24.04. 2010(Czwartek)
Przywitanie, zaśpiewanie hymnu+ zabawa ruchowa
Załącznik nr. 1 wg.(Klanza -Lecimy samolotem)Część I• włączamy silnik przekręcając pokrętło dwa razy prawą ręką, wyciągamy ją przed siebie z zaciśniętą pięścią, przekręcamy dwa razy• to samo powtarzamy lewą ręką• zapinamy pasy: wyciągamy obie ręce wyprostowane przed siebie, następnie lewą rękę zginamy w łokciu w prawą stronę i trzymamy w zgięciu lewą rękę zgiętą w lewą stronę• wyglądamy przez okienko: ułożone wcześniej ręce unosimy do góry nad głowę i wyglądamy przez nie raz w prawą raz w lewą stronę. Powtarzamy Tę czynność. Pierwszą część powtarzamy jeszcze raz.Część II• ręce wyprostowane wyciągamy na boki i lecimy, machamy rękami, wzbijamy się w górę i opadamy• w dole koziołkujemy tzn. dłonie obracamy wokół siebie• wzbijamy się ponownie wysoko i lecimy• na koniec lądujemy: uginamy nogi lekko w kolanach i ręce zgięte w łokciach powoli prostujemy przed siebie.Po wylądowaniu sprawdzamy, czy wszyscy są cali i zdrowi. Wymienimy część ciała, a zadaniem uczestników jest pokazanie tej części ciała.
- ręce (machamy),
- nogi (tupiemy),
- głowy (potrząsamy),
- biodra (kręcimy).
PIOSENKA: „Głowa, ramiona kolana pięty...”
Narrator: „Mieliśmy wielkie szczęście!!! Gdyż nasz samolot wpadł w turbulencje i musieliśmy awaryjnie lądować na bezludnej wyspie. Aby tu przetrwać musimy ją poznać. Oto nasza wyspa!!!” (rozkładamy chustę animacyjną)
8. „Szukaj kolorów” – zabawa z chustą animacyjną
Uczestnicy chodzą po chuście rozłożonej na trawie. Prowadzący wydaje polecenia:
„Otaczają nas zielone drzewa”
„Kąpiemy się w niebieskiej wodzie”
„Stoimy na żółtym piasku”
„Przyglądamy się czerwonym piórom papug”
Słysząc je, grupa staje jak najszybciej na określonych kolorach.
Załącznik nr.2
Wiadomości o chmurach: Chmury to krople wody i kryształki lodu albo ich mieszanina.
Chmury i aerozole
Wiadomości podstawowe
3. Słońce i chmury
Bez energii słonecznej na naszej planecie nie byłoby życia. Atmosfera i światło słoneczne oddziałują na siebie, a biorą w tym udział także chmury. W tym rozdziale opiszemy jak chmury modyfikują ilość światła pochłanianego przez Ziemię i dlaczego wpływają na klimat.Pomimo, iż tęcze nie odgrywają roli w procesach klimatotwórczych są tak piękne, że nie sposób nie wytłumaczyć jak powstają ...
Tęcze zawsze fascynowały ludzi, wiąże się z nimi wiele legend. Irlandczycy mawiają, że na końcu tęczy leży dzban złota. Indianie wierzą, że jest ona mostem pomiędzy życiem i śmiercią. Księga Rodzaju mówi, że tęcza jest potwierdzeniem przymierza pomiędzy Bogiem i życiem na Ziemi. W rzeczywistości jednak, nawet jeśli tęcze są tak piękne, że wydają się być magiczne, nie ma w nich nic niezwykłego czy nadprzyrodzonego. Zobaczmy, że jest to tylko zjawisko meteorologiczne ...
Wybierz temat ...
Troposfera
podstawy
więcej
Stratosfera
Pogoda
Klimat miasta
Oceany
Klimat i rolnictwo
Człowiek i klimat
Zjawisko tęczy jako pierwszy wyjaśnił w XVII wieku znany angielski naukowiec Izaak Newton. Pomogła mu w tym praca Kartezjusza opisująca zagadnienia optyki (Kartezjusz żył w latach 1596-1650). Newton udowodnił, że światło słoneczne składa się z kilku różnych kolorów, których oko ludzkie nie dostrzega oddzielnie. I rzeczywiście, gdy patrzymy na słońce w południe (bądź ostrożny, używaj okularów słonecznych i nie rób tego dłużej niż przez kilka sekund!) wydaje się, że jest ono białe.
Białe światło w rzeczywistości tworzy seria kolorów (każdy o innej długości fali): czerwony, pomarańczowy, żółty, zielony, niebieski, indygo, fioletowy. Nazywamy to zakresem (spektrum) światła widzialnego.Są także zakresy fal, których nie możemy zobaczyć: podczerwień (oczy go nie dostrzegają, ale wyczuwa skóra jako ciepło) i ultrafiolet (który powoduje opaleniznę).
Praca plastyczna: Zrobienie samolotu z papieru(załącznik nr. 3)
Do tematu:Ekologia
EKOLOGICZNE OPOWIEŚCI BABCI GRAMATYKISCENOGRAFIANa rozciągniętym (na parawanie z gabinetu zabiegowego) płótnie widać szare drzewa, wiatrołomy – wykonane z szarego papieru, kawałków gałęzi, farby ciemnozielone, brązowe łamane czernią, puszki, śmieci.Na tle tej ponurej dekoracji,( pod nią) widać coś, co wygląda jak worki pełne śmieci – szare, czarne coś. (są tam ukryte części mowy – każda podpisana czytelnie z przodu i z tyłu). Wszyscy aktorzy (poza Babcią G.) mają wyraźna napisy ze swoją nazwą (NP: CZASOWNIK, RZECZOWNIK....).Obok scenografii siedzi BABCIA GRAMATYKA (narrator) i zaczyna opowieść:• Dawno, dawno temu Ziemia była piękna, zielona, radośnie ćwierkały ptaki, zwierzęta żywiły się zdrową, soczystą trawą i piły krystalicznie czystą wodę. Nikt już tych czasów nie pamięta, bo kiedy wkroczył na Ziemię człowiek i zaczął ją bezmyślnie eksploatować, to doprowadził do tego, że zniszczył zieleń i zwierzęta. W końcu zaczął niszczyć sam siebie. I pewnie zginęłaby nasza Błękitna Planeta, gdyby nie wspaniała akcja moich odważnych i myślących o przyszłości wnucząt – Części Mowy i Przypadków!!! A jak to było? Popatrzmy i posłuchajmy.Słychać nieprzyjemną, głośną muzykę (może być jakieś techno czy metal). Wyciszenie muzyki. Z przeciwnych stron sceny wchodzą dwaj chłopcy. Najpierw jeden, z rękami w kieszeniach, idzie spokojnie i pogwizduje. Pojawia się drugi, niosący worki pełne śmieci, wyraźnie zły, naburmuszony.CH 1. (uradowany spotkaniem)• Cześć Krzysiek! Fajnie, że cię widzę. Pojeździmy na rolkach?CH 2 • Cześć. Nie mogę!CH 1• Co ty? To może pogramy na kompie? Mój brat dostał fajne gry i pozwala mi grać!CH 2• Coś ty! Ja w ogóle nie mogę nic robić! W domu okropna awantura, bo wyrzuciłem jakąś głupią ogryzkę do pojemnika z papierami. Cała rodzina wrzeszczy, że zabijam Ziemię! A mama kazała mi wynieść te śmieci do ekologicznych śmietników! CH 1• Ale obciach! Wiesz co? Wywalmy je tutaj, w tym lesie! Popatrz, wszyscy tu rzucają.Chłopcy wyrzucają śmieci z worków, nagle pierwszy spogląda w jedną stronę, zaczyna nasłuchiwać i woła:CH 1• Chyba ktoś idzie. Zwiewajmy! – i uciekająWchodzi dziecko z napisem CZASOWNIK. Rozgląda się, idzie. Słychać wołanie:• Czasowniku! Czasowniku! Co robisz? Co się z tobą dzieje?!CZASOWNIK• Idę, patrzę, rozglądam się, nasłuchuję ...... .Chyba się boję, bo las jest....Podbiega do niego dziecko z napisem PRZYMIOTNIK• Jaki?! Jaki?! Jaki jest ten las?CZAS.• Jest taki, taki ...PRZYM.• Szary? Ponury? Nieprzyjazny, ciemny i brzydki? Zniszczony, przerażający...CZAS. – przerywa mu• Tak! Masz rację. I rusza się, straszy zniszczeniem, szemrze, mruczy.....Wchodzi PRZYSŁÓWEK i dodaje:• Groźnie, przerażająco! Ale też smutno i tęsknie.pokazuje palcem ruszające się worki na śmieci i woła:• Co to jest?! Kto to?!Jeden z worków się odkrywa i wstaje MIANOWNIK • To ja. Mianownik kto? co?Prostuje się drugi worek, z którego wyłania się dziecko z napisem DOPEŁNIACZ• Kogo, czego? tu szukacie? Kogo, czego?Wstaje dziecko z napisem CELOWNIK• I komu? czemu się tak przyglądasz? No, Komu? czemu?BIERNIK „rozwija się” z następnego worka na śmieci• Kogo? co ja tu widzę? Części mowy do nas przyszły!Podchodzi NARZĘDNIK, który był w kolejnym worku• Z kim, z czym tu przychodzicie? Z kim, czym?MIEJSCOWNIK wstaje przeciągając się• O kim? o czym tu mowa? O kim, o czym rozprawiacie?PRZYSŁ.• O lesie. O tym, co się z nim stało? Widzicie, jak nieładnie, brzydko wygląda. Może chory?MIANOWNIK• Nie wiecie, co się stało?! To ludzie go tak zniszczyli. To ludzie o niego nie dbają! To ludzie krzywdzą Ziemię!BIERNIK• Rzucają śmieci, łamią drzewa i krzewy! Rozbijają szkło, o które zwierzęta się kaleczą, cierpią i umierają.....PRZYM.• Ojej! A taki był piękny, radosny, barwny i zielony nasz kochany las! Tak piękne i wspaniałe zwierzęta w nim żyły. A teraz każdy.....CZAS.• Boi się tu chodzić, oddychać, wypoczywać, przebywać! Nie ma co gadać! Trzeba coś robić! Musimy coś robić, by go ratować! Żeby był taki jak dawniej!Wchodzi dziecko z napisem RZECZOWNIK• Tak! Śmieci, szkła, papiery, siatki, szczątki mebli, druty i inne nieczystości zabijające las usuniemy. Do roboty! CZAS.• No właśnie! Nie gadać tylko robić, pracować, sprzątać, zasuwać!!!!! Gadanie jeszcze nigdy niczego nie posprzątało!Dzieci zaczynają sprzątać, (słychać komentarze dotyczące rodzaju zebranych śmieci) a parawan „odwraca się” i ukazuje się nowa dekoracja - zielony, ukwiecony las. Scena nabiera nowego, radosnego wyrazu. Paweł Lemke „puszcza” dźwięki ptaków z kasety, a dzieci, po zebraniu śmieci ustawiają się jedno za drugim i kolejno wygłaszają hasła, po czym dochodzą (raz na lewo, raz na prawo ustawiając się w półkole) KOLEJNO, JEDNO PO DRUGIM• Nie na tym polega troska o Ziemię, by sprzątać ją raz w roku.• Jeśli chcemy ją ratować, musimy o nią dbać na co dzień.• Uczmy również dorosłych, by o nią dbali.• Segregujmy śmieci!• Nie pozwólmy wyrzucać ich do lasu i w inne niedostosowane miejsca.• Nie zużywajmy zbyt wielu opakowań.• Wybierajmy produkty w opakowaniach zwrotnych.• Albo takich, które ulegają biodegradacji.• Ograniczajmy emisję spalin!• Używajmy energii z ekologicznych źródeł.RAZEMKochajmy Ziemię!!! BABCIA GRAMATYKA:• Widzieliście? Kiedy moi wnukowie przestali mówić i chować się po kątach ze strachu przed zniszczeniem, ale wzięli się do roboty, Ziemia stała się znów piękna. Dajcie jej wszyscy swoje serca i pracujcie dla jej dobra. Bo Ziemia będzie taka, jaką ją uczynimy. Od nas zależy, czy piękna, czy przerażająca. Wspólny ukłon i wyjście.
kasiulek87