A Bit of Fry and Laurie [1x03] (XviD asd).txt

(29 KB) Pobierz
{12}{73}Dzi�kuj�.
{128}{161}Dzi�kuj� z ca�ego serca.
{165}{224}Dzi�ki.
{278}{341}Grazie...?
{521}{644}ODROBINA FRY'A I LAURIEGO|Odcinek 01x03|Polskie t�umaczenie i synchronizacja: Jan Marcinkowski|jasiek.barca@gmail.com
{648}{723}Z ODROBIN� STEPHENA FRY'A
{727}{810}I Z ODROBIN� HUGH LAURIEGO
{925}{993}Witam panie i pan�w.|Nie wiem, czy pa�stwo wiedz�, co to jest.
{997}{1083}Pewnie wi�kszo�� to rozpozna.|Ot� jest to ludzki m�zg.
{1087}{1170}Ale jestem ciekaw,|czy wiedz� pa�stwo, czyj to jest m�zg.
{1174}{1216}Zanim to powiem,|powiem ma�� tajemnic�.
{1220}{1349}Ju� od kilku lat zdobywam sobie|reputacj� figlarnego kawalarza.
{1386}{1530}Sta�o si� tak, �e wczesnym wieczorem|wkrad�em si� do garderoby Hugh, kiedy spa�
{1534}{1670}i bardzo ostro�nie wyj��em mu m�zg,|upewniaj�c si�, �e go nie obudz�.
{1698}{1751}To jest m�zg Hugh.|On tu wejdzie lada chwila,
{1755}{1867}wi�c sprawd�my,|czy zauwa�y, �e czego� mu brakuje.
{1894}{1957}Ju� idzie.
{2032}{2081}- Witaj, Hugh, co porabia�e�?|- Siemka...
{2085}{2218}Ogl�da�em w�a�nie Noela Edmondsa|w telewizji, on jest po prostu...
{2257}{2355}- Rozumiem.|- Rany, on jest wspania�y!
{2385}{2434}- Dobrze si� czujesz, Hugh?|- Tak, w porz�dku.
{2438}{2498}- No ta...|- Potem widzia�em fragment wywiadu
{2502}{2592}z Kennethem Bakerem.|Facet jest fantastyczny.
{2596}{2689}- Serio?|- Ten kraj go potrzebuje.
{2700}{2756}Jest mocny, odwa�ny...
{2760}{2800}A jego pogl�dy na edukacj�...
{2804}{2913}S� takie o�wiecone,|wyrafinowane i fascynuj�ce!
{2936}{2996}Zreszt� to bardzo fascynuj�cy cz�owiek.
{3000}{3081}My wiemy, co si� sta�o,|ale on chyba nie ma poj�cia, co?
{3085}{3150}- Hugh, poznajesz to?|- To kalafior.
{3154}{3198}Fajny by� z niego facet, prawda?
{3199}{3324}- A co teraz zamierzasz?|- Napisz� list do Punkt�w Widzenia.
{3380}{3468}Chyba posun��em si� za daleko.
{3506}{3621}Nie da si� bez przewr�cenia|i bicia kogo� starszego.
{3628}{3699}Gerald Kaufman|jest cz�onkiem Partii Pracy,
{3703}{3828}a Daphne du Maurier mieszka�a|w Kornwalii, o to chodzi? Nie?
{3844}{3950}Czasem lubi�|zje�� greczyzn�, Gordon, jest...
{3975}{4073}- To prosta kuchnia, �atwo przyrz�dzona.|- Tak, nie sprzeciwi� si� sobie, Stuart.
{4077}{4132}- Nie?|- Mam znaczn� s�abo�� do talerza greczyzny.
{4136}{4205}- Znaczn� s�abo��.|- To dobrze, nie b�dziemy si� tym martwi�.
{4209}{4311}Osobi�cie zagadam do g��wnego kelnera.|To wy��cznie dla potencjalnych klient�w.
{4315}{4420}- To si� zgadza.|- S�uchaj tej muzy, Gordon.
{4489}{4538}- Wsch�d spotyka si� z Zachodem.|- Uwielbiam to.
{4542}{4616}Od tych twoich Grek�w|mo�na si� sporo nauczy�.
{4620}{4716}W ko�cu dali nam s�owo "cywilizacja".
{4737}{4797}My�la�em, �e to od Rzymian.
{4801}{4875}Pod wzgl�dem etnicznym|to s� ci sami ludzie, Gordon.
{4879}{4973}Dali nam te� s�owo "ekonomia".|Ci twoi Grecy to przenikliwi ludzie.
{4977}{5065}No i jeszcze s�owo "genojmin".
{5071}{5114}- Co?|- S�owo "genojmin".
{5118}{5207}Ale to chyba od razu oddali�my.
{5236}{5323}Twardzi kolesie, ci twoi Helleni,|niczym ska�y i g�azy
{5327}{5401}kszta�tuj�ce wyspy|i wzg�rza ich krajobraz�w.
{5405}{5487}Nie by�bym zaskoczony,|gdyby gdzie� tam nie le�a�a lekcja, Stu.
{5491}{5507}Na pewno tam jest.
{5511}{5578}Zawsze my�la�em|o wydaniu gazety o wsp�zale�no�ciach
{5582}{5628}mi�dzy krajobrazem a �y�k� do interesu.
{5632}{5713}Z tak� gazet� m�g�by�|wywo�a� szale�stwo wielu dup.
{5717}{5769}- Oby, oby.|- Z tak� teori� s�dz�,
{5773}{5884}�e Instytut Bezpo�rednich Sprzedawc�w|dosta�by ma�piego rozumu i to na czworakach.
{5888}{5962}Nie by�bym zaskoczony.|We� m�j przyk�ad, na przyk�ad.
{5966}{6044}Ja, dawno temu,|moi starzy pochodz�cy z Yorkshire...
{6048}{6172}Widzisz, co mamy? Mamy wapienne wy�yny,|bezlitosne wrzosowiska i pokryte bliznami doliny.
{6176}{6286}To wszystko pi�kna, bezkompromisowa,|trudna i szeroka matka ludzi.
{6290}{6357}Ale ty si� urodzi�e� w Surrey.
{6361}{6448}Tak, ale wapie� jest w mojej krwi, Gordon,|i sposobie robienia mych interes�w.
{6452}{6529}- A ty sk�d w ko�cu jeste�?|- Z Lincolnshire.
{6533}{6690}Widzisz? P�askie, rozmok�e, ust�pliwe,|kredowe, przezorne, sp�niaj�ce si� na spotkania...
{6701}{6812}Lincolnshire jest p�askie, Stu,|ale nie s�dz�, by zawsze si� spo�nia�o.
{6816}{6896}Mo�e w ko�cu wydam tak� gazet�.
{6900}{6949}Obs�uga jest troch� powolna, co?
{6953}{7048}To typowa reakcja mieszka�c�w nizin.|Tak dzia�a Lincolnshire.
{7052}{7114}Musisz zrozumie�,|�e Grecy robi� wszystko w swoim tempie,
{7118}{7183}naturalnych rytmach|i cyklach tkwi�cych w ich wn�trzach.
{7187}{7219}Jako facet z Yorkshire, szanuj� to.
{7223}{7272}Tak, ale nie chcemy|sp�ni� si� na mecz koszyk�wki.
{7276}{7342}No dobra, obs�uga!|Niech co� si� dzieje przy tym stole!
{7346}{7376}Dzie� dobry, uroczy przyjaciele.
{7377}{7506}- No dobra, kali spera.|- Ju� pora lunchu, chodzi panu o "kali mera".
{7510}{7603}Pewnie w pewnych dialektach tak...
{7662}{7701}Dobrze, dobrze...
{7705}{7757}Daniem dnia jest o�miornica.
{7761}{7855}Wiem o tym, Gordon!|Jestem tego �wiadom.
{7859}{7945}A ta o�miornica|to gdzie zosta�a z�owiona?
{7949}{8027}C� to za pytanie... W morzu.
{8031}{8113}No dobra, to powinno by� dobre, Gordon,|skoro chcesz to zje��.
{8117}{8173}Wi�c?
{8433}{8513}- Co?|- A co dla ciebie?
{8555}{8648}Wezm� to samo, zdecydowanie parakalo.
{8652}{8711}Oczywi�cie, drodzy panowie.
{8715}{8794}Powinni�my zam�wi�|jakie� wino przy okazji, prawda?
{8798}{8836}W�a�nie to zrobi�em, Stu.
{8840}{8899}No tak, oczywi�cie.|Wybacz, Gordon.
{8903}{8953}Odp�yn��em gdzie� zupe�nie.
{8957}{9022}Facet jest troch� do przodu, co?|Te teksty z uroczymi przyjaci�mi...
{9026}{9087}Widzisz, Gordon,|on dostrzeg� bratni� dusz�.
{9091}{9175}Zauwa�y� we mnie skalistego|mieszka�ca wrzosowisk
{9179}{9229}i wie, �e�my klientami,|kt�rych trzeba szanowa�.
{9233}{9302}A nie tymi przeci�tnymi,|potencjalnymi petentami handlarzy.
{9306}{9378}Dolmades dla moich dw�ch|pi�knych angielskich d�entelmen�w.
{9382}{9415}- �wietnie.|- �adnie wygl�da.
{9419}{9512}Jest bardzo dobre.|Dla moich wyj�tkowych przyjaci�, nie?
{9516}{9603}- Co to jest?|- Dolmades, nadziewane listki winoro�li.
{9607}{9713}Co takiego?|On chce nas wzi�� na przeja�d�k�?
{9741}{9820}- Nie, to klasyczne greckie danie.|- Klasyczne greckie...!
{9824}{9900}Gordon, kim ja jestem?|Wie�niakiem, czy zaj�tym sprzedawc�?
{9904}{9988}- Wszystko w porz�dku, moje doskona�e skarbki?|- Ta, wszystko gra.
{9992}{10029}M�j przyjaciel nie lubi dolmades.
{10033}{10098}- Ale pan o to poprosi�.|- Tak, ale nie wiedzia�, co to jest.
{10102}{10208}Wiedzia�em...!|Wszystko w porz�dku, dzi�kuj�.
{10220}{10282}Chod�, Gordon, spadajmy st�d.|To pu�apka turystyczna.
{10286}{10338}- W Stevenage?|- Czemu nie?
{10342}{10380}Ale to jest dobre, Stuart.
{10384}{10471}Jezu, Gordon, ci kolesie|musieli widzie� ci� z daleka.
{10475}{10509}Nie chcesz swoich dolmades?
{10513}{10608}Czy chc� si� opycha� nadziewanym|li�ciem winoro�li? Tak si� sk�ada, �e nie.
{10612}{10700}Jak nie masz nic przeciwko,|to wezm� twoje, umieram z g�odu.
{10704}{10839}- Dosy� tego, to wino tr�ci korkiem.|- Nie mo�e, ma metalow� g��wk�.
{10844}{10929}Przesta� si� m�drzy�, posmakuj.|Kelner!
{10933}{10992}- Przepyszne.|- Przepyszne? Co� w tym jest.
{10996}{11053}- Tak, moi znakomici przyjaciele?|- Jest zaprawione �ywic�.
{11057}{11130}- Dok�adnie. Kelner, to wino jest... Co?|- Zaprawione �ywic�.
{11134}{11209}- To wino zaprawiono �ywic� w butelce.|- Tak, to jest retsina.
{11213}{11297}To ma takie by�, Stu.|Dodaj� �ywic� sosnow�.
{11301}{11381}Dzi�ki za informacje, Gordon,|ale chyba znam swoje wina.
{11385}{11470}Nie na darmo buli�em grub� fors�|za encyklopedi� win �wiata.
{11474}{11502}Retsina jest bardzo dobra.
{11506}{11624}A ta szczeg�lnie udana.|Jedna z lepszych, kt�re smakowa�em. Co to jest?
{11628}{11696}Zapewne zaprosicie mnie na �lub?
{11700}{11725}- Co?|- Co, prosz�?
{11729}{11767}Zak�adam, �e si� pobierzecie.
{11771}{11806}- Och, Stuart...|- Nie, powa�nie.
{11810}{11851}Sze�cioletnia przyja�� idzie si� wali�,
{11855}{11933}je�li zaczniesz trzyma�|z jakim� Greczyn� przeciwko mnie.
{11937}{11992}Nie wszystko jest dobre|dla moich dw�ch kochank�w?
{11996}{12052}A takie teksty mo�esz sobie odpu�ci�.
{12056}{12110}- Pos�uchaj, Stuart...|- Ty pos�uchaj, mordo.
{12114}{12192}Kiedy zabija�e� czas robi�c|kursy lingwistyczne staro�ytnego �wiata,
{12196}{12280}ja spuszcza�em �omot ulicom Tivertonu|ucz�c si� sztuki handlu!
{12284}{12339}- Stuart...|- Kiedy opala�e� swoje w�ochate dupsko
{12343}{12436}na krete�skich pla�ach dla nudyst�w,|czy gdzie to tam by�o, i ��opa�e� terpentyn�,
{12440}{12562}nadziewaj�c li�cie winoro�li|ze zgraj� zbocze�c�w, ja zdobywa�em magisterk�
{12566}{12632}na uniwersytecie ci�kich wstrz�s�w|i twardych niespodzianek.
{12636}{12754}Nikogo nie przeprosz�,|ani ciebie, ani twojego ch�optasia.
{12758}{12791}Stuart, dok�d idziesz?
{12795}{12872}- Mog� zrobi� panu omleta.|- Zapomnij. Mam dosy�, Gordon.
{12876}{12975}Id� na prawdziwego|brytyjskiego kebaba.
{13021}{13164}Daphne du Maurier jest powie�ciopisark�,|a Gerald Kaufman jest �ysy. O to chodzi?
{13168}{13248}- Teresa, jeste�...|- Projektantk� kostium�w.
{13252}{13336}Zgadza si�, i zebra�a� do kupy|ten niesamowity kostium,
{13340}{13381}�ebym nosi� go w nast�pnym skeczu.
{13385}{13514}Pewnie wielu ludzi musi ciekawi�,|od czego zaczynasz przy projektowaniu.
{13518}{13590}- Najpierw trzeba zacz�� od scenariusza.|- Racja.
{13594}{13652}Jako projektantka kostium�w|musz� przeczyta� scenariusz,
{13656}{13742}�eby poczu� to, co scenarzysta|chcia� zrobi�, okre�li� epok�
{13746}{13819}i �eby znale�� szczeg�liki,|kt�re pomog� ca�ej historii.
{13823}{13880}- W�a�nie, �eby pasowa�o do postaci.|- Dok�adnie.
{13884}{13952}To pewnie niez�a z ciebie historyczka,
{13956}{14064}skoro znasz szczeg�y epoki|i jak d�ugie maj� by� wy�ogi i takie tam.
{14068}{14148}Zgadza si�, bo publiczno��|bardzo szybko zauwa�a pomy�ki.
{14152}{14195}- Dopr...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin