Desperate Housewives [5x08] City on Fire.txt

(33 KB) Pobierz
{7}{53}/W poprzednich odcinkach:
{55}{75}Kocham ci�.
{77}{143}Uprawiasz seks z matk�|swojego najlepszego przyjaciela?!
{145}{183}/Romans zosta� ujawniony.
{185}{266}Musicie mi obieca�, �e nie powiecie|o niczym jej m�owi-psycholowi.
{268}{321}/Dobre chwile si� sko�czy�y.
{323}{336}Odczep si�!
{338}{375}Uwa�asz, �e do kogo m�wisz?
{377}{406}Sko�czy�y�my.|Do widzenia.
{408}{458}/A przesz�o�� pewnego cz�owieka|/zosta�a odkryta.
{460}{511}Pr�bujemy tylko zdoby�|jakie� informacje o tym facecie.
{513}{573}W�a�nie wprowadzi� si� do Fairview,|i naprawd� przera�a ludzi.
{575}{600}Jeste�cie w Fairview?
{602}{701}Tak. Dlaczego?|Czy to co� dla pana oznacza?
{851}{990}/Raz w roku, w�a�ciciel baru "Bia�y Ko�"|/urz�dza konkurs znany jako...
{992}{1042}/Bitwa Kapel.
{1044}{1124}Oklaski dla Zimnego Plusku!
{1203}{1260}/Zjawiaj� si� na nim|/m�odzi muzycy...
{1275}{1316}/ze swoimi perkusjami...
{1341}{1396}/i gitarami...
{1419}{1493}/i marzeniami o s�awie.
{1514}{1555}/W tym roku,|/do tych m�odych muzyk�w
{1557}{1650}/do��czy�a grupa m�czyzn|/w �rednim wieku.
{1659}{1720}/Kt�rzy przybyli ze swoimi|/zesztywnia�ymi stawami...
{1736}{1794}/i wysokim cholesterolem...
{1804}{1866}/i marzeniami|/o byciu zn�w m�odym,
{1868}{1942}/nawet tylko na jedn� noc.
{1989}{2074}Bo�e, popatrzcie na nich.|S� tacy m�odzi.
{2076}{2163}Nic dziwnego, �e graj� pierwsi.|Pewnie maj� prac� domow� do odrobienia.
{2165}{2188}Wyluzujcie, ch�opaki.
{2190}{2250}Rock'n'roll nie jest|tylko dla m�odych.
{2252}{2289}Dlaczego s� tacy g�o�ni?
{2291}{2319}Nie pomagasz, Carlos.
{2321}{2354}S� naprawd� dobrzy,
{2356}{2427}a my jeste�my w takim wieku,|�e mogliby�my by� ich ojcami.
{2429}{2485}Dobra, mo�liwe, �e b�dziemy|wygl�da� tam troch� staro,
{2487}{2531}i mo�e pope�nimy kilka b��d�w,|ale co z tego?
{2533}{2562}Jeste�my tu,|�eby si� dobrze bawi�.
{2564}{2667}Tak, dzisiaj nie jeste�my hydraulikiem,|masa�yst�, i facetem, kt�ry robi pizze.
{2669}{2712}Jeste�my kapel� rock'n'rollow�.
{2714}{2759}Racja, Dave?
{2761}{2790}Absolutnie.
{2792}{2907}S�uchajcie, p�jd� pogada�|z tym go�ciem od reflektor�w.
{2918}{3006}Jeste� pewien,|�e si� nie o�mieszymy?
{3008}{3073}Obiecuj� ci, �e to b�dzie|noc warta zapami�tania.
{3075}{3125}/I by�a...
{3229}{3297}"Sally w Mustangu."
{3388}{3487}"Chyba lepiej zwolnij."
{3489}{3585}/...w spos�b, kt�rego|/nigdy by si� nie domy�lili.
{3656}{3720}"Sally w Mustangu, skarbie..."
{3736}{3805}O m�j Bo�e!|Po�ar!
{4072}{4118}Zamkni�te.
{4150}{4210}GOTOWE NA WSZYSTKO
{4221}{4322}T�umaczenie i synchro: ParanojaA
{4471}{4581}/Nast�pnego ranka, wie�ci o tragedii|/zacz�y si� rozchodzi�.
{4599}{4631}/Razem z plotkami,
{4633}{4726}/�e ogie� zosta�|/pod�o�ony umy�lnie.
{4728}{4853}/Nie trwa�o d�ugo, zanim policja|/zacz�a u�ywa� s�owa "podpalenie"...
{4871}{4961}/i kto� zosta� aresztowany.
{4995}{5066}DZIE� WCZE�NIEJ
{5354}{5426}Popatrz na moj� ma�� dziewczynk�.|Czy� nie jest urocza?
{5428}{5468}Tak bardzo za ni� t�skni�am.
{5470}{5520}- Nie mog� si� doczeka� a� j� poznam.|- Jeszcze nie.
{5522}{5582}Chc� rzuci� okiem|na jej ch�opaka.
{5584}{5649}O rany.|Jest tak przystojny jak m�wi�a.
{5651}{5677}�adny u�miech,
{5679}{5709}i popatrz na te w�osy.
{5711}{5769}Nie chcia�by�|zanurzy� w nie palc�w?
{5771}{5840}Na szcz�cie dla ciebie, nie.
{5842}{5896}Wiesz, moje pierwsze wra�enie|zawsze jest trafne.
{5898}{5954}Polubi� go.
{6026}{6139}Dlaczego taks�wkarz daje pieni�dze|ch�opakowi Julie?
{6182}{6290}Dlaczego ch�opak Julie|wsiada z powrotem do taks�wki?
{6308}{6418}I dlaczego taks�wkarz w �rednim wieku|ca�uje Julie?
{6457}{6503}My�l�, �e to, co tu si� dzieje...
{6505}{6550}Wiem, co si� dzieje.
{6552}{6619}Pozw�l mi napawa� si�|moim zaprzeczeniem.
{6662}{6693}Kochanie, wr�ci�am.
{6695}{6756}Nie uwierzy�by� jakie by�y korki.
{6758}{6795}Witaj, Gabrielle.
{6797}{6865}Virginia wpad�a, �eby si� przywita�.|Czy� to nie mi�a niespodzianka?
{6867}{6950}Mam wie�ci,|kt�rymi chcia�am si� podzieli�.
{6952}{7008}Nie wydajesz si� by�|szcz�liwa na m�j widok.
{7010}{7059}Mo�e to dlatego, �e ostatnim razem,|kiedy rozmawia�y�my,
{7061}{7157}nazwa�a� mnie chciw� suk�,|a ja nazwa�am ci� star� wied�m�.
{7159}{7212}Ale by�y�my narwane, co?
{7214}{7270}Ale kt�ra rodzina|si� nie sprzecza?
{7272}{7341}Rodzina?!|Paniusiu, przez ciebie zwolnili Carlosa.
{7343}{7383}To by�o okropne nieporozumienie.
{7385}{7466}I naprawi�a je,|i odzyska�em prac�.
{7468}{7527}- Czy to nie mi�o?|- Zachwycaj�co.
{7529}{7578}A teraz wyjd�, zanim dojdzie|do okropnego nieporozumienia
{7580}{7659}mi�dzy moj� stop�,|a twoim ty�kiem!
{7661}{7735}Gaby, mo�emy porozmawia�|w kuchni?
{7737}{7790}Teraz?
{7806}{7833}Oszcz�d� oddech, Carlos.
{7835}{7915}Nie ma mowy, �eby�my pozwolili|stukni�tej babci wr�ci� do naszego �ycia.
{7917}{7964}Uwzgl�dni�a nas|w swoim testamencie.
{7966}{8033}O m�j Bo�e!|Ta kobieta jest szalona.
{8035}{8085}Szalona czy tylko|desperacko samotna?
{8088}{8162}- Nie obchodzi mnie to.|- Ona chce tylko troch� kontaktu z lud�mi.
{8165}{8237}Chce si� z nami spotyka� w niekt�re|weekendy, albo czasem w �wi�ta.
{8239}{8315}Racja, a w zamian, kiedy w ko�cu|kopnie w kalendarz, dostaniemy lamp�.
{8318}{8347}Przykro mi, Carlos.
{8349}{8449}Jeste�my jedynymi spadkobiercami|ca�ej jej fortuny.
{8513}{8601}I ma ci�nienie 220 na 90.
{8624}{8650}Virginia!
{8652}{8744}Dlaczego nie mog�|d�ugo si� na ciebie gniewa�?
{8792}{8858}W porz�dku,|zobaczymy si� nied�ugo.
{8860}{8931}Reporterka zaraz tu b�dzie.|Jestem taka zdenerwowana.
{8933}{8978}Dlaczego?|Udziela�a� ju� wielu wywiad�w.
{8981}{9043}Ale to by�y lokalne sprawy.|A to jest "Kurier Nowojorski".
{9045}{9107}Je�li p�jdzie dobrze, moja ksi��ka|mo�e si� znale�� na pierwszej stronie
{9109}{9207}ich cotygodniowego|dodatku o stylu.
{9236}{9293}Katherine, co zrobi�a� z w�osami?
{9296}{9360}Nigdy nie widzia�am,|�eby wygl�da�y na tak g�ste i b�yszcz�ce.
{9363}{9409}Ju� i tak planowa�am|powiedzie� o tobie mi�e rzeczy.
{9412}{9480}Dobrze.|Mog� to skre�li� z listy.
{9482}{9530}- Kiedy przyjdzie reporterka?|- Lada chwila.
{9533}{9611}O m�j Bo�e, Andrew.|Wygl�dasz dzi� szykownie.
{9614}{9671}Nie martw si�.|Nie powiem jej, �e jestem gejem.
{9674}{9698}Skre�lone i skre�lone.
{9700}{9745}Mamo, wiesz co� o tej reporterce?
{9748}{9780}Tylko, �e nazywa si� Sandra Birch.
{9783}{9824}w�a�nie rozmawia�y�my,|i wydawa�a si� bardzo mi�a.
{9826}{9887}Nie jest mi�a.|Sprawdzi�em w Internecie jej artyku�y,
{9890}{9959}i wiele z nich|jest bardzo napastliwych.
{9961}{10029}"G��bsze spojrzenie sugeruje co�|bardziej mrocznego i z�owieszczego,"
{10031}{10089}"czyli kobiet�, kt�rej radosna|powierzchowno�� ukrywa g��bokie,"
{10091}{10168}"prawie demoniczne|pragnienie w�adzy."
{10171}{10219}W�tpi�, �e Betty White|si� tego spodziewa�a.
{10222}{10290}Mamo, je�li ta kobieta napisze o tobie �le,|twoja ksi��ka mo�e si� nie sprzeda�.
{10292}{10353}Musisz wymy�li� jaki� spos�b,|�eby to dobrze rozegra�.
{10355}{10413}Puk, puk?
{10415}{10488}Szukam Bree.
{10541}{10596}Ty musisz by� Sandra.
{10598}{10670}Jaki szykowny kostium.
{10679}{10781}I popatrz na te w�osy.|Takie g�ste i b�yszcz�ce.
{11007}{11061}Mamo, masz minutk�?
{11063}{11093}Tak.
{11095}{11179}Dlaczego mam przeczucie,|�e mi j� zabierzesz?
{11181}{11271}Anne Schilling|jest w ci��y z Porterem.
{11315}{11385}Mamo, wszystko dobrze?
{11403}{11452}Tak, �wietnie.
{11455}{11491}To wszystko?
{11494}{11536}Nie. Jest wi�cej.
{11539}{11607}Planuj� uciec.
{11609}{11655}W porz�dku.
{11657}{11733}Twoja minutka si� sko�czy�a.
{11740}{11825}Nie porozmawiasz z nim?
{11845}{11942}Nie, najpierw musz�|porozmawia� z kim� innym.
{12099}{12163}Pami�tasz jak zostawi�e�|puszk� Coli na stoliku do kawy,
{12165}{12217}i odcisn�o si� k�ko,|a ja na ciebie nakrzycza�am?
{12220}{12290}Cofam wszystko.
{12397}{12426}I zawsze wyprzedajemy|wszystkie bilety,
{12428}{12484}wi�c kapela ma by�|na miejscu przed sz�st�.
{12486}{12510}Jakie� pytania?
{12513}{12537}Brzmi nie�le.
{12539}{12587}- Kiedy gramy?|- Jako drudzy.
{12589}{12651}Za�atwi�em wam to|w ramach przys�ugi dla mojej �ony.
{12654}{12715}Odk�d wynaj�a wam to miejsce,|czuje si� jak cz�onkini zespo�u.
{12718}{12762}Anne Schilling daje czadu.
{12764}{12855}Je�li poprosi o "Wolnego Ptaka",|to go zagramy.
{12858}{12968}Hej, Tom, widzia�em wczoraj|Portera u mnie w domu.
{12997}{13054}Tak, grali z Kirbym w kosza.
{13057}{13106}Nie mog� uwierzy�|jaki jest ju� du�y.
{13109}{13134}Tak.
{13136}{13204}Szybko dorastaj�, nie?
{13207}{13263}Tak.|Troch� za szybko.
{13266}{13319}Tak.
{13513}{13567}Hej, doktorku,|wiem, �e wisz� ci rozmow�.
{13570}{13628}Przejd� od razu do rzeczy, Dave.
{13631}{13694}Jeste� w Fairview?
{13697}{13727}Co?
{13730}{13759}Sk�d to si� wzi�o?
{13762}{13819}Niewa�ne sk�d.
{13845}{13905}Czy jeste� w Fairview?
{13908}{13950}Nie wiem dlaczego pan o to pyta,
{13952}{13988}ale jestem teraz bardzo zaj�ty.
{13990}{14060}Zadzwoni� jutro, obiecuj�.|I wtedy o tym porozmawiamy.
{14062}{14122}Dobrze? Pa.
{14207}{14238}Przepraszam.
{14240}{14319}M�g�by� mi powiedzie�|jak si� dosta� na Wisteria Lane?
{14353}{14436}Wi�c, stali�my skuleni|pod t� zepsut� parasolk�,
{14438}{14474}i po prostu mnie poca�owa�.
{14476}{14517}To by�o takie romantyczne.
{14519}{14623}Omin�a t� cz��, w kt�rej|jeden z drut�w uk�u� mnie w oko.
{14646}{14691}Julie, zanios� twoje walizki|na g�r�, dobrze?
{14693}{14769}P�jd� z tob�.|Musz� sprawdzi� e-mail.
{14771}{14841}Zaraz wracam.
{15016}{15059}Wi�c, Susan...
{15061}{15109}wyczuwam, �e...
{15111}{15189}troch� ci� zszokowa� m�j wiek.
{15191}{15244}Wiesz, kiedy twoja 24-letnia c�rka|dzwoni do ciebie i m�wi,
{15246}{15287}�e przywiezie do domu|ch�opaka ze studi�w,
{15289}{15373}raczej oczekujesz,|�e b�dzie to...
{15375}{15430}ch�opak.
{15452}{15503}Chc� tylko, �eby� wiedzia�a,
{15505}{15557}�e nie zacz�li�my si� spotyka�|przed ko�cem semestru.
{15559}{15628}Nie umawiam si� ze studentkami.|To moja zasada.
{15630}{15670}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin