Zabawa w diagnozie i terapii logopedycznej dzieci głębiej upośledzonych umysłowo.pdf

(4896 KB) Pobierz
240912171 UNPDF
LOGOPEDIA 26, 105(1999)
ELŻBIETA MINCZAKIEWICZ
Wyższa Szkoła Pedagogiczna
im. Komisji Edukacji Narodowej
ul. Podchorążych 2, 30-084 Kraków
ZABAWA W DIAGNOZIE I TERAPII LOGOPEDYCZNEJ
DZIECI GŁĘBIEJ UPOŚLEDZONYCH UMYSŁOWO
Dobra diagnoza czyni terapeutą
świadomym swoich błędów i sukcesów,
daje mu właściwą orientacją w gąszczu wskaźników rozwojowych,
pozwala na oceną ich znaczenia w przypadku każdego dziecka.
J. Kielin, 1996
Upośledzenie umysłowe jest pewnym stanem niepełnosprawności intelektu­
alnej, trwającym przez całe życie człowieka. Powstaje ono na skutek wielu róż­
nych przyczyn, powodujących w efekcie zaburzenia rozwoju i funkcji ośrodko­
wego układu nerwowego we wczesnym okresie życia dziecka, a więc: okresie
prenatalnym (przed urodzeniem), perinatalnym (okresie okołoporodowym) bądź
postnatalnym (pourodzeniowym) [23]. Istotne czynniki etiologiczne zaburzające
rozwój ośrodkowego układu nerwowego dziecka ilustruje rys. 1.
Upośledzenie umysłowe nie jest chorobą, którą można leczyć w sposób tra­
dycyjny, konwencjonalny, lecz jest trwałym kalectwem, którego skutki daje się
w znacznym stopniu zmniejszać w toku racjonalnie zaplanowanej i konsekwent­
nie prowadzonej terapii. Głębokość upośledzenia umysłowego, jak też osiągany
poziom rozwoju mowy, umożliwiającej porozumiewanie się z otoczeniem, uza­
leżnione są od czasu, w jakim nastąpiło uszkodzenie mózgu, oraz rozległości
i stopnia zmian w ośrodkowym układzie nerwowym. Poziom sprawności róż­
nych funkcji, w tym funkcji mowy, warunkowany jest także stanem zmysłów
i warunkami życia jednostki. Osoby dotknięte niedorozwojem umysłowym,
pomimo wielu ograniczeń przejawiają jednak radość i wolę życia, zainteresowa­
nie otoczeniem, potrzebę komunikowania się i nabywania pod tym względem
nowych doświadczeń itp.
240912171.002.png
106
Elżbieta Minczakiewicz
Jedną z najczęściej zaburzonych funkcji u dzieci głębiej upośledzonych umy­
słowo jest właśnie funkcja komunikacyjna. Termin „komunikacja" w niniejszym
opracowaniu używany będzie w znaczeniu porozumiewania się, czyli wymiany
informacji między nadawcą i odbiorcą. Porozumiewanie się ludzi jest determi­
nowane zdolnością opanowania przez nich niezbędnych do tego niejęzykowych
i językowych znaków, wśród których wyróżnić można symptomy i sygnały [14].
Wszystkie znaki, zarówno symptomy, jak i sygnały, przyswajane i wykorzysty­
wane przez dziecko, funkcjonują niezależnie od siebie. Używa ich ono w zależ­
ności od dyktowanych przez potrzeby i sytuacje życiowe, okoliczności.
Rys. 1. Czynniki etiologiczne uszkadzające ośrodkowy układ nerwowy w okresie przed-, około-
i poporodowym (według Goelnitza)
Skuteczne porozumiewanie się dziecka głębiej upośledzonego umysłowo ze
swym otoczeniem jest bardzo ważnym czynnikiem rozwoju społeczno-emocjo-
nalnego. Komunikacja w znaczeniu porozumiewania się rozwija się u takich
dzieci bardzo wolno, pełniąc istotną rolę w zaspokajaniu ich emocjonalnych
i społecznych potrzeb. Dla dziecka głębiej upośledzonego umysłowo, podobnie
jak dla każdego innego, nie mniej silnym przeżyciem i wielką tragedią osobistą
240912171.003.png
Zabawa w diagnozie i terapii logopedycznej dzieci głębiej upośledzonych umysłowo 107
jest niezrozumienie go przez innych (zwłaszcza osoby najbliższe), prowadzące
w konsekwencji do deprywacji potrzeb psychicznych (tak emocjonalnych, jak
i poznawczych) i społecznych.
W tym miejscu zaznaczmy, że wśród dzieci głębiej upośledzonych umysłowo
istnieje duże zróżnicowanie pod względem rozwoju umiejętności i sposobów
porozumiewania się. Jedne z nich potrafią opanować mowę oralną (dźwiękową),
a w przypadku innych jedynym sposobem komunikowania się z otoczeniem jest
gestykulacja czy słabo zróżnicowana mimika, wspierająca pojedyncze, trudne do
identyfikacji dźwięki (nieartykułowane dźwięki) mowy ludzkiej.
Najdoskonalszym sposobem komunikowania się ludzi jest mówienie, dzieg­
ciom głębiej upośledzonym umysłowo dostępne często w bardzo ograniczonym
zakresie. W układzie komunikacyjnym, istotnym dla porozumiewania się, wy­
różnić można trzy zasadnicze elementy. Są nimi: nadawca, odbiorca oraz komu­
nikat, który może przybierać różne formy, angażując odpowiednie kanały prze­
syłania i odbioru informacji, a więc wzrokowy, słuchowy, czuciowy i artykula-
cyjny. Jakość informacji, przepływającej wymienionymi kanałami, zależna jest
od stanu zarówno nadawcy, jak i odbiorcy, ich indywidualnych możliwości,
umiejętności i doświadczeń. Umiejętności tych człowiek nabywa w toku swego
życia i ciągle je doskonali w kontakcie społecznym, a więc w kontakcie z ludźmi
mówiącymi. U dziecka, niezależnie od poziomu rozwoju umysłowego, jednym
z pierwszych kanałów gotowych na przyjęcie informacji z zewnątrz jest kanał
dotykowy [1,27,32], a dalej dopiero wzrokowy i słuchowy. Nabywanie umie­
jętności komunikacyjnych przez dzieci głębiej upośledzone umysłowo nie jest
dla nich ani łatwym, ani prostym zadaniem, zwłaszcza gdy w grę wchodzi naru­
szona sprawność ruchowa, wady sensoryczne, brak rozumienia czy wady ana­
tomiczne współwystępujące z upośledzeniem umysłowym (np. zespół Downa
lub zespół mózgowego porażenia dziecięcego). Dzieci głębiej upośledzone umy­
słowo często wykazują trudności w opanowaniu mowy (w sensie nadawania
i odbioru komunikatów), nie wysyłają one wystarczająco czytelnych sygnałów
komunikacyjnych, słabo nawiązują kontakty z osobami spoza kręgu najbliższych
lub nie nawiązują ich wcale [33]. Stąd zachodzi potrzeba uczenia ich takich spo­
sobów komunikowania się z otoczeniem, które byłyby dla nich w pełni dostępne
i zrozumiałe. By mogły one za ich pomocą nawiązywać, stosownie do swych
potrzeb i możliwości, „dialogi" z najbliższymi. Dzieci głębiej upośledzone umy­
słowo, odpowiednio prowadzone, rozumieją wiele znaczeń słów i gestów, jakimi
posługuje się ich otoczenie. Potrafią zrozumieć proste polecenia i wypowiedzi
rodziców, logopedów, kinezyterapeutów czy nauczycieli, zwłaszcza, gdy prze­
kazane im komunikaty są odpowiednio wzmocnione czytelnym gestem i mimi­
ką. Specjalne nauczanie ustrukturalizowanych znaków, jakimi są gesty, pozwala
im na opanowanie wielu intencjonalnych ruchów, których znaczenia szybko się
uczą. Opanowane gesty są ważnym dla nich pomostem, ułatwiającym porozu­
miewanie się z otoczeniem. Gesty pomagają im lepiej rozumieć język mówiony,
a jednocześnie są one dlań dostępną formą komunikowania się. Dzieci głębiej
240912171.004.png
108
Elżbieta Minczakiewicz
upośledzone umysłowo - jak wynika to z moich wieloletnich badań i doświad­
czeń - w miarę opanowywania mowy oralnej i nabywanych sprawności języko­
wych, często redukują opanowane gesty lub zmieniają ich strukturę i znaczenie.
Gest jest zatem często przejściowym etapem w rozwoju komunikacji z otocze­
niem. Obserwacja pragnących kontaktu dzieci upośledzonych umysłowo po­
zwala zauważyć, że one czasem przy nawet niewielkich umiejętnościach komu­
nikacyjnych potrafią nawiązywać i podtrzymywać interakcję. Znajdują też dość
odwagi, by zaprezentować posiadane umiejętności na właściwym sobie pozio­
mie komunikacji międzyludzkiej. Okazję do tego stwarza przede wszystkim
zabawa, w której dziecko ujawnia swą aktywność.
Zabawa jest zjawiskiem społecznym determinowanym wielu czynnikami,
m.in. wiekiem życia dziecka, jego stanem psychofizycznym, potrzebami, do­
świadczeniami, poziomem rozwoju społeczno-emocjonalnego, warunkami so-
cjo-kulturowymi środowiska, w jakim ono się wychowuje, nastrojem, umiejęt­
nościami bawienia się itp. Stanowi ona najprostszy mechanizm uruchamiający
wyobraźnię dziecka, klucz do poznania jego sposobu myślenia, przeżyć i moż­
liwości twórczych, gromadzenia doświadczeń, wyrażania woli i uznania itp.
[4,6,11,27,39,40]. Po czynnościach zabawowych dziecka możemy niejedno­
krotnie rozpoznać: jego potrzeby, skrywane przed światem tajemnice, jego za­
interesowania, sposoby radzenia sobie w potrzebie, źródła lęku i frustracji, jego
sytuację życiową na tle struktury rodziny i współżycia jej członków itp.
Cechą dobrej zabawy, jak podkreśla to wielu autorów, jest spontaniczność
i twórczy jej charakter [3,6,7,41]. W aktywności zabawowej dzieci, dodajmy -
niezależnie od ich wieku życia i poziomu rozwoju - ważne jest samo działanie,
a nie jego rezultat [3,7]. Zabawa dziecka nie jest nastawiona na przekształcanie
otaczającej je rzeczywistości, ale na stanowiące jej istotę działanie, charaktery­
zujące je właściwości i niezbędne w tym działaniu zasady. J. S. Bruner [3] łączy
charakter dziecięcych zabaw z funkcjami, jakie winny one spełniać w życiu
dziecka. E. Hurlock [12] funkcje te ujmuje według kryterium przemian, doko­
nujących się u dziecka pod wpływem zabawy, wyróżniając:
- funkcję kształcącą - dziecko w zabawie kształci swoje zmysły, opanowuje
i doskonali sprawność motoiyczn% wzbogaca wiedzę o świecie i o samym sobie,
rozwija język i umiejętności porozumiewania się, uczy się poznawać swoje
możliwości i realnieje oceniać;
- funkcję wychowawczą - dziecko, zwłaszcza w zabawach grupowych,
przyswaja sobie normy społeczne, poznaje reguły postępowania, zawiera i prze­
strzega umów bezwzględnie obowiązujących w zabawie;
- funkcję terapeutyczną (nazywaną też korekcyjną) - dziecko w zabawie
ma możliwość, z jednej strony, uwalniania się od dręczących je napięć i emocji,
a z drugiej nauczenia się różnych sposobów wyrażania i kanalizowania swoich
uczuć oraz rozwiązywania osobistych, życiowych problemów;
240912171.005.png
Zabawa w diagnozie i terapii logopedycznej dzieci głębiej upośledzonych umysłowo 109
- funkcję projekcyjną - pozwalającą dziecku wchodzić w różne role spo­
łeczne, nakładające na nie określone zadania, a jednocześnie dającą mu okazję
do zrealizowania rzeczy niemożliwych i niedostępnych w codziennym, pozaza-
bawowym doświadczeniu.
Podobnie ujmuje funkcje zabawy D. W. Winnicott [45], akcentując jednak
przede wszystkim korzyści, jakie dziecko z niej czerpie. Zdaniem autora, dziec­
ko bawi się dla: rozszerzania kręgu swych doświadczeń; przyjemności związa­
nej z nabywaniem doznań zmysłowych; nawiązania kontaktów społecznych
i wzbogacenia sposobów komunikowania się z innymi uczestnikami zabawy;
wyrażania i rozładowywania tłumionych dotąd emocji.
D. B. Elkonin [7] zauważa, że zabawowa forma działania u dziecka pojawia
się na skutek eksploracji dwóch przeciwstawnych sobie tendencji, a to:
1) potrzeby emancypacji (dziecko pragnie wyzwolić się spod wpływów osób
dorosłych, akcentując w zabawie swą samodzielność i niezależność, np., ja sam,
ja sama"); 2) usilnych dążeń do współuczestnictwa w niedostępnej mu jeszcze
działalności osób dorosłych (np. bycia mamą, która wychowuje dzieci, bycia
tatą, który czyta gazetę i pali papierosa, bycia lekarzem, pielęgniarką, krawcową,
fryzjerką czy nauczycielem).
W zabawie dziecko w ramach „uzyskanej samodzielności" zaczyna ujawniać
zupełnie nowe, dotąd nieznane otoczeniu formy zachowania, chociaż inspirowa­
ne ogólnym schematem zachowań dorosłych (np. mama: wałkuje ciasto, karmi
lub pielęgnuje dziecko, pierze i prasuje, tato: pali papierosa, czyta gazetę, pro­
wadzi samochód itp.).
Zabawa pełni jednocześnie funkcję diagnostyczną, ukazując otoczeniu, jaka
zabawa i kiedy podjęta jest dla rozwoju dziecka korzystna i jak pomóc mu w jej
zorganizowaniu i przebiegu [20]. W przypadku dzieci głębiej upośledzonych
umysłowo, które tutaj uczyniłam obiektem zainteresowania, jest ona doskonałą
okazją do poznania i określenia poziomu rozwoju mowy i umiejętności komuni­
kacyjnych, sposobów ich porozumiewania się z otoczeniem, rozpoznania trud­
ności, jakie napotykają w zakresie uczenia się tego. W świetle zabawy logopeda
potrafi nie tylko dostrzec rysujące się potrzeby dziecka, ale też ustalić i określić
zakres niezbędnej dla niego pomocy.
Jednym z podstawowych elementów komunikacji międzyludzkiej, uwzględ­
nianych w terapii logopedycznej, jest język. Język, będący narzędziem myślenia
i środkiem komunikacji werbalnej jednostki z otoczeniem (porozumiewania się),
jest równocześnie jednym z podstawowych czynników jej wszechstronnego
rozwoju. W języku znajdują swój wyraz procesy poznawcze, emocjonalne
i wolicjonalne, a także czynności kreatywne człowieka, albowiem od poziomu
opanowania języka zależy w znacznym stopniu jego społeczne funkcjonowanie
[25].
Wielu autorów podkreśla, że rozwój językowy jednostki jest ściśle związany
z jej rozwojem intelektualnym i społecznym [5,13,17,39,40]. Zdaniem S. Szu-
240912171.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin