00:00:08: Bernard-niisan. 00:00:10: Pozostawiam Ervina pod Twoj� opiek�. 00:00:13: Dobrze... 00:00:15: Ervin, b�dz grzecznym ch�opcem, dobrze? 00:00:19: Naprawde, nie ma innego sposobu, prawda? 00:00:23: Dla Ciebie, modl�cej si� zupe�nie samej, w odleg�ej Ziemi �wietej, poprzez nie ko�cz�ce si� miesi�ce i lata... 00:00:30: Nie musisz dzwiga� wszystkiego sama, prawda? 00:00:32: Czy jakakolwiek ludzka si�a moze cos zrobi�? 00:00:37: Mo�e to by� mo�liwe do osiagniecia pokoju, poprzez ludzkie staranania, pewnego dnia. 00:00:43: Ale, Arcadia, nie ma teraz na to czasu. 00:00:49: W Arcadii bez Kr�lowej zapanuje chaos i mo�e zosta� zniszczona. 00:00:55: Chc� ochrania� Arcadie! 00:00:58: Angie, pragn� aby� by�a szcz�liwa. 00:01:02: Je�li moje szcz�cie to szcz�cie ludzi w Arcadii, 00:01:07: Zgadzam si� z tym. 00:01:11: Ty r�wnie� potrzebujesz by� sama szcz�liwa. 00:01:15: Je�eli nie, nie s�dz�, abym by� w stanie wytrzyma� kolejne lata. 00:01:28: Po�r�d pragnien, nikt nie moze sie przeciwstawi�... 00:01:34: Twoim przeznaczeniem jest powstanie. 00:01:44: Neo Angelique ~Abyss~ -Second Age- 00:01:49: We wspomnieniach spadaj�cych gwiazd, 00:01:55: Prze�ykasz chwile niepowodzenia. 00:02:00: Przymkne�a� mocno swe oczy. 02:02:05: Niepewn� przysz�o��, wybierasz dobrowolnie. 00:02:11: Je�li wsp�lnie bede dzielil tw�j smutek... 00:02:16: To tak, jak by si�a by�a pot�niejsza. 00:02:22: Do dnia, w kt�rym wysuszysz swe �zy... 00:02:26: Bed� u twego boku. 00:02:29: Po�r�d pragnie�, nikt nie mo�e sie przeciwstawi�... 00:02:35: Twoja odwaga powstania, b�dzie tego dowodem. 00:02:39: W wraz z szans� naszego spotkania... 00:02:45: Prawda ods�oni nasze przeznaczenie. 00:02:55: Tlumaczenie: Popirania 00:02:59: Odcinek 12|Do nieba. 00:03:04: Odlot zosta� wyznaczony na jutro rano. 00:03:07: Artifakt naszej Fundacji pope�ni� kiedy� b�ad niemo�liwy do naprawienia... 00:03:12: I poczyni� ogromne szkody w Arcadii. 00:03:16: Wi�c, jestem bardzo zadowolony, �e nasza Fundacja mo�e teraz przyczyni� si� do pokoju w Arcadii. 00:03:23: Dyrektorze Yorgo, nie by�oby zatem lepiej Jeta wys�a� p�zniej? 00:03:28: Nie, on powinien pozosta� tutaj, aby wspiera� si�y militarne Arcadii. 00:03:32: Je�li co� si� wydarzy, oni i my b�dziemy nie zdolny chroni� Arcadii... 00:03:38: Nawet je�li chcemy im pom�c, mo�emy by� dla nich po prostu przeszkod�. 00:03:48: Angeligue, odejdzie st�d, huh? 00:04:01: To bedzie ostatni raz kiedy widz� zach�d s�o�ca w Arcadii, hyh? 00:04:06: Yo! Wieczorna przechadzka? 00:04:10: Roche! 00:04:14: Nigdy nie wierzy�em w Kr�low�. 00:04:18: Pieni�dze by�y wszystkim, w co mog�em uwierzy� w �wiecie z niepwenym jutrem. 00:04:25: Obawia�em si� samej my�li o stracie tego... 00:04:28: Poniewa� nie mog�em nikomu wiecej zaufa�. 00:04:30: Je�li, naprawd� jest tam Kr�lowa, 00:04:34: �mia�bym si� sarkastycznie i powiedzia� jej, �eby si� spieszy�a i co� z tym zrobi�a dla Arcadii. 00:04:38: I pomysle�, �e to byla� TY ze wszystkich ludzi... 00:04:44: P�zniej, spotka�em Ciebie i u�wiadomi�em sobie to po raz pierwszy... 00:04:48: Je�li ja, rzeczywi�cie chc� co� zrobi� na powa�nie, musz� pracowa� nad sob�. 00:04:54: Wi�c b�d� ochrania� Ci� z moj� w�asn� si��. 00:04:58: Ciebie i Arcadie. 00:05:01: Nie chc�, �eby� odesz�a. 00:05:05: Ale je�li, ja nie p�jde, Arcadia moze... 00:05:11: Nie odchodz, Ange! 00:05:12: Roche... 00:05:15: Nie odchodz. 00:05:28: Angeligue... 00:05:30: Twoje serce waha sie teraz, prawda? 00:05:37: Hej, Mathias...Zastanawiam sie, co m�glbym dla niej zrobic? 00:06:00: Dlaczego czas plynie tak bezlitosnie? 00:06:04: Nie chc� pozwoli� jej odejsc. Chc� zawsze wpatrywac sie w jej u�miech. 00:06:10: "Po prostu zosta� przy mnie Angie." 00:06:13: " Nigdzie nie odchodz." 00:06:15: Je�li to powiem... 00:06:17: Kr�lowa w ko�cu sie narodzi. 00:06:20: Powinienem by� czeka� na ten dzie�. 00:06:45: Nie b�d� w stanie spotkac sie z nikim, nigdy wiecej. 00:06:50: Ange... 00:06:52: I pomy�le�, �e to odejdzie...Ale, tak strasznie mi przykro! 00:07:01: Ona plaka�a... 00:07:04: Zastanawiam si�, dlaczego to spotka�o Angie? 00:07:08: Czemu, moj� ma�� Angie... 00:07:11: Czy, to dlatego, �e zosta�a wybrana Kr�low� Czysto�ci? 00:07:23: Przeze mnie wszyscy sie martwia... 00:07:26: I pomy�lec, �e jutro odlatujemy... 00:07:30: Nie potrafi�, nawet usmiecha� si� jak nale�y! 00:07:36: Co ty tutaj robisz? 00:07:39: Dlaczego p�aczesz? 00:07:43: Nie b�d� w stanie, zobaczy� sie z nikim nigdy wiecej, po tym, jak udam si� do �wi�tego Miasta. 00:07:47: I jestem naprawd� smutna przez to. 00:07:50: Je�li jestes smutna, wi�c nie idz. 00:07:53: Ale Arcadia mo�e popa�� w ruin� , je�li nie odejd�! 00:07:59: Chc� ochrania� Arcadie! 00:08:02: Wi�c, powinna� i��. 00:08:05: Tak, ale... 00:08:14: Nie jeste� swoim w�asnym panem? 00:08:22: Powninna� pod��a� drog�, jak� pragniesz. 00:08:25: Nikt, nie powinien, by� w stanie Ci� zatrzymywa�. 00:08:28: To nie tak, Angelique! 00:08:32: Mr. Jet... 00:08:34: Jeste� jedyn� osoba, kt�ra nie chc� widzie� p�acz�c�. 00:08:49: Droga...kt�rej pragn�. 00:08:54: Kiedy, pan Nyx, powiedzia� mi o tym po raz pierwszy, zacz�am mie� w�tpliwo�ci.. 00:08:59: Chce chroni� Arcadi� moj� w�asna si��. 00:09:03: Zawsze, chcia�am posiadac moc, �eby m�c chroni� ludzi przed cierpieniem. 00:09:08: Wiec, gdy mog�am swoja moc�, uwolni� ludzi od b�lu, by�am naprawde szcz�liwa. 00:09:17: Droga... pragn�. 00:09:32: Dzie� dobry! 00:09:45: Pyszne! 00:09:47: To pierwszy raz, kiedy jem tak ogromny omlet! 00:09:51: Jet go zrobi�. 00:09:53: Nauczy�em si� tego sposobu od Orgina�u. 00:09:57: Na zewn�trz musi by� puszysty, a w �rodku odrobina syropu. 00:10:02: Jet, nie nazywaj mnie "Orgina�", ale "J.D." 00:10:04: Ci�gle Ci to powtarzam. 00:10:06: To jest naprawd� pyszne, Panie Jet! 00:10:09: Rozumiem. 00:10:12: Jestem szcz�liwy tak dlugo, jak Angie si� u�miecha. 00:10:18: Wy�mienite! 00:10:19: Wi�c, zdecydowa�a�! 00:10:22: Je�eli, podj�a� decyzje, to nie powinna� si� ju� d�u�ej waha�. 00:10:26: B�dziemy, pod��a� t� scie�k�, razem! 00:10:34: Ju� prawie czas odlotu! 00:10:35: Pospiesz si� z ko�cowa kontrol�! 00:10:39: Wszystko sprawne. 00:10:43: Centrum dowodzenia w komplecie. 00:10:45: Brak nieprawid�owo�ci. 00:10:48: Kim jeste�!? 00:10:54: Mieszka�cy Arcadii, �yj� szcz�liwie... 00:11:00: Przyby�am, aby urzeczywistni� moje pragnienia! 00:11:05: Je�eli, to moja droga, to jestem naprawd� szcz�liwa! 00:11:10: Zosta�em dziennikarzem, gdy� pragn��em pomaga� ludziom. 00:11:15: Chcia�em, �eby conajmniej jedna osoba by�a zadowolona z artykul�w, kt�re pisze. 00:11:20: Wiec, w pe�ni rozumiem jak si� czujesz. 00:11:25: Twoje szcz�cie jest r�wnie� moim. 00:11:30: Zosta� szcz�liwa, Angie. 00:11:36: Tak! Bernard- nisan! 00:11:46: To jest tak, jakby j� z�apa� i ucie� gdzie�. 00:11:50: Roche? 00:11:52: Ja, powa�nie przemy�la�em to, co do minuty. 00:12:00: Pasuje do Ciebie. 00:12:03: Dziekuj�! 00:12:04: Jeste� naprawd� wspania�a. 00:12:06: Zamierzasz, pod��a� drog� w ktor� wierzysz, prawda? 00:12:09: P�acz i ci�g�e zamartwianie si�, nie s� w og�le fajne. 00:12:14: Ale podj�a� decyzje, prawda? 00:12:16: Tak. 00:12:20: Roche! 00:12:21: I dlatego, jeste� typem dziewczyny, kt�rego szuka�em, Ange! 00:12:31: Co� si� sta�o? 00:12:32: Przepraszam! Nie mog� znalez� Ervina! 00:12:36: By� tutaj wcze�niej, chocia�... 00:12:38: Koty s� kapry�ne. 00:12:39: Prawdopodobnie poszed� na spacer, nie s�dzisz? 00:12:42: Zastanawiam si�, gdzie si� podzia�? 00:12:44: Juz prawie czas i��. 00:12:46: Ale... 00:12:47: Powiesz Bernardowi �eby poszuka� go p�zniej, dobrze? 00:12:50: Zatem, nie ma potrzeby sie martwi�. 00:12:52: Tak... te� my�la�am o po�egnaniu Ervina... 00:12:58: To nie mo�e by� , potem. 00:13:00: Idziemy! 00:13:02: Tak! 00:13:09: Sprawdzenie uko�czone. 00:13:10: Mo�ecie odlatywa� w ka�dej chwili. 00:13:12: Ca�kiem dobrze to zrobi�e�, Erven. 00:13:15: Mo�esz liczy� na prac� Fundacji, Profesorze Rayne. 00:13:23: Ustawiono automatycznego pilota. 00:13:26: Je�lei nastapi zak��cenie fal radiowych, komunikacja b�dzie niemo�liwa. 00:13:30: Wiec, pozostawim reszt� Tobie. 00:13:32: Yeah. Zostaw to nam, Yorgo. 00:13:36: Gwiezdny Okr�t, dawno temu... 00:13:39: Zosta� stowrzony do podr�y po �wiecie gwiazd 00:13:44: Nigdy nie my�la�em, �e wy, wzniesiecie si� tym w g�r�. 00:13:50: Dziekuj� za naprawienie statku, Panie Erenfried. 00:13:55: Angeligue... 00:13:58: Um... 00:14:03: Panie Erenfried! 00:14:07: Angeligue! 00:14:12: Jet, naprawd� ciesz� si� ze przyszed�e�! 00:14:16: J.D. 00:14:19: Ty...- wla�nie wypowiedzia�e� moje imie... 00:14:22: Jestem szcz�liwy! 00:14:27: W ko�cu rozumiem, jak jeste� zwi�zany ze swoim sercem. 00:14:30: Kiedy wr�ce, porozmawiamy o tym d�u�ej, Jet! 00:14:38: Panie Jet! 00:14:39: O co chodzi? 00:14:40: Dzieki Tobie, znalaz�am moj� odpowiedz! 00:14:50: Kocham Arcadi�. 00:14:52: Kocham ludzi �yj�cych w Arcadii! 00:14:54: Chc� ochrania� wszystkich. 00:14:57: To jest to, co naprawd� chc� zrobi�. 00:15:09: Wielu ludzi przysz�o zobaczy� nasze odej�cie, huh? 00:15:12: To musi oznacza�, �e przysz�o�� Arcadii, opiera si� na tym planie. 00:15:17: Hyuuga! 00:15:19: Dion! 00:15:21: Przyszed�e�! 00:15:22: Tak. 00:15:23: Lord Rene, ma si� dobrze. 00:15:25: Ludzie zn�w gromadz� si� we �wi�tym Mie�cie. 00:15:27: Jego odbudowa ju� si� rozpocz�a. 00:15:29: Rozumiem. 00:15:31: Hyuuga, licz� na Ciebie. 00:15:33: Tak. Na pewno uratujemy Arcadie. 00:15:40: Co naprawde pragn� robi�... 00:15:50: Ochraniac Kr�low� Czysto�ci... 00:15:53: I przynie� spowrotem pok�j w Arcadii. 00:15:56: To jest nasze �yczenie i nasza misja. 00:15:59: Nie wiemy, dlaczego zosta�a� wybrana jako Kr�lowa Czysto�ci. 00:16:05: Lecz, Ty wiesz? Dlaczego, kogo to obchodzi? 00:16:09: Nie p�jdziemy z Tob� , poniewa� jeste� Kr�low� Czysto�ci. 00:16:12: Angeligue- poniewa� p�jdziemy Z TOB�. 00:16:15: P�jdziemy z Tob� poniewa�, TY to TY. ...
monikaaa131