Odreagowywanie cierpie�, b�lu i chor�b (Dzia� Rozw�j Duchowy) Odreagowanie cierpie�, b�lu i chor�b Gdy pojawia si� b�l, wiele os�b si�ga po �rodki u�mierzaj�ce. Gdy zaczynaj� cierpie�, szukaj� sensu w religii. A gdy b�l i cierpienie zostan� zag�uszone, przeradzaj� si� w gro�ne dla �ycia choroby. Zamiast znieczulania i ub�stwiania b�lu i cierpienia, mo�na si� od nich uwolni�. Zawsze zastanawia�o mnie, dlaczego ludzie modl� si�:"Bo�e WSZECHMOG�CY, daj mi si�y, bym wytrwa� w mym cierpieniu".?Dlaczego nie wierz�, �e Wszechmog�cy mo�e ich uwolni� od b�lu i cierpienia? Czy�by B�g popiera� koncerny farmaceutyczne? Skuteczne uwolnienie od b�lu i cierpienia jest mo�liwe tylko wtedy, gdy zrozumiemy przyczyny tych stan�w, gdy pozwolimy im odej��. Ta sama zasada dotyczy uwalniania si� od chor�b. Kiedy czego� bardzo nie akceptujesz, mo�e pojawi� si� b�l. B�l jest dowodem na b��dny emocjonalnie stosunek umys�u do innego cz�owieka, do siebie lub do swego cia�a. Za b�lem zwykle kryje si� kilka warstw b��dnych decyzji i emocji.: B�l bywa zwi�zany z t�umieniem nieakceptowanych emocji,(np. gniewu, agresji, po��dania seksualnego). Za t�umieniem zalega warstwa l�k�w zwi�zanych z kar� za wyra�enie emocji. B�l bywa te� t�umion� pami�ci� zranienia lub innych obra�e�. Za nim kryje si� l�k przed powt�rzeniem zdarzenia i intencja, by unika� podobnych sytuacji lub os�b. Za zranieniem fizycznym kryje si� zranienie psychiczne i ch�� podtrzymywania go, by si� zem�ci�. Na to nak�ada si� poczucie winy i pragnienie odpokutowania, zado��uczynienia (trzeba wi�c wybaczy� krzywdzicielom i sobie).; Za pami�ci� zranienia mog� si� kry� r�wnie� inne motywy,jak: �lubowania, praktyki przyjmowania cierpie�, rywalizacja z innymi cierpi�tnikami, praktyki samozniszczenia z towarzysz�c� im nienawi�ci� do cia�a i materii lub do Boga. Tu te� mo�e si� kry� pragnienie ukarania lub uzale�nienia innych od siebie przez w�asne cierpienia. W ka�dym przypadku podczas uwalniania si� od poczucia zranienia przez innych nale�y dotrze� do wzorca prowokowania ich, by ranili, a tak�e uwolni� si� od otwarto�ci na zranienia. B�l i cierpienie bywaj� tak�e wynikiem infekcji telepatycznej, czyli telepatycznego dostrojenia si� do cierpi�cej osoby i ciekawo�ci, jak to boli? Czasem dzieci telepatycznie koduj� emocjonaln� pami�� dziadk�w lub rodzic�w po przebytych chorobach, operacjach, prze�ladowaniach, zawodach mi�osnych,etc. Niekt�rzy nie pami�taj�, by rodzice czuli cokolwiek innego ni� b�l i l�ki, by dostali od nich jakiekolwiek inne uczucia. B�l mo�e by� te� wynikiem silnego przywi�zania do miejsc lub os�b, zwykle przej�tym telepatycznie od innych. Cierpienie bywa wynikiem zakodowania sobie b��dnych wyobra�e� na temat cudzego cierpienia,np. bohater�w opowiada�, film�w,albo oszust�w wy�udzaj�cych lito�� przez udawanie cierpienia. I wreszcie u niekt�rych os�b przejawia si� g��boko w umy�le zakodowany mechanizm samoograniczania si� i samorepresji w wyniku praktykowania wyrzeczenia i umartwiania si�. Negatywne wzorce energetyczne i emocjonalne koduj� si� w umy�le silniej, gdy pochodz� od ca�ej grupy ludzi (np. szpital, sekta, rodzina, ob�z zag�ady). Zraniony cudzymi cierpieniami uzdrowiciel,to najgorsza posta� praktyk samozadr�czania si�. I to wszystko w imi� b��dnie pojmowanej mi�o�ci! Mi�o�� jest faktycznie najpot�niejsz� si�� uzdrawiaj�c�. Ale,aby spe�ni�a t� rol�, musi by� mi�o�ci�, a nie wyobra�eniem o niej. Przeci�tny cz�owiek czuje si� odpowiedzialny za innych (byle nie za siebie, bo tego wymaga "skromno��" lub "pokora") i zobowi�zany do martwienia si� o innych. Nie akceptuje bBo�ej sprawiedliwo�ci i Bbo�ej mocy w sobie, a wi�c nie mo�e jej urzeczywistni�. Dlatego to proces wzrastania w mi�o�ci powinien by� spleciony z procesem przebaczania i doceniania siebie, z rozwijaniem ufno�ci do boskiej w�adzy i opieki nad wszystkimi. Tymczasem wielu w imi� pokory wobec bo�ej mi�o�ci koncentruje si� na poni�aniu, grzeszno�ci, pokucie, karze, otwarto�ci na cudze cierpienie. Zdarza si�, �e dziecko uto�samia si� z cierpi�cym zwierz�ciem lub cz�owiekiem i przenosi ten wzorzec urojonego cierpienia do doros�ego �ycia. �al jak i lito�� te� nie s� form� przejawiania si� mi�o�ci. Wszelkie emocjonalnie zabarwione idee i pomys�y s� zwi�zane ze sfer� emocjonaln� (astraln�), a nie z mi�o�ci�. W procesie wzrostu �wiadomo�� mi�o�ci zostaje wsparta przez intuicj�, przez zdolno�� korzystania z informacji najwy�szej jako�ci. Emocje s� zwi�zane z informacj� niskiej jako�ci i niskiej warto�ci. A gdy poddajesz si� boskiej wibracji, wtedy ju� �adna z informacji czy presji pochodz�cych z astralu nie mo�e mie� na ciebie wp�ywu. Tylko ty decydujesz, co wybra� dla siebie, do czego si� dostroi�. Czas najwy�szy sta� si� wolnym, a wi�c wzi�� na siebie odpowiedzialno�� za skutki swych wybor�w. B�g ci daje wszystko takim, jakim chcesz to przyj��. B�g ci daje wszystko, na co jeste� otwarty. Tu nie ma przypadk�w ani widzimisi� Boga. Je�li nie podoba ci si� to, co dostajesz, to tylko dlatego, �e jeste� zamkni�ty na cokolwiek lepszego. A to ju� tw�j wyb�r, cho� mo�e ci si� nie podoba�, cho� wcale jeszcze nie musisz mie� �wiadomo�ci swej odpowiedzialno�ci za swoje wybory i za ich motywy. Nie�wiadomo�� jednak nie zwalnia od odpowiedzialno�ci i od skutk�w. A tylko poprzez obserwacj� skutk�w mo�esz si� nauczy� wyci�ga� w�a�ciwe wnioski. Przy du�ym oporze twoje do�wiadczenia mog� okaza� si� bolesne. A gdy jest dobrze, to pami�taj, �e zawsze mo�e by� jeszcze lepiej. Cierpienie jest wynikiem trzymania si� egoistycznych inspiracji. C� wi�c mo�e mie� wsp�lnego z mi�o�ci�? Wiem, �e poruszam tu dra�liw� i bolesn� tematyk� zwi�zan� z szukaniem sobie cel�w �ycia. Nie chcia�bym, �eby� czu� si� przegranym, gdy twoje urojenia okazuj� si� urojeniami, gdy okazuje si�, i� si� myli�e�. Spr�buj nauczy� si� wygrywa�,w�wczas,gdy uwalniasz si� od uroje�. Trzymanie si� niew�a�ciwych pogl�d�w nie jest i nigdy nie b�dzie tw� wygran�, cho� mo�e ci dawa� poczucie satysfakcji. Podobnie,uwalnianie si� od nich b�dzie zawsze tw� wygran� i nie powinno Ci przynosi� poczucia upokorzenia czy tp. Od b�lu, cierpienia i chor�b mo�na si� uwolni� wieloma sposobami. Najskuteczniejsze s� te, kt�re uwalniaj� od przyczyn oraz intencji cierpienia. Do nich zalicza si� specjalne modlitwy rytua�u Kala znanego z Huny,oraz terapie regresywne. Ze wzgl�du na na�o�enie si� wielu czynnik�w,odreagowanie cierpie�, b�lu i chor�b mo�e zaj�� du�o czasu i sesji. Wzorce emocjonalne i mentalne wywo�uj�ce b�l,czy choroby, tkwi� w pod�wiadomo�ci. Mo�esz nauczy� si� rozmawia� ze sw� pod�wiadomo�ci�. Ona ch�tnie udzieli ci wyczerpuj�cych odpowiedzi, kt�re z kolei umo�liwi� uzdrowienie. Wystarczy, �e po ka�dym pomy�le, jaki przyjdzie ci do g�owy, b�dziesz jej zadawa� pytanie: "bo".... Np.: - Nie cierpi� tej baby. - Bo... - Jest taka durna i z�o�ci mnie. - Bo... - Nie cierpi� jej pogl�d�w. - Bo... - S� takie staro�wieckie i ma�omieszcza�skie. - Dra�ni� ci� takie pogl�dy, bo.... - Moja mama zawsze tak to widzia�a. - Dra�ni� ci� jej pogl�dy, bo.... - Czu�em si� przez nie ograniczany. Tylko wystawia�a mnie na po�miewisko. - Dra�ni ci� to, bo.... - Wszyscy maj� normalnych rodzic�w, tylko nie ja. - Twoi rodzice s� nienormalni, bo... - Zawsze si� wtr�caj� do tego, co robi�. - Dra�ni ci� to, bo.... - Ograniczaj� mi wolno��. - Bo... - Czuj� si� od nich zale�ny. - Bo... - Daj� mi pieni�dze. - A czy mo�esz si� oby� bez ich pieni�dzy? - Nie. - Bo... - Jest mi z tym wygodnie. - Bo... - Nie musz� pracowa�. - Nie chcesz pracowa�, bo... - To takie beznadziejne,,jak �ycie moich starych. - A czy to oni maj� na ciebie pracowa� i nie chcie� nic w zamian? - Oczywi�cie, to ich obowi�zek. Ja si� tam na �wiat nie pcha�em. Jak mnie tak kochaj�, jak o tym tr�bi� naoko�o, to niech na mnie pracuj�. - Bo... I mo�naemy tak rozmawia� z pod�wiadomo�ci�, a� natkniemy si� na dalsze istotne, b��dne przekonania i wyobra�enia. Tak� rozmow� z pod�wiadomo�ci� mo�na kontynuowa� na dowolny temat, a� uda si� doj�� do pierwotnych przyczyn dyskomfortu, niezadowolenia, z�o�ci, b�lu czy choroby. Tak rozmawiaj�c z pod�wiadomo�ci�,spostrzegamy, �e w naszym umy�le funkcjonuj� pewne prawid�owo�ci. Np. pod powierzchni� z�o�ci kryje si� poczucie winy. Pod pozorami bohaterstwa, potworny l�k, kt�ry chcia�o si� zdusi� za wszelk� cen� i udowodni�, �e nie ma w nas miejsca dla l�ku. Za cierpieniem fizycznym kryje si� pragnienie pokuty, kt�re z kolei bazuje na poczuciu winy, czasem g��boko st�umionym i zak�amanym. Dotarcie �wiadomo�ci� do owych przyczyn zwykle doprowadza do uzdrowienia. To, co sprawia najwi�kszy b�l, jest ukryte g��boko w pod�wiadomo�ci. Wydobycie tego na �wiat�o dzienne jest wa�nym etapem w procesie uzdrawiania zwi�zk�w, a r�wnie� swego cia�a. Te ukryte g��boko zadry nie pozwalaj� bowiem na swobodny przep�yw mi�o�ci do i od ludzi. Stanowi� te� tamy na drodze przep�ywu przez cia�o uzdrawiaj�cej mocy boskiej mi�o�ci. Kiedy je usuwamy, nast�puje skuteczne i zarazem trwa�e uzdrowienie.
magdazawada1