00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:00: 00:00:55:Nowy Orlean po przej�ciu huraganu Katrina. 00:01:05:O kurwa. 00:01:07:- Duffy spierdoli�.|- taa. 00:01:09:Jebany Duffy. Zrobi� nas w chuja 00:01:13:...w nowym Cadillacu,|jebany, ma tupet, �eby kaza� mi sprz�tn��|jego graty. 00:01:18:Pewnie trzyma tu zboczone zdj�cia �ony. 00:01:20:Nie wiem co do kurwy n�dzy tu jest . 00:01:30:Naprawd� trzyma tu zboczone zdj�cia �ony. 00:01:32:Pierdolony, na prawde. 00:01:34:Jakie cyce. 00:01:37:Podoba ci si�? 00:01:39:Mo�e by�, 00:01:40:Pierdole go. 00:01:42:Zostawie sobie te zdj�cia. 00:01:44:A ja b�d� musia� si� przed nim|spowiada�. 00:01:46:Ja si� u niego wyspowiadam. 00:01:48:To znaczy, �e Duffy wyznaczy� z�ego kolesia. 00:01:50:Jeba� Duffy'ego! Jeba� go! Jeba� |ich wszystkich! 00:01:55:Pi�� kopii raportu z aresztowania. 00:01:59:Wi�nia ju� przewie�li. Nie by�o|by tu wci�� pie�iu kopii. 00:02:01:Duffy m�g� zostawi� je na dole.|Jak on si� nazywa? Chavez. 00:02:05:Musimy go znale��. 00:02:13:Kto tam? 00:02:17:To dziwne, bo lista m�wi,�e|wszystkich wi�ni�w ewakuowano. 00:02:21:- Wszystko jest mo�liwe podczas tej burzy.|- Kto tam jest? 00:02:23:Mam z�e przeczucia. Nie powinni�my|otworzy� kasyna? 00:02:25:Prosze ci�. 00:02:26:Dobra, do jego nosa do czwartej. 00:02:30:Co tak d�ugo pierdolcu?|Prosze ci�. 00:02:32:Co prosz�?, Obtoczy� ci? 00:02:33:Spierdalajmy st�d!|Woda si� podnosi. 00:02:35:Podnosi si� ju� od trzech godzin. 00:02:38:Nie mog� ju� tu d�u�ej sta� 00:02:40:Topi� si� do chuja pana. 00:02:42:Jebana woda si� podnosi. Spierdalajmy|st�d bo dostan� kurwicy. 00:02:45:Tu s� kurwa anakondy! 00:02:47:- Wyci�gnij mniie z t�d.|- Dwadzie�cia dolc�w. 00:02:49:...i aparat. 00:02:51:Nic si� nie stanie przed pi�t�. 00:02:53:Dwadzie�cia dolar�w? Jaja sobie robisz?|Zagrajmy o prawdziwe pieni�dze. 00:02:56:- Daj 10 cent�w.|- Ja si� nie zak�adam. 00:02:59:Wyci�gnij mnie st�d. Do chuja wafla! 00:03:01:Woda si� podnosi. |Zabierczcie mnie st�d 00:03:03:No dobra, 200 i aparat. 00:03:05:Prosz� matkojebco, prosz�! 00:03:07:Czego chcesz �mieciu? 00:03:09:Prosz� wyci�gnijcie mnie! 00:03:13:Chcesz �ebym si� zamoczy�|wyci�gaj�c ciebie? 00:03:20:Mam gacie ze szwajcarskiej bawe�ny. 00:03:22:55 dolar�w za par�. 00:03:25:My�lisz, �e chc� upierdoli� si� w|tej zarzyganej wodzie? 00:03:29:Masz gacie za 55 dolc�w? 00:03:32:Dziewczyna mi je da�a. 00:03:38:Mamy czas. 00:03:42:- Co ty kurwa robisz?|- Potrzymaj. 00:03:45:Daj spok�j. 00:03:47:Niech stra� po�arna go wyci�ga.|Popierdoli�o ci�? 00:03:50:Nie jest tego wart. 00:03:52:Ja pierdole. 00:03:55:Jeste� pojebany. 00:04:05:Dobra wiadomo��, Terrence, |przywr�c� ci� do pe�nej s�u�by. 00:04:09:Z�a to taka, �e b�d� ci� ostro |bola�y plecy. 00:04:15:Jak ostro? 00:04:16:B�dziesz bra� na to leki. 00:04:19:Przepisz� ci Vicodin 00:04:23:Kiedy? 00:04:24:Od dzisiaj. 00:04:25:Nie. Kiedy przestan� mnie bole� plecy? 00:04:29:Robimy co w naszej mocy. 00:04:30:- To znaczy do ko�ca �ycia?|- Najprawdopodobniej. 00:04:33:Ale codziennie robimy pewne post�py, wi�c|poprostu kontaktuj si� ze mn�, dobra? 00:04:38:Kiedy sko�cz� ci si� prochy zadzwo�|do biura. 00:04:47:Dzi�kuj� za uhonorowanie naszych bohater�w 00:04:51:Przechodzimy teraz do odznacze�|i awans�w. 00:04:55:Mam wielki zaszczyt 00:04:58:Krzy�em Wybitnej Zas�ugi 00:05:00:Odznczy� jednego z mianowanych|dzisiaj porucznik�w... 00:05:05:...sier�anta, teraz ju� porucznika|"Terrence'a McDonagh" 00:05:08:Za wzorcow� s�u�b� i godn�|na�ladowania postaw�. 00:05:13:Gratulacje, poruczniku. 00:05:37:Sze�� miesi�cy p�niej 00:06:32:S� jeszcze trzy. 00:06:44:Nie patrz.|To by�a egzekucja. 00:06:59:Masz co�? 00:07:01:Waga jest w szafie, paka hery|w kopertach. 00:07:05:My�la�em �e wyjecha�? 00:07:07:Nie ma go. Widzia�em go kiedy�. 00:07:09:Musimy go wsadzi�. 00:07:10:Jego dupa jest pod wezwaniem genera�a|Taylora 00:07:14:- Sk�d macie namiary na ni�?|- Okoliczny patrol przys�a�. 00:07:17:Z kim kolwiek gadaj� macie|ich wszystkich �ledzi�. 00:07:21:To dotyczy zw�aszcza ciebie, Armand. 00:07:23:- Macie obraz z kamer?|- Tak. 00:07:26:- Tablice rejestracyjne z okolicy?|- Robi si�. 00:07:51:"M�j przyjaciel" Babacar Ndele. 00:07:56:M�j przyjaciel jest ryb�. 00:07:58:Mieszka w moim pokoju. 00:08:01:Jego p�etwa jest jak chmurka. 00:08:03:Opiekuje si� mn� gdy �pie. 00:08:32:Nazwiska tej pary: Dauta i Yasin Ndele. 00:08:37:Nazwisko matki Dauty: Ramatullai Ndele. 00:08:41:Imiona dzieci: Animata and Babacar. 00:08:46:Rodzina z Senegalu,|Nielegalni imigranci. 00:08:50:Dauta dorabia�a diluj�c heroine. 00:08:57:Chc� ka�dego dilera i �puna|w promieniu 5 mil... 00:09:03:...macie dowiedzie� si� sk�d bra� towar. 00:09:06:Na czas dochodzenia macie moje |pe�nomocnictwo na wszystko. 00:09:11:Porucznik McDonagh b�dzie dowodzi�|�ledztwem wi�c wsp�pracujcie z nim. 00:09:15:To wszystko,bierzemy si� do roboty. 00:09:18:McDonagh! Pozw�l na minut�. 00:09:29:- Poradzisz sobie z tym?|- A dlaczego nie? 00:09:33:Wiem, �e wci�z masz problemy z kr�gos�upem, 00:09:35:Praca to dla ciebie d�ugie godziny b�lu. 00:09:38:Daje sobie rade. 00:09:39:Wci�� bierzesz leki? 00:09:43:Tylko to co przepisze lekarz. 00:09:47:Zazwyczaj nie powierzamy takich spraw|ludziom z ma�ym do�wiadczeniem. 00:09:51:W twoim przypadku zrobie wyj�tek|bo masz dobry instynkt i skupiasz si� na pracy. 00:09:57:Ale b�d� w�ciek�y, gdy dowiem si�, �e potrzebowa�e�|pomocy a o ni� nie poprosi�e�. 00:10:02:Tak jest. 00:10:04:Co u twojego kolegi? 00:10:06:Znowu wpad� w korek. 00:10:10:- Pozdr�w go ode mnie ?|- Tak zrobi�. 00:10:12:- I nigdy wi�cej niepotrzebnych skok�w?|- Tak jest. 00:10:56:Cze�� kotku. 00:11:03:Masz co� dla mnie? 00:11:31:Cze�� Frankie... To jest Andy.|Hej hej hej... 00:11:36:Dzwoni�|�eby dowiedzie� si� czy mo�esz si� spotka�. 00:11:43:Muszisz do niego oddzwoni�? 00:11:45:Nie. 00:11:47:Wola�a bym pojecha� z tob� w g�ry 00:11:51:Nie sta� mnie na to. 00:11:53:Mnie sta�. 00:12:13:Tak. Kto go przyprowadzi�? 00:12:17:To ten, kt�ry go przes�uchuje? 00:12:21:B�de tam za 10 minut, powiedz mu,|�e ju� jad�. 00:12:24:Powiedz mu, �e je�li dotknie tego go�cia|to b�dzie mia� problem. 00:12:27:Pierdoli mnie to, Armand. |Powiedz mu �eby sobie odpu�ci�. 00:12:32:Przepraszam, czy mo�esz mi powiedzie�|jak d�ugo to jeszcze potrwa? 00:12:35:Halo, prosz� pani. Jestem|porucznikiem policji. 00:12:38:Prowadz� dochodzenie w sprawie|morderstwa. 00:12:40:Czy mog� dosta� swoj� recept�? 00:12:43:Nie widzi pan, �e rozmawiam? 00:12:47:Ej nie mo�na tam wchodzi�. 00:12:48:Musz� czeka� 14 minut, �eby� mog�a pogada�|z jak�� pierdolon� nimfomank�. 00:12:55:Ochrona! Ochrona!.|Do apteki szybko! 00:12:58:- To jest to. To jest to|- Dawaj. 00:12:59:Akcja policyjna. To jest to. 00:13:01:- Nie jeste� psem.|- A na co to kurwa wygl�da? 00:13:03:To dlaczego zachowujesz si� jak pojeb? 00:13:06:23 dolary postaw ka�demu kielicha. 00:13:11:Wypierdalaj stary ma�piszonie. 00:13:16:Patrz na mnie, okay? 00:13:20:2 godziny. Powiedzia�em, �e to wystarczy. 00:13:22:Teraz powiedz mi co� nowego. 00:13:25:- Lepiej mnie st�d wypu��.|- Wypu�ci� ci�? pojeba�o ci�? 00:13:28:Z�apa�em ci� na posiadaniu. Jeste� na warunkowym. 00:13:31:To tylko ma�y zasrany skr�t. 00:13:33:Musisz mi pom�c albo wro�isz do pierdla 00:13:35:Mam pi�� trup�w.|Rozumiesz? 00:13:38:Jakich trup�w? 00:13:40:Zabitych trup�w psia pa�o.|M�w co wiesz. 00:13:43:Co mam ci powiedzie�? 00:13:44:Co� czego jeszcze nie s�ysza�em. 00:13:46:Nie pierdol, �e...|Patrz na mnie. 00:13:47:Nie pierdol, �e nic nie wiesz. 00:13:50:Ale ja naprawd� nic nie wiem. 00:13:52:S�uchaj... 00:13:52:Mam dwoje zabitych murzy�skich dzieci.|Wiesz co to znaczy? 00:13:56:To znaczy, �e w tym pokoju jestem Bogiem.|Mog� robi� z tob� co chc�. 00:14:00:Guantanamo .|Co ty na to? 00:14:03:Mam przejebane przez czarnuch�w|a ten chuj nic mi nie powie. 00:14:07:Detektywie. Mo�emy porozmawia�? 00:14:09:Tak, tak...pewnie. 00:14:11:Dwie minuty. Pomy�l o tym. 00:14:16:Niewiele czasu, �eby si� z�ama�. 00:14:17:- Co ty robisz?|- Nic. Ju� prawie go mam. 00:14:19:Pierdolisz, Stevie. Go�� jest zesrany|w gacie bo bawisz si� z nim w torturowanie|talib�w. 00:14:23:Teraz ka�dy w Central City wie, �e|on jest tu. 00:14:25:- Czy ty pr�bujesz...|- Nie! Poprostu si� zamknij. 00:14:27:My�lisz, �e zmi�knie jak b�dziesz |startowa� do niego z takimi tekstami? 00:14:30:Chcesz uczy� mnie jak przeprowadza� |przes�uchania? 00:14:31:Tak. B�de m�wi� ci kiedy robisz co� �le. 00:14:33:Pierdol si�. 00:14:37:Potraktuje ci� z szacunkiem. 00:14:40:A ty potraktujesz tak mnie. 00:14:42:Odpierdoli�e� co� a teraz na warunkowym|Chcesz ucieka� do Angoli. Dlaczego? 00:14:47:Ja nic nie zrobi�em. 00:14:49:A kto wkurwi� Kingarda? 00:14:52:Nie wiem, nic mu nie powiedzia�em. 00:14:54:Nie pierdol, wiedzia�e�, �e on sprzedaje koks. 00:14:59:Mam zadzwoni� do twojego kuratora?|On wie co jest pi��.... nie marnuj mojego czasu. 00:15:03:- Wiedzia�em, �e dilowa�'|- Okey. 00:15:06:Teraz powiedz mi gdzie sprzedawa�.|W jakiej dzielnicy? 00:15:10:Panie oficerze, znalaz�em dobr� prac�|jako cie�. 00:15:13:Robi� co nale�y. Czasem zapal�|troch� zio�a i to wszystko. 00:15:18:W jakiej dzielnicy? 00:15:26:Ja pier... 00:15:31:Znasz Fejta? 00:15:33:Wielkiego Fejta? Pewnie. 00:15:36:Ju� tu nie mieszka.|Siedzi w prochach od lat. 00:15:42:Gdzie go znajd�? 00:15:45:Nic wi�cej nie wiem. 00:15:46:Nie zaprowadz� ci� tam|nawet jak mnie zapierdolisz. 00:16:00:Id� do Steve'a|i skasuj Dobowi wyrok za trawk� 00:16:05:Co mu mam powiedzie�? 00:16:07:Powiedz mu �eby opierdeli� ma�pie. 00:16:08:Ide na g�r� do pakamery|prze�pi� sie. 00:16:35:Co chcesz, Mundt? 00:16:42:Wydzia� wewn�trzny sprawdza depozyt. 00:16:46:- No i co z tego?|- Zobacz�, �e czego� brakuje. 00:16:49:Nie je�li im zabronisz. 00:16:52:Nie mog� ju� d�u�ej tego robi�, Terence. 00:16:59:Kurwa! 00:17:06:P...
dominik_balasinski