Na scenę wychodzą uczniowie prowadzący, uroczyście witają wszystkich zebranych.
Prowadzący I
Serdecznie witamy z okazji ślubowania klasy pierwszej.
Prowadzący II
Nasza uroczystość składa się z trzech części.
W pierwszej uczniowie przedstawią program artystyczny.
W drugiej pierwszaki przystąpią do egzaminu
a w trzeciej nastąpi akt ślubowania i pasowania na ucznia.
CZĘŚĆ I (na scenę wychodzą uczniowie kl. II i III)
Piosenka – „Nasza szkoła jest wesoła”
Uczeń kl. II
Jeszcze wczoraj mis pluszowy żegnał ich w przedszkolu.
Dziś z tornistrem pełnym książek idą już do szkoły.
Jeszcze wczoraj kolorowe klocki Staś układał... Dziś ołówkiem w swym zeszycie pierwsze kreski stawia.
Jeszcze wczoraj barwne lale, sto różnych zabawek,
Dzisiaj szkoła – pierwsza klasa. Czas ważny – nauka i praca.
Uczniowie klasy II – III
(Razem recytują wiersz: „Idą pierwszaki, dawne maluchy…”,
a w tym czasie wchodzą pierwszaki i stają na tle ściany głównej)
Idą pierwszaki, dawne maluchy,
Jeden w drugiego to same zuchy,
Buzie umyte i ręce czyste,
Każdy na plecach dźwiga tornister.
Z bijącym sercem stają przed szkołą,
Jak im tu będzie? Chyba wesoło!
Piosenka – „Pierwszaki”
Uczeń
Hej, radością błyszczą oczy i szczęśliwe mamy miny,
Bo z przedszkola dziś, do pierwszej klasy przechodzimy.
My się szkoły nie boimy, choć nas czeka ciężka praca.
Śmiało do niej dziś wkroczymy, bo nauki nadszedł czas.
Nauczymy się literek, potem czytać, pisać też.
I będziemy mogli sami już przeczytać każdy tekst.
Nauczymy się też liczyć i poznamy wokół świat.
Będzie czas i na zabawę, każdy z tego, też jest rad.
Wszyscy uczniowie kl. I
Jestem bardzo wesoły, bo już idę do szkoły.
Piaskownicę zostawiam bez żalu.
Książki niosę w tornistrze, od czystości aż błyszczę.
Przecież jestem już pierwszak - nie maluch.
Uczeń (pokazuje Elementarz)Mamy elementarz nowy, w nim, jak ziarnek maku, pod obrazkiem kolorowym, czarnych pełno znaków.
To ma brzuszek, ten laseczkę, inny mały haczyk
– trzeba szybko się dowiedzieć, co to wszystko znaczy.
Uczeń (Pokazuje wymienianie litery)
m – jak mama pięknie brzmi, d – jak dym umyka,f – jak fiołek pachnie nam,o – jak osa bzyka.
Te literki złożyć trzeba, to jest trudna sztuka,lecz ciekawą rzeczą jest ta nasza nauka.
Gdy się pisać nauczymy, słowo tak po słowie.
Szereg liter w naszej książce, więcej nam opowie.
Będę czytał, pisał. Nauczę się wiele,
Moimi przyjaciółmi zostaną litery.
Piosenka – „W Literkowie” (sł. S. Kraszewski, muz. E. Witkowska)
Uczeń (uczniowie pokazują litery tworząc wyrazy)
Uczymy się pisać literki i nie są to wcale zygzaki.
Potrafimy już pięknie napisać najmilszy wyraz – a jaki?
Tu m – litera, tu a litera i znowu m i a.
A kilka liter słowo zawiera.
Słowo serdeczne, odgadniesz sam.
Przeczytaj – mama, powtórz – mama. (Wszyscy głośno czytają i powtarzają.)
Piosenka – „HALLO MOTHER …”
Tak samo pięknie już potrafimy literę t zapisać.
Połączmy, więc teraz w rządek te znaki.
Powstał nam wyraz a jaki?
Tata
Z mamą i tatą przez cały rok szkolny
z pewnością przejdziemy wytrwale.
I choć nas pracy czeka niemało,
to nie martwimy się wcale.
Piosenka – „Familijny blues” (sł. A. Biernat)
CZĘŚĆ II
Za chwilę wszyscy będziemy mogli przekonać się, co potrafią pierwszaki.
Rozpocznie się wielki turniej wiedzy i umiejętności.
Najwyższy czas na podanie zasad turnieju.
Wszyscy Państwo będziecie oceniać popisy dzieci.
Po każdym wykonanym zadaniu będziemy pytać, czy można je uznać.
Jeśli będziecie Państwo zdania, że tak – to wówczas prosimy o okrzyk:
- Owszem, tak, tak!Może przećwiczymy? (Powtórzenie okrzyku przez zebranych.)
- Owszem, tak, tak!
Jeżeli jednak nie będziecie Państwo zadowoleni z występu przyszłych pierwszaków, należy powiedzieć:
- Oj, nie, nie!
Ale tego okrzyku nie będziemy powtarzać.
Zapewniamy, że dzieci do turnieju przygotowane są rewelacyjnie.
Czy zasady turnieju są jasne?
Proszę o okrzyk:
- Owszem, tak, tak! (Wszyscy zebrani)
Zaczynamy! A wy wiecie, jak należy zachowywać się w szkole?
(Zwraca się do kl. I z pytaniem)
Odpowiedzcie TAK lub NIE na przedstawione stwierdzenia.
(Prowadzący czyta zdanie, uczniowie wskazują na prawidłowe sformułowania.)
Ø Krzyczymy i piszczymy podczas przerw.
Ø Zachęcamy nieśmiałych kolegów do gier i zabaw zespołowych.
Ø Podcinamy kolegów.
Ø W czasie przerw spacerujemy po korytarzu.
Ø Jemy śniadanie w czasie lekcji.
Ø Siedzimy na ławkach.
Ø Pilnie pracujemy na lekcjach.
Ø Szanujemy swoje podręczniki.
Ø Rzucamy papierki na trawę.
Ø Łamiemy gałęzie drzew.
Ø Pomagamy kolegom i koleżankom.
Ø Dbamy o ład i porządek w sali.
Grzeczność w szkole ważna sprawa. O to ciągle pytają mama i tata.
Uczennica
To zabawne, jak ciągle mnie pytają w kółeczko tatuś z mamą:
- I jak tam? Grzeczna byłaś, córeczko?
Byłaś grzeczna, Haneczko?
Grzeczna byłaś, córeczko?
Kiedy wreszcie ustanie to okropne pytanie?
Każdy dzień tym się kończy, co się zaczął wesoło.
Nie szukając daleko, gdy wróciłam dziś ze szkoły,
już mnie tym przywitali, już od progu pytali:
- No i jak tam, córeczko?
Grzeczna byłaś, Haneczko?
Nie rozumiem tych pytań, co zadają mi w koło,
Może myślą, że po to tylko chodzę do szkoły, żeby tam być niegrzeczna?
Czy to sprawa konieczna, abym w szkole musiała być koniecznie niegrzeczna?
A przypuśćmy, że nawet taka rzecz się zdarzyła, to czy powiem im prawdę?
Czy im powiem, ze byłam?
Więc choć oni – dorośli, ze mnie zaś – mała Hania, myślę, że to niemądre,
gdy zadają pytania wciąż te same w kółeczko i te same w kółeczko:
- No i jak tam, Haneczko?
Grzeczność, na co dzień – bardzo ważna sprawa!Więc o niej w szkole wspomnieć wypada.
Nic nie kosztuje słowo „dziękuję”!
A „przepraszam” i „proszę” chlubę wszystkim przynoszą!
Piosenka – „To ja – uczeń się nazywam”
To ja – uczeń się nazywam.
Przepraszam i dziękuję, ja tych słów wciąż używam.
Jestem dobry i serdeczny a dla dziewczyn ciągle grzeczny.
To ja – uczeń się nazywam
Niech uśmiech zawsze gości na naszej twarzy.Wtedy cię przyjaźnią każdy będzie darzył!
Nie hałasuj na przerwie!Każdy ci to powie, że hałas niszczy nerwy i zdrowie.
Nie przezywaj nas, kolego! To przynosi wiele złego.
Plotkowanie nie popłaca,przeciw tobie się obraca.
Uczennica - „Skarżypyta”
Piotruś nie był dzisiaj w szkole,
Antek zrobił dziurę w stole,
Wanda obrus poplamiła,
Zosia szyi nie umyła,
Jurek zgubił klucz, a Wacek
Zjadł ze stołu cały placek.
„Któż się ciebie o to pyta?”
„Nikt. Ja jestem skarżypyta”.
Nigdy nie skarż, uczniu mały, bo to nie przynosi chwały.
Obrażać się – to brzydka wada.
Tak zachowywać się nie wypada!
A teraz ocena.
Czy uważacie państwo, że dzieci wiedzą, jak zachować się w szkole?
(Zebrani na uroczystości, głośno odpowiadają: Owszem, tak, tak.)
Czas na drugie zadanie.
Zobaczymy, jak pierwszaki radzą sobie w drodze do szkoły?
To pamięta każdy pieszy,
co do szkoły szosą spieszy,że mu chodzić pozwolonotylko LEWĄ drogi stroną.LEWĄ stroną idź koniecznie!Prawidłowo i bezpiecznie.
Światło zielone, światło zielone –można przechodzić na drugą stronę.Pojazdów szereg posłusznie czeka.Krzywda nie spotka tutaj człowieka.Póki zielone światło jak liść,- bezpiecznie można iść.
Piosenka – „Na chodniku...
Proszę o werdykt.
Czy uważacie państwo, że dzieci wiedzą,
...
analuba