Elektryczne Gitary - Człowiek z liciem na głowie Wsiadł do autobusu człowiek z liciem na głowie Nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie Tylko sie każdy gapi, tylko sie każdy gapi i nic Siedzi w autobusie człowiek z liciem na głowie O liciu w swych rzadkich włosach nieprędko sie dowie Tylko sie w okno gapi, tylko się w okno gapi i nic Uważaj to nie chmury, to Pałac Kultury Licie lecš z drzew, licie lecš z drzew I tak siedzi w autobusie człowiek z liciem na głowie Nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie Tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic Wsiadł drugi podobny nad człowiekiem się zlitował Tamten się pogłaskał licia sobie schował Bo ja, mówi jestem z lasu, bo ja, mówi jestem z lasu i już Uważaj to nie chmury to Pałac Kultury Licie lecš z drzew licie lecš z drzew
zespolblizniak