nr.16 (181).pdf

Wydanie Nr. 181 Kwietnia 2011 H 14447

Niezależny magazyn dla hodowców gołębi pocztowych z aktualnymi relacjami, wskazówkami oraz trikami na czas wychowu i lotów

MAGAZYN EKSPERTÓW

Reportaż: Willi Esser, Linnich • Mistrzowie Oddziałów 2010 • SG Nijhof, Lievelde (NL) • Tierarzt Norbert Ally, Aar-

sele (B) • Kurt i Raf Platteeuw, Rumbeke (B) • David Vermassen, Gavere (B) • Bernard Weishaar, Durrenbach (F) • Opi-

nia fachowca: Falco Ebben: Zagrożenia dla sportu gołębiarskiego • Nico-Jan Koenders: Sport gołębiarski,

wyjątkowy sposób…• Hartwig Kruse: Strach przed prawdą – uzupełnienie• Toni van Ravenstein: Zdrowie pier-

wotne • Hatty Roest: Bezwładność • Marcel Sangers: Początek • Janusz Szalkowski: Przygotowanie • Co Ver-

bree: Super gołąb • Dr. Hans-H. Wöbse: Co stanie się z oddziałami

Gritstein 1 kg

zawiera obok 28% wapnia, 1,7 % fosforu,

1,5 % magnezu, 1 % sodu również ważne dla

fizjologii ilości: potasu, jodu, kobaltu, fluoru, miedzi,

żelaza, cynku, manganu, selenu i innych pierwiastków.

Tabletki PIXO® stworzone zostały wg formuły regeneracyjnej(regeneracyjna,

stabilizacja, tworzenie nowych tkanek)

Przeznaczone są dla gołębi z nadwyrężonymi mięśniami, stawami i układem ruchowym

(np. krzywy lot po ciężkich lotach lub rozpoczęciu treningów po przerwie zimowej).

Oprócz glikozaminoglikanów oraz kwasów tłuszczowych Omega-3 z nowozelandzkiej

muszli zielonej (Perna canaliculus) w tabletce Pixo zawarte są inne aktywne składniki

takie jak wysoko skuteczny kompleks aminokwasów, magnes, metionina, wapń oraz spe-

cyficzne witaminy dla regeneracji układu ruchowego, mięśni oraz wiązań ścięgnowych.

Podawanie: lotniki otrzymują po locie 2 tabletki, przez kolejne 2 dni każdora-

zowo 2-3 tabletki dziennie. W kolejne 4 dni każdorazowo po jednej tabletce dziennie.

Nr art. 2191 100 szt.

Nr art. 2192 350 szt.

Silberpfeil Reise 1,

dla szybkiej regeneracji

po ciężkich lotach

Picorin składa sięw

wysokowartościowych surowców,

zawierających duże ilości pierwiastków

śladowych, witamin, aminokwasów i

innych substancji czynnych.

W testach Picorin

wykazuje poprawę

wzrostu o 8%!

Jet 2000/20

Formuła Jet stosowana jest

w celu polepszenia formy,

poprawy przemiany mate-

rii, zdrowego odżywiania

i zwiększenia szybkości

gołębi, przeznaczona do

całorocznego podawania.

Silberpfeil Reise 2,

dla szybkiego powrotu

gołębi z lotów

GRITSTEINWERK GmbH & Co. KG

Skrzynka pocztowa 2180 • 32221 Bünde • Tel.: +49 5223 99690 • Fax: +49 5223 8123

www.Klaus-Gritsteinwerk.de • E-Mail: Klaus-Gritsteinwerk@t-online.de

Zawartość/Wprowadzenie

Brieftaubensport

...co mi się nasunęło!

Zwartość

Strona Artykuł

Drodzy czytelnicy!

Rainer Püttmann

Willi Esser

Linnich

Z niniejszym wydaniem otrzymacie Państwo nasz katalog hodowlany na rok

2011, co prawda ze znacznym opóźnieniem, jednak jest on o wiele zasobniejszy

niż wcześniej planowano. Z planowanych „ponad 100 stron” rozrósł się do 180

stron, powstała zatem pokaźna księga. „15 lat Brieftaubensport-International” jest

już wystarczającym powodem powstania takiego katalogu. Ze względu na to, że

następny katalog hodowlany (2012) będzie mógł zostać sporządzony przypusz-

czalnie dopiero w drugim kwartale tegoż roku oraz że w 2012 roku planujemy

znacznie wcześniej połączyć gołębie w pary niż to robiliśmy do tej pory, na prze-

łomie roku przedstawimy listy połączeń w pary, które odnosić będą się do przed-

łożonego już wcześniej katalogu. Zatem będzie się opłacało go dłużej przecho-

wywać.

Teraz kilka słów o sezonie lotowym: Czy w wielkanocnym wydaniu czytaliście

informację związkową? Można było się z niej dowiedzieć, że spośród 597 zgło-

szonych do sezonu 2011 certyfikowanych kierowników lotowych do tej pory 171

nie złożyło nawet wniosku o przyznanie hasła pomimo tego, że sezon lotowy już

się rozpoczął. Loty próbne są przecież częścią sezonu lotowego a może wg naj-

nowszych założeń już nie?

Jeśli znaczna część certyfikowanych kierowników lotów – ich certyfikat potwier-

dza jednoznacznie wymaganą przez związek wiedzę fachową – nie złożyło wnio-

sku o przyznanie hasła w celu uzyskania dostępu do informacji pogodowych udo-

stępnianych przez związek, to wydaje się, że te informacje nie są im pilnie potrzeb-

ne lub wielu kierowników lotowych nie przywiązuje do nich żadnej wagi (albo

uważa je za wręcz zbyteczne). Dopiero pod presją sankcji ze strony związku kie-

rownicy złożyli stosowne wnioski.

Zastanawiam się również, po co nam prawie 600 certyfikowanych kierowników

lotowych? W moim regionie ostatnie 10 lotów są lotami regionalnymi ze wspólne-

go miejsca wypuszczenia gołębi, dla których wyznaczony jest jeden kierownik lotu

i jeden zastępca.

Natomiast pierwsze trzy loty są lotami FG („grup lotowych”), w których uczest-

niczy cztery względnie pięć oddziałów (RV). Dla jednego FG (4 oddziału) kierow-

nikiem lotów jest jednocześnie kierownik lotów z regionu i kierownik z oddziału jako

jego zastępca. Dla drugiego FG (5 oddz.) przydzielony jest kolejny kierownik loto-

wy i jako zastępca kierownik lotów z oddziału. Zatem na pierwsze trzy loty kon-

kursowe potrzebni są czterej kierownicy i na kolejnych 10 lotów regionalnych z 4

kierowników jedynie dwóch.

Jeśli podczas lotów próbnych w oddziałach dodatkowo włączony zostanie ten

czy tamten kierownik lotów, to uważam za rzecz zadziwiającą, że w niemieckim

sporcie gołębiarskim na ok. 40 lotujących hodowli przypada jeden kierownik lotów.

Gdy do tego dodamy jeszcze kierowników lotów, którzy z jakichś powodów odda-

li swój urząd, to nachodzą mnie różne myśli.

Zapytajcie naszych holenderskich lub belgijskich kolegów z jaką małą ilością kie-

rowników lotów potrafią przeprowadzić loty. Oczywiście są to kraje znacznie

mniejsze niż Niemcy, jednak wzory te są warte naśladowania i są wyznacznikiem

na przyszłość. Potrzebujemy więcej gołębi w jednym miejscu wypuszczenia oraz

silnych regionów. To co w regionach stało się zwyczajną praktyką powinno być

obowiązkiem dla wszystkich pozostałych: plan lotów powinien być w gestii regio-

nów i podczas zebrania powinien zostać ustalony większością głosów.

Ogłoszenie regionalnych zwycizców

2010

Mistrzowie Oddziałów 2010

2010

Schlaggemeinschaft Nijhof

Lievelde

Weterynarz Norbert Ally

Aarsele

Kurt i Raf Platteeuw

Rumbeke

David Vermassen

Gavere

Bernard Weishaar

Durrenbach

Nico-Jan Koenders

W tym czasie ...

Janusz Szalkowski

Przygotowanie

Toni van Ravenstein

Zdrowie pierwotne

Marcel Sangers

Początek

Co Verbree

Super gołąb

Hatty Roest

Bezwładność

Dr. Hans-H. Wöbse

Co stanie się z oddziałami

Falco Ebben

Zagrożenia dla sportu gołębiarskiego

Hartwig Kruse

Strach przed prawdą – uzupełnienie

Metryczka

Brieftaubensport

Brieftaubensport

Reportaż

Willi Esser, Linnich

„Również na dalekie loty musicie być dostatecznie mocni!“

Franz Kleebusch

a biurku przede mną znajduje się

reportaż o tej hodowli z roku 1994. W

nim wyczytałem, że Willi Esser – wtedy

wraz z ojcem Peter po raz drugi z rzędu

zdobyli mistrzostwo wielkiego 16. Okrę-

gu. Te mistrzostwa zostały zdobyte z

lotów okręgowych Tours (560 km),

Poitiers (650 km) i Angouleme (750 km)

konkurując z wieloma tysiącami gołębi.

To wielki wysiłek.

W międzyczasie minęło 17 lat. Wiele

się zmieniło i nie wszystko na lepsze.

Główna zmiana to likwidacja okręgów i

powołanie regionów. Wielu hodowców

żałowało tej zmiany szczególnie tu w

regionie Aachen, ponieważ 16. Okręg

był organizatorem wielkich lotów okrę-

gowych z udziałem 30.000 gołębi, a na

jego miejscu powstały dwa regiony. Willi

Esser należy do regionu 411 Grenzland

West. W nim konkuruje w dalszym ciągu

15 oddziałów z 862 uczestnikami. W

siedmiu lotach ponad 400 km i wspól-

nych startach.

Poważną zmianą dla Willi jest brak od

dwóch lat partnera, coś spowodowało,

że ze wszystkim musiał się uporać sam.

Można powiedzieć większość tak ma.

Owszem, ale Willi

Rano idzie do pracy, jako doradca

bankowy, a wraca około 18.30. Po śmier-

ci jego ojca Petera, Willi Esser, w 1995

założył tandem z Walterem Offermanns

od 1998, niestety po 10 latach partner

poważnie się rozchorował i zmarł w

2009 r., w wieku 67 lat. Wtedy willi

zatracił animusz i był prawie zdecydo-

wany, by pożegnać się ze swoim hobby.

„Nie miałem pojęcia“, powiedział Willi,

jak mam zaopiekować się gołębiami. W

miesiącach zimowych wychodzę i wra-

cam, gdy jest ciemno. Moje gołębie

widzę tylko pod koniec tygodnia. Wten-

czas pomyślałem, to przecież nie może

być dobre. Jakimś sposobem się zmobili-

zowałem i sam zaopiekowałem się gołę-

biami”. A jak dobrze poszło można czar-

początek ma w Dentergem u Gaby Van-

denabeele, ale po części również u Gün-

tera Prange w Meppen. W lotach ponad

400 km przy przeciwnym wietrze swoją

klasę pokazują potomkowie gołębi

Ravenstein tu w Ederen. Ich rezultaty

szczególnie są udokumentowane w koń-

cowych latach.

„Pierwsza wskazówkę o sile tych gołę-

bi otrzymaliśmy, gdy 03379-01-200, któ-

rego wychowaliśmy po synu „Wittenbu-

ik“ od Toni van Ravenstein, który zdobył

1. Konkurs w pełnym blasku jako roczny

w okręgu w sezonie 2002 Ruffec (710

km) przeciwko ponad 12.000 zdobył 1.

konkurs “, mówi Willi Esser. Również w

2004, 2005 i 2006 zaczęła spółka

Esser-Offermanns na końcowych lotach z

1. Konkursem w oddziale, a 2005 regio-

nie.

Wzorowym przykładem jakości tych

gołębi w lotach pow. 400 km jest sam-

czyk 03379-08-421. Jako roczny w

2009 z ostatniego lotu Poitiers (660 km)

z wielkim wyprzedzeniem zdobył 1.

Miejsce w regionalnej liście przeciwko

5.826 gołębiom. Ale również w tym

samym roku zabłyszczał z lotu Vierzon

(514 km) zajmując 21. Konkurs przeciw

9.858 gołębiom, a z lotu Blois (510 km)

51. Konkurs przeciw 8.797 gołębiom.

Jeszcze przed paroma dniami ze zna-

no na białym zobaczyć w mistrzostwie i

na listach konkursowych ostatnich dwóch

lat.

Również gołębie w międzyczasie się

zmieniły. Willi: „W latach osiemdziesią-

tych i dziewięćdziesiątych były to gołębie

od Norberta Sommer z Grevenbroich

oraz Grondelaers od Rudi’ego Köhne z

Pier, dzisiaj pierwsze skrzypce grają

gołębie Ravenstein. Przez ostatnie lata od

2000 r. doszło wiele gołębi od Xanten z

Ederen. Sprowadzono synów i córki wie-

lu asów. To gołębie, których wielkość swój

Brieftaubensport

Reportaż

Brieftaubensport

03379-08-421 • 13 Konkursów 2010

03379-09-824 • 13 Konkursów 2010

03379-08-315 • 12 Konkursów 2010

„Boris“ pochodził po „Wittenbuik“ i

„Moriska“, a jego matką była wychodzą-

ca z bliskiego pokrewieństwa samica z

linii „Wittenbuik“.

Nie w mniejszym stopniu gwarantem

sukcesów w 2010 r. można nazwać tego

03379-08-315 z 12 konkursami, w tym

1. Konkursem z Vierzon (514 km). Brał on

udział w zdobyciu wszystkich mistrzostw.

Również on ze strony ojca jest z linii

„Champ“. Jego matka jest córką już

wspomnianego protoplasty „994“.

Dalszym bezcennym klejnotem gołęb-

nika Esser jest 03379-08-368. W 2010 r.

zdobył 11 konkursów.

Jego ojca sprowadził Willi Esser od

Toni van Ravenstein. Został wyhodowany

z córki „Comet“ (1. As-samiec związku

2005 r.), jak wiadomo jego ojcem był

„Champ“. Matką „368” jest wnuczka

protoplasty „994“. Są lata, w których

03379-08-368 • 11 Konkursów 2010

03379-08-375 • 10 Konkursów 2010

nych ust usłyszałem, że gołąb, który jako

roczny osiąga wspaniałe wyniki, jako

dwuletni niczego nie pokazuje. A tu

„421“ udowodnił akurat przeciwnie. W

2010 zdobył nie tylko 13 konkursów, ale

brylował w czołowych konkursach 1., 2.,

2., 3., 8., 15., 16., 19., 24. (itd.) Konkurs

w oddziale Linnich. Równocześnie został

najlepszym samcem w oddziale i w regio-

nie. Do tego ulokował się na 29. Miejscu,

jako as samiec w Niemczech z 917 As-

Punktami. Zresztą, również już 2009 r.

został najlepszym samcem w regionie

lotowym. Czego prędzej jeszcze żaden

ptak nie dokonał . W regionie lotowym

konkuruje około 10.000 do 12.000 gołę-

bi z dziesięciu oddziałów. Ojcem

03379-08-421 jest wnuk „Champ“

(0987-97-135) od Toni van Ravenstein.

Matka jest prawnuczką „Champ“.

Następnym asem hodowli Esser jest

03379-09-824. W 2010 również zdobył

13 konkursów i był drugim najlepszym

gołębiem w oddziale.

Także ten „824“ został wychowany z

wnuka „Champ“. Matkę wyhodował Wil-

li ze swojego protoplasty 0987-00-994.

Tego samca sprowadził Willi w 2000 r.

od Toni van Ravenstein. Jego ojcem jest

drzewa się lamią pod ciężarem owoców.

W gołębniku rozpłodowym Willi’egi w

2008 r. było podobnie. Jego gołębie roz-

płodowe wydały przebogate potomstwo.

Nawet ostatni gołąb, którego chcemy

przedstawić, pochodzi z tego owocnego

roku. Dotyczy to 03379-08-375. W

2010 r. zdobył 10 konkursów i zwyciężył

z Orleans (465 km) zdobywając 1. kon-

kurs.

Oboje rodzice pochodzą bezpośred-

nio od Toni van Ravenstein. Ojciec pocho-

dził po 02098-02-45 (syn „NL 959“ od

Brieftaubensport

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: