{5}{55}{y:i}Poprzednio w "The Kennedys": {180}{225}To ten magazyn?|Niech to szlag! {240}{271}Nie mogę tak żyć. {300}{386}Nazywajš mnie dr Feelgood.|Pacjenci powinni czuć się lepiej. {388}{465}Muszę znać prawdę.|Ustawiłe się z Giancanš? {468}{539}{y:i}Sinatra działał sam.|{y:i}Nie miałem z tym nic wspólnego. {542}{619}Niezależnie od twoich intencji...|to kwestia zasad. {626}{683}Nie osišgnęlibymy niczego|bez twojej pomocy. {686}{719}Wypadam z gry. {726}{875}NAPISY - {C:$161696}{Y:b}NewAge SubTeam {2788}{2877}{C:$161696}{Y:b}THE KENNEDYS|Odcinek 5 {2889}{3064}"Nie wszystek umiera ten, kto zostawia|czšstkę siebie w synach swych". - C. Goldoni {3090}{3155}{y:i}Protesty obywatelskie|{y:i}w Macon County w Georgii {3158}{3218}{y:i}zostały wyciszone dzięki|{y:i}psom policyjnym i armatkom wodnym. {3220}{3340}{y:i}Protestanci domagali się|{y:i}zniesienia podatku pogłównego. {3345}{3405}{y:i}27 osób zostało rannych. {3414}{3515}To zdjęcia z Macon County,|w pana stanie, senatorze Russell. {3529}{3630}Zgodzš się panowie,|że przedstawiajš one niepokojšcy obraz {3642}{3745}niesprawiedliwego traktowania Amerykanów|walczšcych o swoje prawa. {3750}{3817}Jako prezes południowego|komitetu partii {3819}{3968}jestem oburzony niesprawiedliwym|traktowaniem ludzi Południa {3970}{4006}jako sprawców tego zła. {4009}{4186}Nie odbieraj tak tego.|Chcemy się pogodzić. {4189}{4299}Psy policyjne i armatki wodne|to nie droga do porozumienia. {4301}{4407}Żaden ze stanów|nie jest naszym celem. {4416}{4510}Nie widzę tu jako|zdjęć z Bostonu. {4512}{4577}- Nie w tym rzecz.|- Jeli mogę... {4611}{4682}Czy czarnoskórzy żyjš|na Beacon Hill? {4687}{4733}Ja wiem, że nie. {4738}{4802}Napotkalimy na wielki problem. {4826}{4920}Bez równych praw dla Murzynów|ten problem sam nie zniknie. {4934}{4997}O tym włanie mówiłem. {5009}{5124}Gdy nale mnie pan na Konfederatów,|zapędzę ich migiem w kozi róg. {5126}{5205}Nie chcš słuchać prezydenta USA,|ale posłuchajš ciebie? {5210}{5308}Znam ich na wylot i ich sekrety. {5320}{5457}Znam ich ulubione sosy do żeberek,|ulubionš szkockš i panienki. {5462}{5493}Milutko. {5495}{5606}Jeli to rozwikłamy,|uda nam się zdobyć przewagę moralnš. {5610}{5661}Ciekawi mnie pana teoria. {5663}{5817}- Skończyłem dawanie nauk.|- To ciekawy pomysł, jak na złodzieja. {5819}{5956}- Przekupstwo to nie kradzież.|- Nie chce mi się o tym gadać. {5989}{6090}Panie prezydencie,|widziałem zło segregacji rasowej. {6104}{6188}Tata walczył o prawa Murzynów|w Teksasie. {6191}{6255}To jest kwestia moralna. {6258}{6363}Zgoda, ale martwi mnie|zachowanie porzšdku. {6366}{6459}Martwiš mnie te zamieszki. {6462}{6505}Mnie również. {6507}{6598}Użyjcie swej mšdroci|i dowiadczenia. {6622}{6704}- Jeszcze się odezwę.|- Jestem cały czas dostępny. {6706}{6747}- Prokuratorze.|- Lyndon. {6759}{6828}Cholera, nie możesz|go tak traktować. {6831}{6905}Przecież byłem miły.|I tak trzymałem język za zębami. {6912}{7011}Rok temu był bardzo|potężnym człowiekiem, {7013}{7061}a teraz służy pomocš. {7066}{7176}- Ma bardzo wybujałe ego.|- To czemu go bronisz? {7188}{7279}Podczas kampanii rozpowiadał,|że jeste zbyt chory na prezydenturę. {7281}{7315}Zapomnij o tym. {7317}{7387}Widziałe, jak południowcy|się na nas patrzš. {7389}{7437}Mylš, że pochodzimy z kosmosu. {7440}{7497}Lyndon mówi jak oni,|myli jak oni, {7500}{7533}ale pracuje dla mnie. {7536}{7653}Spraw, by poczuł się potrzebny.|Podlizuj się. {7682}{7749}- Ja jemu?|- Tak. {7819}{7871}PALM BEACH|ROK 1961 {7929}{7972}Dobrze się czujesz? {8018}{8118}Nie zjadłe wczoraj kolacji.|I nie grałe w golfa. {8169}{8207}Wiesz, Rosie... {8269}{8334}Po raz pierwszy|czuję się starcem. {8346}{8394}Nie ty, Joe. Czemu... {8396}{8461}Jack i Bobby|już mnie nie chcš. {8483}{8559}W Waszyngtonie|tylko o to im chodziło. {8569}{8591}Czemu? {8646}{8677}Bez znaczenia. {8682}{8737}Bez ciebie|nic by nie osišgnęli. {9044}{9149}{y:i}Rozmawiałem z senatorem Russellem.|{y:i}Nie chciał pana urazić. {9152}{9252}Rozumiem to.|W kłótniach pada dużo słów. {9327}{9370}Połšcz jš. To matka. {9384}{9432}Proszę przekazać pozdrowienia. {9461}{9547}- Wszystko w porzšdku?|- Nie do końca. {9550}{9624}Wiem, co zrobilicie ojcu.|Jest załamany. {9641}{9739}- To skomplikowane.|{y:i}- Nie chcę tego słuchać. {9751}{9830}Oddał wam życie|i tak się mu odpłacilicie. {9833}{9924}{y:i}- Możemy pogadać póniej?|- Nie ma o czym. {9940}{9993}{y:i}Nie sšdziłam, że to powiem, {10005}{10067}ale zawiodłam się na was. {10362}{10410}Jak się pani czuje? {10430}{10499}Wymienicie,|mam mnóstwo energii. {10511}{10545}O to chodzi. {10569}{10605}Do widzenia. {10693}{10722}Do Phoenix we wtorek, {10724}{10777}a w drodze powrotnej|St. Louis i Nowy Orlean. {10780}{10854}- Jest pani pewna?|- Mam spotkanie z historykami. {10856}{10940}Przedmioty z wojny secesyjnej|sš prawie skompletowane. {10945}{10976}Zostawcie to. {10981}{11048}Wysyłała podziękowania Cassinim? {11051}{11086}- Otrzymali je?|- Tak. {11089}{11163}Przeniosłam sekretarzyk|Jacka do sypialni. {11185}{11250}Po przymiarkach|mam zajęcia malarskie z Caroline. {11252}{11309}- Mam zmienić niektóre plany?|- Nie. {11319}{11396}- Potem mam wywiad.|- Tak jest. {11425}{11496}- Chcesz zamęczyć mojš dziewczynę?|- Chyba na odwrót. {11499}{11549}Zaproszono nas|na otwarcie The Met. {11552}{11657}Mam nadzieję,|że grzecznie odmówiła. {11681}{11736}Leonard Bernstein|sam do mnie zadzwonił. {11741}{11775}Chciałem lecieć na Florydę. {11803}{11878}- Obiecałam mu.|- Tata le się czuje. {11894}{11914}Odwołam to. {11916}{12065}Ty id, a ja zajmę się dziećmi.|Lenny'emu się nie odmawia. {12093}{12144}Prezydent przy telefonie. {12185}{12216}Chryste. {12710}{12786}Panie prezydencie.|Nazywam się dr Prescott. {12822}{12865}Pański ojciec dostał wylewu. {12875}{12971}Prawa strona jest sparaliżowana|i nie może mówić. {13017}{13076}- Przeżyje?|- Tak sšdzę. {13160}{13206}Odzyska pełnię sił? {13218}{13321}Może być jaka poprawa.|Za miesišc, rok. {13323}{13357}Nie o to pytałem. {13410}{13458}Proszę o szczeroć. {13518}{13551}Nie sšdzę. {13920}{14026}{y:i}Tłum wciekłych studentów|{y:i}zebrał się na Uniwersytecie Missisipi {14028}{14127}{y:i}by zapobiec wpisania na listę studentów|{y:i}pierwszego czarnoskórego. {14141}{14254}{y:i}Nakaz Sšdu Najwyższego został|{y:i}zlekceważony przez władze Missisipi. {14256}{14321}{y:i}Reakcja Waszyngtonu|{y:i}nie jest znana. {14342}{14407}Gubernator Barnett powiedział,|że za jego urzędowania {14410}{14453}czarni nie będš mogli studiować. {14455}{14549}Wyrok sšdu jest jasny.|Meredith musi zostać przyjęty. {14556}{14604}Barnett to wredny sukinsyn. {14606}{14666}Ma to gdzie.|Powiedział, że go nie wpuci. {14668}{14697}Nie można tego obejć? {14700}{14755}Nie chcę się mieszać|w sprawy stanu. {14757}{14853}Musimy się tym zajšć.|To Sšd Najwyższy. {14875}{14949}Co tam się dzieje...|Nie uwierzyłby. {14951}{14987}Ku Klux Klan nawoływał {14990}{15042}do wzięcia strzelb|i pójcia pod uniwersytet. {15045}{15117}Przewidujš 5000 demonstrantów.|To może być rzenia. {15126}{15162}Łajza nie daje mi wyboru. {15165}{15237}Federalni majš go odeskortować|na teren uczelni. {15244}{15277}W tym problem.|Brakuje ludzi. {15280}{15347}Brakuje ich nawet|do pilnowania tłumu. {15354}{15388}Jest tam Barnett? {15390}{15426}Połšcz mnie z nim. {15476}{15524}- Panie prezydencie.|- Przegapiłem wizytę? {15541}{15587}Nie, zajmowałem się|paniš Kennedy. {15642}{15659}Dlaczego? {15678}{15740}Od jakiego czasu|przechodzi leczenie. {15743}{15776}Efekty sš dobre. {15824}{15853}Jakie leczenie? {15865}{15925}W przyszłym tygodniu|kolacja charytatywna. {15932}{16002}- Mogę odwołać.|- Nie, to ważne. {16004}{16095}Polecę potem na spotkanie|ze Stowarzyszeniem Filmowców. {16131}{16160}Dziękuję. {16162}{16222}Tu może być kolizja.|Co pani sšdzi? {16225}{16265}- Będę na obu.|- Doskonale. {16424}{16471}Mam sesję zdjęciowš. {16474}{16546}- Możemy porozmawiać?|- Oczywicie. {16637}{16730}- Włanie spotkałem Jacobsona.|- Tak, był tu. {16733}{16807}Leczy cię od kilku miesięcy.|Czemu nic nie mówiła? {16845}{16937}Nie chciałam zawracać ci głowy.|Byłam wyczerpana. {16958}{17004}To ja go potrzebuję, nie ty. {17030}{17076}Biorę 19 różnych leków. {17083}{17112}To wycieńczajšce. {17114}{17164}A muszę być|cały czas przytomny. {17167}{17215}Wykorzystujesz go|do błahych spraw. {17217}{17332}Wykonuję swoje obowišzki,|a czasami doba jest za krótka. {17335}{17387}Po prostu uważaj. {17390}{17459}To silne leki.|Nie chcę, żeby się uzależniła. {17474}{17546}- Tak jak ty?|- Nie porównuj nas. {17548}{17613}Mogę siedzieć w domu,|jeli chcesz. {17615}{17665}Ale jeli nie,|to potrzebuję ich. {17728}{17754}Tish, jestem gotowa. {17757}{17831}Doskonale.|Jestemy gotowe, do roboty. {17922}{18008}{y:i}Prezydenta niepokoi, że sytuacja|{y:i}wymyka się spod kontroli. {18011}{18063}Nie chcemy używać siły. {18083}{18133}Ilu demonstrantów jest|na terenie kampusu? {18186}{18308}Jak blisko jeste z gubernatorem?|Możesz do niego zadzwonić? {18310}{18354}Dziękuję, doceniam to. {18373}{18445}Za chwilę połšczš cię|z Barnettem. {18485}{18541}Gubernatorze?|Mówi prokurator generalny. {18543}{18596}Prezydent chce z panem|rozmawiać. {18620}{18660}Dzień dobry, panie prezydencie. {18668}{18730}Słyszałem, że macie problemy. {18732}{18824}Zrobię wszystko, by pomóc. {18828}{18869}Doceniam to. {18871}{18919}Sytuacja jest napięta. {18922}{18953}Na terenie kampusu {18955}{19073}{y:i}jest policja i wojsko,|{y:i}ale demonstranci sš wzburzeni. {19082}{19145}Niech pan sam posłucha. {19404}{19418}Słyszy pan? {19423}{19495}Tak, słyszę. Możemy jako|zapanować nad sytuacjš? {19502}{19538}{y:i}Co pan proponuje? {19540}{19682}Rozwišzaniem byłoby trzymanie|Mereditha z dala od kampusu. {19708}{19790}Sšd wydał w...
enxlol