Trójkąty i kwadraty A3.pdf

(182 KB) Pobierz
untitled
Trójkąty i kwadraty
a 2 +b 2 =c 2 to jedno z nielicznych twierdzeń matematycz-
nych, jakie zapamiętujemy ze szkoły. Ale czy wiecie, że
wcale nie odkrył go Pitagoras? Albo że można je udo-
wodnić na ponad 500 sposobów? A może chcecie je
zastosować do obliczania pola… księżyców?
CENTRUM NAUKI
KOPERNIK
130020893.018.png
Trochę teorii
b
a
a
b
2
b
b
c
2
b
b
1
1
c
a
b
a
c
b
c
a
4
c
a
a
a
c
a
b
c
3
3
4
a
b
a
b
Rysunek 1
Rysunek 2
Rysunek 4
– „W obie strony jednakowe
spodnie Pitagorasowe”. Faktycznie,
jeżeli c jest długością przeciwprosto-
kątnej trójkąta prostokątnego oraz
a i b są długościami jego przypro-
stokątnych, to a 2 +b 2 =c 2 . W języku
geometrii oznacza to, że jeżeli trój-
kąt jest prostokątny, to suma pól
kwadratów zbudowanych na jego
przyprostokątnych równa jest polu
kwadratu zbudowanego na jego
przeciwprostokątnej.
Prześledźmy teraz jeden z dowodów
twierdzenia, ten, który – najprawdo-
podobniej – znany był samemu Pita-
gorasowi. Narysujmy kwadrat o dłu-
gości boku a+b i na każdym z jego
boków odmierzmy odcinek długości
b – jak na rysunku 1. Połączmy punkty
podziału, otrzymując cztery trójkąty
prostokątne o bokach a, b, c. Trójkąty
te można zgrupować też w sposób
pokazany na rysunku 2.
Porównajmy oba rysunki. Patrząc
na rysunek po lewej, widać, że jeśli
od pola dużego kwadratu odejmie-
my pola czterech trójkątów, otrzy-
mamy pole kwadratu o boku c.
Patrząc na rysunek po prawej,
widzimy, że jeśli od pola dużego
kwadratu odejmiemy pola czte-
rech trójkątów, otrzymamy pole
dwóch kwadratów: o boku
a i o boku b.
Stąd wniosek, że kwadrat o boku c
ma pole identyczne z sumą pól kwa-
dratów o boku a i b.
A co będzie, gdy na bokach trój-
kąta prostokątnego zbudujemy nie
kwadraty, ale trójkąty równobocz-
ne? (rysunek 3). Bardzo podobnie.
Czerwony trójkąt ma pole równe
a 2 3
4
, niebieski b 2 3
4
,
wykorzystaniu podobieństwa trój-
kątów. W istocie znane są dziesiąt-
ki różnych dowodów tego chyba
najsławniejszego na świecie twier-
dzenia. W 1894 roku czasopismo
„American Mathematical Monthly”,
wydawane przez Amerykańskie Sto-
warzyczenie Matematyczne ( The Ma-
thematical Assosiation of America ),
rozpoczęło publikację serii dowo-
dów, ale po setnym odcinku zabawę
zawieszono. Jedna z zawiedzionych
czytelniczek – Elisha S. Loomis, na-
uczycielka z Ohio – zebrała więc na
własną rękę kolekcję 230 dowodów,
którą wydała w postaci książeczki
w 1927 roku. Druga edycja tego
dzieła, z 1940 roku, zawierała już
370 dowodów. „Księga rekordów
Guinessa” („Guinness Book of World
Records”) podaje nazwisko człowie-
ka, który skompletował ich aż 520.
W prezentowanym na wystawie
doświadczeniu mamy do czynienia
z bardzo nietypowymi, bo płaskimi
akwariami. Ale twierdzenie Pitago-
rasa można sformułować także dla
figur trójwymiarowych (rysunek 4):
suma objętości prostopadłościanów
o równych wysokościach, których
podstawami są kwadraty zbudo-
wane na przyprostokątnych trójkąta
prostokątnego, jest równa objęto-
ści prostopadłościanu o tej samej
wysokości, którego podstawą jest
kwadrat zbudowany na przeciwpro-
stokątnej tego trójkąta.
Kto ma trochę czasu i wagę szalko-
wą, może zbudować szczelne prosto-
padłościany i napełnić je wodą. Dwa
mniejsze, postawione na jednej szalce
wagi, zrównoważą trzeci stojący na
drugiej szalce.
żółty c 2 3
4
. Skoro a 2 +b 2 =c 2
to i a 2 3
4
+
b 2 3
4
=
c 2 3
4
.
Jeżeli na bokach trójkąta prostokąt-
nego będziemy budowali nie trójkąty
czy czworokąty, ale pięciokąty, sze-
ściokąty i inne wielokąty – ich pola
również spełnią pitagorejską zależ-
ność. Co więcej, nie musimy się nawet
ograniczać do wielokątów – mogą
to być zupełnie dowolne figury, byle
były podobne (różniące się wielkością,
ale nie kształtem). Pole figury opartej
na przeciwprostokątnej, to suma pól
figur zbudowanych na przyprosto-
kątnych.
a
b
c
Rysunek 3
Przedstawiony przez nas dowód
różni się od tego, który najczęściej
można znaleźć w szkolnych pod-
ręcznikach, a który opiera się na
S tary szkolny wierszyk głosi
130020893.019.png 130020893.020.png 130020893.021.png 130020893.001.png 130020893.002.png 130020893.003.png
O historii
w ogóle nie istniał i jest jedynie
postacią legendarną. Do naszych cza-
sów nie zachowały się bowiem żadne
pisma świadczące o jego geniuszu.
Wszystko, co wiemy o Pitagorasie,
pochodzi od żyjącego w III wieku n.e.
Diogenesa Laertiosa, autora dzieła
„Żywoty i poglądy słynnych filozofów”
oraz z „Żywotów Pitagorasa” napisa-
nych przez Jamblichosa i Porfiriusza
na przełomie III i IV wieku n.e.
Na ogół przyjmuje się jednak, że
Pitagoras urodził się w Samos około
572 roku p.n.e. W wieku 40 lat wyemi-
grował do kolonii jońskich i zamieszkał
w Krotonie. Zmarł około 497 roku
p.n.e. w Metaponcie (kolonii achajskiej
na południu Italii). Był matematykiem
i filozofem (jako pierwszy użył terminu
filozofia w rozumieniu „miłość mądro-
ści”), założył też związek religijno-po-
lityczny zwany później szkołą pitago-
rejską. Twierdzenie sformułował około
530 roku p.n.e. i wówczas to głośny
ryk stu wołów oznajmił światu, jak
bardzo grecki matematyk wdzięczny
jest bogom za przychylność i natchnie-
nie. Pitagoras jest również uważany
za autora koncepcji harmonii kosmosu
i prekursora teorii liczb.
Odnalezione przez archeologów
tabliczki z pismem klinowym świad-
czą, że już Babilończycy wiedzieli,
iż „suma pól kwadratów zbudowa-
nych na przyprostokątnych trójkąta
prostokątnego jest równa polu kwa-
dratu zbudowanego na jego przeciw-
prostokątnej”. Jednak dopiero Grecy
włączyli to twierdzenie do matema-
tyki, to znaczy dostrzegli potrzebę
przeprowadzenia ścisłego dowodu,
prawdziwego dla każdego trójkąta
prostokątnego. Ujmując rzecz mniej
poważnie, możemy powiedzieć, że
Babilończycy mówili: „zgadzało się
tyle razy, to chyba i następnym razem
się zgodzi”. Grecy natomiast raz na
zawsze stwierdzili, że nie „chyba”, ale
„na pewno”.
Pitagoras przekazywał wiele ze swo-
ich nauk w postaci maksym, z których
znaczna część – z uwagi na kontekst
historyczny – jest dzisiaj trudna do
zrozumienia. Są jednak i takie, które
zachowały aktualność do dzisiaj.
Oto kilka przykładów:
• Kto mówi, sieje, kto słucha, zbiera.
Pitagoras zajmował się nie tylko
matematyką, był też filozofem i aktyw-
nym politykiem
• Liczba jest istotą wszystkich rzeczy.
• Muzyka budzi w sercu pragnienie
dobrych czynów.
• Nic w nadmiarze.
• Trudno jest iść przez życie wieloma
drogami jednocześnie.
• Trzeba milczeć albo mówić rzeczy
lepsze od milczenia.
Współczesne zastosowania
nie Pitagorasa jest twierdzenie
odwrotne do niego. Jeżeli suma pól
kwadratów zbudowanych na dwóch
krótszych bokach trójkąta jest równa
polu kwadratu zbudowanego na je-
go najdłuższym boku, to ten trójkąt
jest prostokątny. Lub – jak kto woli:
jeżeli a, b, c są długościami boków
trójkąta i prawdą jest, że a 2 +b 2 =c 2 ,
to trójkąt ten jest prostokątny. Na
przykład, ponieważ 3 2 +4 2 =5 2 , to
trójkąt o bokach długości 3, 4, 5,
jest prostokątny. Wynika to nie
z twierdzenia Pitagorasa, ale właśnie
z twierdzenia odwrotnego. Można
je wykorzystać praktycznie, np. do
precyzyjnego wyznaczania kąta pro-
stego w terenie.
Przeprowadźmy eksperyment. Wy-
starczy zaopatrzyć się w kawałek
sznurka o długości 12 m. Następnie
odmierzmy i zaznaczmy od jednego
z jego końców 3 m, a od drugie-
go 4 m. Pozostanie nam odcinek
o długości 5 m. Z naszego sznur-
ka utwórzmy teraz trójkąt. Jest on
z całą pewnością prostokątny. Ten
sposób jest prosty i dokładny, a zna-
ny był już w starożytnym Egipcie
i w Babilonii. Zasada ta jest dzisiaj
wykorzystywana m.in. w pomiarach
geodezyjnych.
N ie można wykluczyć, że Pitagoras
R ównie ważne jak samo twierdze-
130020893.004.png 130020893.005.png 130020893.006.png 130020893.007.png 130020893.008.png 130020893.009.png 130020893.010.png
A to ciekawe
przygodę. Przygodę, która przytrafiła
się wówczas, gdy usiłowano obliczyć
przekątną kwadratu o boku długo-
ści 2. Co otrzymano w wyniku? Liczbę
monstrum. Dziwadło, które nie dało
się przedstawić w postaci żadnego
ułamka!
Odkrycie to było szokiem dla pita-
gorejczyków, którzy czcili liczby ja-
ko doskonałość. Odebrali je jako za-
mach na koncepcję filozoficzną świata,
którym miały rządzić liczby natural-
ne oraz ich proporcje i w którym nie
było miejsca na takie dziwolągi jak
straszliwą tajemnicę istnienia liczb
niewymiernych.
Z twierdzeniem Pitagorasa związane
są również tzw. księżyce Hipokratesa.
Na trójkącie prostokątnym opisujemy
koło (rysunek A). Następnie budu-
jemy półkola, których średnicami są
przyprostokątne. Suma pól księżyców
zielonego i granatowego jest równa
polu trójkąta.
Nawiasem mówiąc, Hipokrates od
księżyców nie ma nic wspólnego z Hi-
pokratesem uważanym za prekursora
medycyny. Ten od księżyców pochodził
z Chios i w latach 450–420 działał
w Atenach, udowodnił również, że
suma pól księżyców zbudowanych
na bokach czworokąta wpisanego
w okrąg jest równa polu tego czwo-
rokąta (rysunek B).
Pomnik Pitagorasa na wyspie Samos
związane brzemienne w skutki
odkrycie liczb niewymiernych. Zwy-
kle dokonanie to jest przypisywane
Hippasusowi z Mezopotamii. Temu
niewątpliwie doniosłemu odkryciu nie
towarzyszył jednak ryk zwierząt ofiar-
nych. Więcej – rzecz całą starano się
utrzymać w tajemnicy, niby wstydliwą
a
c
b
Rysunek A
Rysunek B
Więcej doświadczeń
W internecie
stawimy te dane do wzoru a 2 +b 2 =c 2 , okaże się, że zgodnie z twierdze-
niem Pitagorasa jest to trójkąt prostokątny. Czy liczby 3, 4, 5 to jedyne liczby
naturalne spełniające twierdzenie Pitagorasa? Spróbujmy znaleźć inne. Dla
zachęty podajemy kilka przykładów:
Inne dowody twierdzenia Pitagorasa
www.matmaserwis.scholaris.pl/
serwis_m/index1.html
5 2 +12 2 =13 2
7 2 +24 2 =25 2
44 2 +117 2 =125 2
693 2 +1924 2 =2045 2
Wiecej o Pitagorasie
www.matkram.republika.pl/
pitagoras.htm
Czy poszukiwanie takich liczb można jakoś zautomatyzować? Oczywiście!
Po podstawieniu do wzoru:
Pitagoras i Pitagorejczycy
http://history.hanover.edu/texts/
presoc/pythagor.html
(2n+1) 2 + (2n 2 +2n) 2 = (2n 2 +2n+1) 2
Dowody, dowody
www.cut-the-knot.org/pythagoras/
index.shtml
w miejsce n dowolnej liczby naturalnej otrzymamy w nawiasach liczby będące
długościami boków trójkąta prostokątnego.
CENTRUM NAUKI
KOPERNIK
www.kopernik.org.pl
2. Legenda głosi, że Pitagoras, który
nie potrafił zaakceptować odkrycia
swojego ucznia, skazał go na śmierć
przez utopienie. Inna wersja podaje,
że Hippasus poniósł śmierć, ponieważ
złamał przysięgę i wyjawił publicznie
Z twierdzeniem Pitagorasa było
N a poprzedniej stronie mówiliśmy o trójkącie o bokach 3, 4 i 5. Jeśli pod-
130020893.011.png 130020893.012.png 130020893.013.png 130020893.014.png 130020893.015.png 130020893.016.png 130020893.017.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin