Warszawa Jelonki, 25 październik 2011r. godz. 20:30 Przekaz nr 580
Proszę o znaki – znaki otrzymałem.
Bóg Ojciec.
Jam Jest Który Jest, przybyłem na to błogosławione miejsce, aby umocnić was o słodkie, miłe kwiatuszki z Mojego ogrodu. Cieszę się, że tyle z was dziś tu przybyło na to błogosławione miejsce. Pragnę błogosławić wam w tym dniu. Udzielam wam dzisiaj wielu specjalnych darów i łask. Wasi Aniołowie założyli wam poczwórny Świetlisty Różaniec, a także odnawiam dary, które wcześniej otrzymaliście. Poczwórny Świetlisty Różaniec działa tylko wtedy, gdy go odmawiacie.
Nie lękajcie się ponad miarę, chociaż widzicie wypełniające się na waszych oczach zapowiadane od dawna znaki. Bądźcie ciągle gotowi, oczyszczając się na bieżąco z waszych grzechów i przewinień. Nie pozwólcie się zastraszyć. Wszelkie orędzia z Nieba zawsze czytajcie z niezbędną ostrożnością, patrząc na owoce jakie przynoszą. Demony nigdy nie wydadzą dobrych owoców, jak również ich nie zdołają ukryć.
Nigdy nie podążajcie za jakąkolwiek sensacją czy blichtrem. Unikajcie tego co błyszczy, stroniąc od wszelkiej ziemskiej chwały. Nie dajcie się zwariować demonicznej psychozie, której sprawcą i inspiratorem jest zły duch. Chce on was wpędzić w załamanie nerwowe, inspirowane przez demona depresji.
Jesteście obecnie świadkami, wywoływanych sztucznie przez masonerię, wielu światowych kryzysów. Wszystkim tym steruje niewielka grupa ludzi z masonerii. Mają oni w swoim planie eksterminację (wymordowanie) większości ludzi na ziemi. Kąkol już dojrzał, dojrzała również pszenica. Moi żeńcy są już gotowi do zebrania plonów, lecz najpierw na Mój rozkaz zbiorą kąkol wiążąc w snopy, aby nie uszkodzić żadnego, choćby najmniejszego, najlichszego kłosa pszenicy.
Liczni będą wiele cierpieć dlatego, aby to cierpienie obudziło w nich Bożego Ducha. Oni będą uratowani na wieczność. Krnąbrni i nieposłuszni Woli Bożej, zostaną zżęci, usunięci z tego świata. Wielu z nich nie da się uratować dla wieczności tylko dlatego, że nie ma się komu za nich ofiarować, wynagradzając Bożej Sprawiedliwości. Cieszę się, że jest wiele polskich serc, które podjęły Krucjatę Różańcową ( za Ojczyznę).
Żywy Płomieniu poprosiłeś niedawno, abym jeszcze bardziej przyśpieszył czas i wydarzenia, co jak widzisz uczyniłem, bo jest to zgodne z Wolą Bożą. Nie lękaj się o swoją przyszłość, ani o środki do życia i działania. Zechciej jedynie słuchać tego co mówię do ciebie i nie pospieszaj, co przyśpieszonym być nie może w tym czasie.
Dobrze, że czytasz tylko to, co ci wskazuję. Nie jest dobrym dla ciebie, ani dla twojej duszy, abyś czytał co popadnie, a ma jedynie pozór dobra. Pozwól Mnie nadal sobą kierować, tak jak to jest do tej pory. Postępuj stale w zgodzie z impulsami jakie ci daję. Gdy czujesz większy atak demonów skierowany na twoje wnętrze, czynisz akt wzięcia cudzych demonów na siebie. Jest to z twojej strony akt miłości. Jest ci ciężko przez pewien czas, ale całkowicie rekompensuje to tobie, wzrost specjalnych Łask Bożych wraz z dodatkową ochroną.
Ja Sam usuwam z twojej drogi prawdziwe zagrożenia, zwłaszcza te, które będą miały wpływ na wykonywanie przyszłych zadań, zaplanowanych do wykonania przez ciebie. Nie zdołasz ruszyć tych spraw i zadań, które zastopowałem ci osobiście. Nie myśl już więcej o sprawach i rzeczach zbędnych, niepotrzebnych. Pomagaj nadal ludziom, którym zdołasz pomóc. Pomogę ci w uporządkowaniu twoich spraw rodzinnych, aby nie stanowiły przeszkody w dalszym twoim funkcjonowaniu.
Gdy otrzymasz niedługo propozycję zmiany domu, weź to pod uwagę. Mieszkanie które masz obecnie, zostanie zburzone już niedługo, a wiesz to już od kilkunastu lat. Dam ci pomoc i pomocników do wykonania najważniejszych zadań. Nie podróżuj do ludzi i miejsc, do których cię nie kieruję, bo wiesz dobrze, jak prawidłowo to odczytać.
Nie wszystkim możesz pomóc, a zwłaszcza dręczonym przez demony. Niektórzy z nich muszą być dość długo dręczeni demonicznie, bo muszą długo się oczyszczać, z powodu tego co dawniej uczynili, a było to złe w Moich Świętych Oczach i wzbudziło gniew Bożej Sprawiedliwości.
Mieczu Pana, błogosławię ci za twoją wierność. Nie pozwól na wciągnięcie ciebie w pułapki złego ducha. Nie ulegnij ułudzie pozornego dobra. Uważaj na propozycję pułapkę, którą niedługo otrzymasz. Jest to subtelna demoniczna pułapka. Nie wyrywaj się niepotrzebnie do rozmów z Xx. Duch oraz duchowość ich jest wbrew pozorom na dość niskim poziomie, bo zdobyta wiedza to nie wszystko. Zechciej wykorzystać wszelkie okazje w kontaktach z nimi, jakie ci dam w niedalekiej przyszłości. Wykorzystam ich do poruszenia i rozwiązania kilku ważnych spraw i problemów.
Zawsze słuchaj natchnień jakie daje ci Duch Święty. Tracisz wiele z nich niepotrzebnie. Zechciej dojść do przyczyny swoich dolegliwości i usuń je, a znikną przykre ich następstwa. Pilnuj oczu, bo możesz przegapić symptomy poważnej choroby, która nieleczona może wyłączyć twój wzrok całkowicie. Pojawią się pewne symptomy choroby oczu, mogące porazić funkcjonowanie centralnego nerwu wzrokowego. Zechciej oczyścić organizm z toksyn i złych substancji, a wzrośnie twoje dobre samopoczucie, a nawet zmniejszy się twoja objętość. Wykorzystaj szansę reperacji swojego budżetu domowego, jaka się niedługo pojawi. Błogosławię ci.
H.Z. Trwaj nadal wierna Bogu, wykorzystując dobrze czas stabilizacji. Nie snuj dalekosiężnych planów, nie myśl o tym co cię obciąża, lecz unikaj zwodzenia demona i jego licznych pułapek na czele z pułapkami finansowymi. Zechciej stale rozwijać swojego ducha. Czytaj tylko to, co cię wzbogaca duchowo. Błogosławię ci.
Drogie dziatki, nie lękajcie się nad miarę przyjmując wszystko ze spokojem. Pragnę, abyście się przygotowały mentalnie na śmierć męczeńską, także tu w Polsce. Jeżeli nie zdołacie wymodlić sobie oraz bliskim, kapłanom, biskupom nawrócenia, także tym będącym z nadania masonerii, to Boża Sprawiedliwość usunie wielu z nich, w nadchodzących ciężkich dla Polski wydarzeniach. Wielu z ich grona zaślepia demoniczna nienawiść oraz ukryta pycha.
Niedługo upadnie euro, zawali się system gospodarczy wielu krajów. Nadchodzi czas, kiedy i Polskę spotka bankructwo gospodarcze. Jeżeli w codziennej modlitwie różańcowej odmawiać będziecie całe, cztery części Różańca Świętego przez liczbę piętnastu milionów Polaków, wówczas zlituję się nad wami i dam wam ratunek. Jeśli jednak nie będzie tylu, to wydarzy się wiele złego w Polskim Narodzie. Masoneria uruchomi swoich ludzi, wrogich Polsce, Kościołowi i chrześcijaństwu, którzy będą niszczyć i palić w tym wiele kościołów, zwłaszcza tych, w których się Boga najbardziej obrażało.
Chcę, abyście swe serca skierowali do Boga i podjęli wielką wspólną modlitwę. Pragnę modlitwy i zaangażowania wielu kapłanów w każdym kościele. Oziębli kapłani będą zabierani w czasie trwania dni gniewu. Gdy ten dzień już nastąpi, zamknę Moje uszy na ich wołanie w tym czasie.
Wydarzenia poprzedzające Mały Sąd Boży, właśnie się rozpoczęły. Nigdy nie ulegajcie ułudzie demona, gdyż on jest odwiecznym oszustem. Pozwólcie działać Mi w was, ale i poprzez was. Niedawno tłumaczyłem wam, dlaczego jesteście tak bardzo cenni w Moich Świętych Oczach. Wielu z was obserwuje wielki wzrost bezbożności w Polsce i na świecie, coraz więcej ludzi masowo odchodzi od Boga, nie chodzą do kościoła, nie modlą się już prawie. Przyczyną takiego stanu jest programowe zaniedbanie i celowa praca struktur masonerii, zakańczająca już realizację mistrzowskiego planu zniszczenia Świętego Kościoła Katolickiego od wewnątrz.
Żądam, aby Papież i Biskupi, uczynili gruntowny „remont” kościoła i rozpoczęli wcielanie antyplanu masonerii, czyli naprawili wszystko to, co oni zdołali w Kościele zdemontować. Przywróćcie to wszystko, co oni z kościoła usunęli. Chcę, aby w każdej parafii, powstała grupa modlitewna, która wspierać będzie życie duchowe kościoła lokalnego i samych kapłanów swoimi modlitwami i ofiarami. Tylko jedynie w ten sposób będą mogły rozpocząć się pozytywne zmiany.
Chcę, aby każdy kapłan odpowiedział teraz sobie i Mnie na pytania: dlaczego zostałeś kapłanem? Komu służysz? Jeżeli powiesz, że służysz Bogu, to dlaczego tak bardzo ze Mną walczysz, realizując wolę Mojego wroga? Czy chcesz iść dobrowolnie na wieczne potępienie do jeziora ognia i siarki, poczytany jako zdrajca? Piekło istnieje i jest w nim już duża liczba złych kapłanów. Jeżeli jednak nie chcesz iść do piekła, to dlaczego czynisz wszystko, aby się tam dostać?
Te pytania niech zada sobie również każdy biskup. Dlaczego jesteś biskupem? Dla kogo nim zostałeś? Jaki był powód tej decyzji? Komu służysz? Komu przysięgałeś? Komu służą zmiany jakie zaprowadzasz w kościele, w swojej diecezji? Jeżeli należysz do miękkiej masonerii, to zastanów się dobrze, co czynisz! Będąc w ich strukturach lub popierając ich choćby ukrycie, a nawet czerpiąc od nich jakiekolwiek zyski, to od chwili dobrowolnego zetknięcia się z nimi w ten sposób, popadasz w ekskomunikę. Jeżeli czynisz wszystko, aby zrealizować w Kościele wszelkie cele masonerii, a nie Moje cele, to chcę abyś wiedział, że już niedługo odwołam cię do wieczności. Co wtedy powiesz, jak staniesz przed Moim Boskim Synem, Jezusem Chrystusem jako Sędzią Sprawiedliwym? To ty teraz wybieraj, gdzie pójdziesz. Nadęta pycha, choćby ukryta zawsze jest pożywką dla demona i prowadzi na wieczne potępienie.
Na minus policzę ci, że gardzisz mistycyzmem i ludźmi, oraz Słowami jakie ci maluczcy przekazują. Zapomnę wam wszystko, całe brudy waszych dusz, jedynie pod warunkiem, że odwrócicie się od waszego złego postępowania, prawdziwie się nawracając.
Chcę likwidacji posługi świeckich szafarzy Komunii Świętej. Pragnę całkowitej odnowy w kościele. Chcę na stałe przywrócenia, rytu trydenckiego odprawiania Mszy Świętej. Ze zmian, możecie pozostawić jedynie języki narodowe odprawianej liturgii, ale w każdym średnim i większym mieście niech będzie chociaż jedna Msza Święta odprawiana po łacinie. Żądam powrotu tabernakulum do głównego ołtarza we wszystkich kościołach. Żądam powrotu pełnego kultu świętych. Żądam powrotu kultu relikwii świętych i błogosławionych, tak jak było dawniej.
Chcę, aby każdy kapłan mógł wykonywać posługę egzorcysty w swojej parafii i niech służy w licznych potrzebach wiernych, jakie na co dzień się pojawiają. Chcę powrotu dawnych formuł do udzielania sakramentów i przywrócenia do nich egzorcyzmów, tam gdzie one kiedyś były. Kapłani wszyscy niech święcą i używają wody i soli egzorcyzmowanej i to jak najczęściej. Są to Moje najważniejsze prośby i żądania do zrealizowania przez Kościół w nadchodzącym, trudnym czasie.
Chcąc to zrealizować, będziecie zmuszeni poprzeć wszelkie zmiany wielką, obfitą modlitwą. Bez modlitwy i ofiary ludzi, kapłanów i biskupów, demon wszystko zniweczy. Chcę, aby żaden kapłan ani biskup nie przeszkadzał ludziom w rozwoju ich dobrej, zdrowej pobożności i wykonywaniu dobrych praktyk pobożności. Pragnę powrotu śpiewu Nieszporów we wszystkich kościołach. Życzę sobie o kapłani i biskupi, abyście o wiele więcej mówili na kazaniach i homiliach o czyśćcu, piekle, Bożej Sprawiedliwości, Bożym Miłosierdziu, wymogu dobrej spowiedzi i wielu innych ważnych tematach.
Chcę, aby każdy kapłan, biskup i każdy wierny ubogacał się stale czytając dobre lektury duchowe. Tak mało ludzi modli się do Aniołów. Pragnę, aby było wielu kapłanów, którzy zadbają i o tę stronę pobożności.
Żywy Płomieniu zadbaj o swój stan zdrowia. Dam ci ku temu sposobność, oraz odpowiednie środki oraz dobrych ludzi, abyś mógł to uczynić. Miewasz dość duże nadciśnienie, nawet jak na ciebie ( 264/162). Regulując przemianę materii, odtruwając organizm, zapewniając odpowiednie składniki, powróci organizm do normalnego funkcjonowania, nawet będziesz mógł wiele schudnąć.
Wykonaj ramowy plan swojego działania. Rozplanuj niezbędne prace i czynności do wykonania. Nie musisz działać zbyt dużo na raz, lecz czyń to wszystko w miarę systematycznie. Ułatwi to ci znacznie normalne funkcjonowanie i działanie. Dam ci potrzebne Łaski Boże oraz umiejętności, znajdą się też pomocnicy. Nie wszystko możesz zlecić im do wykonania. Doradź i pomóż, kto takiej pomocy od ciebie będzie potrzebować. Pozwól, abym mógł nadal używać ciebie jako Mojego narzędzia.
Kochane dzieci Boże, to co ma się wkrótce wydarzyć jest uzależnione od waszych postaw i zaangażowania w realizację i wykonanie tego, czego od was oczekuje Wola Boża. Każdemu w jego własnym sercu dam znać, kiedy tę Bożą wolę wykonujecie, a kiedy wręcz przeciwnie. Chcę, abyście odpowiedzieli teraz na pytanie, czy kochacie Mnie prawdziwie? Jeżeli tak, to skąd się biorą wasze grzechy? Chcę, abyście likwidowali systematycznie wasze grzechy, niech zanikną całkiem.
Błogosławię wam w tym czasie i w tym dniu. Pragnę umocnić was dzisiaj Moim specjalnym, Ojcowskim błogosławieństwem, na podejmowanie waszych ważnych wyborów. Wszystkim czytającym i słuchającym te Słowa, błogosławię w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. + Amen. +++ Ufajcie! Pozwólcie Mi królować w waszych sercach!! Kocham was!!!
marszalek5