{87}{142}Cieszę się, że się|stšd wyprowadzasz. {142}{198}Jaki facet nasikał mi|na auto, jak je parkowałam. {217}{265}Poznała Spaghettiego! {266}{338}- Nie będzie mi go brak.|- Skoro o tym mowa, {339}{486}- jak Jeff się z tego wymigał?|- le się czuje. {487}{543}- Phi!|- Dzięki za pomoc. {543}{613}Wyobrażasz to sobie?|Zamieszkam z Troyem i Abedem. {613}{659}Będzie faza miesišca miodowego, {659}{723}ale zaraz po niej|skoczycie sobie do gardeł. {724}{773}Jak ci na imię, maluszku? {774}{887}- Nigdy ich nie znienawidzę.|- A tak, zapomniałam, masz 20 lat. {887}{931}Spokojnie.|To naturalne. {931}{965}Podczas mieszkania z przyjaciółmi, {966}{1015}rzeczy, które w nich|kochasz stajš się rzeczami, {1016}{1071}przez które chcesz ich|udusić poduszkš. {1072}{1240}- Ale ja taka nie jestem.|- Czyli kłamię? {1313}{1336}Nie zapomniałe czego? {1477}{1516}Jakbym miała mieć tego doć. {1552}{1591}Przyszlimy pomóc ci... {1591}{1622}Trafić na parkiet. {1623}{1663}- Niezłe! Tweetuje.|- Tweetuj. {1664}{1697}- O czym tweetujecie?|- O wszystkim. {1698}{1737}Prowadzimy relację|na żywo z przeprowadzki. {1737}{1769}Na koncie #PrzeprowadzkaAnnie. {1771}{1805}Fajnie. {1806}{1856}Skšd miałem wiedzieć,|że to miejsce dla niepełnosprawnych? {1857}{1993}- Bo facet na wózku się o nie kłócił.|- Tak jakby nie miał w tym celu. {1993}{2048}Chwila. {2049}{2096}- Gdzie Winger?|- Chory. {2127}{2172}Dzwonię do niego. {2173}{2262}Halo? {2263}{2342}/- Chorujemy sobie?|- Tak mi powiedzieli. {2343}{2371}/Daruj sobie. {2371}{2421}/Gdzie jeste,|/w Gapie, czy w Banana Republic? {2422}{2515}- Rozgryzła mnie.|- W łóżku to ty nie jeste. {2516}{2543}Masz rację. {2544}{2619}Symuluję chorobę,|żeby nie nosić kartonów. {2619}{2660}Bo mam 13 lat. {2661}{2717}Kto jest pana|lekarzem pierwszego kontaktu? {2719}{2783}Doktor Schroeder. {2784}{2860}- Pokazać ubezpieczenie?|- Poproszę. {2861}{2968}/- Jeste w szpitalu?|- Nie, w Gapie. {2969}{3025}Słyszysz? To nie jest|monitor pracy serca. {3026}{3078}To maszyna mówišca,|że khaki mi nie pasuje. {3079}{3171}/Dr Tarpenian|/proszony do radiologii. {3172}{3221}Cholera, przepraszam, założyłam... {3221}{3296}Nie winie cię.|Nieraz kłamałem. {3297}{3339}Pewnie przez|karmę jestem chory. {3340}{3437}Ale na moim miejscu,|wolałaby nosić kartony. {3437}{3508}/No to kuruj się.|/I przepraszam. {3509}{3564}Widzimy się w poniedziałek. {3605}{3675}- Jeste niesamowita.|- Ty również. {3676}{3770}- Co robisz póniej?|- Pewnie będę mierzył jeansy. {3771}{3794}Ale póniej... {3795}{3901}Może jakš marynareczkę? {3902}{4072}{c:$0099fa9}Tłumaczenie: Drzazga {4073}{4262}{C:$0099fa9}..:: NewAge SubTeam ::..|..:: n a s t. w s ::.. {4263}{4432}{C:$0099fa9}Lubię to!|facebook. com/NewAgeSubTeam {4433}{4538}{c:$0099fa9}COMMUNITY 3x7|{c:$0099fa9}"Współczesna przeprowadzka" {4585}{4632}Jakim cudem|skończyła się nam tama? {4633}{4665}Nie wiem. {4665}{4711}Chyba zostawiłem jš w łazience. {4790}{4884}Nie, nie ma jej tu. {4885}{5005}- Zużylicie całš?|- Mam za sobš syte niadanie. {5007}{5082}Niezłe, tweetuje! {5083}{5134}Istnieje drobne prawdopodobieństwo,|że ich znienawidzę. {5135}{5184}Duże dzieci...|Nie można z nimi mieszkać {5185}{5228}i nie można|zostawiać ich z tamš. {5229}{5289}Nie żartuj sobie.|Nie wychodzi ci. {5289}{5352}A na mieszkanie gdzie|indziej mnie nie stać. {5353}{5431}Miało być tak pięknie,|a tama się skończyła... {5432}{5507}Posłuchaj mnie. {5508}{5534}Gdy byłam w Amsterdamie, {5535}{5577}poznałam gocia,|który przedawkował grzybki {5579}{5638}i wyskoczył z okna|domu Anne Frank. {5639}{5675}Nic mu się nie stało. {5675}{5761}Lekarz powiedział,|że dragi go tak zwiotczyły, {5761}{5797}że aż uchroniły go|od złamania karku. {5798}{5866}Nie wiem, co to ma do rzeczy. {5867}{5997}Chodzi mi o to,|że musisz nauczyć się wiotkoci. {5998}{6080}Lunej gšski.|Otrzšnij się. {6081}{6125}- Wiotkoć...|- Luna gšska. {6127}{6231}Nowa Annie.|Idzie z pršdem. {6232}{6287}Luna gšska,|czy gšska luna? {6288}{6332}Tak to szło?|A wiesz, co? {6333}{6425}Nie mów mi.|Nie muszę wiedzieć. {6427}{6488}Ziomalu. {6489}{6544}Wal. {6545}{6586}Nie poczułem. {6587}{6736}Co za zabawne|wykorzystanie tamy bšbelkowej. {6737}{6788}Musimy to sprzedać wojsku. {6879}{6917}Tu masz tamę. Łap! {6987}{7126}Połamałe kontakt. Spoko.|Po to płaciłam kaucję. {7127}{7156}Konto #ToWszystko. {7157}{7204}Nie pozwolę jakiemu najemcy {7205}{7242}odebrać ci ciężko|zarobionych pieniędzy. {7243}{7274}Naprawię to. {7275}{7300}Naprawiałem takie rzeczy, {7301}{7342}- gdy sam byłem najemcš.|- Mówisz poważnie? {7343}{7416}Dzierżawca będzie tu o 17:00.|Dasz radę do tej godziny? {7417}{7477}Spokojna twoja rozczochrana. {7479}{7524}Więcej nie wejdzie|do naszego auta. {7525}{7611}Pomogę wam.|Ale bez spiny. {7612}{7660}Martwi mnie|to wspólne mieszkanie. {7661}{7699}Obejrzałam doć|odcinków "Przyjaciół" {7699}{7747}i wiem, że konkubinat|prowadzi do seksu, narkotyków {7748}{7802}i czego zwanego|zmęczeniem Schwimmera. {7803}{7839}To dobrze, Shirley.|Jak to mówiš? {7839}{7891}Nie możesz ich powstrzymać,|to ich osšd? {7892}{7937}Kto w tej grupie musi|być kręgosłupem moralnym. {7938}{7981}I tym kim musisz być ty? {7982}{8051}Bo przez kręgosłup moralny,|rozumiesz religię Shirley. {8077}{8116}Podwieć cię? {8117}{8188}Jak to ma być przedsmak rozmowy,|to zabiorę się z kim innym. {8189}{8237}Nie bój nic, Shirley. {8239}{8299}Dotrzymaj mi towarzystwa,|a jak skończę, to cię podwiozę. {8425}{8541}Witaj, nieznajomy!|Cóż za zbieg okolicznoci. {8542}{8599}Zupełnie jak|w "Domu nad jeziorem". {8600}{8654}Tak przypuszczam.|Nawet ja mam granice. {8655}{8696}Dziekan Pelton. {8697}{8771}Jest sobota.|Mów mi Craig. {8771}{8833}Poza kampusem|jestem zwykłym Kowalskim. {8835}{8884}Co tam masz? {8885}{8949}Chyba będę musiał|z tym przystopować. {8950}{9021}Dziekanie, Craig, miło było,|ale muszę lecieć. {9022}{9081}Pewnie będziesz pomagać|Annie w przeprowadzce. {9133}{9203}Czytam Twittery Troya i Abeda. {9203}{9261}Annie się przeprowadza, a ty... {9262}{9303}Chorujesz w szpitalu? {9304}{9351}Ciekawe. {9352}{9417}Może do nich zajrzę.|Pozdrowię ich od ciebie. {9418}{9511}- Lepiej nie.|- Mogę nie mieć czasu. {9511}{9560}Zwłaszcza, jeli zajmie mnie... {9561}{9610}Lancz? {9755}{9839}Ale twoja religia, to nie|to samo, co moralnoć. {9840}{9900}A nazywanie mnie amoralnš|przez mój ateizm, {9901}{9936}to przeladowanie religijne. {9937}{10007}Niby w jaki sposób?|Ty nie masz religii. {10007}{10097}O, autostopowicz.|Człowiek w potrzebie. {10098}{10183}Boże, co ja wyprawiam?|Zatrzymuję się, żeby mu pomóc. {10184}{10215}Nie pomagaj mu. {10216}{10287}Bo udowodnię istnienie|wieckiej moralnoci? {10288}{10326}Nie, bo wyglšda na brudasa. {10327}{10469}Odrzucam, Shirley.|Odrzucam. {10471}{10555}- Doceniam to i dziękuję.|- Dokšd jedziesz, przyjacielu? {10555}{10611}- Do Riverside Falls?|- To 40 minut drogi. {10611}{10715}- Dobra ze mnie babka.|- Wiedziałem. {10715}{10767}Widziałem dobro|na waszych twarzach. {10768}{10813}Zakładam, że zaakceptowałycie|Jezusa Chrystusa {10813}{10843}jako pana i zbawcę? {10844}{10923}To miłe. {11142}{11211}I tak trzeba było malować. {11252}{11343}Witaj w swoim nowym domu. {11343}{11483}Łazienka, kuchnia|i nasza sypialnia. {11484}{11549}Jak usłyszysz rumor, pukaj,|bo pewnie dzieje się co niedobrego. {11549}{11644}- Luzujemy się tam.|- Obejrzyj swój pokój. {11735}{11817}- Co to ma być?|- Twój pokój. {11818}{11873}Tu miały być dwie sypialnie. {11874}{11925}Jedna i druga. {11925}{12004}- Twoja jest fortem z koców.|- Wypasionym fortem z koców. {12005}{12043}Ale łatwopalnym,|więc żadnych wiec. {12043}{12089}Co ty na to? {12091}{12144}- Tweetujemy?|- Tweetujemy! {12262}{12324}Nie dziwi mnie twoje zaskoczenie.|Tutaj spełniajš się marzenia. {12344}{12392}Całe życie nam wmawiali,|że forty z koców {12395}{12432}sš tylko na specjalne okazje, {12435}{12479}jak spanie u kumpla,|czy mierć wujka. {12480}{12504}Ale to kłamstwo. {12505}{12598}Możesz mieszkać|w takim forcie na okršgło. {12599}{12653}Wypas. {12654}{12705}Dziwi mnie, że sobie|takiego nie zbudowalicie. {12706}{12741}Będziemy spędzać|dużo czasu w twoim. {12741}{12790}W końcu masz tam telewizor. {12791}{12829}Racja. {12909}{12982}A co to za drzwi?|To nie jest sypialnia? {12983}{13039}- Nie.|- Nie, nie, nie. {13040}{13106}- Ukryta szafa?|- Co w tym stylu. {13107}{13154}A co to jest? {13155}{13218}Sałatkę sjesta i mrożonš herbatę. {13219}{13294}Excelente.|A dla pana? {13404}{13557}Pan wemie nachos|i arbuzowš Margaritę. {13558}{13664}Dziękuję, Jeffrey.|Jakie rodzeństwo? {13665}{13749}- Poprosimy też rachunek.|- Skšd ten popiech? {13750}{13806}Jemy lancz i wychodzę. {13807}{13880}Dobrze, ale obym nie wpadł|na twojš grupę w poniedziałek. {13881}{13977}I oby nie pytali, kogo|widziałem w galerii w sobotę. {13978}{14104}Bo ja chyba nie|mógłbym ich okłamać. {14105}{14192}- Dziekanie, to szantaż.|- Mów mi Craig. {14193}{14257}A szantaż nazwij "dniem z Craigiem". {14257}{14381}Tylko tyle wymagam.|Zabawimy się. {14381}{14415}Będziemy mieli wspólne wspomnienia. {14416}{14541}Sugerowałbym zaangażowanie,|bo ono się liczy. {14542}{14707}- Piosenka dla senora, senor?|- Adiós amores. {14708}{14818}Cóż za niespodzianka. {15644}{15724}Jakim cudem|to mnie uspokaja. {15725}{15805}I wtedy zrozumiałem,|że muszę im wybaczyć. {15806}{15837}Cudowna historia. {15837}{15886}To inspirujšce, jak odnalazł pana. {15888}{15936}- Nieprawdaż, Britta?|- Tak, tak. {15937}{16004}Właciwie, to go nie odnalazłem.|Był wewnštrz mnie. {16005}{16074}- Amen! Jak ci na imię, przyjacielu?|- Jezus. {16075}{16173}- Jeste Latynosem?|- Nie, moje dziecko, jestem nim. {16174}{16236}- Kim jeste?|- Synem bożym. {16237}{16276}Zostałem zesłany,|żeby zbawić lu...
aasiaa89