Desperate Housewives [6x07] Careful the Things You Say.txt

(36 KB) Pobierz
[0][20]{y:i}Poprzednio w "Gotowych na wszystko":
[23][36]{y:i}Stare przyjaci�ki k��ci�y si�.
[38][55]Wiedzia�a�, �e|Julie ma k�opoty,
[57][82]a nie zwr�ci�a� si�|z tym do mnie.
[90][111]{y:i}Nowi kochankowie k�amali.
[117][127]Sk�d j� masz, Bree?
[129][140]Kupi�a.|Tak my�l�.
[146][180]Tak, w tym sklepiku ze starociami|przy Pearl Street.
[182][196]Przykro mi, sprzedajemy meble.
[199][211]Musia�a j� kupi� gdzie� indziej.
[213][229]{y:i}Zrodzi�o si� podejrzenie.
[231][262]Wiesz, gdzie by�a Katherine,|kiedy napadni�to Julie?
[311][339]{y:i}Julie Mayer mia�a|{y:i}k�opoty ze snem.
[345][381]{y:i}Za ka�dym razem,|{y:i}kiedy zamyka�a oczy,
[395][409]{y:i}�ni� jej si� s�siad.
[433][470]{y:i}Poznali si�, kiedy zacz�a|{y:i}udziela� korepetycji jego synowi.
[473][501]{y:i}P�niej przypadkowe|{y:i}spotkanie w kawiarni
[510][534]{y:i}doprowadzi�o do trwaj�cych|{y:i}godzinami rozm�w.
[550][568]{y:i}Poprosi� o nast�pne spotkanie,
[587][595]{y:i}kolejne
[617][629]{y:i}i nast�pne.
[649][669]{y:i}Zanim Julie si� zorientowa�a
[682][727]{y:i}mia�a romans z �onatym m�czyzn�.
[729][763]{y:i}P�niej, kiedy by�o blisko,
[765][789]{y:i}zreflektowa�a si�
[801][843]{y:i}i powiedzia�a mu,|{y:i}�e to koniec.
[877][898]{y:i}Na nieszcz�cie dla Julie,
[900][943]{y:i}dla niekt�rych "nie"|{y:i}to �adna odpowied�.
[945][957]Mog� wej��?
[1041][1061]{y:i}I co, tyle? To dla ciebie|{y:i}takie proste?
[1065][1072]{y:i}Musisz ju� i��.
[1074][1089]{y:i}Daj spok�j.|{y:i}Porozmawiajmy.
[1092][1121]{y:i}- Nie ma o czym.|{y:i}- Jest o czym!
[1123][1134]{y:i}- Id� ju�!|{y:i}- No, powiedz co�!
[1185][1221]Lynette, cze��.|Co tam?
[1223][1251]Wpad�am zostawi� czekoladki,|kt�re twoja mama kupi�a od Penny.
[1253][1262]Wszystko w porz�dku?
[1273][1289]Tak, wszystko gra.
[1291][1319]Pan Bolen w�a�nie|wychodzi�, prawda?
[1322][1351]Tak, chyba tak.|Cze��, Lynette.
[1353][1359]Cze��, Nick.
[1401][1411]O co posz�o?
[1418][1437]Co masz na my�li?
[1441][1467]Nie chc� si� wtr�ca�, ale...
[1477][1510]kiedy podchodzi�am do drzwi|s�ysza�am, jak si� k��cicie.
[1538][1555]To on.
[1558][1565]On?
[1572][1603]Facet, z kt�rym mia�am romans.
[1605][1635]Nie. Nie.
[1637][1660]- Dlaczego mi to powiedzia�a�?|- Pyta�a�.
[1662][1670]Dlaczego nie sk�ama�a�?
[1672][1695]�piesz� si� do pracy.|�ykn�abym cokolwiek.
[1701][1713]Nie panikuj, to ju� sko�czone.
[1715][1741]Nie dla mnie. Teraz b�d� musia�a|powiedzie� twojej mamie.
[1743][1751]Wcale nie.
[1753][1775]Wkurzy�a si�, kiedy nie powiedzia�am jej,|�e mo�esz by� w ci��y.
[1777][1796]Je�li tego te� jej nie powiem,|to po mnie.
[1798][1805]Daj spok�j, Lynette.
[1809][1819]M�wi� powa�nie.
[1821][1845]Ju� postrzeli�a Katherine.|Poczu�a krew.
[1851][1873]Nie ma powod�w niczego jej m�wi�.
[1876][1895]Zako�czy�am to kilka tygodni temu.
[1897][1909]To co on tu robi�?
[1914][1937]Chce, �ebym wr�ci�a.
[1939][1954]Zagro�, �e powiesz jego �onie.
[1956][1980]Ma to gdzie�.|Twierdzi, �e mnie kocha.
[1982][2011]Kochana, jeste� chyba na tyle m�dra,|�eby wiedzie�, �e to k�amstwo.
[2013][2023]Prawda?
[2075][2098]Pr�buj� o nim zapomnie�,
[2100][2129]ale on tu przychodzi|i m�wi swoje.
[2131][2155]Nie wiem, co my�le�.
[2175][2182]Pos�uchaj.
[2192][2215]Ja si� tym zajm�.
[2225][2230]Naprawd�?
[2248][2264]I nie powiesz mamie?
[2301][2314]Nie powiem.
[2333][2341]Dzi�kuj�.
[2355][2380]{y:i}Najbli�szej nocy, pierwszy raz|{y:i}od wielu tygodni
[2382][2402]{y:i}Julie Mayer b�dzie|{y:i}dobrze spa�.
[2409][2420]{y:i}Niestety,
[2426][2456]{y:i}Lynette Scavo nie.
[2471][2479]{c:$33ccff}{y:i}"Gotowe na wszystko"
[2481][2513]{c:$33ccff}Sezon 6, odcinek 7:|{c:$33ccff}{y:i}"Uwa�aj, co m�wisz"
[2515][2548]{c:$33ccff}T�umaczenie: piwosz
[2565][2586]{y:i}"Zeszyt �wicze�|{y:i}dla domowego nauczania"
[2589][2617]{y:i}zosta� stworzony, by pom�c rodzicom|{y:i}uczy� swoje dzieci.
[2629][2645]{y:i}Jest kolorowy,
[2653][2673]{y:i}bardzo zabawny,
[2679][2698]{y:i}nieco ambitny
[2705][2733]{y:i}i gwarantuj�cy frajd�|{y:i}w czasie nauki.
[2755][2783]Podnie� to, albo ci� r�bn�!
[2789][2800]Nienawidz� u�amk�w!
[2802][2820]{y:i}Nie obchodzi mnie to.|{y:i}Musisz si� ich nauczy�.
[2822][2844]{y:i}Dlaczego? U�amki s� nudne.
[2847][2858]{y:i}Dobrze.
[2874][2889]Sprawi�, �e b�d� ciekawsze.
[2893][2916]Powiedzmy, �e wezm� Pani� Doolittle,|twoj� ulubion� lalk�
[2918][2953]i potn� j� na kawa�ki.|{y:i}Jedn� trzeci� zakopi� w ogr�dku.
[2955][2978]{y:i}Jedn� trzeci� wyrzuc� do �mieci.
[2980][3005]Ile z Pani Doolittle ci zostanie?
[3007][3024]Chyba jej nie skrzywdzisz, prawda?
[3033][3050]Zale�y, jak odpowiesz.
[3052][3091]Gaby! Mo�esz na chwilk�?
[3150][3176]- Co si� dzieje?|- Ucz� matematyki.
[3179][3191]Gro��c jej zabawkom?
[3195][3220]Mo�e pani nauczycielka|jest troch� zm�czona, dobrze?
[3222][3254]Nie tylko to mam tutaj do roboty.|Musz� jeszcze gotowa� i sprz�ta�.
[3256][3270]W porz�dku, rozumiem.
[3275][3294]To niesprawiedliwe, �e wszystko|spada na twoj� g�ow�.
[3304][3327]- Zorganizuj� ci pomoc.|- Dzi�kuj�.
[3329][3338]Zatrudnimy gosposi�.
[3340][3361]Co? Nie, nie, nie.|Wola�abym nauczyciela.
[3365][3386]Wolisz szorowa� kible|zamiast uczy� c�rk�?
[3391][3413]Kibel przynajmniej nie pyskuje.
[3417][3440]Gaby, ona dopiero co musia�a opu�ci�|szko�� i wszystkie kole�anki.
[3442][3464]A teraz matka zostawi|j� z nieznajomym?
[3466][3480]- Nie wydaj� mi si�.|- Ale...
[3482][3504]�adnych "ale". Juanita ci� potrzebuje.|Robisz to dalej.
[3568][3597]Nie martw si�, twojej lalce|nic nie grozi.
[3599][3635]Je�li co� mia�abym odcina�,|to by�aby to cz�� twojego tatusia!
[3642][3663]Czyli nawet z ni�|nie porozmawiacie?
[3665][3689]Ju� przes�uchiwali�my pani� Mayfair.
[3691][3718]Ale wtedy, kiedy my�leli�cie,|�e to Danny Bolen napad� Julie.
[3720][3734]Traktowali�cie j� jak �wiadka.
[3736][3755]Teraz musicie potraktowa�|j� jak podejrzan�.
[3758][3781]Prosz� pani, nie pr�bujemy|deprecjonowa� pani obaw,
[3785][3805]ale kobiety nie pope�niaj�|tego rodzaju przest�pstw.
[3807][3841]Unikaj� bezpo�redniego kontaktu|ze swoimi ofiarami.
[3843][3865]"Wypadki" drogowe, trucie.
[3875][3926]Mo�e Katherine my�la�a nieszablonowo.
[3931][3964]- Wzi��e� majonez?|- No.
[3969][3997]Te� by�em sceptycznie nastawiony,|ale ona ma motyw.
[3999][4035]- Nienawidzi Susan.|- To motyw, �eby napa�� j�.
[4039][4069]Mo�e Katherine widzia�a,|jak Julie wynosi �mieci
[4071][4089]i pomy�la�a, �e to ja.
[4091][4120]Pomyli�a pani� z 23-latk�?
[4158][4170]Przepraszam, pani Delfino,
[4172][4186]ale dop�ki nie b�dziecie mieli|konkretnych dowod�w,
[4188][4213]b�dziemy dalej utrzymywa�,|�e to by�o przypadkowe zdarzenie,
[4215][4240]kt�re pani c�rka|szcz�liwie prze�y�a.
[4259][4282]Cholera! Zapomnieli o korniszonach!
[4287][4299]Co to ma by�?
[4301][4319]Jest tu kto�, kto rozumie,
[4321][4337]�e kobieta te� mo�e by�|psychopatycznym zab�jc�?
[4339][4359]Mo�e ja mog� pom�c.
[4362][4379]Mog� to wzi��?
[4388][4397]Prosz� bardzo.
[4409][4420]Dzi�kuj� bardzo.
[4425][4451]To mo�e przejrz� kartotek�,
[4453][4464]wpadn� jutro
[4466][4494]- i wtedy spiszemy wasze zeznania.|- �wietnie.
[4506][4540]C�... Dobrze wiedzie�,|�e komu�
[4542][4575]bardziej zale�y na sprawiedliwo�ci|ni� na korniszonach.
[4602][4612]Chod�, Mike.
[4642][4660]Na pewno chcesz t� spraw�?
[4662][4694]Bo mam tu seryjnego zab�jc�,|kt�ry mo�e by� ciekawszy.
[4696][4744]Nie, znamy si� z ni�|jak �yse konie.
[4747][4783]Teraz mnie nie pami�ta,|ale sobie przypomni.
[4822][4842]Wola�abym, gdyby� si�|na to nie zgadza�.
[4844][4868]Dlaczego? To nasi s�siedzi.|Zapraszali nas ju� od tygodni.
[4870][4901]Nie przepadam za Angie Bolen.|Potrafi by� bardzo bezczelna.
[4903][4930]Ja j� lubi�. Jest prostolinijna,|naprawd� interesuje si� lud�mi.
[4932][4955]Tak, w zesz�ym tygodniu zapyta�a|mnie, ile kosztowa�a moja sukienka
[4957][4987]i czy jeszcze odwiedza mnie|ciotka w czerwonym mercedesie.
[4990][5023]- To chyba �agodne okre�lenie...|- Wiem, co to znaczy.
[5038][5058]Przy okazji, wst�pi�em wczoraj|do tego sklepu z antykami.
[5060][5076]Tego, w kt�rym kupi�a� broszk�.
[5089][5119]Pomy�la�em, �e kupi� ci co�|w zamian, skoro odda�a� j� Susan.
[5121][5144]Ale w�a�ciciel powiedzia�,|�e nie sprzedaj� bi�uterii.
[5149][5164]Tylko meble.
[5169][5187]To dziwne.
[5189][5226]Musia�am pomyli� ten sklep|z tym jubilerem przy Maple Street.
[5228][5259]Tak, przypomnia�am sobie.|To tam j� kupi�am.
[5273][5292]Patrzcie, kto przyszed�!
[5350][5370]Wielkie nieba.|Nast�pne danie?
[5372][5388]Moja babcia Bombelli|zawsze powtarza�a:
[5390][5425]"Je�li ch�opy daj� jeszcze rad� zapi��|spodnie, to kolacja nie sko�czona".
[5478][5498]Bracioli pierwsza klasa, prawda?
[5500][5532]Musz� przyzna�, �e nigdy takiego nie jad�am|i jest w miar� smaczne.
[5538][5566]Dzi�ki wielkie.|Chwilka.
[5577][5620]Nie chcia�aby� poplami�|tej pi�knej bluzki.
[5627][5649]Potrafi� zachowa�|czysto�� przy stole.
[5651][5681]Jak Nick zaczyna nawija� makaron,|nikt nie jest bezpieczny.
[5688][5723]Dosta�em wcze�niej od�amkowym|przy klopsikach.
[5737][5773]Ciesz� si�, �e wreszcie si� uda�o.|Trudno was nam�wi�.
[5777][5797]Byli�my niewiarygodnie zaj�ci.
[5799][5833]Mog� si� za�o�y�, zw�aszcza od kiedy|Katherine odbi�o i musia�a� j� wyrzuci�.
[5835][5875]Je�li potrzebujesz kogo� na jej miejsce,|Angie to najlepszy wyb�r.
[5879][5911]Jej babcia Bombelli prowadzi�a najlepsz�|restauracj� w "Ma�ych W�oszech".
[5913][5928]Nauczy�a j� wszystkiego,|co umia�a.
[5938][5947]To znaczy...
[5949][5965]je�li szukasz pomocy.
[5975][5990]C�, skoro jedzenie|jest takie dobre...
[5992][6019]Nie... przyjmujemy.
[6035][6045]Przykro mi.
[6047][6074]W porz�dku.|To tylko propozycja.
[6081][6097]Jeste� pewna, Bree?
[6106][6117]Powiedzia�a "nie".
[6119][6144]Tylko m�wi�...|nie wiesz, co tracisz.
[6146][6180]Nick, by�y ju� cztery dania.|Wie, co traci. Sko�cz ju�.
[6183][6209]Nie z�o�� si� tak.|Chc� tylko pom�c.
[6211][6232]Zawstydzaj�c go�ci?
[6261][6285]Nie zwracajcie na niego uwagi.
[6...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin