{993}{1081}/Zadurzy�am si� w m�odzie�cu {1099}{1216}/Wiem, to takie g�upie zadurzy� si� w m�odzie�cu {1269}{1408}/Tak mi wstyd,|/lecz przyzna� si� musz� do tych bezsennych nocy {1446}{1557}/Kt�rych tyle mia�am,|/przez tego m�odzie�ca {1612}{1689}/Na szklanym ekranie {1698}{1767}/Rozpala me g�upiutkie serce {1770}{1842}/W ka�dej ze scen {1915}{2036}/Cho� dobrze wiem,|/�e zadatki ma na zimnego drania {2095}{2171}/Ten m�j m�odzieniec {2226}{2332}/Pan wie,|/ nie jestem g�upi� dziewczynk� {2404}{2500}/Nie powinnam ulega� tej s�abo�ci {2548}{2651}/Pan wie, �e nie jestem ju� dziewczyn� {2670}{2778}/Ogarni�t� �ywio�em swej pierwszej mi�o�ci {2838}{2921}/Czy straci� na sile kiedy� mo�e {2925}{3036}/Ten dziwny zastrzyk nieszcz�cia i rozkoszy {3130}{3223}/Jestem na nowo szalona i m�oda {3270}{3369}/Bo zadurzy�am si� w tym m�odzie�cu {3734}{3827}/Jestem na nowo szalona i m�oda {3912}{4012}/Bo zadurzy�am si� w tym m�odzie�cu. {4280}{4357}t�uMaCzEnIe: saudado {4463}{4547}/- Jest pierwsz� dam�, kt�ra stan�a do wy�cigu.|- Ale nie wygra�a. {4551}{4645}Jako pierwsza przejecha�a lini� mety.|To fascynuj�ce. {4648}{4711}Nie tak fascynuj�ce jak|przeja�d�ka z wasz� matk�. {4715}{4772}Mo�emy to chyba pu�ci� w niepami��. {4776}{4861}C� ten cz�owiek wyprawia? {4948}{4997}- Jackson!|- Tak, Pani? {5000}{5062}Czy� nie m�wi�am ci,|by� wyci�gn�� kamelie z tego deszczu {5066}{5118}i postawi� przed wej�ciem nim przyjad� go�cie. {5122}{5154}- Furber!|- Tak, Pani? {5158}{5244}Ocal od zapomnienia odra�aj�ce dzie�o Jacksona|i wy�lij je pani Holborough. {5248}{5318}Uprzejmie zaproponowa�a nam baranin�|na dzisiejsz� kolacj�, {5322}{5353}po kt�r� ty si� wybierzesz,|Marion. {5357}{5432}Mamo, ale Wielebny Burton poprosi� mnie,|bym wyczy�ci�a chrzcielnic�. {5436}{5515}- Wi�c r�ce mam pe�ne roboty.|- Ja p�jd�. {5519}{5631}Wuj George zamie�ci� makabryczny materia�|o Masakrze w Dniu �wi�tego Walentego. {5635}{5654}Hilda... {5657}{5763}Siedmiu przera�onych m�czyzn, poszatkowanych|gradem kul z broni automatycznej. {5767}{5827}Co gorsze, przyb��ka�y si� tam bezpa�skie psy,|zwabione zapachem krwi, {5831}{5871}kt�ra ze strachu zamarz�a im w �y�ach. {5875}{5896}Hilda... {5900}{5953}" Diabelskie Psy ".|" Psy z piek�a rodem ". {5957}{6037}Baranie udo.|I to ju�. {6124}{6241}Chcemy j� wyda� za m�� arystokracie,|podczas gdy ona najwyra�niej wola�aby grabarza. {6245}{6279}/Miejsca przy stole... {6283}{6338}Sarah b�dzie po twojej lewej stronie,|Philip po prawej. {6342}{6404}Wi�c przypomnij sobie o dobrych manierach. {6408}{6444}Tak. {6448}{6556}Id� po�wiczy� rozmowy w dobrym towarzystwie. {6560}{6604}/Mo�e by� niezr�cznie podczas kolacji. {6608}{6691}Wiadomo, �e Sarah gustuje|w szlachetniejszym towarzystwie. {6695}{6824}Podczas gdy tw�j brat zaspokaja sw�j apetyt|na po�udniu Francji, u boku ladacznicy. {6827}{6948}B�dziemy dok�adali �aru do domowego ogniska,|a� "jego wysoko��" zb��dzi w ko�cu do domu. {6952}{7067}- Tak jak kiedy� ojciec?|- Tak, tak jak ojciec. {7272}{7338}/Mam wie�ci. {7341}{7421}- Wszystko w porz�dku, prosz� pana?|- Nie. A u ciebie? {7425}{7485}- Staram si� jak mog�.|- Bardzo dobrze. Znakomicie. {7489}{7521}No, znakomicie. {7525}{7597}Jakby czeka�y na pluton egzekucyjny.|Nie mog� wygl�da� pogodniej? {7600}{7686}Pomo�e im ostatni posi�ek|i papieros przed egzekucj�. {7690}{7762}Nie mog� w to uwierzy�.|Nie zgadniesz. {7766}{7855}Houdini uciek� przed chi�skimi torturami wodnymi,|by po tym umrze� na zapalenie wyrostka. {7859}{7962}Ale� makabrycznie.|Acha, matka otrzyma�a telegram. {7966}{8053}" Dla Pana i Pani Whittaker ".|Tak, to do twojej matki. {8057}{8114}/Co tam jest napisane, ojcze? {8118}{8204}Chyba twoja matka powinna|przeczyta� to pierwsza. {8207}{8281}Co za durny, durny ch�opak. {8285}{8343}/Co si� sta�o?|/Mia� miejsce jaki� wypadek? {8346}{8407}Chodzi o Johna, o�eni� si� z t� f... {8411}{8448}Frankofilk�? {8452}{8483}Fotografem? {8486}{8510}Farmaceutk�? {8514}{8578}- Po co te szyderstwa?|- Wprowadzam tu troch� u�miechu. {8581}{8626}Mo�e kto� w tej rodzinie|poczu� si� szcz�liwy. {8629}{8675}Niedorzeczno��.|Nie wiemy, kim jest ta kobieta. {8679}{8738}Furber! {8761}{8821}/Tylko nie to, znowu. {8825}{8878}/Panie, zmi�uj si�. {8882}{8950}Panicz John wraca do domu|ze swoj�... �on�. {8954}{9038}- Ich baga�e ju� dotar�y, gratulacje.|- Pozw�l, �e ja oceni� czy si� nale��. {9042}{9105}Ogarnij ten ba�agan|i pole� kucharzowi przyrz�dzi� szynk�. {9109}{9152}Wys�any z Dover.|Musz� by� ju� w po�owie drogi. {9156}{9200}Tylko szybciutko.|Nie pomyl baraniny z szynk�. {9204}{9246}Jaka ci�ta uwaga, Jim.|Nie skalecz si�. {9250}{9361}/John po�lubi� lafirynd�.|/Ale� fascynuj�ce. {9626}{9708}/Pok�j z widokiem, i ty {9725}{9784}/I nikt nam nie przeszkadza {9788}{9854}/Nikt nas nie wyp�dza {9858}{9954}/Ze snu, kt�ry odnale�li�my razem {9993}{10034}Koniec bajki. {10038}{10077}I ujrzeli wiejsk� posiad�o��. {10080}{10125}Bo�e, jest ogromny. {10128}{10218}K�ama�em ci tylko o �ywop�otach z piernika|i oty�ej dzieciarni. {10222}{10357}- Jak pokona� t� fos�?|- Gr� pozor�w, gr� pozor�w, kochanie. {10405}{10457}Skoro ju� mowa o zas�onach dymnych... palenie.|Nie pal. {10461}{10499}Widocznie wi�dn� przy tym azalie. {10502}{10654}- To nie ma sensu, m�w do mnie po angielsku.|- Wszystko w swoim czasie, kochanie. {10658}{10761}/Oddawaj kierownic�, wracam do Detroit. {10859}{10904}Ale� romantycznie. {10908}{10934}Ludzie, nadje�d�aj�! {10939}{10991}O nie, Furber! {10995}{11038}Panicz John z �on� przyb�d� lada moment. {11042}{11154}- Nic nie wida�.|- Wzmacniacz pola widzenia. {11323}{11369}- U�miechnij si�, Marion.|- Nie bardzo mi do �miechu. {11373}{11470}Jeste� Angielk�, skarbie.|Udawaj. {11642}{11718}/Syn marnotrawny powraca w ob�okach �wiru. {11723}{11799}Ojcze, ogoli�e� si�. {11825}{11837}Hildo... {11841}{11906}Witam pani�. {11928}{11966}/Wygl�dasz wspaniale. {11971}{12051}Tak dobrze ci� widzie�. {12139}{12211}Wybacz, kochanie. {12233}{12321}Mamo, oto moja �ona Larita. {12330}{12402}Ca�a przyjemno�� po mojej stronie,|Pani Whittaker. {12407}{12436}Oj, Amerykanka... {12441}{12487}I witamy ci� bardzo serdecznie.|Jim Whittaker. {12490}{12511}To m�j ojciec. {12515}{12569}Walczy�em na wojnie|u boku wielu twoich rodak�w, Larito. {12573}{12628}To zaszczyt mie� w rodzinie|takiego towarzysza. {12631}{12700}Dzi�kuj�.|Mam nadziej�, �e nie jestem dla pa�stwa rozczarowaniem. {12704}{12722}Wr�cz przeciwnie. {12725}{12811}A to s� moje dwa p�czuszki.|Hilda i Marion. {12816}{12866}Jeste� t� kobiet�,|kt�ra wygra�a Grand Prix? {12870}{12912}Zdoby�am pierwsze miejsce,|tu� przed dyskwalifikacj�. {12917}{13006}Widocznie w Monaco do zmiany bieg�w|uprawnia ci� jedynie ow�osiona klata. {13011}{13142}Widzia�am ci� w gazecie.|Wyci�am twoj� g�ow�, nie mog�am uwierzy�. {13146}{13233}Furber, t� walizk� do salonu,|tylko b�d� ostro�ny. {13237}{13255}Jestem Marion. {13260}{13348}- Jejku, nie tak sobie ciebie wyobra�ali�my.|- Pewnie mia�am by� starsza. {13353}{13451}Niezmiernie mi przykro z tego powodu. {13456}{13496}Byle przed zachodem s�o�ca... {13499}{13594}Nie mog� si� doczeka�,|by pozna� w ko�cu mam� mojego "Pandy". {13598}{13673}Obawiam si�,|�e uznasz mnie za niezbyt skomplikowan�. {13678}{13807}- Co robisz?|- Przekraczasz lini� mety w moich ramionach. {13872}{13942}Wenus z Milo,|poznaj moj� Wenus z Detroit. {13946}{13971}Cze��. {13976}{14078}Matka zamieni�a pok�j dzienny w buduar.|Nie nazwa�abym tego buduarem, Hildo. {14081}{14154}Cudnie.|Te wszystkie zakurzone pami�tki po ma�ym Johnnym. {14159}{14215}Poczekaj, jeszcze nie by�o okazji|zaj�� do oran�erii. {14220}{14258}Mam nadziej�,|�e uda nam si� was dobrze ugo�ci�. {14262}{14387}Nie k�opoczcie si�,|zatrzymamy si� tylko na kilka dni. {14393}{14454}- Czy� nie, Johnny?|- Oczywi�cie. {14457}{14551}I nasza kolejna niespodzianka... {14600}{14677}Co to do licha jest? {14692}{14741}G�os mistrza.|Prezent �lubny od nas. {14746}{14829}/Bosko.|/Powiniene� by� o�eni� si� ju� dawno temu. {14832}{14970}/Jeszcze jeden czerwiec,|/jeszcze jedna s�oneczna noc po�lubna {15007}{15131}/Kolejna pora roku,|/kolejny pow�d do hucznego �wi�ta {15187}{15243}/No dalej P�czuszku,|/zr�b dla mnie par� obrot�w. {15248}{15316}Je�li mnie oczy nie myl�,|jeste�cie koneserami wielkich mistrz�w. {15321}{15395}Tak, unikamy ich za wszelk� cen�. {15399}{15490}Europejskie wykszta�cenie.|Nie wszyscy mieli tyle szcz�cia. {15495}{15565}Jak�e emocjonuj�cy obraz|francuskiego urz�dnika pocztowego, Pani Whitaker. {15569}{15631}Przesta� Lari, ju� nie Pani Whitaker.|Teraz to mama. {15635}{15727}Nie s�dz�, �eby�my byli na to gotowi, Johnny. {15732}{15847}Skoro czas wyra�nie pracuje na nasz� niekorzy��,|odprowad� Lorit� do pokoju go�cinnego. {15852}{15912}/Kolacja o �smej. {15917}{15988}- Nie powiedzia�e� im?|- Z sensacjami po kolei, kochanie. {15993}{16046}To nie jest w porz�dku.|Biedna matka. {16049}{16095}Jak d�ugo zostaniemy? {16099}{16138}Na kilka dni... {16142}{16193}Od lat d�wigam na barkach|wszelkie niepowodzenia tej rodziny, {16197}{16248}a w zamian dostaj� kilka dni. {16252}{16313}Spojrzcie tylko na ni�!|Co mam zrobi� z t� b�yskotk�? {16317}{16368}- Powiesi� j�?|- Ona jest wspania�a. {16373}{16426}Doprawdy, Hildo?|Mo�emy si� troch� rozlu�ni�. {16431}{16491}- Nie tego si� po niej spodziewa�am.|- A ja dok�adnie tego. {16494}{16541}Jeste� pewna, �e dok�adnie?|Nie by�a przecie� pijana. {16545}{16610}Bardzo zabawne.|Robisz z tego fars�. {16615}{16668}Wygl�da bardzo wytwornie. {16673}{16712}/Bardzo. {16716}{16796}- Mnie si� podoba.|- Tak, wszyscy wiemy co ci si� podoba, Jim. {16799}{16857}Mamo... {17000}{17093}Odes�ano nas do wy�cielonego �ona. {17097}{17132}Upalnie tu. {17137}{17170}Zasady ekonomii w praktyce. {17173}{17242}Cz�� domu jest zawsze zamkni�ta,|po to by zaoszcz�dzi� na ogrzewaniu. {17246}{17312}Tym wi�c t�umaczy� trzeba|to lodowate powitanie. {17315}{17409}Kochanie, pozw�l �e ci� ogrzej�. {17897}{17961}- I...
black_devils