2x06 - Kim.txt

(20 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{144}{239}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{240}{291}Tłumaczenie i korekta -=SYLVIA=-
{1199}{1224} Daj mi Kochera.
{1247}{1276}Zacisk naczyniowy.
{1319}{1391}- Która siostra była lepsza?|- Młodsza miała więcej doświadczenia.
{1391}{1461}Och, cholera.| Znowu upuściłem ten odłamek .
{1463}{1498}Złapiesz go, doktorze.
{1510}{1606}-  Spróbuj magnesu, Frank.|- Albo pacjenta z większymi odłamkami.
{1606}{1654}Spokój, ludzie.| Nożyce Metzenbauma.
{1654}{1726}- Nożyce.|-  Jesteśmy tutaj, by sobie pomagać.
{1726}{1750}Chcesz pomocy, Frank?
{1750}{1846}Aw, zostaw go w spokoju.| On tylko robi przedwczesną autopsję.
{1846}{1942}- Ty zamykasz. Teraz twoja kolej.|- Nie moja, ale zrobię to.
{1942}{1966}Nici.
{2038}{2068} Oh, nie, następny.
{2086}{2167}- Co tam masz?|- On nie może mieć więcej jak 5 lat.
{2182}{2236}Mam pięcioletnie dzieciaki w domu.
{2254}{2313}Cóż, nie wysyłaj go na obóz do Korei.
{2350}{2401}Potrzebuję fartuch i rękawiczki.
{2494}{2562}Patrz na to.| Nasz nieustraszony przywódca.
{2565}{2629}Śpi albo zszedł po zjedzeniu tego tutaj?
{2637}{2697}Jest wykończony.| Operował 30 godzin.
{2709}{2805}To będzie trzymało turystów z daleka.| Dobranoc, słodki książę.
{2829}{2880}Mozemy tu wskoczyć?| Dziękujemy.
{2901}{2949}Jak duże jest to twoje przyjęcie?
{2949}{3021}To najwieksza ciąża jaką | kiedykolwiek widziałem.
{3021}{3069}Nam możesz powiedzieć, Radar.| Która to zrobiła?
{3069}{3165}- Ktoś powinien coś zrobić.|- Zadzwonić do Registration Graves.
{3165}{3224}Zauważ, że ci faceci nie jedzą tutaj.
{3309}{3381}On mógłby zrujnować | przemysł utylizacji odpadków.
{3381}{3421}Świetna praca nadgarstka.
{3429}{3477}Hej, poprosimy rachunek od razu.
{3477}{3526}Przepraszam.|To nie mój stolik.
{3548}{3640}Hej, wiesz coś | o tym chłopcu którego dziś operowaliśmy?
{3644}{3710}Kolejne ranne dziecko.| Jak on się czuje?
{3740}{3812}W porządku. Wyjęliśmy mały szrapnel | z jego boku.
{3812}{3860}Powierzchowna rana. Będzie na nogach| za dwa albo trzy dni.
{3860}{3911}Czy wiadomo coś o jego rodzinie?
{3956}{4004}Gdyby moje dziewczynki zaginęły,| chybabym oszalał.
{4004}{4066}Być może jego rodzina również zaginęła.
{4076}{4172}Dobrze, sprawdźmy to.| Zadzwoń do Seulu, do Czerwonego Krzyża albo Biura Zaginionych..
{4196}{4244}Spróbuj w okolicznych wsiach.| Nigdy nic nie wiadomo.
{4244}{4340}- W porządku. jak tylko skończę mój lunch.|- To może zająć ze dwa tygodnie.
{4340}{4386}Albo trzy, jeśli on ma deser.
{4388}{4452}Słuchajcie, jem tak szybko jak potrafię.
{4460}{4555}Jeśli sie pospieszysz znajdziesz | małą niespodziankę w swoim piórniku.
{4555}{4621}Maleńką pielęgniareczkę na własny użytek.
{4627}{4687}Dajcie spokój, czuję się zakłopotany!
{4699}{4771}Tylko wyobraź sobie, gdyby był tak dobry w seksie| jak w jedzeniu.
{4771}{4850}Żadna kobieta na świecie | nie byłaby bezpieczna.
{4963}{4987}Skalpel.
{5035}{5131}"Margo uśmiechnęła się do mnie,| i chór 500 aniołów zaśpiewał...
{5131}{5203}"" Sprawiłaś, że cie pokochałem, choć nie chciałem"|  aranżacja Porter Cole.
{5203}{5296}"I wtedy ona przyszła  tak blisko,| że czułem jej perfumy.
{5299}{5371}"To sprawiło ze chciałem porzucić swoją żonę | i dzieci, choć nie jestem żonaty...
{5371}{5423}"" Witaj, piękna,"  powiedziałem.
{5443}{5514}Wtedy ktoś uderzył mnie pianinem, |podłoga rzuciła się i udusiła mnie."
{5514}{5562}To najohydniejsza rzecz | jaką kiedykolwiek słyszałam.
{5562}{5618}- Witaj, piękna.|- Czytasz dziecku.
{5634}{5695}-  To jest okropne!|-  Nie przesadzaj.
{5706}{5754}To tylko mała historyjka | o życiu w codziennym Ameryki.
{5754}{5837}Tak czy owak, mały | i tak nie rozumie angielskiego.
{5850}{5922}To jest Zły Ksiażę | a ona jest Okrutną Wiedźmą.
{5922}{5970}Och, tak,| Margo właśnie weszła do pokoju.
{5970}{6066}- Przeszkadzasz innym pacjentom.|- Chłopaki, chcecie żebym przestał?
{6066}{6090}- Nie!|- Nie!
{6138}{6175}Cofnąć się .| Następny.
{6210}{6258}- Ok, teraz...|- Jak on się czuje?
{6258}{6330}Czuł się świetnie dopóki matka przełożona| i doktor Czyścioszek nie przerwali tego.
{6330}{6378}Powinieneś posłuchać co | on czyta temu dziecku.
{6378}{6411}Doskonałą literaturę.
{6426}{6521}Nie zwracaj na nich uwagi.| Zobacz co wujek Traper ci przyniósł?
{6521}{6568} Huh? Pyszna pasta anchois...
{6593}{6641}i słoiczek marynowanych cebulek.
{6641}{6697}Zabraniam ci dawać mu takie rzeczy!
{6713}{6761}Żadnego alkoholu? Bani lub fajeczki opium?
{6761}{6809}Cóż, te rzeczy | mu nie zaszkodzą.
{6809}{6857}- Słyszałeś mnie, Mclntyre?|- Spadaj, Majorze.
{6857}{6953}- zabieraj stąd swoją majorowatość.|- Ktoś musi chronić to dziecko.
{6953}{7001}- I to masz być ty?|- Jestem kobietą.
{7001}{7073}- To prawda, Frank?|- Zawsze wolę zasiegnać drugiej opinii.
{7073}{7121}Nie potrzebujemy twoich | niby-inteligenckich uwag.
{7121}{7158}Och,  i z wzajemnością.
{7169}{7265}Rozkazuje wam, wy degeneraci | zostawić to dziecko w spokoju!
{7289}{7361}Frank, chciałbyś żeby z twojej wargi utoczono pół litra krwi?
{7361}{7457}- Co się tutaj dzieje?|-Ci dwaj degeneraci trują to dziecko!
{7457}{7481}-  Spokój!|- Mogę coś powiedzieć?
{7481}{7514}Nie! To jest szpital.
{7552}{7624}A wy jesteście lekarzami.| I jak lekarze powinniście się zachowywać!
{7624}{7707}Kto nie ma tu nic do roboty - wynocha | Natychmiast!
{7744}{7816}- Ktoś musi chronić to dziecko.|- Nie martw się o to.
{7816}{7888}- Dokończę bajeczkę później, mały.|- Nie dokończysz bajeczki.
{7888}{7912} Jedz te cebulki po jednej na raz.
{7912}{8008}- Chcesz dostać w nos? Ty dostaniesz w nos.|- Rozumiesz co...
{8200}{8229}Terapia zajęciowa?
{8296}{8369}- To  dla małego.|-Jesteś bardzo utalentowany.
{8392}{8435}Wygląda jak ciężarna kobza.
{8440}{8480}Czy kobzy bywają w ciąży?
{8488}{8583}Oczywiście że tak. Zaraz po tym jak | wydają te zabawne dźwięki.
{8631}{8675}On naprawdę cię omotał, co?
{8703}{8788}To najfajniejszy dzieciak| jakiego w życiu widziałem.
{8823}{8882}- Mogę wejść?|- Skoro już spytałeś...
{8919}{8964}Hej, jakie to fajne.| Co to?
{8967}{9021}To nowy model | krowiego wymienia.
{9039}{9108}To  dla małego.| Co się o nim dowiedziałeś?
{9135}{9200}Och, nic.| Kompletnie żadnych informacji.
{9207}{9271}- Jak to, nic?|- Musiał gdzieś mieszkać.
{9279}{9327}Cóż, gdziekolwiek to było,| już tego nie ma.
{9327}{9375}Ktokolwiek tam był,| też już ich prawdopodobnie tam nie ma.
{9375}{9453}- To niemożliwe.|- Racja. Ludzie tak nie znikają.
{9471}{9494}Na wojnie?
{9590}{9675}Cóż, musimy dowiedzieć się | czegoś o nim. Co robimy?
{9710}{9758}Pułkownik Blake robi to właśnie teraz.
{9758}{9803}Powiem jeszcze raz, Siostro.
{9830}{9878}Mamay tu małego chłopca,| bardzo słodki dzieciak,
{9878}{9926}około pięcioletni,| był ranny.
{9950}{9998}Więc, my... my | nie możemy trzymać go tutaj.
{9998}{10094}Uh, zgadzam się w zupełności.| To nie jest  miejsce dla dziecka.
{10094}{10164}Gdyby nie wojna| mnie też by tutaj nie było.
{10166}{10262}Proszę? Uh, nie, nie udało nam się zlokalizować| rodziny ani wsi.
{10286}{10367}Tak, więc I myślę, że byłoby | mu lepiej u Siostry.
{10382}{10442}Och, myślę, ze wstanie za kilka dni...
{10454}{10501}- i wówczas bardzo chciałbym...|- Henry?
{10501}{10549}- Chcemy z tobą porozmawiać.|- W takim razie,
{10549}{10613}Przekażę go,| powiedzmy, uh, za tydzień.
{10621}{10717}Dobrze. W porządku. Do zobaczenia w kościele.| Cóż, nieszczególnie.
{10717}{10786}- Do widzenia, Siostro.|- Henry, co robisz?
{10813}{10861}Och, uh, bawię się| moją lalką, Pierce.
{10861}{10903}Dziecinniejesz na starość?
{10933}{11029}Radar mówi nam, że masz zamiar | odesłac małego do sierocińca.
{11029}{11077}Hej, Radar,  myślałem |że pracujesz dla mnie.
{11077}{11136}Uh, oni wydarli to ze mnie podstępem.
{11149}{11195}- Jak?|- Uh, przez słuchanie.
{11269}{11313}- To prawda?|- O sierocińcu?
{11317}{11413}Nie mam wyboru. To jest szpital.| Nie możemy tu zajmowac sie dziećmi.
{11461}{11508}Nigdy nie myślałem że jesteś | takim łajdakiem, Henry.
{11508}{11604}Nie jestem łajdakiem.| Nie związuję dziewczyn, by je zostawić,
{11604}{11676}i nie rzucam skórek z banana | przed staruszki.
{11676}{11724}Nie, tylko odsyłasz pięciolatka do sierocińca.
{11724}{11764}Zostawcie mnie w spokoju.
{11772}{11868}- Będziemy za niego odpowiedzialni.|- Zatroszczymy się o niego.
{11892}{11964}Rany, a to dobre. Wy, chłopaki, | nie potraficie się dobrze zatroszczyć o siebie.
{11964}{12012}Słuchajcie, musicie sie z tym pogodzić.
{12012}{12082}- Radar, jestem zawiedziony.|- Uh, tak, Sir.
{12084}{12132}Uważaj.| Bo odeśle cię do sierocińca.
{12132}{12204}- Od tej strony cię nie znałem.|- Masz coś przeciwko moim stronom, Mclntyre?
{12204}{12276}Słuchajcie, myślicie że chcę | odsyłać tego małego  do sierocińca?
{12276}{12372}Mam dwoje własnych dzieciaków.| I sam jestem byłym dzieckiem .
{12372}{12448}- To jest okrutne, Henry.|- A co tutaj nie jest?
{12491}{12587}Jeśli wymyślicie coś lepszego niż ochronka | Siostry Theresy, bedę jak najbardziej za.
{12731}{12762} Pomyślcie o tym...
{12947}{12995}"W pierwszej chwili myślałem że to ta wojna...
{12995}{13067}"i to śmierdzące miejsce, tak mnie nastroiło,
{13139}{13200}"że wydawało mi sie, ze go pokochałem.
{13211}{13275}"Ale teraz wiem | że to jest cos więcej.
{13283}{13316}"Powody nie są ważne.
{13331}{13379}"Myślimy, że jego rodzice nie żyją.
{13379}{13427}"Henry Blake chce | wysłać go do sierocińca,
{13427}{13498}nienawidzę tej myśli tak bardzo,| że nie mogę się na to zgodzić."
{13498}{13562}"Chcę, byśmy go zaadoptowali , kochanie.
{13570}{13636}"byłby synem, którego nigdy nie mieliśmy.
{13666}{13762}"Wiem, że dziewczynki bardzo | ucieszyłyby się, że mają brata.
{13762}{13834}"To jest decyzja | którą oboje musimy podjąć.
{13834}{13882}"Pomyśl o tym .| Wiesz co czuję....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin