Shirin (2008) DVDRip.XviD-napisy PL.txt

(39 KB) Pobierz
{1839}{1950}SHIRIN
{1982}{2107}Film | Abbasa Kiarostamiego
{2141}{2236}Na podstawie "Khosrow i Shirin" | Farrideha Golbou
{2254}{2352}Zainspirowane twórczociš | Hakima Nezami Ganjavi
{5241}{5312}Posłuchajcie, siostry.
{5380}{5509}Czas na mojš opowieć.
{5534}{5572}Włanie w tym miejscu,
{5576}{5653}przy martwym ciele Khosrowa,
{5749}{5865}człowieka, który do wczoraj był | waszym królem, a moim mężem,
{5869}{6018}a dzisiaj odnalazł ukojenie w mierci.
{6022}{6095}Spójrzcie, siostry,
{6099}{6180}jaki wydaje się spokojny.
{6243}{6319}Jak gdy pierwszy raz go ujrzałam.
{6323}{6429}Miałam 17 lat, a wiat jeszcze był młody.
{6448}{6536}Ileż to zmierzchów | zapadło od tego czasu?
{6540}{6642}Ileż to razy wiosna zmieniła się w jesień,
{6646}{6781}doprowadzajšc nas tutaj, | do tego krwawego widoku, mój Khosrow.
{6830}{6920}Widzisz jak twoja droga Shirin gorzknieje?
{6948}{7040}O mój mężu, | nie jest winš Shirin,
{7044}{7116}że wiat stał się zgorzkniały.
{8084}{8155}Tędy, tędy...
{8159}{8232}Id za nami, Shirin!
{8236}{8287}Tędy!
{8291}{8367}Szybciej, Shirin!
{8371}{8466}Niech was! | Gdzie jestecie?
{8470}{8566}Twoje oczy sš zasłonięte, | kieruj się słuchem!
{8570}{8670}Podšżaj za naszymi głosami!
{8674}{8733}Bardziej w prawo, | bardziej w lewo...
{8737}{8784}Jeste otoczona kwiatami.
{8798}{8887}Wybierz który i rozkoszuj się jego nektarem.
{8991}{9049}Co to jest?
{9053}{9113}Kawałek drewna.
{9157}{9191}Skšd się tu wzišł?
{9195}{9275}Być może dar przyniesiony przez wiatr!
{9279}{9340}Jest na nim wyryty obraz.
{9344}{9399}Pokaż nam.
{9482}{9508}Co tam jest?
{9512}{9570}Nic, nic...
{9574}{9645}Czy to do niczego tak wzdychacie?
{9649}{9722}Zdejmijcie mojš opaskę!
{9726}{9787}Jeli to zrobimy, to przegrasz!
{9791}{9841}Zdejmijcie jš!
{10000}{10090}Taka porażka warta jest setek zwycięstw.
{10107}{10233}To musi być portret wyryty przez Mani.
{10237}{10286}Nieważny autor.
{10290}{10337}Ale czyja to twarz?
{10341}{10412}Może księcia... albo anioła!
{10416}{10444}Ducha?
{10448}{10544}Żaden człowiek nie jest tak piękny.
{10548}{10611}Może i lico być anioła,
{10615}{10696}ale naniesione rękš demona.
{10700}{10791}Portret anioła, dzieło demona!
{10795}{10851}Zostaw ten portret. Jest przeklęty!
{10855}{10881}Przeklęty?
{10885}{10948}Zły jego znak będzie w ciebie wymierzony.
{10952}{10976}Chodmy!
{10980}{11035}Ale gdzie?
{11039}{11111}Nie ma nawet południa, | wyprawa jeszcze trwa.
{11115}{11150}Opućmy to miejsce.
{11164}{11229}Ta łška jest przeklęta przez ten portret.
{11233}{11300}Wróćmy na górę, do wodospadu.
{12230}{12267}Przestańcie!
{12271}{12327}Mówiłam, żebycie przestały!
{12365}{12408}Ten portret...
{12412}{12455}Znowu się pojawił!
{12459}{12495}Gdzie?
{12499}{12581}W pobliżu kamienia, zanurzony w wodzie.
{12585}{12652}A niech go!
{12656}{12736}Módlmy się, żeby pozbyć się tego demona.
{12762}{12806}Ale któż to jest?
{12810}{12901}Pustoszšcy me serce i duszę?
{12905}{12985}O, Shirin, | Księżniczko Armenii,
{12989}{13062}dlaczego że ty nim tak oczarowana jest,
{13066}{13132}ty, pożšdana przez tysišce?
{13136}{13194}Wracajmy do pałacu!
{13198}{13288}Natychmiast! | cigajš nas demony.
{15990}{16095}Shirin, moja siostrzenico | i moja córko.
{16137}{16227}Więcej niż siostrzenica, | mniej niż córka.
{16231}{16286}Kolejny aforyzm?
{16290}{16338}Proszę wybaczyć, Wasza Wysokoć!
{16342}{16439}"Ciociu" bardziej mi odpowiada, | głuptasie.
{16443}{16490}Ty jeste królowš, a ja...
{16494}{16552}A ty jeste mojš jedynš dziedziczkš.
{16556}{16661}Wczeniej czy póniej, | zasišdziesz na moim tronie,
{16665}{16771}cieszšc się objętš rolš | i pogršżona w żałobie po mojej mierci.
{16775}{16863}Mów do mnie ciociu, | bo monarchia jest ulotna,
{16867}{16907}a więzy krwi wieczne.
{16911}{16955}Po cóż przywoływać mierć?
{16959}{17002}Lepiej rozmawiać o rzeczach przyjemniejszych.
{17006}{17066}Twoja wycieczka była raczej krótka.
{17070}{17130}Jestem zmęczona, ciociu.
{17134}{17240}Ten koń jest oporny. | Jazda nim jest wyczerpujšca.
{17244}{17334}Shabdiz tęskni za równinami, | gdy jest w stajni.
{17338}{17413}Jed nim nieustraszenie poprzez pola.
{17417}{17494}Jego tętent to przecudowna melodia.
{17560}{17604}Jestem pišca...
{17612}{17675}Teraz, najcudowniejszš melodiš
{17679}{17795}byłaby kołysanka, | piewana matczynym głosem.
{18845}{18895}Co za koszmar!
{18899}{18947}Co za ponury koszmar!
{18951}{18989}Cóż to?
{18993}{19081}Lampa, wieca, | jakiekolwiek wiatło!
{19085}{19130}Cóż to?
{19159}{19199}Co się stało?
{19203}{19290}Moja Shirin? | Znowu koszmar?
{19305}{19359}Koszmary dręczš mnie bez końca.
{19363}{19457}Ale tym razem, naszły mnie za dnia.
{19461}{19506}Co to?
{19510}{19597}Portret przystojnego mężczyzny.
{19601}{19666}Skšd się tu wzišł?
{19670}{19759}Mylałam, że to jedna z twoich psot.
{19763}{19864}Powinnam być przeklęta za to, że w ogóle | spojrzałam na ten złowróżbny portret.
{19868}{19978}Może to być dziełem | jednej z twoich przyjaciółek.
{19982}{20058}Ale dlaczego? | By wzniecić mojš namiętnoć?
{20062}{20105}Namiętnoć?
{20109}{20211}Od pierwszego spojrzenia | oddałam serce temu pragnieniu.
{20215}{20287}Jakaż to gorzka gra dla słodkiej Shirin.
{20291}{20365}Ale któż to jest, droga nianiu?
{20369}{20422}Masz goršczkę, kochanie.
{20426}{20482}Cała jeste rozpalona.
{20486}{20526}Kimże on jest, droga nianiu?
{20530}{20569}Kimże jest?
{20573}{20638}Jutro udasz się na Górę Khazra.
{20642}{20696}Mieszka tam mędrzec.
{20700}{20772}Posiadł on wszystkie sekrety wiata.
{20776}{20833}Tajemnicę wszelakich sekretów.
{20837}{20935}On ci pomoże.
{20958}{20983}Moja powiernico...
{20987}{21029}A teraz, spróbuj zasnšć.
{21045}{21124}Noc ustępuje i wit się zbliża.
{21144}{21279}O wschodzie przygotuję Shabdiza dla ciebie.
{21312}{21420}pij, moja droga, pij.
{21424}{21492}Ciężki dzień przed tobš.
{22679}{22760}Dopiero teraz zrozumiałam, | że to wszystko to gra,
{22764}{22821}okrutna gra.
{22825}{22942}Urodziwy portret przeladował mnie, | wkradajšc się nawet do mej komnaty.
{22946}{23073}Z ršk do ršk, ostatecznie | trafił do mojej powiernicy.
{23077}{23127}No i ten udawany mędrzec,
{23131}{23242}oszust, pocišgajšcy za sznurki | wszystkich marionetek.
{24570}{24659}Udaj się do Tisfun, moje dziecko, | do pałacu Madaen.
{24663}{24687}Dlaczegóż tam?
{24691}{24751}Czyż nie szukasz mężczyzny | z tego portretu?
{24755}{24836}- Ale kimże on jest? | - To Khosrow, Ksišżę Persji.
{24840}{24931}- Khosrow? |- Ten, który w tobie się zakochał.
{24935}{25011}Zakochał? We mnie? Ale...
{25015}{25115}Zakochał. | Nie ma żadnego ale, młoda pani.
{25119}{25180}Jak może mnie znać?
{25184}{25239}Tak samo, jak ty jego.
{25243}{25339}Zobaczył piękny portret, | który nie był wyobrażaniem miłoci,
{25343}{25399}ale jej ucielenieniem.
{25431}{25509}- A ty to wszystko wiesz? | - Nie tylko to.
{25513}{25636}Dla przykładu, koń twój, należšcy do ciotki,
{25640}{25739}Shabdiz, jest najwspanialszy ze wszystkich.
{25743}{25836}Tak więc, wszechwiedzšcy, pomóż mi,
{25840}{25937}jako że nie mam serca zostać, | ani odwagi by jechać.
{25941}{26024}Zrób, co ci powiedziano. Udaj się do Tisfun.
{26028}{26101}Wsišd na Shabdiza | i rusz czym prędzej do Madaen.
{26105}{26194}Przeznaczenie na ciebie czeka.
{26824}{26917}Muszę pędzić niczym wiatło, | niczym wiatr.
{26921}{26981}Żegnaj lustro, żegnaj grzebieniu.
{26985}{27056}Żegnajcie naszyjniki i kolczyki.
{27060}{27146}Żegnajcie piękne stroje.
{27165}{27217}Szybciej, Shabdiz, szybciej!
{27221}{27301}Mędrzec rzekł, | że przeznaczenie na mnie czeka.
{27305}{27357}Gdybym tylko mogła znaleć ródełko,
{27361}{27453}by obmyć się z brudów | tej ciężkiej podróży.
{29084}{29190}Och, wodo... wodo... | obejmij mnie,
{29194}{29279}pieć mnie swymi kroplami,
{29283}{29335}we mnie niczym kochanek,
{29339}{29410}odbierz mi oddech.
{29488}{29570}Och, wodo, | jakież me pragnienie ku tobie,
{29574}{29639}zapragnij mnie i ty.
{29643}{29732}Zanurz mnie w swych pocałunkach,
{29736}{29772}Och, wodo.
{30728}{30762}Kto tam jest?
{30848}{30882}Kim jeste?
{30886}{30981}Nieznajomy, który niczym złodziej, | zakrada się pod ukradkiem nocy?
{31225}{31269}Czy to on?
{31273}{31381}Khosrow? | Ksišżę Persji?
{31385}{31459}Cóż on tu robi?
{31555}{31622}O, przeznaczenie...
{32188}{32328}Ja udawałam się do Tisfun, | podczas gdy on podšżał do Armenii.
{32352}{32511}Co się stanie, gdy moja ciotka, królowa Armenii, | zorientuje się, że mnie nie ma?
{33064}{33152}Nie ma? Zniknęła? | Jakim cudem?
{33156}{33266}Przy całej służbie i straży,
{33270}{33361}którzy powinni jej pilnować?
{33365}{33486}Mogła wzišć Shabdiza | i zniknšć nocš?
{33490}{33564}Nikt się nie zorientował?
{33568}{33602}- Moja pani! | - Cisza!
{33606}{33653}Ty jeste najbardziej winna.
{33666}{33797}Dręczona czy to snami czy koszmarami, | wyjechała w poszukiwaniu ukochanego.
{33801}{33872}Tak młode serce nie ma pojęcia o miłoci.
{33876}{33958}To tylko zachcianka, która przychodzi i odchodzi.
{33962}{34014}Wszyscy żecie byli zanurzeni we nie,
{34018}{34088}podczas gdy ona planowała | swojš niebezpiecznš podróż.
{34092}{34126}Pani...
{34161}{34223}Wasza Wysokoć...
{34227}{34282}Mówże. Jakie wieci o Shirin?
{34286}{34340}Wycieńczony jedziec tu jest.
{34344}{34411}Podaje się za księcia w przebraniu.
{34415}{34485}- Czegóż on chce? | - Poszukuje Shirin.
{34525}{34611}Nazywa się Khosrow | i prosi o audiencję.
{34615}{34639}Moja pani...
{34643}{34739}Jeli jest księciem, | potraktujmy go odpowiednio.
{34743}{34831}Niech tak będzie. Powitajmy go.
{35929}{35983}Ależ tu zimno.
{35987}{36095}Tak zimno, że ręce i twarz mi drętwiejš.
{36124}{36204}Ale ciało mego mężczyzny jest nadal goršce.
{36243}{36343}Mężczyzny, dla którego opuciłam swój kraj
{363...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin