Wigilia - scenariusz widowiska.doc

(99 KB) Pobierz
WIGILIA – SCENARIUSZ WIDOWISKA

 

 

                                       WIGILIA  – SCENARIUSZ  WIDOWISKA

 

               Na wejście : Utwór muzyczny „Najdłuższa pora dnia” w wyk. M. Grechuty

 

 

 

                                            ***

1. Wzgórza łagodne jak wersety Ewangelii,

Niewiasty u studni

I szklane niebo, przez które widać

Gołębia, unoszącego się

Ponad domami białymi

Jak sad aniołów.

                                         

         

                                           ***

 

2. Gabriel leciał powoli i z trudem,                                 

Bo miał zwiastować nowinę

Tak nieoczekiwaną,

Że uginał się pod jej ciężarem.

Drżał, nie wiedząc,

Czy ją zrozumie kobieta z krwi i ciała.

Posłańcy, którzy przynoszą nieoczekiwaną wieść,

Są równie zaskoczeni,

Jak ci, którzy ją otrzymują.

 

                                            ***

 

3. Lecąc nisko nad ulicami,

Był bardzo rad,

Że go nie spostrzegli ludzie,

Którzy zmożeni upałem

I oddzieleni od rzeczywistości ścianą snu,

Leżeli na chodnikach

I na progach domów.

 

                                            ***   

                                      

4. Gabriel był widziany tylko dla samego siebie

I smagłej Dziewczyny,

Która cichym ruchem dłoni

Odgarnęła z czoła ciemne włosy,

Gdy zbliżając się do niej,

Musnął nieostrożnie skrzydłami

Jej cień.

 

                                             ***

 

5. Mówili ze sobą zwyczajną mową,

A im prostsze były ich słowa,

Tym bardziej zawiła była ich tajemnica.

 

                                                 

 

 

                                                 ***

 

                                   

6.  I rzekł jej anioł : Nie bój się, Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. I oto poczniesz w łonie, i urodzisz syna, i nadasz mu imię Jezus. Duch  Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego ogarnie cię. Dlatego też to dziecię, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym.

 

                                                    ***

 

      7. Wielka była radość,

Gdy dziewczyna

O czole z błękitu,

O spojrzeniu utkanym z ptasich świergotów

Bez sprzeciwu przyjęła nowinę

I pochyliła w pokorze dłonie,

Na których spoczęła równowaga człowieka.

                                                                                                  

I wyszeptała  z pokorą  Maria :

Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się  stanie według słowa Twego.

 

                                                      

                                                    ***

 

8. Nad Maryją z Nazaretu

Pokorną i czystą Dziewicą

Otworzyło się Niebo

W wielkim oczekiwaniu

Gdy Anioł

Zwiastował Jej wolę Najwyższego

 

                             

                                               ***

 

9. Ave Maryja

Łaski pełna

Pan z Tobą

O wybrana z niewiast

Ty mocą Ducha Świętego

Poczniesz

I porodzisz

Bożego Syna

Nadasz Mu Imię Jezus

On zbawi swój lud

A jego panowaniu

Nie będzie końca

                            

                                               ***

 

 

10. Fiat

Oto ja służebnica

Mojego pana

Niech się stanie

Jego Wola

                           

                                                     

 

 

                                            ***

 

11. O Maryjo

Najszczęśliwsza z niewiast

Matko Emmanuela

Z całym Niebem

I z całą ziemią

Dziękuję Ci

Za Twoje FIAT

I proszę

Wspieraj mnie na drodze

Codzienności

By Twoje FIAT

Było treścią mojego życia

Ave

Ave Maryjo

Bogurodzico

Bądź pozdrowiona, bądź pochwalona

Pieśnią mego serca

Pieśnią Nieba i pieśnią ziemi.

 

 

                                              ***

 

 

12. Anioł uniósł się w powietrze

I szybko oddalił,

Bo miał przed sobą długą drogę,

Prowadzącą obok studni i śpiących ludzi,

A chciał jeszcze przed zapadnięciem nocy

Zdążyć  z powrotem do swojego domu,

Zbudowanego z pierwszych kart Ewangelii.

 

Zmęczony,

Mijając studnię,

Zanurzył w niej swoje stopy,

Gorące od lotu.

 

                            

                                             ***

 

 

13. Aniołowie, aniołowie biali,

O! Poświećcie blaskiem skrzydeł swoich,

By do Pana trafił ten zgubiony

I ten, co się oczu podnieść boi,

I ten, który bez nadziei czeka,

I ten rycerz w rozszarpanej zbroi

By jak człowiek szedł do Boga – Człowieka,

Aniołowie, aniołowie biali.

 

 

                                             ***

 

 

 

                                          

 

                                            ***

 

 

14.    Kolęda „Anioł pasterzom mówił(chór )

 

Anioł pasterzom mówił :

Chrystus się wam narodził

W Betlejem, nie bardzo podłym mieście,

narodził się w ubóstwie.

Pan wszego stworzenia.

 

Chcąc się dowiedzieć tego

poselstwa wesołego,

bieżeli  do Betlejem skwapliwie,

znaleźli dziecię w żłobie,

Maryję z Józefem.

 

Taki Pan chwały wielkiej,

uniżył się, Wysoki.

Pałacu kosztownego żadnego,

nie miał zbudowanego.

Pan wszego stworzenia.

 

Słuchajcież Boga Ojca

jako nam Go zaleca :

Ten ci Syn mój najmilszy, jedyny,

wam w raju obiecany,

tego wy słuchajcie.

 

 

                                           ***

 

 

15.    A słowo ciałem się stało

I zamieszkało między nami.

 

 

 

                                    ***

 

 

16.    Chóralne : Chwała na wysokości, chwała na wysokości, a pokój na ziemi / bis /

 

                             

                                                 ***

 

    17. Na granicy czasu

Którą określił Bóg

Dojrzewaniem owocu

W niewieścim ciele,

Urzędnicy pochyleni nad papirusami

Liczyli lud jak wory zboża.

 

                                          ***

 

                                 

 

                                         

                                        ***

 

18. Maria siedziała na włochatym ośle,

A zwierzę stąpało tak ostrożnie,

Jakby dźwigało na grzbiecie

Nie kobietę,

Ale modlitwę.

                                     

                                          ***

 

19. Obok szedł Józef

Jak kolumna rzucająca cień

Spokojny i świadomy

Anielskiej treści.

                             

                                          ***

 

20. Niebo, pod którym szli, było jak chleb.

Ziemia pod ich stopami była jak chleb.

I dom, do którego zmierzali, był jak chleb.

 

                             

                                           ***

 

21. Gdy wstąpili w jaskinię

Maria powiła syna

I położyła go delikatnie na sianie

Jak kruche szkło.

 ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin