Hodowla.txt

(9 KB) Pobierz
   Na pewnym etapie �ycia Twojego pupila prawdopodobnie zaczniesz si� zastanawia� nad znalezieniem mu partnera i hodowl�. Powody tego mog� by� r�ne - by� mo�e hormony tak silnie na niego (lub ni�) wp�ywaj�, �e nie mo�esz sobie da� rady z dziwacznym zachowaniem swojego ulubie�ca. A mo�e Twoja samotna samiczka sk�ada jajka, i zacz��e� zastanawia� si�, czy nie powiniene� zapewni� jej partnera? By� mo�e szukasz towarzysza dla swojego ptaka, kt�remu nie mo�esz po�wi�ci� tyle czasu, ile przewidywa�e�? I zastanawiasz si�, czy ten nowy ptak powinien by� tej samej, czy przeciwnej p�ci? Mo�e oczarowa�a Ci� wizja wychowywania piskl�t, zafascynowa�y prawa genetyki, albo chcia�by� nauczy� dzieci czego� o cyklu �yciowym? Mo�e....?

    Niezale�nie od powod�w, dla kt�rych rozwa�asz ten problem - wpierw musisz zada� sobie wiele trudnych pyta�. Odpowiedzi mog� brzmie� "Tak", "Nie", a na niekt�re w og�le nie b�dziesz w stanie odpowiedzie� - ale musisz przynajmniej po�wi�ci� kilka chwil na rozwa�enie poni�szych problem�w.

    Czy Tw�j ptak jest dobrym kandydatem na reproduktora? Nierozwa�ne rozmna�anie mo�e powodowa� powstawanie oraz przenoszenie wielu wad genetycznych u ptak�w. Najlepszym przyk�adem tego s� �yse lutino - pojawi�y si� jako wynik beztroskiego chowu wsobnego wiele lat temu! Czy Tw�j ptak przedstawia sob� cechy po��dane u potomstwa? Takie jak odpowiednia wielko��, dobry pokr�j cia�a, pi�kne barwy upierzenia oraz czy jest w dobrej kondycji? Czy �atwo uczy si� m�wi� (w przypadku samc�w)? Czy dobrze adaptuje si� do warunk�w stresowych? Powiniene� przed podj�ciem decyzji przestudiowa� dok�adnie standardy wystawowe - jako spis cech, kt�re powinny by� przekazywane nast�pnym generacjom ptak�w. Naturalnie, pami�tajmy o tym, �e te dane nie odzwierciedlaj� w pe�ni ca�ego ulotnego przecie� uroku nimf - tego, co sprawia, �e s� tak lubiane! Nie ma papug idealnych, lecz pami�tajmy, �e ptak, kt�rego jedyn� zalet� jest dost�pno�� - nie jest dobrym kandydatem na partnera dla Twojego ulubie�ca.

    Czy wi�c masz odpowiedniego partnera dla swojej nimfy? Pewne kojarzenia nie s� dobrym pomys�em. ��czenie dw�ch �ysych lutino to gwarancja jeszcze bardziej �ysych piskl�t. Zreszt�, nie polecam w og�le kojarzenia ze sob� ptak�w lutino. To samo dotyczy zreszt� wszelkich ptak�w o podobnych wadach. Je�li Tw�j ulubieniec ma wiele zalet, ale te� jedn� lub dwie s�abe strony - znajd� mu partnera, kt�ry "wzmocni" cechy po��dane i skompensuje wady. Podajmy przyk�ad: masz m�wi�cego samczyka, troch� za ma�ego, ale o dobrych proporcjach cia�a i z du�ym czubkiem. Skojarz go wi�c z du�� samiczk�, kt�rej ojciec tak�e dobrze m�wi�. Niech samiczka ma �adne proporcje cia�a, ale np. za kr�tki czubek. Zapewne cz�� piskl�t wyro�nie na du�e, elegancko prezentuj�ce si� ptaki, z obfitymi czubkami, a na dodatek "gadaj�ce". Te mo�esz nadal rozmna�a�. Ale poniewa� w hodowli nigdy nie ma pewno�ci sukcesu - r�wnie dobrze mo�esz uzyska� ma�e, nie gadaj�ce ptaki, o sk�pych czubkach. W takim przypadku musisz spr�bowa� innego kojarzenia.

    Tworzenie nowych odmian barwnych jest ciekawym zaj�ciem, ale przede wszystkim powiniene� stara� si� uzyskiwa� zdrowe ptaki, bez wad rozwojowych! Zdecydowanie nale�y unika� kojarzenia lutino z odmian� cynamonow�. Zaowocuje to odmian� o "lawendowych" skrzyd�ach. Ptaki te wygl�daj� jak brudne, poniewa� barwa cynamonowa niejako przebija przez lutino. (uwaga! W USA niekt�re stowarzyszenia hodowc�w nimf tworz� ju� klasy wystawowe dla tych ptak�w, aczkolwiek NCS nadal uznaje tak� barw� upierzenia za wad�!)

    Czy potencjalny partner dla Twojego pupila jest z nim spokrewniony? Radz�, �eby� pozostawi� bliskie kojarzenie i ch�w wsobny (hodowla w pokrewie�stwie - red.) ludziom, kt�rzy dobrze si� na tym znaj� i maj� odpowiednie do�wiadczenie, aby zrobi� to m�drze. I zn�w - we�my �yse lutino za przyk�ad tego, co posz�o �le... Ch�� uzyskiwania nowych mutacji barwnych jest cz�sto pokus� do bliskich kojarze�. Pami�tajmy jednak, �e osi�gni�cie tego celu nie jest warte ceny, jak� ptaki p�ac� w formie wad rozwojowych i genetycznych! Poniewa� nasza populacj� nimf jest ograniczona, przede wszystkim powinni�my my�le� o zdrowiu genetycznym w kategoriach ca�ego gatunku i wielu pokole�. Jak wiadomo, Australia nie pozwala na wyw�z ptak�w do r�nych kraj�w, wi�c nie mamy szans na "od�wie�anie krwi" naszych papug.

    Teraz za��my, �e masz ju� odpowiedniego ptaka do hodowli i mo�esz zapewni� mu odpowiedniego partnera. Ale czy masz warunki, aby t� hodowl� poprowadzi�? Wymagania nie s� wyg�rowane, ale musisz im sprosta�. Musisz mie� du�� klatk�, znacznie wi�ksz� od tej, w kt�rej Tw�j pupilek "rozprostowywa� skrzyde�ka". Musisz te� zapewni� odpowiedni� dla nimf budk� l�gow�. Hodowa� ptaki mo�esz teoretycznie i w salonie, je�li dysponujesz tam odpowiedni� przestrzeni�, ale czy na pewno chcesz tego? A mo�e jest lepsze miejsce? Wolne od przeci�g�w i spokojne? W kt�rego okolicy nie ma zbyt du�ego zamieszania? �atwo dost�pne? Nie za suche i nie wilgotne? Tak jak wszystkie ptaki, nimfy najlepiej si� rozmna�aj�, gdy maj� zapewniony spok�j i s� pozostawione samym sobie (naturalnie, poza niezb�dnymi czynno�ciami, jak podawanie pokarmu, wody i sprz�tanie klatki) oraz zapewnione s� im warunki do codziennej " papuziej gimnastyki".

    Czy jeste� w stanie zawsze zapewni� ptakom �wie�e po�ywienie i dodatkow� wod� do k�pieli? Czy mo�e ze wzgl�du na Tw�j rytm �ycia papugi b�d� skazane na spo�ywanie nie�wie�ego po�ywienia albo nie dostan� mi�kkiego pokarmu w okresie karmienia piskl�t? Naczeln� zasad� w hodowli, od kt�rej nie wolno odst�powa�, jest podawanie papugom codziennie �wie�ej mi�kkiej karmy tak, aby w momencie wyklucia si� piskl�t rodzice byli ju� przyzwyczajeni do takiego po�ywienia i zacz�li nim karmi� swoje m�ode. Pami�taj, �e aby unikn�� rozwoju bakterii, pokarm nale�y zmienia� co 3 godziny!

    Je�li wyst�pi� problemy - czy jeste� w stanie podj�� si� karmienia z r�ki, nia�czenia piskl�t? Czy mo�esz zapewni� opiek� weterynaryjn�, aby ocali� l�g? To mo�e oznacza� konieczno�� karmienia m�odych co dwie godziny, 24 godziny na dob� od pierwszego dnia �ycia piskl�t! Czy b�dziesz w stanie podo�a� swoim nowym obowi�zkom - kosztem snu? A je�li maluchy zachoruj�, czy jeste� finansowo przygotowany na koszty specjalistycznej opieki? Czy sta� Ciebie na op�acenie bada� weterynaryjnych ptak�w, kt�re zamierzasz rozmna�a�? (tak, aby zwi�kszy� szans� na uzyskanie zdrowego potomstwa?) Moim zdaniem, tylko wyj�tkowo nieodpowiedzialni ludzie rozpoczynaj� hodowl� bez wcze�niejszego planowania wydatk�w na leczenie ptak�w! (Od red. - w polskich warunkach nale�y zada� sobie pytanie czy w og�le w okolicy jest lekarz ew. do�wiadczony hodowca, kt�ry b�dzie potrafi� pom�c w razie jaki� problem�w.)

    Czy masz czas, cierpliwo�� i odpowiedni temperament, aby zapanowa� nad m�odymi? Co s�dzisz o karmieniu z r�ki? A je�li wybierzesz taki spos�b - czy potrafisz robi� to prawid�owo? Czy sta� Ci� na zakup ksi��ek na ten temat? Czy ch�tnie b�dziesz prosi� osoby bardziej do�wiadczone o pomoc?

    Co zrobisz z piskl�tami? Ilu spo�r�d Twoich przyjaci� chcia�oby dosta� papug� w prezencie? Gdzie sprzedasz piskl�ta? Czy zniesiesz rozstanie z nimi? Czy jeste� w stanie znie�� sprzedawanie ptak�w, kt�re wychowywa�e� i pokocha�e�, obcym ludziom? I �wiadomo��, �e ju� nigdy ich nie zobaczysz? Ile papug mo�esz trzyma� w domu zanim twoja rodzina/w�a�ciciel domu/s�siad lub Sanepid zaprotestuje i po�o�y kres Twym zap�dom? Iloma ptakami jeste� w stanie si� opiekowa�? A w kt�rym momencie z rado�ci przekszta�c� si� one w niewygodny balast?

    Jak znosisz niepowodzenia? Ja osobi�cie prze�y�am 6 bezowocnych l�g�w, jeden martwy l�g i do czasu, jak to pisz� - nie mam �adnych sukces�w w hodowli. Czy wi�c wystarczy Ci spr�bowanie, pora�ka i... zajmiesz si� czym� innym? Czy b�dzie chcia�o Ci si� pr�bowa� na nowo? Czy b�dziesz si� obwinia� za niepowodzenia, albo za porzucenia plan�w hodowli? Czy dasz sobie rad� z poczuciem pora�ki, je�li jedno z piskl�t, albo - co gorsze - ca�y l�g umrze?

    Czy planujesz na hodowli zarabia� pieni�dze? Je�li tak, co zrobisz, je�li si� to nie uda? Czy masz dobre rozeznanie miejscowego rynku, tak, aby proponowane przez ciebie ceny nie by�y zbyt niskie, ani wyg�rowane? Jest bardzo prawdopodobne, �e uwzgl�dniaj�c wydane przez Ciebie pieni�dze na opiek� nad male�stwami oraz po�wi�cony im czas - jedyne zyski odnotujesz w sferze emocjonalnej...

    Hodowla ptak�w to wielka rado��. Uwielbiam to, mimo, �e nie doczeka�am si� jeszcze ani jednego piskl�cia nimfy. Ale nie ka�dy w�a�ciciel ptaka nadaje si� na hodowc�. Wymaga to wiele namys�u, czasu i po�wi�cenia.

    Je�eli dobrze przemy�la�e� wszystkie poruszane powy�ej kwestie, rozpatrzy�e� swoje mo�liwo�ci jako hodowcy i nadal uwa�asz, �e chcesz si� temu po�wi�ci� i masz ptaka wartego rozmno�enia - zajmij si� tym!!! Najprawdopodobniej Ty te� uznasz hodowl� za rado�� i przyjemno�� niezale�nie od jej wynik�w, powodze� i pora�ek.

    Je�li uzna�e�, �e nie jest to zaj�cie dla Ciebie - pogratuluj sobie rozs�dku i umiej�tno�ci podejmowania przemy�lanych decyzji, zamiast kierowania si� emocjami. Naprawd�, Tw�j pupil nie musi mie� pary aby �y� szcz�liwie i pe�ni� �ycia!!!

    Je�li tylko przelecia�e� wzrokiem po tych pytaniach, zbywaj�c je zdaniem: "jako� to b�dzie", z serca Ci radz�, aby� nie bra� si� za hodowl�! A przynajmniej, dop�ki tej sprawy dobrze nie przemy�lisz. Twoje do�wiadczenia bowiem mog� sta� si� gorzkie, i zmieni� rado�� w koszmar!!!

     Niekt�rzy z czytaj�cych ten tekst mog� si� poczu� ura�eni, i zastanawiam si�, czy to pisa�, ale pewne rzeczy musz� by� wyra�nie powiedziane. Takiej decyzji nie wolno podejmowa� ad hoc! Ka�dy, kto decyduje si� na rozmna�anie ptak�w, niezale�nie od skali, na jak� to czyni, bierze na siebie odpowiedzialno�� za przysz�o�� gatunku.

    Je�eli kto� chcia�by si� naocznie przekona� o konsekwencjach bezmy�lno�ci i braku odpowiedzialno�ci przy rozmna�aniu zwie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin