:13:02:Wiesz jak wygl�daj� nasze rachunki?
00:13:08:Libby Grant odwo�a�a zaj�cia.
00:13:10:Och, to Rafael.
00:13:26:Witam. |John Burnett.
00:13:30:Rafael Infante. |Panie Burnett.
00:13:32:Wystarczy John. |Widz�, �e dotar�e� w jednym kawa�ku.
00:13:37:P�niej, porozmawiamy o twojej matce |i innych sprawach.
00:13:41:Przepraszam na chwil�.
00:13:46:Dobra, dzieciaki. |Oczekuj�, �e w Vegas b�d� z was dumny.
00:13:50:O jeden dzie� bli�ej.
00:13:52:- Nigdy nie b�dziemy gotowi.|- Po�wiczymy p�niej.
00:13:56:Zabawmy si�.
00:13:58:Steve, nie widzia�em |twojego nazwiska na li�cie zawodnik�w.
00:14:00:Nie liczy�bym na wiele. |Mia�em dopiero 4 lekcje.
00:14:03:Do diab�a, konkurujesz tylko z lud�mi |na tym samym poziomie co ty.
00:14:06:Czego si� boisz?
00:14:09:Musz� pogada� o tym z Ruby.
00:14:11:Dobra. Wi�c jedziesz.
00:14:13:Stefano, w��cz muzyk�. |W ko�cu to szko�a ta�ca.
00:14:18:Grouch.
00:14:20:- Czas na Cha-che. |- Ulokujmy ci� gdzie�.
00:14:23:- Gotowa. |- Pami�taj, lewa do przodu.
00:14:25:2, 3, cha-cha-cha. |Dobrze.
00:14:29:- I obr�t. |- Jakie� nowe sprawy?
00:14:32:A jak my�lisz?
00:14:34:�ap za telefon. Upewnij si�, �e wszyscy przyjd� |na imprez� w pi�tek wieczorem.
00:14:38:Ju� to zrobi�am. Nikt nie przyjdzie.
00:14:57:- Pa, Rafael. |- Ciao, Lovejoy.
00:15:00:"Ciao." |Milutki.
00:15:11:John, dzi�kuj�, �e mi pomagasz.
00:15:14:Nie ma za co.
00:15:16:Nie ma o czym m�wi�.
00:15:21:Przykro mi z powodu twojej matki.
00:15:25:By�a pi�kn� kobiet�.
00:15:31:Tw�j ojciec nadal jest na Kubie?
00:15:39:Odszed� dawno temu.
00:15:48:Do diabla...
00:15:50:Syn Berty jest w Teksasie.
00:15:52:Naprawd� niesamowite.
00:16:12:Autobus zatrzymuje si� za rogiem. |Zabierze ci� do samego studia.
00:16:17:Dzi�kuj�.
00:16:25:Wow, jaki du�y dom.
00:16:27:To by� dom moich rodzic�w.
00:16:29:- Masz rodzin�? |- W�a�nie ich pozna�e�.
00:16:33:Tyle tam j�czenia i p�aczu, �eby...
00:16:35:da� mi wszystko czego chc� od rodziny.
00:17:15:To jest zaliczka, �ebys przetrwa� do wyp�aty.
00:17:19:Czynsz odejm� ci od pensji.
00:17:21:Tak b�dzie najlepiej.
00:17:23:Powinni�my wybra� si� razem na drinka.
00:17:26:Pomy�l�. |Musz� wraca�. Chod�.
00:17:29:We� walizk�.
00:17:41:B�dziesz mieszka� na g�rze.
00:17:44:Kiedy jeszcze �yli rodzice, |chodzi�em tam gdy chcia�em by� sam.
00:17:47:To wspania�e, ma�e miejsce.
00:17:49:Znajdziesz tam wszystko czego potrzebujesz.
00:17:51:Lovejoy wprowadzi ci� we wszystko jutro.
00:17:55:Ciesz si� pierwsz� noc� w USA.
00:17:59:Zamek troch� si� zacina.
00:18:02:John, dzi�kuj�.
00:18:05:Do us�ug.
00:18:26:I 2, i 3... |I 2, i 3...
00:18:29:i wykop.
00:18:33:I tu.
00:18:35:Wspaniale.
00:18:46:Przepraszam.
00:18:49:- Michael. |- Przepraszam.
00:18:51:W porz�dku. |Jeszcze raz.
00:18:53:- Tutaj przej�cie. Przej�cie. 1. |- 2, 3, 4.
00:18:55:I 1, 2, 3, 4.
00:18:59:Grande.
00:19:10:- Przepraszam. Wszystko w porz�dku? |- Idea�.
00:19:14:Krok czy ty�ek?
00:19:16:Dowcip.
00:19:19:Tutaj.
00:19:21:Michael Michaels. |Telefon, kochanie!
00:19:24:Dzi�ki Bogu.
00:19:27:Prosz� bardzo, kochasiu.
00:19:30:- Trzy razy dzisiaj. |- Geez.
00:19:37:Wszystko idzie dobrze.
00:19:44:Mog� odebra� po drodze do domu.
00:20:00:- Wychodz� na papierosa. |- Ok.
00:20:04:Za du�o palisz, laleczko.
00:20:16:Jak mo�esz ta�czy� bez muzyki?
00:20:22:To choreografia.
00:20:25:Rozumiem.
00:20:30:To cha-cha-cha?
00:20:37:Startuj� w profesjonalnych turniejach ta�ca latynoskiego.
00:20:41:Nigdy nie widzia�em latynoskiego ta�ca, |kt�ry by tak wygl�da�.
00:20:45:Trzymaj si� blisko.
00:20:52:Jak mo�esz ta�czy� bez muzyki? |Taniec bierze si� z muzyki.
00:20:58:Jestem pewien, |�e dlatego jeste� taka sztywna.
00:21:03:Powinna� w��czy� muzyk�. |Poczu�aby� si� lepiej.
00:21:08:Tak?
00:21:13:A co ty wiesz o...
00:21:15:zawodowym, mi�dzynarodowym stylu ta�ca latynoskiego?
00:21:21:Jestem Latynosem, |ale nigdy o tym nie s�ysza�em.
00:21:27:Wi�c nie rozmawia�abym o tym z zawodowcami.
00:21:36:G�owy w g�rze.
00:21:41:Finalisci U.S.D.C.
00:21:44:Pomy�la�am, �e mo�e chcesz zobaczy�.
00:21:49:Dzi�kuj�. |Do zobaczenia w przysz�ym tygodniu.
00:21:57:18.
00:22:06:Wy��cz�.
00:22:08:Wytrzymam.
00:22:12:Mo�e ukradn� kilka ruch�w.
00:22:16:Rozstali si�.
00:22:18:Ona ta�czy teraz z Gino.
00:22:24:Bardzo dobrze.
00:22:26:Oczywi�cie, od tamtej pory nic nie wygra�a.
00:22:31:Skurwysyn zawsze by� za dobry.
00:22:35:Michael nabiera wprawy.
00:22:39:Z ka�dym dniem wygl�da lepiej.
00:22:58:6 lat to bardzo d�ugo. |W tym roku musi si� uda�.
00:23:06:W�a�nie tutaj.
00:23:08:Wrzuc� to do skrzynki i zrobi� depozyt. |Zam�w mi co�.
00:23:12:Nie ma sprawy.
00:23:15:Idzimy co� zje��.
00:23:21:Przyda�yby si� dekoracje na wieczorn� imprez�.
00:23:24:W szafie jest tego wi�cej.
00:23:26:Pocz�tek o 9:00. |Dzi�ki, z�otko.
00:23:29:Czy kto� mnie s�ucha?
00:23:30:- Idziesz Ruby? |- Nie, musz� lecie�.
00:23:33:- Dzi�ki. Do zobaczenia w nast�pny wtorek. |- Do zobaczenia.
00:23:39:Umieram z g�odu. |Co mamy dzi� specjalnego?
00:24:03:- Klops, kt�ry smakuje jak karma dla ps�w.
00:24:08:- John, spodoba�by ci si� Nietzsche. |- Kto?
00:24:11:Jeden z wielkich filozof�w. |Studiuj� go.
00:24:14:Kto� powinien przestudiowa� ciebie.
00:24:15:- Kto� powinien. |- Bo�e pom� nam.
00:24:18:Kto� powinien.
00:24:23:- Wow. |- Wow.
00:24:25:Co to jest do diabla?
00:24:29:Ale fajnie!
00:24:33:Kto jest za to odpowiedzialny?
00:24:35:Zdaje si�, �e ja. |Poprosi�am Rafaela o udekorowanie sali.
00:24:39:Co on sobie my�la�?
00:24:41:To nie Bo�e Narodzenie, ani Halloween, ani Wielkanoc.
00:24:45:Zdaje si�, �e b�dziesz musia� mnie zabra� i wych�osta�.
00:24:49:On jest z innego kraju.
00:24:51:Dzi�ki, Ruby. To bardzo pomocne.
00:24:54:Gdyby tylko ludzie robili |to co do nich nale�y.
00:24:56:- Cudownie. |- To tylko dekoracje.
00:25:01:Uwa�am, �e jest pi�knie.
00:25:44:Bardzo mi si� podobaj� twoje dekoracje. |Wygl�daj� tak pi�knie.
00:25:49:Dzi� wiecz�r mog�abym by� Ginger Rogers ...
00:25:51:w wielkim musicalu.
00:25:54:- Jestem Bea. |- Rafael.
00:25:56:- Cze��. |- Mi�o mi pani� pozna�.
00:25:58:"Ginger."
00:26:00:Chcia�by� zata�czy�?
00:26:03:Z przyjemno�ci�. |Ale nie znam tych ta�c�w.
00:26:06:Ja zacz�am si� uczy� dopiero w wieku 67 lat. |Chod�. Poka�� ci.
00:26:10:My�le, �e nie powinienem. |Nie jestem nauczycielem.
00:26:13:Nie chcesz chyba urazi� moich uczu�?
00:26:19:Chod�.
00:26:23:Z drogi. |Zr�bcie troch� miejsca.
00:26:39:Zaczekaj. Powoli.
00:26:42:Szybko, szybko, wolno.
00:26:49:Kolejny obr�t.
00:26:52:- Przepraszam. W porz�dku? |- Tak.
00:26:56:Zawsze to jaki� pocz�tek.
00:26:59:Hej, niez�a robota.
00:27:03:- To ja. |- Michael!
00:27:11:Robimy te imprezy co tydzie�.
00:27:15:Wi�kszo�� z tych dekoracji jest na �wi�ta.
00:27:19:Rozumiesz?
00:27:21:Jest �adnie. Powiniene� to tak zostawi�.
00:27:24:Twoim klientom si� podoba.
00:27:28:Ko�czysz prac� o 19:00.
00:27:31:Nie musisz tu siedzie�.
00:27:34:To mi nie przeszkadza.
00:27:36:- Zata�czysz ze mn�? |- Oczywi�cie.
00:29:17:Co robisz?
00:29:20:O, m�j Bo�e.
00:29:25:Ju� wszystko w porz�dku.
00:29:28:Jestem twoim d�u�nikiem.
00:29:33:Chod�.
00:29:41:Dlaczego?
00:30:00:Wygodnie ci tu?
00:30:04:- Jest mi�o. |- Dobrze. Ciesz� si�, �e ci si� podoba.
00:30:30:Za�o�e si�, �e bardzo za ni� t�sknisz.
00:30:36:By�e� �onaty?
00:30:39:Raz.
00:30:41:Przez 10 dni. Nie podoba�o mi si�.
00:30:45:Czy twoja mama nadal �piewa�a?
00:30:48:Tylko dla przyjemno�ci.
00:30:49:- Uczy�a angielskiego. |- Umia�a...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin