"Pani to ten pan ze zdj�cia?" - k�opoty os�b transp�ciowych zecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski proponuje wprowadzenie legitymacji z dwoma zdj�ciami dla os�b transp�ciowych. Wyst�pi� w tej sprawie do ministra spraw wewn�trznych i administracji Grzegorza Schetyny. "Osoby, kt�rych wygl�d r�ni si� od tego, kt�ry przedstawiony jest w podstawowym dokumencie stwierdzaj�cym to�samo��, cz�sto spotykaj� si� z odmow� realizacji przys�uguj�cych im praw" - pisze rzecznik. Jak podkre�la na problem ten, z kt�rym borykaj� si� osoby, kt�re czasowo lub trwale nie identyfikuj� si� ze swoj� p�ci� fizyczn�, tj. transseksuali�ci, transwestyci, a tak�e transgenderowcy i crossdresserzy, zwr�cono jego uwag� w czasie jednego z cyklicznych spotka� z organizacjami spo�ecznymi przeciwdzia�aj�cymi dyskryminacji lesbijek, gej�w, os�b biseksualnych i transp�ciowych (LGBT). RPO podkre�la, �e cho� w przypadku os�b, kt�re poddaj� si� leczeniu - tzn. zabiegom korekty p�ci - jest to sytuacja tymczasowa, trudno jednak uzna�, i� respektowane jest prawo do prywatno�ci w sytuacji, gdy osoba, np. odbieraj�c przesy�k� pocztow�, musi okazywa� stosowne za�wiadczenie lekarskie. Ponadto - jak dodaje Kochanowski - sprawy s�dowe o ustalenie p�ci tocz� si� stosunkowo d�ugo. Jak informuje rzecznik, Fundacja Trans-Fuzja przedstawi�a projekt legitymacji dla os�b transp�ciowych z dwoma zdj�ciami. "Dokument ten obrazowo stwierdza�by, �e dana osoba o�wiadcza, �e czasowo u�ywa tak�e imienia i ko�c�wki nazwiska innych ni� w dowodzie osobistym i posiada odmienny wizerunek, ni� ten, kt�ry ��czony jest z p�ci� wskazan� w jej dowodzie osobistym. Za�wiadczenia tego rodzaju mia�yby pom�c w identyfikacji jej posiadacza" - przekonuje RPO. Marta Kukowska z biura prasowego RPO powiedzia�a, �e chodzi o sytuacje, gdy osoba nie jest rozpoznawana na zdj�ciu w dokumencie, kt�rym si� legitymuje. Jak zaznaczy�a spotykaj� j� przez to rozmaite nieprzyjemne sytuacje, np. podczas wybor�w lub sprawdzania bilet�w miesi�cznych. Anna Grodzka z Fundacji Transfuzja wyja�ni�a, �e legitymacje nie mia�yby by� dokumentem to�samo�ci, ich posiadanie by�oby dobrowolne, a wydawane by�yby przez fundacj�. - W ten spos�b jej posiadacz unika�by opowiadania historii swojego �ycia osobie legitymuj�cej, mia�by dokument, kt�ry wyja�nia�by sytuacj�. Pom�g�by osobom dokonuj�cym identyfikacji - powiedzia�a. Jak napisa� rzecznik, fundacja zwraca si� z apelem do wszelkich s�u�b i funkcjonariuszy publicznych o poszanowanie odmienno�ci okaziciela legitymacji. W obecnym stanie prawnym mo�liwo�ci pos�ugiwania si� tego typu dokumentem ustawodawca nie przewidzia�, dlatego rzecznik zwr�ci� si� do ministra z pro�b� o rozwa�enie tego postulatu, podkre�laj�c, �e rozwi�zanie to mog�oby u�atwi� funkcjonowanie os�b transp�ciowych w spo�ecze�stwie. (zel) http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pani-to-ten-pan-ze-zdjecia---klopoty-osob-transplciowych,wid,11244882,wiadomosc.html?ticaid=18414
transfuzja