Sceneria
Na tle błękitnego nieba portret Papieża i napis – „Najlepszy Ojcu Świata’’.
Obok gazetka ukazująca Papieża z dziećmi oraz słowa skierowane do dzieci
i ludzi odpowiedzialnych za ich los.
Uczniowie śpiewają pieśń -,,Chwalmy Boga”.
I. Gdy idziemy poprzez świat, chwalmy Boga.
W każdym miejscu, w każdy czas chwalmy Boga.
Nie ma w życiu zbędnych dni,
Każda chwila ważna jest,
W każdej zobacz Bożą myśl.
Ref.: Bo Bóg naszym Ojcem, bo Bóg kocha nas,
On szlak nam wyznacza i sam prowadzi nas.
II. Gdy nam szumi górski las, chwalmy Boga,
Gdy widzimy dobry film, chwalmy Boga.
Gdy przychodzą miłe dni,
To radosne dobro chwal,
Które Bóg przeznaczył ci.
Ref.: Bo Bóg naszym Ojcem, bo Bóg.........
III. Gdy cierpienia przyjdzie czas, chwalmy Boga,
Kiedy wszystko złości nas, chwalmy Boga.
Gdy przychodzą smutne dni,
Przyjmij trudne dobro też,
Ref.: Bo Bóg naszym Ojcem, bo Bóg.......Narrator I
Nasz program słowno-poetycki ,,Najlepszy Ojciec świata” składamy w hołdzie
Ojcu Świętemu w pierwszą rocznicę śmierci, by pamięć o Nim, trwała w nas,
jak najdłużej.
Narrator II
Przyszedł na świat w pogodny dzień pełen zapachu bzu, przy akompaniamencie dzwonów kościelnych, gdyż w pobliskim kościele odprawiano właśnie nabożeństwo majowe.
Narrator I
Już, gdy był mały, matka często powtarzała: ,,Mój Lolek zostanie wielkim człowiekiem”. Niestety matka zmarła, gdy chłopiec miał zaledwie 9 lat, właśnie tyle, co my teraz.
O tęsknocie za zmarłą matką Karol napisał w swoim wierszu.
Uczeń I - ,,Nad twoją białą mogiłą”
Nad Twoją białą mogiłąkwitną białe życia kwiaty –o, ileż lat to już byłobez Ciebie – przed ilu to laty?Nad Twoją białą mogiłąo Matko, zgasłe Kochanie –za całą synowską miłośćmodlitwa:Daj wieczne odpoczywanie.
- Jaka była młodość Karola?Uczeń II
W szkole Karol dał się poznać jako bardzo żywy, bardzo zdolny, bardzo bystry
i bardzo dobry uczeń. Świadectwa Lolka były nudne.
- Same piątki - mówili koledzy ze szkoły.
Uczeń III
Jako chłopak był jednym z najlepszych wadowickich bramkarzy.
Koledzy wspominają, że strzelenie mu gola było trudne: ,,Chłop był fest, a ręce miał długie”.
Trzy lata po śmierci matki umiera starszy brat Karola, a gdy Karol ma 21 lat umiera mu ojciec. Właśnie wtedy podjął decyzję, że zostanie księdzem.
Oto fragment wiersza Karola Wojtyły: ,,Pieśń o Bogu ukrytym”.
Uczeń IV
Miłość mi wszystko wyjaśniłaMiłość mi wszystko rozwiązała -Dlatego uwielbiam Tę MiłośćGdziekolwiek by przebywała.
Uczniowie śpiewają piosenkę -,,Jesteś radością ”.
1. Jesteś radością mojego życia, o Panie mój / 2 razyRef.: Ty jesteś moim Panem, Ty jesteś moim Panem
Ty jesteś moim Panem,
Na zawsze jesteś Panem mym. / 2 razy
2. Jesteś miłością.....
3. Jesteś pokojem...
4. Jesteś nadzieją....
- Czy słyszysz....
To dzwony, które rozbrzmiewają z bazyliki świętego Piotra w Rzymie.
To głos radości, bo na tronie papieskim zasiadł Polak - Karol Wojtyła.
Piosenka (słowa na melodię „Czy wy wiecie…”)
I. Czy Wy wiecie, że wybrano Papieża? / 3 razy
Papieża, w którym mieszka święty duch... Ref.: Pełni mocy, wdzięczności i chwały / 3 razy
Papieża, w którym mieszka święty duch. II. Czy Wy wiecie, że On jeździł na nartach / 3 razy Papieża, w którym mieszka święty duch. Ref.: Pełni mocy, wdzięczności i chwały…..III. Czy Wy wiecie, że On pisał też wiersze / 3 razy Papieża, w którym mieszka święty duch. Ref.: Pełni mocy, wdzięczności i chwały……..
IV. Czy Wy wiecie, że On kochał też dzieci / 3 razy
Papieża, który kochał nas.
Ref.: Pełni mocy, wdzięczności i chwały…….
V. Czy Wy wiecie, że my wciąż pamiętamy / 3 razy
Los wszystkich dzieci świata zawsze leżał Ojcu Świętemu głęboko na sercu.
Niestrudzenie głosił, że dzieci mają godność i prawo, bez względu na to jak są małe i bezbronne.
W przemówieniu z okazji Dnia Dziecka w 1984r. powiedział:
Uczeń Dzisiaj
,,Dzisiaj ja, Jan Paweł II, jako przedstawiciel Jezusa Chrystusa, daję swą miłość każdemu chłopcu i każdej dziewczynce, każdemu bez żadnej różnicy. Szczególną miłością darzę każde dziecko, które cierpi, które jest samotne, które jest opuszczone, zwłaszcza to, które nie ma nikogo, kto by je kochał i o nie zadbał.”
Podczas jednej ze swoich wizytacji Papież wdał się w rozmowę z dziećmi:
Uczeń VI
- Wy jesteście młodzi, a ja już jestem stary – powiedział.
- Nie, nie jesteś stary – głośno zaprotestowały dzieci.
- Tak, ale jak jestem z wami, to dziecinnieję – dopowiedział Papież.Narrator II
O dzieciach w kościele pisał znany poeta ksiądz Jan Twardowski:
Uczeń VII - ,,O maluchach”
Tylko maluchom nie nudziło się w czasie kazaniastale mieli coś do robotypokazywali różowy językdziwili się, że ksiądz nosi spodnieliczyli pobożne nogi pańpieniądze na tacę odkładali na lody- ale Jezus brał je z powagą na kolana.
Niektórzy mogliby odnieść wrażenie, że Jan Paweł II był człowiekiem poważnym. I tu się mylą. Papież, był pełny życia.
Uczeń IX
Czynnie uprawiał sport, bardzo lubił ruch i przyrodę. Pływał, grał w pin – ponga, jeździł na nartach, lubił oglądać mecze. Miał też nowe hobby, był zafascynowany Internetem. Twierdził, że ,,Internet jest cudownym narzędziem, by szerzyć słowo boże i wspierać pokój na świecie”.
Jan Paweł II nie był smakoszem. Głód zaspakajał skromnym i nie urozmaiconym jadłospisem. Miał jednak swoje ulubione potrawy. Najbardziej lubił spaghetti z sosem pomidorowym, zupę jarzynową, sernik i szarlotkę.
Tryskał poczuciem humoru. Oto niektóre anegdoty papieskie.
Uczeń I - Mów mi wujaszku
Podczas pierwszej wizyty w USA Papież spotkał się z rodziną prezydenta Jimmy’ego Cartera. Pięcioletnia wówczas wnuczka prezydenta, mając kłopoty
z wygłoszeniem powitania, powtarzała w kółko:
- Jego Świątobliwość, Jego Świątobliwość.
Papież, chcąc wybawić dziewczynkę z kłopotów, wziął ją w ramiona i powiedział: - Mów mi wujaszku.
Uczeń II - Papieskie wagary.
Podczas powitania w Monachium Papież spotkał liczne obecne dzieci.
- Dano wam dziś wolne w szkole?
- Tak – wrzasnęła z radością dzieciarnia.
- To znaczy - skomentował Jan Paweł II - że papież powinien tu częściej przyjeżdżać.
Uczeń III - Wszyscy sobie poszli.
Któregoś wieczoru, podczas pobytu w szpitalu po zamachu na placu świętego Piotra, Papież wyszedł ze swego pokoju na opustoszały korytarz. Rozejrzał się
i powiedział: - ,,Ładne rzeczy, wszyscy sobie poszli i mnie zostawili!”
Czy wiesz, że....
Uczeń i uczennica (czytają na zmianę)
· Okrzyknięto Go Człowiekiem Stulecia i Papieżem Przełomów, gdyż żaden inny papież nie dokonał tak wiele.
· Nigdy nie zamykał się w Watykanie. Wykorzystywał każdą okazję, by spotkać się i porozmawiać ze zwykłymi ludźmi. Odbył pielgrzymki do ponad 130 krajów.
· Za pontyfikatu Papieża Polaka liczba katolików na całym świecie wzrosła o około 300 milionów.
· Obliczono, że Jan Paweł II przebył drogę trzykrotnie dłuższą niż odległość dzieląca Ziemię od Księżyca.
· Mieszkańcy Kenii podarowali Papieżowi koziołka. Nietypowy prezent beczał przez całą Mszę Świętą.
· Podczas pielgrzymki do Brazylii Jan Paweł II uczynił gest, który zapamiętano na długo: zdjął z palca swój papieski pierścień i ofiarował go ubogim mieszkańcom slamsów.
· Imię Jana Pawła II nosi kilkaset polskich szkół, szpitali, ulic, placów, a także lotnisko pod Krakowem.
· Już wkrótce imię Jana Pawła II nosić będzie Zespół Szkół w Ulanie Majoracie w skład, którego wchodzi i nasza szkoła.
Ojciec Święty na pewno jest i zawsze będzie z nami duchem, uśmiecha się do nas i nas błogosławi. A czy widzi nas z nieba? Możemy się tylko domyślać, że pewnie tak jest.
Dziś Ojcze Święty za wszystko, co zrobiłeś dla dzieci składamy Ci podziękowanie słowami wiersza.
Uczeń X
Rośniemy jak ten młody las,co korzeniami sięga w głąb, który się wichrom śmieje w twarzniczym zwalisty, mocny dąb.
Rośniemy jak ten młody lasczerpiąc z tej ziemi żyzny sok.Rośniemy jak ten młody las,gdzie horyzonty – tam nasz wzrok!
Przed nami życia biała karta,
przed nami jeszcze wiele dróg.Zostawić na nich ślady warto,
by spłacić ten dzisiejszy dług!
Uczniowie śpiewają piosenkę -,,Nie boję się, gdy ciemno jest”.
Ref.: Nie boję się, gdy ciemno jest.
Ojciec za rękę prowadzi mnie./2 razy
I Dziękuje Ci Tato za wszystko, co robisz,
Że bawisz się ze mną, na rękach mnie nosisz.
Dziękuję Ci Tato i wiem to na pewno,
Przez cały dzień czuwasz nade mną.
Ref.: Nie boję się, gdy ciemno jest…
II Czasem się martwię, czegoś nie umiem,
...
analuba