Sport kształtuje naszą sprawność fizyczną,
ma wielki wpływ na zdrowie każdego człowieka.
Uczy wewnętrznej dyscypliny i współdziałania.
Daje możliwość sprawdzenia siebie. Wypełnia czas wolny.
O olimpiadzie słów kilka
Ogromną rolę sportu doceniali już starożytni Grecy. To oni są twórcami igrzysk olimpijskich. Do największych igrzysk należały zawody organizowane na cześć boga Zeusa, które odbywały się co cztery lata w Olimpii. Dla uczczenia tego święta przerywano wojny, zapominano o waśniach między poszczególnymi państwami-miastami.
Olimpia
Na zawodach rozgrywano szereg konkurencji lekkoatletycznych: rzut dyskiem i oszczepem, biegi, skok w dal oraz zapasy. Największą popularnością cieszyły się wyścigi rydwanów zaprzężonych w dwa lub cztery konie.
Zawodnicy walczyli ze sobą według ściśle określonych reguł. Występowali na stadionie nadzy, toteż na widowni nie wolno było zasiadać kobietom. Mniejszą wagę przywiązywano do ustanawiania rekordów - liczył się przede wszystkim zwycięzca w danej konkurencji. Otrzymywał on symboliczną nagrodę w postaci wieńca z gałązek oliwnych.
Kobiety w Grecji miały swoje własne igrzyska tzw. heraje, organizowane ku czci bogini Hery, żony Zeusa. W programie herai była tylko jedna konkurencja - bieg na dystansie około 160 metrów.
Olimpiada oznaczała w starożytnej Grecji okres czterech lat dzielący dwa kolejne igrzyska olimpijskie. Obecnie tak nazywamy największe zawody sportowe, nadal organizowane co cztery lata.
Czy wiesz, że...
... początkowo współczesnym igrzyskom olimpijskim towarzyszył konkurs literacki. Polacy dwukrotnie zdobywali złote medale w tej konkurencji. W 1928 r. nagrodę uzyskał tomik wierszy Kazimierza Wierzyńskiego Laur olimpijski, a w 1936 r. książka Jana Parandowskiego Dysk olimpijski.
Otwarcie Igrzysk Olimpijskich
Uroczystość igrzysk olimpijskich rozpoczyna defilada sportowców. Ekipy w strojach reprezentacyjnych defilują w kolejności alfabetycznej. W tej regule są dwa wyjątki – sportowcy z Grecji zawsze otwierają pochód, a zamykają go sportowcy kraju-gospodarza igrzysk.
Po ogłoszeniu przez głowę państwa otwarcia igrzysk, na maszt wciągana jest flaga olimpijska. Na białym tle flagi znajduje się pięć splecionych ze sobą kół w różnych kolorach. Koła symbolizują pięć kontynentów, złączonych wspólną ideą olimpijską. Europę symbolizuje kolor niebieski, Azja to żółty, Afryka – czarny, Australia – zielony oraz Ameryka w kolorze czerwonym.
Po wciągnięciu flagi, na stadion wbiega ostatni goniec sztafety z płonącym zniczem olimpijskim. Znicz jest symbolem więzi nowożytnych igrzysk z ich antycznym źródłem. Płomień znicza wznieca się uroczyście w antycznej Olimpii. Płomień tu zapalony jest przenoszony sztafetą do miasta-gospodarza igrzysk.
Po zapaleniu znicza zawodnik kraju, w którym odbywają się igrzyska, w imieniu wszystkich sportowców, biorących udział w olimpiadzie, składa przyrzeczenie olimpijskie. W towarzystwie chorążego z jego narodowym sztandarem wstępuje na podwyższenie. Chorążowie wszystkich ekip biorących udział w igrzyskach ustawiają się wokół ze sztandarami i pochylają je. Ślubujący ujmuje rąbek swojego sztandaru lewą dłonią, a prawą unosi w górę. Wypowiada następujące słowa przyrzeczenia:
W imieniu wszystkich zawodników przyrzekam, że stawiamy się na Igrzyskach Olimpijskich do współzawodnictwa opartego na lojalności i poszanowaniu rządzących nimi przepisów oraz że będziemy uczestniczyć w nich w duchu rycerskim dla chwały sportu i honoru naszych ekip.
Sport i Ty!
Na wiosnę większość z nas przypomina sobie, że warto by poświęcić trochę czasu sportom. Może uda się pobić jakiś rekord?
Więc nie siedźcie w domu! Wyciągnijcie z piwnicy rower, poszukajcie piłki do kosza i do nogi. Możecie pojeździć na hulajnodze lub deskorolce. Nie zapominajcie też o swoich czworonogach – zabierzcie je na daleki spacer do lasu.
Raz! Pierwsza rzecz — to wstawać rano!
Dwa! Kto o krzepkie zdrowie dba,
ten się długo myje co dzień
mydłem, szczotką, w zimnej wodzie,
pluska, pryska, parska, rży!
Trzy! Trzyj ręcznikiem suchym ciało,
żeby aż poczerwieniało.
Spraw mu, bracie, mocne wciery,
aż we krwi poczujesz skry!
Raz — dwa — trzy!
Cztery! Gdy chcesz czerstwej nabrać cery,
żywym, bystrym być jak rtęć,
wiedz, że sprawią to spacery!
A codziennie rano:
Pięć! Musisz się gimnastykować!
Ciało w ruch rytmiczny wprowadź,
ćwicz je prężnie i miarowo,
bo to pięknie, bo to zdrowo,
a dopiero potem:
Sześć! Jeść!
Julian Tuwim „Raz — dwa — trzy”
W lecie, co niedzielę prawie,
Czterdzieści sześć nóg biega po murawie,
To tu, to tam, to w przód, to w bok.
Czasem na trawie aż robi się tłok.
Nieraz noga w piłkę nie trafi okropnie,
Nieraz przez pomyłkę noga nogę kopnie,
Lecz najmilej nodze, kiedy strzeli gola,
Bo wtedy się spełnia chlubna nogi rola.
Ludzie zaraz krzyczą. Hip! Hip! Hura!
Cześć!
Gwizdek.
I znów biega nóg czterdzieści sześć.
Zaraz, zaraz, zaraz, co to wszystko znaczy?
W piłkę gra jedynie dwudziestu dwóch graczy.
Dwudziestu dwóch graczy, jeśli mam być szczery,
To czyni zaledwie nóg czterdzieści cztery.
Po cóż do licha po trawie się pląta
Ta czterdziesta szósta i czterdziesta piąta?
Niektórzy na pewno z miejsca się oburzą,
Że jest na boisku dwie nogi za dużo.
Po co się oburzać od razu? Dlaczego?
Te dwie zbędne nogi — to nogi sędziego.
Ludwik Jerzy Kern „46 nóg”
Sport to zdrowie, przyjaciele!
W zdrowym ciele - zdrowy duch!
Abyś zawsze był na czele,
walcz i staraj się za dwóch!
Szybciej, wyżej, dalej!
Oto twoje hasło jest!
Więc pamiętaj o nim stale,
kiedy już założysz dres!
Oto treść sportowych rad.
Nie ustawaj w swym zapale,
a zadziwisz cały świat!
Na zawodach szkolnych startuj,
by wyniki dobre mieć!
Tu nabierzesz sił i hartu,
nie dla ciebie ciepły piec!
Pilniej, chętniej, lepiej!
Oto drugie hasło jest!
Oto twój najlepszy przepis,
nie zapomnij o nim też!
Oto treść uczniowskich rad:
dzięki wiedzy, dzięki krzepie,
wnet zadziwisz cały świat!
Staś ma jedno kółko olimpijskie,
Janek - rekord klasy w skoku w dal,
Leszek rzuca bardzo dobrze dyskiem,
Dyzio, bokser- mięśnie ma jak stal.
Józio wygrał bieg na sześćdziesiątkę,
finiszował świetnie, mówię wam!
Edzio dostał z gimnastyki piątkę.
A ja nie. Ja tylko w szachy gram.
Pokonałem Janka, Staszka, Zbyszka,
bardzo jestem z tych wygranych rad.
Z Józkiem, z Edkiem, z Leszkiem wygram dzisiaj!
Szachy to też piękny sport: szach, mat!
Mój rower
Jak prawdziwy konik,
Lubi z wiatrem
Po ścieżkach gonić.
Lubi pędzić przed siebie
Przez park i przez pole,
Wciąż dalej i dalej,
Koło za kołem.
Sportowe fraszki
Na podwórku był dziś mecz —
taki mecz to wielka rzecz!
Jaki wynik? — Dwa do zera!
Szklarz dwie szyby wprawia teraz.
Włodzimierz Ścisłowski „Mecz”
Byłby mistrzem sportu, gdyby
trafiał piłką w cel, nie — w szyby.
Pędzi, aż pot mu włosy
posklejał na czole.
To biegacz? — Nie, spóźnialski
znany w całej szkole.
Tadeusz Gicgier „Długodystansowiec”
Czy to na boisku,
czy to przy tablicy —
trudniej być zawodnikiem
niżeli kibicem.
Po dwóch przysiadach
wysiada.
Jan Gross „Gimnastyka”
Choć w biegach
łatwo każdego przegna,
z klasy do klasy
nie przeszedł jednak.
Włodzimierz Ścisłowski „Sportowiec”
Mówi, że w koszykówkę
świetnie grać potrafi,
ale nigdy papierem
do kosza nie trafi.
Jan Gross „Ko...
JO_AN_NA