Bł. Henryk Suzo.pdf
(
4361 KB
)
Pobierz
161798306 UNPDF
B.IDNtr'YI<
suzo'
KscA
MIocI
1|?
I
ro
e
jeste
winien mierci.Najmi}szy
Panie,
daj
mi
agod.
no
i
pokor,
ebym
mg
na]adowa
Ciebie,
wzr
najwznileiszy i
za Twojq
ask4
cierp1iwie
znosi wszei-
kie
przeciwnoci
tego
ycia.
o'
Kr1u
rrad
kr]a'.i i
Panie
nad
panami! Postawio.
no
Ci
przed
sdzi4
Piatem
i
przed nim fasz5rwie oskar-
ono' a
kiedy
ten
zapyta
o
Twoje
krIestwo,
odpare:
ich
wad
i
nieustarmie nosi na ciele
go
krzyila, bym
w
ten
sposb
mg
z
od Ciebie,
wiekuisty
Sdzio, Twego
ku. Amen.
podobienstwo Twe-
rado:ioczekirva
ostatecanego
\\')'To-
R,ozbud'zene
serca
,,Moje
krlestrvo
nie
jest
z
tego
wiata',
(J
18'36).
By
ie aszlrodi
dzieu
naszego
zbarviea,
nie
chciae
Nue,
serce
moje!
przez jedn
choby
godzin
po-
zosta
w
uciszeniu
i
wpatluj si
w
swojq
umiorvan.
spord
wszystkich wybran Mqdro'
Zobacz,
jak
ona
caa
zbroczona,
jak
ocieka
kroplami krwi,
tryskajcymr
spod okrutnych uderze nahajw; spjrz
na
knvawe
strugi
zewszqd
spywajqce
na
ziemj
po
Jego delikatn}'rn
ciele.
Jake mnie
do
gbi
przejmuje
Twj
widok,
scdkocr
mo
jej
duszy!
Jak
oni mogli
tak
bezlitonie
Ci
chosiac,
gdy
patrzyli
na
Twoje
ksztatne ciao, na
Tt'oje
proste,
zgrabne
czonki?
Dlaczego
Ci
nie
oszczdzili,
dlaczego
si nie
u1itowali nad
Tob,
lecz
poranili
cae Twe
cia]o?
Jednego,
doprawdy, chciabym
si
dowiedzie:
jak
mo.
ge,
Umiowany,
zgodzi
si
na to
wszystko
i
caego
siebie
wystawi
na
na
jokrutnie
jsze
razy,
z
mylq
o
mnie,
po
to
tylko,
e
mnie
pociqgnq
do miowanja
Ciebie?
Zatem, duszo
moja,
rzu
si
w
objcia
twojej
Ma.
droci,
ktra
z
wieliiiej ku
tobie mioci,
wy'zbya
sie
odpowiada
na inne
stawiane
Ci
pytania'
A
gdy Piat
ogosi
fydom,
e
jesteniewinny, tamci
woali-
przeciw
Tbie,
Stwrcy
lvszystkich rzeczy,
e
jeste
uwodzicie]em
i
poprowadzili
Ci
do
Heroda.
Kiedy
na
wsrystkie
jego
pytarria
odpolviedziae
miIczeniem, kr1
wraz ze wszyst.
kimi
strymi
domowni.}rami,
naigrar,va}
si
z
Ciebie.
By
Ci
tym r'icej omieszy,
przyoblek}i
Ci
w-biaa
szat
i
odeiali
z powrotern do
Piata, tam
za
jak
lwy
ryczeli
przeciwko
Tobie,
agodny
Baranku, oraz
domagali
sl,
eby
zamiast Barabasza,
Ciebie ubiczowano
i
ukrzyo-
wano.
odnw
w
moim sercu
caq
t
wzgard
jak
znio-
se
d}a
mnie, aeby
nie
zwraca}o
ju
uwagi
na
adn
rzecz zienrskq,
aie
pord
doczesnej
zmiennoci,
rv Cie.
bie
samego
si
wpatrywao
i
mogo
nieustannie
tlwa
tylko
tam,
gdzie
jest
prawdziwa
rado'
Amen.
o
solus Prnceps'
etc.
o,
jedyny
Ksiciu
i
Pierwszy
Pocztku wszystkich
rzeczy,
P
anie
zastpw, rrajsiodszy
Jezusie
Chrystusiel 3ezlitonie
rozci4gnito
Twoje
ra.
miona, obnaonego
przywiqzano
cio
twardego supa,
sma-
gano
okrutrry'rni
biczami,
okryto
purpurq,
na
giolve
rvtoczono
Ci
wieniec
ci.erniorvy.
Sano
Ci
szydercze
po.
zdrowienia,
na
Two
je
witeramiona
spaday
bez1itosne
uderzenia ich
pici,
i
tak
-
Z
tu.arz4
krwi
zbroczonq.
swego
pikna. Suszn bdzie rzecz4.
jeli
z
miioci
dasz
Jej
tyIe
najsodszych pocaunkw,
ile
ona
dla cie.
bie
wycierpiaa
goTyczy.
Wpatru
j
si
te
-
ja
tego
prag-
--
J3}lCze'
zawlela]qce
\\'
sUl]]p
peni
aslri,
a teraz
ror'iejce
kroplami
k-m,i sp1.wa.
jc1tni
z
niebiaskiego
raju
oraz
w
Jej
penq
po.sabu
llr Ti .iilc?A
^l.1i-^
-^ll.i^.^]^^
.-.
..L'
-
vr
cierniowej
koionie
i
purpurou-e
j
szacie,
rvypro';'radzo-
no Ci przed
ol<rutnikrv,
ktrzy nienawistnymi
gosa]ni
domagali
si
Twojej
mierci.Pord
tych
krzykw
mierleLnysdzia ogosi
lvyrok na Ciebie'
Spralvc
ycia. Pozwl
mnie, gizesznikorvi, opuka
w Twojej
y-
ciodajnej
krrr'i poplarnione brudem
gzechw
szaty
mo.
i
woziku
gow
ociekaj4cq
krwaw}'rni
strukarrr:.
v;-v.
clobywajcynri si spod bezlitosrrych
cierni,
ktre
*.
niq
povr'Dijano.
Mioci
moja,
tymi
strugami
krwi
spywajc1'rni
po
Twym pikn;tn obliczu
i
za1ervajqcy-mi
policzki,
sk4p
verzchoek
mojej
duszy
i
gowy,
aeby
ich
moc poddaa
1:
I{sieEa Prawdy
\-
ral
1{O
B.
IIEN'Y!(
suzo
KsIGr|'
M]oscl
777
e
jeste
wrnien
mierci.
Najmilszy
Panie,
daj
mi
agod-
no
i
pokor,
ebym
mg
naladowa
Ciebie,
wzr
najwzniolejszy
i
za
Twojq
ask
cierpliwie zrrosi
'sze]-
kie
przeciwnoci
tego
ycia.
o,
Kr1u
rrad
krIami
i
Panie
nad
panami!
Posrawio-
no
Ci
przed
sdzi
Piatem
i
przed
nim
fasz1zwie
oskar.
ono, a
kiedy
ten
zapyta
o Twoje
krlestwo,
ocpare:
,,Moje
krlestwo
nie
jest
z
tego
wiata''
(J
18'36).
By
ich
wad
i
deustannie
nosi
na ciele
go
krzyza,
bym
w
ten sposb
mg
z
od
Ciebie,
wiekuisty
Sdzio,
Twego
ku.
Amen.
podobiestwo
Twe.
radosciq
oczekirva
ostatecmego rvyro-
Razbudzenie
serca
nie
zasz}rodzi
dzieu
naszego zbarvienia,
nie
chciaes
Nue,
serce rnoje|
przez
jedn
ciroby
godzin
po-
odpowiada
na inne
stawiane
Ci
pytania.
A
gdy Piat
ogosi
fydom,
e
jesteniewinny, tamci woaIi
przeciw
Tobie,
Stwrcy lvszyskich
rzeczy,
,e
jeste
uwodzicielem
i
poprowadzili
Ci
do }ieroda.
Kiedy
na
wszystkie
jego
pytarria
odporviedziae
miiczeniem, kr] wraz ze wszyst-
krni
swy-mi
domownikami, naigrarva
si
z
Ciebie. By
Ci t5m rvicej omieszy,
przyobiekli Ci
w
bia
szat
i
odesali z
powrotem
do
Piata, tam
za
jak
1wy
ryczeli
przeciwko Tobie,
agodny
Baran}iu,
oraz domagali
si'
zosta
w
uciszeniu
i
wpatluj si
w
swoj
umiort'an,
spord
wszystkich wybranq
Mdro'
Zolacz,
jak
ona
caa
zbroczona,
jak
ocieka
kroplami krwi,
tryskajqcymr
spod okrutnych uderze
nahajw; spjrz
na
knvawe
strugi
zewszqd
spywajqce
na
ziemi po
Jego
de]ikatn}'rn
cie1e.
Jake mnie
do
gbi
przejmuje
Twj widok,
sodoci
mojej duszy!
Jak oni
mogii
tak
bez]itonie
Ci
chosta,
gdy
patrzyli
na
Trvoje
ksziatne ciao, na Trvoje pioste,
zgrabne
czonki?
D1aczego
Ci nie
oszczdziii,
dlaczego
si nie
u1iiorvali
nad
Tob4'
lecz
poranili
cae
Trr'e
cia.o?
Jednego,
doprawdy, chciab)'nr
si
dowiedzie:
jak
mo-
ge,
Umiowany, zgodzi
si
na to
q'szysiko
i
caego
siebie wystaw.i
na najokrutniejsze razy,
z
my1
o
rnnle'
po
to tylko, eby
mnie
poci4gn do miowanja
Ciebie?
?^.'^* J'.^-. *.:.
eby zamias|
Barabasza,
Ciebie
ubiczowano
i
ukrzyo-
wano. odnr.
w moim sercu ca4 t wzgard
jak
znio.
se
dla
mnie,
aeby
nie
zwracao
ju
uv/agi
na
adnq
rzecz ziemsk4' ale
pord
coczesnej
zmiennoci,
rv
Cie-
bie
samego
si wpatrywao
i
mogo
nieustannie
trr'a
tylko
tam. gdzie
jest
pravldziwa
rado'
Amen.
o
solus
Pri,nceps,
etc.
o'
jed}.ny
Ksiciu
i
Pierrvszy
Pocztku
*'sz)rst}:ich
rzeczy, Parrie zastpw,
najsiodszy
.Tpruqip
Chrvs'r)siel Bezlifc{nio roze:;oniplo Twoip
ra-
rniona,
obnaonego
przyrr'iqzano
cio
iwardego supa,
sma-
^^*^
"ruJd,
r..'u!
\
w wuJYLra
^hiA^:.
tr'.niai
\ar-
droci,
ktra
z
wielkiej
ku
tobie
mioci.
rtryzbya
sie
st'ego
pikna.
Susznq
bdzie tzeczq, jeIi
z
nrioci
dasz
Jej
t5'1e
najsodszych pocaunkw,
ile
ona
d]a
cie-
bie
wycierpiaa goryczy' Wpatruj
si te
-
ja
tego
prag-
gano
oilulnylll]
DlCZa-rlll,
oKj-yLo
puIpuIq'
na
gio\fe
rvtoczono
Ci
wieniec cierniorvy.
Sano
Ci
szydercze
po-
zdrowienia,
na
Twoje
witeramiona
spaday
bezlitosne
rrrtorzonir iah nipnn, i
1aL-
_
^!--''l..-';
L;^-^'-i
^].-.'.
.t!F!lr^
.^
^;^''
nsl
-
vi-
Jej
najmilsze oblicze, zawierajace
s'
sobre
penie
aslti, a teraz rov'ieiqce
kroplami
krwi
spir-rva-
icylni
z
niebiaskiego
raju
oraz
v;
Jej
penq
po.sabu
i
v.ciziku
gow
ociekajc
krwawymi
strukalTf.
\',')'.
dobylvajcyrni
si spod bezlitosnych
cierni, ktre
*-
nlq
pov,'bijano.
\[iocimoja,
tytni
strugami
krwi
spywajc1'rni
po
Tvpn
pikn5tn
obliczu
i
zalervajqcymi
policzki,
skqp
v.ielzchoek mojej
duszy
i
gowy, aeby ich
moc
podcaa
vr
cierniorvej koionie
i
purpurc'v'.ej
szacie,
rv;pro';adzo.
no
Ci przed olrrutnikrv'
ktrzy
nienaw.istnymi
gosatnl
domagaJi
si
Twojej
mierci.Pord
11.ch
krzykw
mierteLny
sdzia
ogosi
wyrok na
Ciebie,
Sprarvci
ycia.
Pozv'l mnie,
grzesznikorr.i,
opuka w Tlvojej
y.
ciodajnej
krt'i
pop]amjone
brudem grzechw szaty mo-
.9.r
Pr\J!.'
/. |\\,LL
^1
vYl
ZUlu-ZUrrd.
t,-,,.i.
-1.-^^-ar-
1! lisiega Plawdl'
-_'. ci.\ lt'
774
B.
IIEN.R'YI<
suzo
KSIG
MIocI
1?5
do
Jego
krzyza
i
rv
ten
sposb,
krlewsk
drog,
do-
tarli
dziki Niemu
do
wiekuistej
szczIiwoci.
o
spes
meo!
Nadziejo
jedyna
od
moich modyclr
lat,
pociecho mego serca!
Ty
niesiesz
lado,usuwasz
ciel-
pienie,
a
swoj4 sodkq
pociech
lozpraszasz
rvszystkie
moje troski. M4droci
Przedwieczna,
najsodszy
Jezu-
sie Chrystusie,
w
Tobie s4
uklyte
najcenniejsze skarby
onym na Twoich sodkich
ustach,
pojmano
Ci
i
skr-
po.wano,
rwnie
wtedy nie
zaponrniae
o
swyn
mio-
sierdziu
i uleczye
obcite ucho.
Twoi uczniowie
poucie-
kali
od Ciebie, caa moja Nadziejo
i
pozostae
sam je-
den
w rkach
potrvorw' o,
mo
je
jedyne
Zbawienie, roz-
w.iq
pta mojej duszy, nie
opuszcza
j
mnie
i
nie
dozrvl
mi
nigdy
odqczy
si
od
Ciebie. Amen.
o
Jortitudo
Inea, etc.
O,
nrocy niebiaska'
niewzrLr.
szone oparcie
mojej
duszy, najsodszy Jezusie Clrrystu.
sie!
Kiedy
z wizienia doprowadzono
Ci brutale
na
j-
pierw
do domu
Annasza, tam ydzt
siedzqcy
wok Cie-
bie,
jak
te sam A:rnasz,
wypytywali Ci
o
Two
jq
nau-
k.
Gdy
Ty
odpowiadae
ze
spokojem,
oni
uderzali
Ci
z
rozmachem
rv
kark.
o,
odblasku
Przedwiecznej
Swiatoci,
zwierciado
bez
skazy!
Z
jakime
bezwstydem
zawia,ano
Twoje
jas-
ne
oczy' wstrtn4
plwoci.rrq
powalano
Twoje
najmilsze,
pnecudne
oblicze,
a
Twoje
jasne
ramiona,
pikrriejsze
nad
biask
wdzicznych
]ilii,
okadano
}iczn}'mi
razami,
wszelkiej
mqdroci
i
wiedzy.' Najdroszy
Panie,
Ty
w
swoim
sodkim
yciu
dae
wiatu
dobry
przykad,
doznae
niezmierzonych
kani,
a
licznymi
potnymi
znakami
ukazae.
Bo
moc.
A
kiedy
poznaegodzin
swego
odejcia,
wtedy postanowieodprawi ze
sw.vmi
ukochanymi
uczniami
ostatni
Wieczerz
i
da
im
Sa.
krament
Twojego
Ciaa
i
l(rwi,
potem
za
z
pokor
umye
im
stopy
i
serdecznie
do
nich
przemarviae.Na
Grze
o]ir'nej,
kiedy
T.lroi
uczniorr'ie
spali'
peelr
bez.
btzeznego
smutku, upadena ko]ana
i
wzyt'ae
ojca
tymi
sowy.
,,Pai6r,
ojcz.e,
je1ito
mo1iwe,
uwolnij
\{nie
od
tej mki, ale
nie
jak
Ja
chc,
1ecz
jak
Ty''
(\{t
26'39).
A
wtedy
Twoje Ciao
spyno
krrvaw.ym
potem'
W
bezdennej
trwodze
T*'ego serca,
postar'ionego
-gtawiajqc
Ci
rwnoczenie
omieszajqce
p5,tania.
opo-
wiedz
mi
te,
umiowany
Panie
mo
je
j
duszy, o
tym
jal<
w.
Piotl,
zaninr
zapia
kogut,
po
trzykro si
Ciebie
zapar,
Ty
za
jednym
miosiernym
spojrzeniem
swoich
najmilszych oczu przywiode
go
do
gorzkiego paczu
i
pozwl
mojemu
selcu
wpalty.wa si
w
Ciebie,
rw.ier-
ciado
rviecznoci,
a
ieb5-'rn
ze wzgidu
na
Ciebie
mg
wzgardzi
wszelk4
doczesn
rozkosz,
a
Twoje miosier.
ne oczy
byy
moj4
obronq
we
wszystkich
pokusach.
O
coposissma'
etc.
O
przeobfite
odkupienie
riata,
najsodszy
Jezusie
Chrystusie!
Po
najbo1eniejszej
I\,1ce,
jak
w
domu
Annasza
znosie
ptzez
ca4
noc
a
do
Iana,
po
to
by
caemu
wiatu
ukaza swoje
udrzenie
w
obliczu
Mki, ktr
z
rr'iny
przewrotnych
ludzi,
Twoje
delikatne,
z
krjelt'skiego
rodu ciao
chciao
wycierpie, broczye
krrvaw1'rn
potem.
Spjrz
na
pene
nieadu trwog
i
smutek mojego serca. nama
je
tvmi
samymi
kroplami,
aeb.v
rv
caym
sr'ym
smutku
i
ucie-
ce,
od
Ciebie
i
w
Tobie
nieustannie otrzymy.rvao po-
l-rzoni
on
i
a
i
r:
d
n(
o
saLutare
meum! Zbawienie moje
i
szczcie'moia
Ty
ch}ubo
$'spaaa,
najsiodsz.v
Jezusie
Chrystusie!
Kie-
dy,
pocieszony
w
trwodze
przez
anioa
przyszede
do
uczniw
i
znalaze
ich
piqcych,
oznajmie
im, e
zo-
staniev
pojmany.
A
wtedy
otoczy
Ci
dyszqcy zbrodniq
tum.
Kiedy
potgq
sri/ego
sowa
powaiie
ich
na
zie-
mi,
kiedy
Ci
zdradzono
laszvwym
pocaunkiem
zo-
i
mio,
wczesn1,n
rankiem, jak
agodny
miiczc5.
ba-
ranek,
zostae
porviedziony
na
dziedziniec
Kajfasza,
a
tanq
jak
zoczync otoczya Ci, rrajmilszy
mj odku-
picielu,
icwio
ercza
t'uszcza,
Kiedy
z ca
pokorq
stae
przed
sdziq,
oskarono
Ci
faszywie, a mimo
e
b.ve
Synem
Boym,
oni penymi nienawici
gosami
rr'oali,
i
ebymy
nie
lekcewayli
Tego,
ktrego
znamy
jako
Najwyszego,
a
ktry
ze wzgldu na nas
ta
si najni-
sz1tn,
ale
ebymy
raczej dali si
przybi
gwodziami
,78
B.
IIENRy(
suzo
KsIG
MIocI
779
ciao rozumowi, a
ten.
by
zawsze
posuszny
Twoje
j
na
j-
droszej
woli.
Am.en.
\
wreszcie
z
krzy,a
i
pogrzebano,
trzeciego
dnia
zmar-
twychwstae,
Ty,
Panje
wszylstkich
,,"*,y
izasiade
po
O
sdncto
sancffi o,
najwitsza
i
najmi1sza
ojcu
Przedwiecznemu
ofiaro,
najsodszy
Jezusie
Chrystusie!
Gdy
sdzia
skaza Ci
ju
na
haniebn4
mier
krz}ow,
a
na
Twe barki
naoonokr]ewskie
insyga,
rtedy
prowadzono
Ci
haniebnie,
publicznie
wymie'.'vano,
prawicy.swgo
ojca,
a
przez
swojq
mier
pociqgneje
wszy'stkie
do siebie.
.
P1"].
najmilszy,
pociqgnij
mnie
do siebie,
w
swoim
nie.zgbionym
miosierdziu
przyjmi
j
mnie
do
swo
je
j
dzieci
obryzgiway
Ci
twarz
botem
i
wierq'iono
Cie
Tazem ze
zbrodniarzami
a
na miejsce mierci.Tam
zer-
wano
z
Ciebie szaty
i
rozpito
na
z'ozonyrrt
na
ziemr
krzyzll.
Twoje
ramiona
i
nogi naci4gnito
linami i
przy-
bito
gwodziami
do szubienicy krzyza,
a
wreszcie
za-
wisehaniebnie
na
podrriesionyrn
krzyu,
rnidzy
nie-
bem
i
ziemiq.
Kr1u mj,
pozw1
Twojemu
sudze
na
nowo
przeyv'a
i
znosi
Twoje cierpienia, abyrn
-
fu-
askawoci
i
spraw,
eby
najdroszi
krew,
ktr
iy,
niervinny
Baranek,
roziae
na
cay
wiat,
oidowa
za
1nq
przed
oczami
Twego
ojca
i
zyskaa
ni
Jego
przy.
chylno,
a
Twoja
chr'aiebna
ofiira
staa
si"zadoc-
czynieniem
za
wszystkie
moje grzechy.
'.
Ucieczko
rnoja
i
opieko,
odkripicielu
mj!
Nie
zapo-
ri
t:
na
t:k
gorzkq
mier
za
mnie
na
szubienicy
krz1a,
przebacz
mi
wspafuaomyLrie
przestpstwa,
lriryc
taj
razem
z
Tobq
ukrzyowany'
z
Tobq
mg na
rvielii
kr]or'a. Arnen.
o
lux''.
o,
jasne
swiatlo
poudnia,
na
jwyszy
kresle
soca
w
jego
biegu, najsodszy
Jezusie Chrysllsiel
lVspomnij,
z
jakq
miociq
woae
do
swego
ojca
za
tymi,
ktrzy
Ci
przybili
do krzya'
p'odzie1ili
Twoj
szat,
a
o tunik rzucali
los,
ktrzy
gdy
bye
pogrq-
ony
w
trwodze
i
opuszczeniu,
urqgali
Ci
i
z Ciebie
sz;,.-
dzili. Krlu
nad
krlami, w
SrlFm
niezgbion1n mio.
sierdziu
wspaniaomyl.:rie
przebaczye
skruszonemu
o-
trowi,
a
wreszcie
-
kiedy
z
]itoci
nad
Tobq
wiato
li
1iegodny
grzesznik,
si
dopuciem.
Dla
tej rany
w
bokr.,
1a,
litrq
ci
zadaa
rnio,
strze
mnie
v'
'przvzoci
:.
L
od
grzechw
i
wszelkiego
za,
a
pord
'"*,u
i
ucisku
kie-
I
{;
ruj
moje
kroki
do
witego
celu
i
doprowad
mnie
do
oglqdania Trvojej
wiekuistej
radoci.
Amen.
ruebios
zgaso
midzy godzin4
szstq
i
dziervit
-
wte-
Rnzdzia
f
.o,
najsodsza,
niebieska
Panno
x{aryjol
Ty,
podobna
igk"yT
liliom
do}in (Pnp
2,1),
zostaa.
r,z
"t.t'i*l
e"-
dy
wielkim
gosem
zawoae
do
ojca.
Niewyczerpana
I(rynico
ywej wody,
wspomnij,
jak
bye
spragniony
na krzyu, a
napojono
Ci
octem
i
iciq.
Zaw.oaes;
zeJ
wledzy
i
mi]oci
spord
wszystkich
w}blana.
by
w
swJrrn
d"jewiczym
ciele
poczq
i
zrod
Up.agnione*
go'
prz.ez
cay
wiat.Niewiasto
przeczysta,
kiedy
ocza-
Consummatum
es'
i
polecie
ojcu
sw wit
d'.rsze
'
I{riu
nieba
i
ziemi,
w chwili TVojej
mierciwszystkie
elementy
i
ciaa
niebieskie
ulitoway
si
nad
Tocq
i
przez
nadzwyczajne
znaki
ukazay
Twoj
potg.
A
po
sw.ej
okrutnej mjerci,
kiedy
jeszcze
wisia.
na
krzyu,
pozwolie,
Panie,
przebi
swj bok
ostr4 wczrriq,
a:eby
spywajqce
ze
krew
i
woda
przywrciy
ycie
wszyst-
kiemu,
co
obumaro
i
uyscho,
a
Ty
sarn, 1'wa
Kry.nico,
mi
pen1'mi
ez, uczniowie
opowiedzijli
Ci
o
urvizieniu
Syna,
wszystkie
Twe
matczyne
yy
poruszyo
ffioi.
przeJaenie.
Posza
pod
bram
donru
Annasza]
iv
na-
r]zigi
uj12gni
Gb,
ale
tanr brutaInie
ci
oaepcnieio'
Nie
rnogawej,
zapakaa
*'ic
gorzko
i
""wo"i"..
Kt
nape}ni
wod
mojq
gow.
a
moje oczy
Za:.:.Iieni
1f.
eby
napoi
wszystkie
spragnione
seica'
Zdjto
Ci
inaj
o
swe
j
niezgbionej
mioci,ktra
Ci
k"'aa
pis"
,'o,
moje
najdrosze
Dzieci,
zrvierciado
moich
oczu!
Lz
B'
I{ENYK
suzo
xsrGA MIoscI
'to2
dziaem Zbawienia
mojego
oblicza
(Ps
42,5)
zdjtego
z
ktzyza,
aonie
kiej
czystoci,
Twoje skargi
pobudziy
do
wspczucia
i
paczu
wszystkich
obecnych.
A kiedy
umiowany
ucze, wbrew Trvej woli, odpro.
wadzi
Ci
od
grobu
i
\^rid
do
miasta,
jak4
wtedy
smutn twarz
okazywaa
ludowi!
Panno najmilsza, kie-
dy
si posuwaa
w
szacie.pokrytej
witq,
gor4cq
kr1vi,
ktra spywaa
po
Tobie pod krzyem,
widok ten
p\-
budza do
litocinawet
kamienne
serca.
Aie
jak
Mka
Twego Dziecka bezlitonieCi
zrania,
tak te Twoje
serce
si
rozradowao,
kiedy
on
u}aza
Ci
si
po
swJrm zmartwychwstaniu.
Teraz
jeste
przez
swoje
umiowane
Dziecko
wyniesiona ponad
cay
nie.
bieski
dwr
w
niebiaskim paacu,
jako
szlachetna
ob-
]ubienica najwyszego
Kr1a,
szczeglna
ordo*'niczka
wszystkich
grzesznikw,
ptzez Boga
zaszczycona tak4
godnoci.
Zatem,
Matko
miosierdzia,
rozci4gni
j
nade
mn
skrwalviony
paszcz,
zlany
krwiq
Twego
jed;nego
Syna'
niech
on
me
chloni
w ladoci
i
cierpieniu,
rvrd
pze.
cirvnocitego
wiata'Wyjednaj
mi
doskonaq
rviar,
waciwpostaw' pe:
ufno
i
Bosk pociech,
ae'
bym
w
radocizai:,Wa
obecnoci
Twego
umiowanego
Syna,
zasiada
j4ego
po praw.icy
C
jca
w
wiecznej chwa-
le. Amen.
jqcych
skarg
i
jkw'
kiedy
spoglqdaa
na
swoje
naj-
sodsze
Dzieci, tak okrutnie
zabite? Dlaczego nie ujrza-
em Ciebie
samej, odartej
z
wszeIkiej pociechy?
Ach,
najdobrotlirvszy Boe,
dlaczegz
nie wi&iaem
umilowanego
w.Jana,
kiedy
tej
tragiczrrej
godzj-ny
przypad
z
b]em
do serca
srvego
lJmiowanego?
u'.
Piotra
biegnqcego
z gorzkim paczem,
l\{arii
Magdaleny,
na
oczach
wszystkich
zawodz4cej
z
a'lu nad martwym
Mistrzem?
ka
jcego
w.
Jakuba,
Jego brata,
opaku
j-
cego wite
oblicze, tak
do jego
podobne
oraz
v''szyst-
kich
innych uczniw'
zbolaych
i
gorzko
opakujacych
umiowanego
NIistrza?
Panno
czysta,
jak
niezmierzony
by gorzki
al
Trvego
cz),stego
serca,
jak
nieznona,szarpiqca
je
tr$'oga!
o,
Panno
najsodsza,
Drosz
ci,
swoirn cierpieniem
nie.
ustannie
rozpalaj moje
serce
miociq
do
Twego
jed5z.
nego
Sy'na
i
zachowa
j
mnie
od
wszelkich
pokus, jedyna
tarczo
wszystkich
grzesznikrvl
Amen.
O
Jons,
etc.
Przeobfita
Krynico wszelkiej
rozkoszy,
sodka, niebiaska Dziewico!
Kiedy
nieubagana
mier
zabraa Ci
Twoje najdrosze
Dzieci'
odkupicie1a
u'iata,
a
Ciebie,
Panrr
wywyszonq
nad cae
stworzenie,
v'
ciq-
gu
jednego
dnia pozbawia najmiJszej
pociechy
i
sod\ie;
tnioci,
jakie
przy
Nim
przez
tyie
lat byy
Ti'oim
udzia-
em' rvwczas paczqc
i
tu]c swe
Dzieci
rv matcz1'nvch
uciskach'rvyraziapragnienie,
eby
-
skoro
nie chcia-
dano
Ci
Go
zmarego
i
tak
okropnie znieksztaconego.
A
gdy
i
tego odmwiono,
prosia,
eby Ci
pogrzebano
Tazem
z Umiowanym.
Kiedy i
na to
nie
w1'raono
zgo-
dy,
wtedy upada
na
glb,
porva1ona
cierpieniem.
A
goy
w.Jan'
Twj
opiekun, chcia
Ci
zabra stamt4d, z
j-
kiem
go
bagaa,
eby
Ci
oszczdzi
tego blu
i
nre
odqczaod Twego najmiiszego
Dziecicia
olaz
pozrvoli
na
mie
jscu
oczekiwa
koca.
Przykadzie
i
v,'zorze rvsze]-
Rozdzia
3
Mosng
dialog
duszE
z
Cblubzecenl,
Chrus.usem
zditlJm z
l:r.u:;
Qud,
dilecte
m,
cz wic,
Umio.wany
tnj,
c?
Wypenienie wszystkich moich
pragnie,
c
man
Ci
powiedzie,
umiowany
Panie, gdy
mio
odbiera
mi
mow?
Moje
serce
jest
pene
miosnych sw
-
gdyby
zwisajqcego
z
Twoich kolan?
Dlaczego
nie ujrzaem
Twego gorzkiego placzu, Twoich
rozdziera-
no
Ci
pozostawi Go yjcego
i
wszystkim
miego
-
od-
tak
jeszcze
jzyk
zdoa
je
wy1powiedzie|
Niezgbione
jest
moje
uczucie, bezliresna
n,rio;
dlatego moje myIi
nie
dadz4
si
przyoblec
w
sowa.
Ty
moim Krlem,
Plik z chomika:
antonif
Inne pliki z tego folderu:
Divine-Mercy_Michael Journal.pdf
(1577 KB)
Bł. Henryk Suzo.pdf
(4361 KB)
Inne foldery tego chomika:
Pliki dostępne do 21.01.2024
►►WIELKIE SANKTUARIA POLSKI
ACTA
ANDROID
ANIOLOWIE
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin