{1}{1}25 {55}{170}Weekendy sš wietne.| Nie ma szkoły, jest czas na kreskówki. {176}{300}Ale najlepsza jest stara sšsiadka,| taka jak pani Jansen. {367}{466}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {467}{611}- Cukierek albo psikus.| - Cóż to za liczne kostiumy. {648}{744}Dwa dla ciebie,| dwa dla ciebie. Proszę. {748}{849}- Dziękujemy, pani Jansen!| - Do widzenia. {908}{993}Zanim nas potępicie.| Tylko my jš odwiedzamy. {997}{1106}Inaczej w ogóle nie miałaby| kontaktu z ludmi. {1224}{1308}Odnieżylimy pani chodnik. {1315}{1413}Wyglšda wspaniale.| Poszukam portfela. {1421}{1504}Teraz już możecie nas potępić. {1722}{1832}{C:$C15100}/tłumaczenie: SLUGGARD| sluggard@gazeta.pl/ {2215}{2289}{C:$C080FF}"ZWARIOWANY WIAT MALCOLMA"| 2x03 Lois's Birthday {2410}{2481}Dzi sš urodziny mamy. Wzięła nas| do sklepu, w którym pracuje, {2485}{2531}żebymy jej mogli kupić prezenty. {2535}{2650}- Póki co idzie niele.| - Reese, co ty wyprawiasz?! {2737}{2813}Tak niewiele brakuje. {2831}{2923}- Wyjmij tę rękę.| - Nie dam rady. {2989}{3033}Udało się. {3037}{3157}Każdy z was dostanie po 10 dolarów| na prezent dla mnie. {3174}{3283}To co nowego. Zwykle robilimy| jej prezenty własnoręcznie. {3291}{3330}/Wszystkiego najlepszego {3362}{3384}/Kocham Cię {3470}{3529}Kochanie, to jest... {3533}{3558}...ładne. {3562}{3620}To bank ziemniaczany. {3624}{3694}Sam go zrobiłem. {3711}{3837}Możecie kupić mi co oddzielnie,| albo złożyć się i dać mi... {3872}{3929}A niech to. {3933}{3990}Masażer do stóp. {3994}{4104}Kosztuje tylko 25 dolarów,| a wy macie razem 30. {4146}{4211}Choć na pewno spodoba mi się| każdy prezent. {4215}{4264}- Spotkajmy się tu za 10 minut.| - Nie pchaj się. {4268}{4334}Dewey, rusz się! {4413}{4463}- Lois?| - Czeć, Craig. {4467}{4612}- Co tu robisz w dniu ur... wolnym.| - Dzieci kupujš mi prezenty urodzinowe. {4626}{4704}Masz dzi urodziny?| Wyleciało mi z głowy. {4708}{4779}- To taki zwykły dzień.| - No cóż. {4783}{4846}/Craig, siódma alejka. {4850}{4906}/-Craig, siódma alejka.| - Nie wiń mnie, że zapomniałem. {4907}{5023}Jestem bardzo zajęty.| Prawie nie wychodzę z siłowni. {5044}{5095}/Craig, siódma alejka. {5099}{5196}Oprócz siłowni, dużo czasu powięcam| zespołowi jazzowemu. {5200}{5263}- Na czym grasz?| - Załatwiam im kostium. {5267}{5323}Wiedziała, że sš cztery rodzaje| kapeluszy słomkowych? {5327}{5368}Jeli będziesz potrzebowała| opaski na ramię. {5372}{5462}/- Craig, widzę cię.| - Na razie. {5620}{5699}Moja mama ma dzi urodziny, więc| zależy jej, bym przyjechał do domu. {5703}{5818}Przez przypadek jest to też| dzień imprezy u Richiego. {5822}{5939}Wystarczy o mnie. Nie mogę uwierzyć,| że przyjechalicie aż z Mozambiku, {5943}{6004}żeby zobaczyć nasze| parki narodowe i pomniki. {6008}{6089}Niech to le nie zabrzmi,| ale nie poznasz Ameryki, {6093}{6172}póki nie odwiedzisz małego miasta,| nie porozmawiasz z ludmi. {6176}{6226}Nie zabawisz się na imprezie| mojego kumpla. {6230}{6333}Marnujesz czas.| Ona nie zna angielskiego. {6379}{6480}Choć to nie ma znaczenia,| bo gdyby rozumiała twojš paplaninę, {6484}{6549}pewnie postukałaby się w czoło. {6553}{6635}Jednak mi twoja desperacja| wydaje się urocza. {6639}{6740}Naprawdę? Mam w zanadrzu| o wiele więcej. {6888}{6927}Proszę mamo, wszystkiego najlepszego. {6931}{7022}- Nie zapakujecie?| - Nie trzeba. {7094}{7178}Zestaw do naprawy okularów. {7248}{7327}Tabletki na ból gardła. {7383}{7483}- Miesięcznik o rowerach górskich.| - Chciałbym przejrzeć po tobie. {7487}{7549}- To kosztowało 30 dolarów.| - Nie, 8. {7554}{7609}To super sklep! {7613}{7721}- Kiedy mi dacie cukierka?| - Spoko, nakupilimy za 20 dolców. {7725}{7803}- Zmykam!| - Zaczekaj. {7962}{8085}- Mamo, co na obiad?| - Nie wiem. Zjedzcie cukierki. {8347}{8435}- Dewey, zdejmij papierek.| - Mama jest jaka dziwna. {8439}{8533}- Jak to?| - Wydaje się zmartwiona. {8557}{8627}Chyba powinienem z niš... {8631}{8701}O, komik Fonzie. {8721}{8809}19, 20, 21, 22, 23. {8826}{8902}Wszyscy sš! Jedziemy! {9127}{9231}Oto mój dom.| W stu procentach autentyczny. {9242}{9306}Nie to, co te wszystkie| parki narodowe pod turystów. {9310}{9385}Odpuć sobie, Francis.| Przecież wysiadłam z autobusu. {9389}{9533}Racja. Zrobimy tak. Złożymy mamie| życzenia, zjemy kawałek tortu, {9536}{9602}zostawię pranie| i pójdziemy na imprezę. {9606}{9660}- Mój Boże.| - Co? {9664}{9745}Twoja uroda zapiera dech. {9754}{9826}Wiem, miałam 15 propozycji małżeństwa. {9829}{9980}Starszyzna wysłała mnie na tę wycieczkę,| żebym nie wpakowała się w kłopoty. {10364}{10445}- Chłopcy, gdzie mama?| - W sypialni. {10449}{10510}Naprawdę? {10560}{10597}Kochanie. {10601}{10659}Czego? {10665}{10729}W porzšdku? {10831}{10900}Co się dzieje? {10958}{11018}Chłopcy. {11025}{11136}Nie przejmuj się nimi.| Za 10 lat się wyprowadzš. {11179}{11263}Co przeskrobały te wredoty? {11282}{11427}Dałam im 30 dolarów, żeby kupili mi co| ładnego, a oni wydali wszystko na siebie. {11431}{11531}W ogóle ich nie obchodzš| moje urodziny. {11626}{11661}Cóż. {11665}{11744}Zaraz im dam do wiwatu. {11748}{11820}Już ja ich nauczę. {11865}{11958}Tylko przejażdżka ukoi moje nerwy. {12124}{12176}Po trzykroć cholera! {12180}{12256}Jak mogłem zapomnieć? {12264}{12379}Przysišgłbym, że ustawiłem| przypomnienie w zegarku. {12514}{12602}Macie przeršbane!| Musicie mi pomóc. {12606}{12677}Jak moglicie postšpić| tak lekkomylnie? {12681}{12738}Wszyscy dalimy ciała,| więc teraz się postarajmy. {12742}{12812}Chyba będę musiał użyć pasa! {12816}{12870}- Czemu na nas krzyczysz?| - Przepraszam nie wystarczy. {12874}{12970}Zapomniałem o urodzinach waszej mamy! {13121}{13178}Czego?! {13182}{13244}No czego?! {13278}{13310}- Czego?!| - Czeć, Hal. {13314}{13388}- O co chodzi, Craig?| - Pokłócilimy się z Lois. {13392}{13463}Trochę mi teraz głupio.| Na pewno ci opowiadała. {13467}{13528}Nie, nic mi nie mówiła.| Jestemy w trakcie... {13532}{13621}To trochę zagmatwane.| Nie kupiłem Lois prezentu, {13625}{13694}choć bardzo chciałem.| Pomylałem, że to niemšdre. {13698}{13784}Więc jednak mam co dla niej. {13904}{13965}wietnie. {13976}{14040}Zaraz jej go przekażę. {14044}{14133}Taki ładny... prezent. {14138}{14237}Chyba jednak dam jej to| jutro w pracy. {14244}{14311}Naprawdę nie ma sprawy. {14315}{14360}Z przyjemnociš jej go przekażę. {14364}{14469}- Nie chcę cię wykorzystywać.| - Nie żartuj. {14625}{14708}- Oddawaj!| - Lois, ten wir kradnie twój prezent! {14712}{14790}To dodatkowe końcówki do tego| megaodkurzacza za 29 dolarów! {14922}{14983}Kochanie. {15000}{15120}- Kochanie, dokšd się wybierasz?| - Gdzie mi się podoba. {15165}{15216}Kiedy wrócisz? {15247}{15347}Kiedy będzie to kogo obchodziło. {15669}{15756}Wszystkiego najlepszego, mamo! {15941}{16078}- Mama nigdy tak nie wyjeżdżała.| - Zwykle to nas wyrzucała. {16087}{16157}Kupilicie słodycze. {16161}{16215}Nie można... {16219}{16266}To nie... {16270}{16367}Gdybym chociaż dobrze ustawił zegarek. {16376}{16405}Słodycze?! {16430}{16490}Co wy... {16708}{16790}Planowałem wietnš imprezę| z pięknš dziewczynš, {16794}{16880}wczeniej miałem tylko pokazać się| na urodzinach mamy, {16884}{16914}jak każdy dobry syn. {16918}{17046}Plan był dobry, jednak popsuła| go banda bezmylnych frajerów. {17061}{17116}- Dzięki, chłopaki.| - Co takiego zrobilimy? {17120}{17248}Pomyl. Mama dała wam kasę na prezent,| a wy wydalicie większoć na słodycze. {17252}{17356}- A resztę na prezenty.| - Ale większoć na słodycze! {17360}{17455}Już to ustalilimy.| Nie posuwamy się dalej. {17459}{17545}Jakby się czuł,| gdyby mama nie kupiła ci prezentu? {17546}{17642}- Mama nic mi nie kupi na urodziny?| - Nie o to chodzi. {17646}{17710}- Ale dzi sš moje urodziny.| - Nieprawda. {17714}{17810}Przecież to mama, nigdy specjalnie| nie obchodzilimy jej urodzin. {17814}{17904}Poza tym powiedziała,| że ucieszy się z każdego prezentu. {17908}{17983}I co, ucieszyła się? {17987}{18062}Kurcze, nawalilimy. {18072}{18183}- Rozgniewalimy mamę?| - Gorzej. To jš zabolało. {18229}{18298}Nic nie kapuję. {18327}{18422}Włanie tak mama czuje się w rodku. {18440}{18568}- Co teraz zrobimy?| - My? To wy zwalilicie sprawę, nie ja. {18574}{18683}Nie kiwnę palcem, a co zrobicie,| to wasza sprawa. {18687}{18785}Mam własne kłopoty. Muszę pojechać| na imprezę, bawić się z kumplami {18789}{18871}i przelecieć afrykańskš boginkę,| cišgle mylšc o tym bajzlu. {18875}{18937}Amaani, wychodzimy. {18941}{19036}To nie fair! Mama nie powinna brać| nas do sklepu ze słodyczami! {19040}{19108}- To była pułapka!| - Reese, sied cicho. {19112}{19226}Schrzanilimy sprawę.| Przez nas mama uciekła z domu. {19230}{19306}Gdzie mogła pojechać? {19605}{19668}Zamierza pani zajmować| tę klatkę cały dzień? {19672}{19774}Jestem dorosła, mam kartę kredytowš| i żadnych zobowišzać. {19778}{19864}- Mogę tu siedzieć nawet tydzień.| - My też chcemy poćwiczyć. {19868}{19975}- Kiedy pani skończy?| - Mam skończyć. Dobrze. {19991}{20096}Ale pod jednym warunkiem.| Zwrócisz mi 15 lat życia. {20100}{20203}Możesz to zrobić? Cofnšć czas,| żebym znowu miała 23 lata? {20207}{20344}Nie wyszłabym za mšż, skończyła szkołę| muzycznš i została skrzypaczkš. {20365}{20466}Nie. Trudno.| Będę grała dalej. {20491}{20585}Nie może pani zajmować klatki tylko| dlatego, że jest wariatkš! To nie fair! {20589}{20714}Masz mnie za wariatkę.| Zaraz ci pokażę prawdziwe wariactwo. {20839}{20938}Chyba u twojego kolegi znajdzie się| jakie odludne miejsce? {20942}{21029}- Mama i tak zrzuci całš winę na mnie.| - Słucham? {21033}{21153}Mówię o tych spapranych urodzinach.| W końcu wyjdzie na to, {21157}{21217}że to ja dałem jej te| beznadziejne prezenty. {21221}{21306}Ona wykorzystuje każdš o...
marcinbe3110