The Fast And The Furious KLAXXON.txt

(40 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:35:" SZYBCY I W�CIEKLI "
00:00:55:W�a�nie za�adowa�em naprawd� kosztowny towar.|Jedzie do ciebie.
00:00:59:Szukaj napisu "Rogers" na boku ci�ar�wki|i nie zapomnij o mojej dzia�ce.
00:02:25:Hej!|Uwa�ajcie!
00:03:46:Cholera!
00:04:26:Kanapka z tu�czykiem bez sk�rki, prawda?
00:04:28:Nie wiem, a jaki jest?
00:04:30:Codziennie przez ostatnie trzy tygodnie,|przychodzisz tu i pytasz si� jaki jest tu�czyk.
00:04:35:Wczoraj by� g�wniany,|przedwczoraj te� i zgadnij...
00:04:40:Nie zmieni� si�.
00:04:41:-Wezm� tu�czyka.|-Bez sk�rki?
00:04:42:Bez sk�rki.
00:05:07:Dzi�kuj�.
00:05:53:M�w do mnie Jesse.|To nie dzia�a.
00:05:55:To przew�d paliwowy,|ma potworn� dziur�.
00:05:58:-To dlatego musisz wci�� tankowa�.|-M�wi�em ci.
00:06:02:Poza tym to wina wtrysku.|Tracisz na tym te� kilka cennych sekund.
00:06:14:Co jest nie tak z tym g�upkiem?|Ca�kiem mu odbi�o z tymi kanapkami?
00:06:16:Nie, on nie siedzi tu dla jedzenia.|Wyluzuj cz�owieku.
00:06:19:On tylko za�atwia cz�ci dla Harry'ego.
00:06:21:-Wiem, co on knuje.|-On chce si� dosta� pod jej majtki, brachu.
00:06:25:-Jak leci ch�opaki?|Co s�ycha�, Mia?
00:06:27:Jak �yjesz, dziewczyno?
00:06:29:Hej Don, chcesz co� do picia?
00:06:42:-On jest pi�kny!|-Podoba mi si� jego fryzurka.
00:06:46:Vince!
00:06:48:-Vince!|-Co?
00:06:51:Poda� ci co�?
00:06:54:Nie�le wygl�dasz.
00:06:59:Wielkie dzi�ki, Mia.
00:07:01:-Do zobaczenia jutro.|-Jasne.
00:07:04:-Jutro...|-Kocham ten moment...
00:07:10:Od tej chwili spr�buj t�ustego hamburgera,
00:07:12:Zam�w sobie podw�jnego cheeseburgera|z frytkami za 2,95, fagasie.
00:07:15:-Lubi� tutejszego tu�czyka.|-G�wno prawda, dupku.
00:07:17:-Nikt nie lubi tutejszego tu�czyka.|-Ale ja lubi�.
00:07:26:O, cholera.
00:07:32:Chryste, Don, czy m�g�by� stamt�d wyj��!?|Mam dosy� tego g�wna.
00:07:36:Nie �artuje Don, wyjd� tam!
00:07:42:-Co ty w�o�y�a� do tej kanapki?|-Bardzo �mieszne.
00:07:45:-Don!|-W porz�dku.
00:08:04:-Stary, on stan�� mi na drodze.|-Ja stoj� Ci na drodze.
00:08:09:Spokojnie, nie naciskaj!|Zawstydzasz mnie!
00:08:13:Chod� tu.|Co ty robisz?
00:08:16:Jesse, daj mi portfel.
00:08:21:"Brian Earl Spilmer"|To brzmi jak seryjny morderca.
00:08:24:-Jeste� nim?|-Nie, cz�owieku.
00:08:26:Nie przychod� tu wi�cej.
00:08:31:Cz�owieku, wiesz �e to jakie� bzdury.
00:08:34:-Pracujesz dla Harry'ego, tak?|-W�a�nie zacz��em.
00:08:36:W�a�nie zosta�e� zwolniony.
00:08:50:Dominic, doceniam, to co zrobi�e�,|to by�a wielka rzecz.
00:08:54:Dominic jestem ci winien...
00:08:58:Brian, mieszasz w moich interesach.
00:08:59:Kiedy Dominic si� �ciga,|ja na tym zarabiam,
00:09:02:dzieciaki ci�gn� tutaj|i chc� wszystkiego, co jest z nim zwi�zane,
00:09:04:...ka�dej profesjonalnej cz�ci.|No i p�ac� got�wk�.
00:09:06:-Co Dominic powiedzia�?|-Nie chcesz wiedzie�.
00:09:09:-Co Dominic powiedzia�?|-Chce, �eby� si� st�d wyni�s�.
00:09:13:-Chce, �ebym si� st�d wyni�s�?|-Tak.
00:09:15:-I co powiedzia�e� Don'owi?|-A jak my�lisz?
00:09:19:Powiedzia�em mu,|�e ci�ko jest znale�� dobr� pomoc.
00:09:22:Hej, uspok�j si�.
00:09:28:Potrzebuj� NOS-a.
00:09:30:-Potrzebuj� NOS-a.|-Nie!
00:09:32:Jecha�em dzisiaj 140 mil/h
00:09:35:Amatorzy nie mog� u�ywa� podtlenku azotu.
00:09:37:Widzia�em, jak jecha�e�.|Masz ci�k� stop�.
00:09:40:-Roz�o�ysz si� na kawa�ki.|-Potrzebuj� jednej z tych,
00:09:43:tej najwi�kszej.
00:09:45:W�a�ciwie to musz� mie� takie dwie.|I to do nocy Harry.
00:10:20:Cze��. Jak si� sprawuje?|-Niez�e ci�nie.
00:10:28:Co s�ycha� bracie?|Jak leci?
00:10:56:Jak leci?|B�d� dobr� dziewczynk�...
00:10:58:Czekaj, czekaj.|Sp�jrz na tego ba�wana tutaj.
00:11:05:Niez�a bryka,|co tam kryjesz pod mask�?
00:11:10:-B�dziesz musia� si� ze mn� ni� zmierzy�.|-O tak.
00:11:14:Jeste� odwa�ny, odwa�ny.|Nazywaj� mnie Hector.
00:11:17:Mam tez nazwisko,|ale nie umiem go wym�wi� wi�c...
00:11:19:-Brian Spilmer.|-Typowe imi� dla bia�asa...
00:11:22:...je�li wiesz, co mam na my�li.
00:11:26:Widzisz tamt�, to moja.|To moja male�ka.
00:11:29:-Ale nie b�d� jej dzisiaj u�ywa�.|-Dlaczego?
00:11:32:Wybieram si� do jednego miejsca,|bo chc� si� dosta� do Narros Circus.
00:11:34:-S�ysza�e� o tym?|-O tak.
00:11:37:-Wi�c co z tob�?|-Czekam na Torreto.
00:11:41:Cholera, musi si� nie�le buja�.|Twoja?
00:11:43:-Tak, stoj� przy niej.|-A to �mieszne.
00:11:46:Powiniene� wiedzie� kilka rzeczy.
00:11:49:Rozpoznajemy czyje jest auto nie po tym,|w jaki spos�b kto� przy nim stoi,
00:11:53:ale po tym jak ten kto� si� nim �ciga.
00:11:55:Powiniene� si� tego nauczy�.
00:12:02:O, cholera, ju� jad�.
00:12:19:-Jak leci Dom, jak si� masz?|-W porz�dku.
00:12:23:Cze�� Dom, jak leci?|Cze�� Jamiele, co uprawiasz jog�?
00:12:31:Na pewno.
00:12:33:O, Monika.
00:12:36:Wyczuwam...tanie perfumy.
00:12:39:Dlaczego si� st�d nie wyniesiecie dziewczyny,|zanim zostawi� �lady opon na waszych twarzach.
00:12:42:W porz�dku.
00:12:44:-Letty, ja tylko z nimi rozmawia�em.|-Jasne.
00:12:47:-Ok, Hector.|-O co chodzi, stary?
00:12:52:Jak leci Edward?|Co robimy dzisiaj?
00:12:54:Jeden wy�cig,|dwa okr��enia, zwyci�zca bierze wszystko.
00:12:58:-Hector, b�dziesz przyjmowa� zak�ady.|-Dlaczego Hector?
00:13:00:Bo jest zbyt wolny,|�eby uciec z pieni�dzmi, cz�owieku.
00:13:05:-Dobra, powodzenia ch�opaki.|-Czekajcie.
00:13:08:Nie mam got�wki,
00:13:11:ale mam kart� mojego wozu.
00:13:13:Chyba nie my�lisz,|�e mo�esz w ten spos�b si� zak�ada�?
00:13:16:On wie, �e tak mog�.
00:13:18:Wi�c sp�jrzcie na to tak:
00:13:20:Je�li przegram - zwyci�zca bierze m�j samoch�d,|to chyba jasne...
00:13:23:ale je�li wygram,|zabieram fors� i szacunek.
00:13:28:Szacunek.
00:13:31:Dla niekt�rych to jest wa�niejsze.
00:13:35:To tw�j samoch�d?
00:13:39:Widzicie to czadowe wn�trze?|Ma zainstalowany system NOS,
00:13:43:silnik T-4 Turbo, Dominic,|kontroler AIC,
00:13:48:wtrysk wielopunktowy|z bezpo�rednim otworem wlotowym,
00:13:50:Tak, i samodzielny system zarz�dzania paliwem.
00:13:53:Ca�kiem nie�le...|Nie najgorszy spos�b na wydanie 10.000 $.
00:13:59:Wygl�da jak statek kosmiczny.
00:14:01:-Nigdzie nie wida� butli z NOS-em...|-Tak...
00:14:04:-I co wart jestem zak�adu?|-Jeszcze nie wiemy, ale wchodzisz w to.
00:14:09:Idziemy.|Idziemy.
00:15:13:-Co tu si� do cholery dzieje?|-Ulice zamkni�te, ch�optasiu.
00:15:17:Znajd� inn� drog� do domu.
00:15:19:Pieprzeni rajdowcy.
00:15:21:"22 odezwij si�, 22|Zachowajcie zwi�kszon� uwag�"
00:15:24:"Ulice s� zablokowane"
00:15:47:Nie, Nie!|Nie mo�esz przekracza� linii.
00:16:09:Edward...
00:16:12:To jest twoje, niezale�nie od tego|czy wygrasz, czy przegrasz.
00:16:16:Ale je�li wygrasz...|j� te� dostaniesz.
00:16:27:Wygrasz.
00:16:30:Wygram.
00:17:11:"22 zg�o� si�.|22"
00:17:14:"Mamy zab�jstwo na 187-tej|i z�odziei radioodbiornik�w."
00:17:18:187 jest zaj�ta, gliny s� dooko�a, cz�owieku.|Musimy zaczyna�.
00:17:21:-Powtarzam - musimy zaczyna�.|-W porz�dku.
00:17:23:-�cigajmy si�!|-Dobra.
00:17:33:Start!
00:17:48:O, tak!
00:18:04:Cholera, ale ten go�� jest szybki.
00:18:14:Dalej!|Wi�cej NOS-u!
00:18:43:Nie, Monica!
00:18:58:UWAGA !!!|NIEBEZPIECZE�STWO PRZEGRZANIA WYDECHU
00:19:00:Zamknij si�!
00:19:54:Dalej, jeszcze troch�!
00:20:05:Nie�le.
00:20:07:To, czego chcesz, jest tutaj.
00:20:09:Masz, cz�owieku.
00:20:15:Moja siostra trzyma pieni�dze.
00:20:17:Przelicz.
00:20:20:Jeste� moj� nagrod�.
00:20:24:Hej, Monica, co si� sta�o, male�ka?
00:20:26:Masz jaki� problem czarnuchu?|Przecie� nie wygra�e�.
00:20:31:Pieprz mnie!
00:20:44:I jak by�o fajnie?
00:20:55:-Czemu si� tak u�miechasz?|-Prawie ci� wzi��em.
00:21:01:Prawie wzi��e� mnie?|Nigdy mnie nie wzi��e�.
00:21:04:Nigdy nie mia�e� swojego wozu.
00:21:08:Taki nadziany go��,|a nie umie wciska� sprz�g�a jak nale�y.
00:21:12:Zbyt d�ugo jecha�e� na NOS-ie|i wybuch rozwali� podwozie.
00:21:18:Prawie wzi�� mnie?
00:21:23:Teraz trzeba b�dzie wymieni� ca�y blok|i naprawi� cz�ci, kt�re upiek�e�.
00:21:36:Zapytaj, tego co si� �ciga,|tego prawdziwego.
00:21:39:Nie wa�ne, czy wygrasz|o cal czy o mil�.
00:21:42:Wygrana jest wygran�.
00:21:51:"Uwaga wszystkie jednostki,|mamy donos o ulicznych rajdowcach wzd�u�..."
00:21:53:O, cholera, gliny!|Gliny, gliny! Wia�!
00:22:07:Dom, wsiadaj do auta, ruszaj!
00:23:29:Torreto, zatrzymaj si�!
00:23:33:Torreto!
00:23:48:Wsiadaj!
00:24:15:Spokojnie, spokojnie!
00:24:17:Spokojnie!
00:24:35:Jeste� ostatni� osob� na �wiecie,|kt�rej bym si� spodziewa�.
00:24:39:Pomy�la�em sobie, �e jak stan� si� twoim wybawicielem,|to pozwolisz mi zatrzyma� m�j samoch�d.
00:24:43:Jeste� moim wybawicielem,|ale nie pozwol� ci zatrzyma� samochodu.
00:24:47:Je�dzisz, jakby� to robi� od zawsze.|Kim ty jeste� - kierowc� rajdowym?
00:24:50:Nie.
00:24:52:Kradniesz samochody?
00:24:55:-Nie, nigdy.|-Siedzia�e� kiedy� w pierdlu?
00:24:57:Kilka razy, nic takiego.
00:25:00:A co powiesz na 2 lata w pace|za kradzie� samochod�w?
00:25:06:2 lata, co?
00:25:08:Tak, Jesse sprawdzi�|pewnego Brian'a E. Spilmer'a.
00:25:12:On znajdzie wszystko na sieci,|wszystko o wszystkich.
00:25:16:Wi�c nie wciskaj mi kitu.
00:25:20:A, co z tob�?
00:25:22:2 lata w Lan Park.
00:25:27:Raczej zgin� ni� tam wr�c�.
00:25:35:-�wietnie.|-Co?
00:25:40:To b�dzie cholernie d�uga noc.
00:25:45:Jed�cie za nami.
00:26:35:My�la�em, �e mamy uk�ad.
00:26:38:Wy trzymacie si� z dala,|ja trzymam si� z dala.
00:26:41:Wszyscy s� zadowoleni.
00:26:43:Zab��dzili�my i nie chcieli�my|zawraca� wam g�owy.
00:26:46:Jacy "my"?
00:26:48:M�j nowy mechanik.|Brian, poznaj Johnny Trant'a,
00:26:51:mechanika Snake Skin Pants|i jego kuzyna Lance.
00:26:54:Wi�c kiedy dasz mi strza�|na nast�pne 2 tysi�ce lat?
00:26:57:-To twoja bryka?|-By�a, teraz jest jego.
00:26:59:Nieprawda, nie odebra�em przesy�ki.
00:27:04:Wi�c to jest niczyj samoch�d.
00:27:07:Kto� musia� nie�le za niego da�.
00:27:11:Co o tym my�lisz, Lance?
00:27:13:-Niesamowita ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin