STUDENCKIE 1. Ranek w akademiku. Student pierwszego roku m�wi: Chod�my na zaj�cia, bo si� sp�nimy! Student drugiego roku na to: E, po�pijmy jeszcze... Student trzeciego roku: Mo�e skoczmy na piwo? Student czwartego roku: Mo�e od razu na w�dk�? Jako, �e nie mogli si� dogada�, udali si� do studenta pi�tego roku, by ich rozs�dzi�. Ten zarz�dzi�: Rzu�my monet�. Jak wypadnie orze�, pijemy w�dk�. Jak reszka - idziemy na piwo. Jak stanie na kancie - �pimy dalej. Jak zawi�nie w powietrzu - idziemy na zaj�cia 2. Dzwoni jegomo�� do akademika: - Czy mo�na z Mary�k�? - Z nimi wszystkimi mo�na. 3. Na jednej z uczelni student podchodzi� do egzaminu w sesji zerowej. Bardzo mu zale�a�o na wcze�niejszym terminie, ale tez nie przygotowa� si� jak nale�y. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy m�odego cz�owieka, otworzy� drzwi i zwr�ci� si� do oczekuj�cych na egzamin: - Przynie�cie siano dla o�la. - A dla mnie herbaty! - doda� egzaminowany. 4. Uniwersytet Warszawski, wydzia� biologii, egzamin z botaniki. Student siedzi ju� prawie godzin� i idzie mu coraz gorzej. Profesor postanowi� mu d�� ostatnia szans�: - No wiec zadam panu ostatnie pytanie. Jak pan odpowie dostaje pan tr�jk�, jak nie to pan obla�. No wiec niech pan mi powie ile jest li�ci na tym drzewie? - powiedzia� prof. wskazuj�c za okno. Student my�li... patrzy na drzewo... znowu my�li, wreszcie m�wi: - Piec tysi�cy osiemset czterdzie�ci dwa! - A sk�d pan to wie!? - pyta profesor. - Aaaaa, to ju� jest drugie pytanie... 5. W akademiku w pokoju studenckim trwa impreza. Biesiadnicy raz po raz wznosz� toast: - Za Edka, �eby zda�! W pewnej chwili otwieraj� si� drzwi i wchodzi Edek. - I co Edek, zda�e�? - Zda�em, tylko jednej nie przyj�li, bo mia�a obita g��wk�. 6. Student przychodzi pijany na egzamin. Profesor go pyta: - Czy jest pan wstanie odpowiada�? Na co student odpowiada: - Oooczywi�cie �e taakkk. Profesor jako pierwsze zadanie m�wi studentowi �eby narysowa� sinusoide. Na co student rysuje tak przepi�kn� sinusiode ze profesor jest w najwi�kszym stanie zachwycenia i m�wi: - Jeszcze nikt nie narysowa� tak pi�knej sinusoidy jak pan. Na co odpowiada student: - Ale ja dopiero narysowa�em uk�ad wsp�rz�dnych. 7. Rozmawia dw�ch student�w: - Gdzie idziesz? - Na w�dk�. - Dobra, nam�wi�e� mnie! 8. Na egzamin z logiki studentka przysz�a bardzo wydekoltowana i w mini (podobno mia�a dziewczyna warunki). My�la�a, �e p�jdzie jej jak z p�atka. Wesz�a do sali, profesor zada� jej kolejno trzy pytania, na kt�re nie zna�a oczywi�cie odpowiedzi. Wdzi�czy�a si� za to strasznie, wiec w ko�cu zdenerwowany profesor wpisa� jej dwoje i wywali� za drzwi. Na korytarzu kumple od razu pytaj� jak posz�o. Ona na to: - Ten alfons wpisa� mi dwoje!!! Profesor us�ysza� to przez uchylone drzwi, wybieg� na korytarz i poprosi� ja o indeks. Przepisa� ocen� na trzy i powiedzia�: - Mo�e i ja jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam. 9. - Co powinien wiedzie� student? - Wszystko! - Co powinien wiedzie� asystent? - Prawie to wszystko, co student. - A adiunkt? - W jakiej ksi��ce jest to, co powinien wiedzie� student. - Docent? - Gdzie jest ta ksi��ka. - A co powinien wiedzie� profesor? - Gdzie jest docent.. 10. Pewien profesor m�wi do student�w: - Prosz� zadawa� pytania. Nie ma g�upich pyta�, s� tylko g�upie odpowiedzi. Na to jeden ze student�w: - Co si� stanie je�li stan� obiema nogami na szynach tramwajowych, a r�koma chwyc� si� przewodu trakcji. Czy pojad� jak tramwaj? 11. Go�� poszed� na egzamin, niewiele powiedzia�, dosta� 2. Wychodzi z kumplem do ubikacji i tam zaczyna wyzywa�: - A ten kurwa pie****, a ten popie***** jak on mnie m�g� tak upierdoli�... Nagle otwieraj� si� drzwi kabiny, wychodzi z nich profesor: - A bo �e� chuju nic nie umia�! 12. Dwie studentki na egzaminie z anatomii. Profesor pyta: - Jaki narz�d mo�e si� rozszerzy� nawet siedmiokrotnie? Pierwsza (zawstydzona): - Penis... Druga: - �renica. Na to profesor: - Gratuluj� pani wiedzy! A do pierwszej: - Gratuluj� pani ch�opaka! 13. Kawa� dla student�w zdaj�cych sesje: Wchodzi student na egzamin do profesora. Otwiera walizk�, wyci�ga trzy flaszki w�dki, stawia na stole. Wyci�ga indeks i m�wi: - Prosz� TRZY pokwitowa�. A profesor na to: - Dwie bior� 14. W przepe�nionym tramwaju siedzi blady, siny wym�czony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa r�k� przewieszony p�aszcz. Wsiada staruszka. Student ust�puje jej miejsca i �apie si� uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygl�da si� studentowi: - Przepraszam, m�ody cz�owieku! To bardzo �adnie ze zrobi� mi pan miejsce, ale pan tak blado wygl�da. Mo�e pan chory? Mo�e... niech lepiej pan siada. Nie jest panu s�abo? - Ale� nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jad� na egzamin, a cala noc si� uczy�em bo mam �rednia 4,6 i chce ja utrzyma�. - No to mo�e da mi pan chocia� ten p�aszcz do potrzymania? - A, nie! Nie mog�! Zreszt� to nie jest p�aszcz. To kolega. On ma �rednia 5.0. 15. Do jakiego� upierdliwego profesora przychodzi student na egzamin z historii transportu. Profesor zadaje mu na dzie� dobry pytanko: - Prosz� poda�, ile wynosi�a d�ugo�� linii kolejowych w Polsce. Student pocz�tkowo zd�bia�, ale pyta: - A w kt�rym roku? W odpowiedzi s�yszy: - Wie pan co, jest mi to oboj�tne. odpowied� studenta: - Rok 1493 - kilometr�w 0. 16. Student poszed� zdawa� egzamin, ale niewiele umia�. W ko�cu zniecierpliwiony profesor zada� pytanie: - Ile �ar�wek jest w tym pokoju? - 10 - odpowiedzia� po chwili zdezorientowany student. - Niestety, 11 - powiedzia� profesor wyci�gaj�c �ar�wk� z kieszeni i wpisa� do indeksu ba�k�. Student poszed� zdawa� drugi raz. Gdy pad�o pytanie o �ar�wki, po chwili zastanowienia odpowiedzia�: - 11. Na co profesor: - Ja nie mam w kieszeni �ar�wki. - Ale ja mam, panie profesorze... 17. Jedzie rajd samochodowy przez Europe.Co 600 km rajd zatrzymuje sie aby zatankowa� paliwo. Po 8000 km tylko jeden samoch�d nie tankowa� paliwa-ten, w kt�rym jechali studenci z Polski. Kierownik rajdu podchodzi i pyta: - S�uchajcie, przejechali�my 8000km a Wy ani razu nie tankowali�cie! Dlaczego???? - Aaaaaa, bo my kasy nie mamy... 18. Egzamin z medycyny. W pude�ku znajduj� si� r�ne narz�dy wewn�trzne. Wchodzi pierwszy student, wk�ada r�k� do pud�a i rozpoznaje nerk�. Wyjmuje j� i dostaje 5. Teraz drugi student wk�ada r�k� i rozpoznaje w�trob�. Te� dosta� 5. Trzeci student maca i maca a� w ko�cu powiedzia�, �e to kie�basa. - Czy jest pan pewien - pytaj� egzaminatorzy. - tak - odpar� student, wyjmuj�c r�k� z kie�bas�. Profesor mocno zdziwiony postawi� 5. Jak student wyszed� jeden z profesor�w spyta�: - Zdzisiek, czym my wczoraj t� w�d� zagryzali??? 19. Dw�ch student�w biologii rozmawia po egzaminie. - I co napisa�e� na to pytanie "Po co jest zgrubienie na ko�cu cz�onka"? - Napisa�em, �e po to by sprawi� wi�ksz� przyjemno�� dziewczynie... - To ja pewnie mam �le... - A co napisa�e�? - �eby si� r�ka nie ze�lizgiwa�a... 20. Jakie s� r�nice pomi�dzy studentem, �o�nierzem i filozofem, je�li chodzi o seks? student - ma czym, ma z kim, nie ma gdzie... �o�nierz - ma czym, ma gdzie, nie ma z kim... filozof - ma czym, ma gdzie, ma z kim, tylko po co? 21. - Przypominasz sobie, Roman - m�wi student do kolegi z grupy - Tak� cycat� blondynk�, kt�r� wyrwa�em jakie� trzy miesi�ce temu w dyskotece. - Tak, przypominam sobie. - No to wyobra� sobie, �e b�dziesz mia� z ni� dziecko. - Ja ??????? O czym ty gadasz? - Nie wymiguj si�. Pami�tasz jak przed naszym wyj�ciem z klubu, powiedzia�e� mi na ucho, �ebym j� i w twoim imieniu raz bzykn��. 22. Politechnika. Egzamin ustny z fizyki. Profesor pyta: - Jedzie Pan autobusem. Jest strasznie gor�co. Co Pan robi? - Otwieram okno. - A jakie zmiany zachodz� w aerodynamice autobusu? - ???? - Dzi�kuj�. Dw�ja. Sytuacja powtarza si�...Po jakim� czasie, wynik profesor versus studenci wynosi 9:0. Wchodzi studentka. - Jedzie Pani autobusem - pyta profesor - jest strasznie gor�co. Co Pani robi? - Zdejmuj� bluzk�. - Pani mnie nie rozumie - dr��y profesor- jest bardzo gor�co. - To zdejmuj� sukienk� Profesor dalej pyta: - Prosz� Pani, ale w autobusie jest �ar! - To zdejmuj� stanik. - Prosz� Pani! - zdziwiony profesor krzyczy - Ale w autobusie jest strasznie duszno, ukrop jak cholera ... - Profesorze! - wtr�ca studentka - Mog� mnie wyru**a� wszyscy faceci z autobusu ale ja tego cholernego okna na pewno nie otworz� ... 23. Student zdaje egzamin. Profesor chce odes�a� go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szans�: - Je�li przejd� po �cianie i suficie, dostane tr�jk�? Profesor z niedowierzaniem zgadza si�. Student przechodzi po �cianie i suficie. S�owo si� rzek�o, ju� chce wpisywa� 3 ale student dalej marudzi: - Je�li zaczn� fruwa� po pokoju, dostane 4? Profesor z zaciekawieniem zgadza si�. Student zaczyna fruwa� po pokoju. Profesor ju� chce wpisywa� 4 ale student wci�� nie daje mu spokoju: - Je�li nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5? Profesor z jeszcze wi�kszym zaciekawieniem zgadza si�. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy ca�y mokry: - Panie, co pan???!!! - Dobra, niech b�dzie 4. 24. Na Uniwersytecie Jagiello�skim by�o czterech bardzo dobrych student�w, radzili sobie �wietnie na wszystkich egzaminach i testach. Zbli�a� si� egzamin z chemii, mia� by� w poniedzia�ek o 8.00, wszystkim z ocen wychodzi�a 5. Byli tak pewni siebie �e przed egzaminem zdecydowali poimprezowa� u koleg�w z uniwersytetu w Poznaniu. By�o super, ale zapili ryja w weekend i jak zasn�li w niedziele po po�udniu, obudzili sie w poniedzia�ek ko�o 12.00. Na egzamin oczywi�cie nie zd��yli postanowili zabajerowa� profesora. T�umaczyli si�, �e w weekend pojechali do koleg�w na uniwersytet do Poznania, aby pog��bi� wiedz� i wymieni� do�wiadczenia. Niestety w drodze powrotnej gdzie� w lasach z�apali gum�, nie mieli ko�a zapasowego i d�ugo nie mogli znale�� nikogo...
sto______pro