Spacerownik - Śródmieście cz. 1.pdf

(1180 KB) Pobierz
spacer1.qxd PS-FILE: job-10.9.35.236-68690.ps
SPACEROWNIK
ŁÓDŹ
ŚRÓDMIEŚCIE
CZWARTEK
17 MAJA 2007 r.
CZĘŚĆ PIERWSZA
TEKST:
JOANNA PODOLSKA
RYSZARD BONISŁAWSKI
REDAKCJA:
JOANNA PODOLSKA
PROJEKT GRAFICZNY:
MACIEJ KAŁKUS
FOTOEDYTOR:
TOMASZ STAŃCZAK
SKŁAD I ŁAMANIE:
STEFAN BRAJTER
BEZPŁATNY DODATEK
DO „GAZETY
WYBORCZEJ”
Na zdjęciu:
Willa Rassalskich przy ulicy
Wigury 4/6, w tle łódzki
Manhattan
NA STRONIE 12 ZAMIESZCZAMY
MATERIAŁ REKLAMOWY
ŁÓDŹ
ŚRÓDMIEŚCIE
CZĘŚĆ PIERWSZA
73240124.016.png 73240124.017.png 73240124.018.png
2
|
SPACEROWNIK | ŚRÓDMIEŚCIE - CZĘŚĆ PIERWSZA
ale również zaprosimy na wspólne spacery. Będziemy po drodze pokazywać zabytki dobrze znane, ale także takie miejsca, o których
niewiele dotąd było wiadomo. Zachęcamy też naszych czytelników do dopowiadania historii tych miejsc. Może znacie Państwo jakieś
ciekawostki o budynkach, które będziemy mijać, ich właścicielach czy mieszkańcach, może macie w domu archiwalne pamiątki czy fotografie
z nimi związane, może znacie rodzinne tajemnice... Prosimy, podzielcie się z nami. W „Spacerowniku” nie mamy zbyt dużo miejsca, ale
planujemy wydać książkę, która będzie wspaniałym przewodnikiem po Łodzi. Pierwszą trasę zaczynamy w najbliższą niedzielę
w samo południe z redakcji „Gazety Wyborczej” (ul. Sienkiewicza 72, róg al. Piłsudskiego). Spotykamy się na parkingu redakcji.
Na gości i uczestników spaceru czekają niespodzianki. Mamy nadzieję, że poznając nasze miasto, pokochacie Łódź tak jak my!
RYSZARD BONISŁAWSKI I JOANNA PODOLSKA
Wszelkie uwagi i uzupełnienia prosimy kierować na adres:
Gazeta Wyborcza, ul. Sienkiewicza 72, 90-318 Łódź,
e-mail: spacerownik@lodz.agora.pl
z dopiskiem „Spacerownik”
START: „GAZETA”
dę fabryki, zachowano ceglaną fakturę mu-
rów, a od strony północnej dobudowano
nowoczesną, ale dopasowaną stylistycznie
część wejściową wyłożoną granitem. Zmo-
dernizowany budynek był wówczas wyso-
ko oceniany przez specjalistów. Od 2004 r.
w tym samym gmachu mieści się studio
radia Złote Przeboje oraz agencja
reklamowa AMS.
% W sąsiedztwie redakcji „Gazety” przez ja-
kiś czas była pusta działka, którą w 2002 r.
zajęła Galeria Łódzka - nowoczesne centrum
handlowe. Na trzech kondygnacjach jest 170
sklepów, butików, kawiarni i restauracji. Mija-
my ją po lewej stronie, przechodzimy na świa-
tłach przez ul. Orlą, idąc ul. Sienkiewicza w
kierunku południowym. Po drugiej stronie
oglądamy łódzki Manhattan.
+ Manhattan - osiedle wieżowców widocz-
ne jest z różnych punktów Łodzi, tworzą
one Śródmiejską Dzielnicę Mieszkanio-
wą. Łódzki Manhattan to zespół najwięk-
szych w Polsce budynków mieszkalnych,
tzw. megaszaf. Wieżowce zostały wyko-
nane w technologii wielkiej płyty na prze-
łomie lat 70. i 80. Do zespołu należą m.in.
dwa swego czasu najwyższe - 25-kondy-
gnacyjne - budynki w Łodzi, przy al. Pił-
sudskiego 7 i Piotrkowskiej 182 (każdy ma
78 m wysokości), dwa 19-piętrowce (po 60
m) przy ul. Sienkiewicza 101/109 i ul. Piotr-
kowskiej 204/210, ale też 14-kondygnacyj-
ny blok przy ul. Wigury 15, gdzie mieści
się galeria Manhattan.
2 lutego 1993 r. na łódzkim Manhattanie
rozpoczęła nadawanie pierwsza komer-
cyjna stacja radiowa w Łodzi i regionie,
nosząca nazwę - oczywiście - Manhattan;
w 2000 r. radio przystąpiło do ogólnopol-
skiej sieci i zmieniło nazwę na Eska. Na-
dal jednak nadaje z tego samego wieżow-
ca przy ul. Sienkiewicza 101/109.
Do najwyższych budynków Łodzi nale-
żą też: liczący 80 m tzw. Red Tower (daw-
niej BRE Tower) przy ul. Piotrkowskiej
148/150, który przechodzi właśnie moder-
nizację oraz 72-metrowy wieżowiec szpi-
tala CKD przy ul. Czechosłowackiej.
Redakcja „Gazety Wyborczej”
% Zaczynamy nasz spacer z parkingu redakcji
„Gazety” przy ul. Sienkiewicza 72, czyli dawnej
fabryki Józefa Balle (dojazd autobusem 57,
tramwajami 8, 10, 14).
kołajewskiej 72 (obecnie Sienkiewicza),
gdzie zatrudniał 40 robotników. Fabryka by-
ła w pełni zmechanizowana. Budynek we-
dług projektu Leona Lubotynowicza otrzy-
mał prosty kształt pozbawiony dekoracyj-
nych elementów. Ściany z czerwonych ce-
gieł - jak było wówczas w zwyczaju - nie zo-
stały otynkowane. W 1908 r. fabryka prze-
szła na własność Goldmana Luzera i Micha-
ła Nutkiewicza. Wkrótce zmienił się profil
firmy, produkowano tu tkaniny techniczne,
płótna filtracyjne i chusty do pras olejarskich.
W 1913 r. właścicielem fabryki został Ryszard
Rasig, który zmienił produkcję i wytwarzał
wyroby wełniane. W okresie międzywojen-
nym część maszyn i hal była wynajmowana
różnym producentom wełny. Po 1945 r. za-
kłady znacjonalizowano, nosiły wtedy na-
zwę Zakłady Przemysły Wełnianego im. An-
drzeja Struga. Po przeniesieniu produkcji
do nowego budynku w starych halach
umieszczono magazyny Domu Książki. Od
1984 r. budynek jest w rejestrze zabytków.
W 1998 r. kupiła go Agora SA z przeznacze-
niem na siedzibę „Gazety Wyborczej” w Ło-
dzi. Prace konserwatorskie uchroniły fasa-
+ Dawna fabryka taśm gumowych Józefa Balle.
Józef Balle rozpoczął karierę przemysło-
wą w Łodzi w 1869 r. od ręcznej produkcji
tkanin bawełnianych. Równolegle z Wilhel-
mem Balle prowadził też wyrób taśm gumo-
wych przy ul. Piotrkowskiej 189. W 1897 r.
Balle zbudował własną fabrykę przy ul. Mi-
1
ULICA SIENKIEWICZA
Do roku 1917 nazywała się Mikołajewska (też
Nikołajewska). Została tak nazwana na cześć
cara Mikołaja II. Jeszcze wcześniej - prawdo-
podobnie od 1827 do 1900 r. - była to ulica
Dzika, bo faktycznie były tam pola i tyły ogro-
dów przylegających do domów z ul. Piotrkow-
skiej. Po śmierci polskiego noblisty, autora „Quo
vadis”, otrzymała jego imię. W 1988 r. wchło-
nęła też dawną ul. Boczną.
1
Z apraszamy do zwiedzania Łodzi razem z nami. Przez pięć tygodni pokażemy Państwu pięć tras po naszym mieście. Nie tylko je opiszemy,
2
73240124.019.png 73240124.001.png 73240124.002.png 73240124.003.png 73240124.004.png 73240124.005.png
 
ŚRÓDMIEŚCIE - CZĘŚĆ PIERWSZA
| SPACEROWNIK |
3
+ Do 1939 r. fabryka przy ul. Sienkiewicza
82/84 należała do rodziny Eitingonów .
Po wojnie w secesyjnym budynku fabry-
ki urządzono zakłady pończosznicze im.
M. Buczka „Zenit”. Dziś w dawnej fabry-
ce funkcjonują też inne instytucje, m.in.
szkoła języków obcych.
+ W latach 20. na rogu ul. Sienkiewicza
i Pustej (dziś ul. Wigury 19), na terenach
należących do rodziny Hoffrichterów,
francuskie zakonnice z Bordeaux założy-
ły Szpital Świętej Rodziny . Leczono tam lu-
dzi niezamożnych. W czasie II wojny świa-
towej szpital odebrano zakonnicom, był
przeznaczony dla chorych esesmanów i
żołnierzy Wermachtu. Po zakończeniu
wojny służył wszystkim łodzianom jako
szpital miejski. W latach 50. otrzymał imię
Ludwika Pasteura. Kilka lat temu wrócił
do pierwotnej nazwy. W Szpitalu Świętej
Rodziny na parterze znajduje się kaplica,
na czwartym piętrze mieszkają zakonni-
ce. Teraz w szpitalnych pomieszczeniach
mieści się poradnia lekarska Polmedica.
Jednak nad wejściem zachował się detal
ze starym napisem.
ULICA WIGURY
Ulica Wigury - została tak nazwana po śmier-
ci pilotów Żwirki i Wigury w katastrofie lot-
niczej w 1932 r. Wcześniej, od 1827 r., nazy-
wała się Pusta. Przez krótki czas (w 1940 r.)
nosiła nazwę Schweikertallee, a potem do
końca wojny miała imię Ulricha von Huttena,
by w 1945 r. wrócić do nazwy bohaterskiego
pilota.
Kim byli Eitingonowie?
Dwaj bracia Eitingon - Borys i Nahum - prowadzili
od 1903 r. produkcję chustek wełnianych i tkanin,
tzw. szewiotów (przy ul. Piotrkowskiej 20 i 86).
W latach I wojny światowej prowadzili interesy
w Rosji, skąd po rewolucji wrócili do Łodzi. W tym
czasie nawiązali kontakty z amerykańską korpora-
cją handlową i stali się z sukcesem jej przedstawi-
cielami w Polsce. Wykorzystując sprzyjającą ko-
niunkturę, wykupili kilka upadających fabryk, m.in.
przy ul. Sienkiewicza 82/84. Wcześniej była to
własność Towarzystwa Akcyjnego Winkler, Gert-
ner i Borman, które specjalizowało się w produkcji
dzianin. Należały do nich także przędzalnia i wy-
kończalnia wełny Zygmunta Richtera przy ul. Ra-
dwańskiej 30 oraz przędzalnia i tkalnia wełny Bera
Wachsa przy ul. Dowborczyków 9.
W 1936 r. Włókiennicza Spółka Akcyjna Eitingo-
nów zatrudniała 2 700 osób. Fabryka produkowała
rękawiczki, pończochy oraz trykotaże. Była wów-
czas jednym z największych zakładów przemysło-
wych w Polsce. Jej udział w polskim eksporcie tka-
nin bawełnianych wynosił ponad 50 proc.
Borys Eitingon był czynnym działaczem różnych
towarzystw społecznych i zawodowych, m.in. pre-
zesem Łódzkiego Żydowskiego Towarzystwa Opie-
ki nad Sierotami, prezesem Towarzystwa Niesienia
Pomocy Biednym i Chorym Położnicom „Linas Ha-
cholim”, prezesem Łódzkiego Banku Depozytowe-
go.
% Skręcamy w prawo, w ul. Wigury,
by obejrzeć dawną willę Teschemachera.
+ Willa Wilhelma Teschemachera przy
ul. Wigury 12a jest obecnie siedzibą PTTK
i Centrum Fotografii Krajoznawczej. Budynek
powstał w latach 1890-1892. Pierwotnie
należał do Teschemachera, właściciela fa-
bryki pruneli ( jedwabna tkanina wzorzy-
sta). Wybudowany został w stylu neore-
nesansowym i jest wzorowany na Palaz-
zo Farnese w Rzymie. Na parterze znaj-
dowały się pomieszczenia reprezentacyj-
ne oraz oranżeria. Zachowała się z niej
fontanna ozdobiona mozaiką z warszta-
tu weneckiego artysty Antonio Salviattie-
go (warto zaznaczyć, że w Łodzi mamy
trzy inne mozaiki pochodzące z jego pra-
cowni, m.in. przy ul. Piotrkowskiej 137, w
pałacu Scheiblera przy pl. Zwycięstwa i w
mauzoleum Poznańskiego na cmentarzu
żydowskim).
Na piętrze były mieszkania. Budynek
wzbudza zachwyt miłośników zabytków
- obecnie willa jest siedzibą Łódzkiego
Oddziału PTTK. Na parterze jest restau-
racja staropolska Soplicowo z pięknym
stylowym ogrodem, można zamówić tu
prawdziwy polski żur w misie chlebowej,
a nawet faszerowanego bażanta…
% Po drugiej stronie ulicy widać Szpital
Świętej Rodziny.
4
+ Po drugiej stronie ul. Sienkiewicza wi-
dać przędzalnię Markusa Silbersteina (ul.
Wigury 21) . Została wzniesiona w 1887 r. wg
projektu miejskiego architekta Hilarego
Majewskiego. Masywna wieża dzieli budy-
nek na dwie nierówne części, nieotynko-
wana fasada z czerwonej cegły została
ozdobiona gzymsami, lizenami i łukami
okien. Za głównym budynkiem wzniesio-
no pomieszczenia dla maszyny parowej.
W latach okupacji hitlerowskiej w miejsce
maszyn przędzalniczych zainstalowano
urządzenia do produkcji tachografów. Po
wojnie dodatkowo rozpoczęto wytwarza-
nie zegarów, a firma zmieniła nazwę na
Mera Poltik, do dziś działają Zakłady Me-
chanizmów Precyzyjnych, ale część po-
mieszczeń jest do wynajęcia.
Właściciel fabryki Markus Silberstein urodził się
w Lubochni koło Tomaszowa Mazowieckiego. Po
zamieszkaniu w Łodzi ok. 1860 r. sprzedawał
tkaniny firmy Rudolfa Kindlera z Pabianic. Pro-
wadził także nakładczą produkcję tkanin, w 1877 r.
zakupił rozległy teren przy ul. Piotrkowskiej
242/244 i wybudował na niej okazałą tkalnię
mechaniczną i magazyny, potem przy ul. Pustej
wybudował przędzalnię. W 1891 r. powołał do
życia Towarzystwo Akcyjne Wyrobów Wełnia-
nych i Bawełnianych. Przemysłowiec należał do
elity miasta, działał w wielu organizacjach go-
spodarczych i filantropijnych, zmarł w 1899 r. w
wieku 61 lat. Firmę prowadzili dalej jego dwaj
synowie: Mieczysław i Stanisław; pierwszego za-
strzelili robotnicy podczas burzliwych wydarzeń
w 1907 r., drugi został zamordowany przez hitle-
rowców w Auschwitz. Warto przypomnieć, że
ich siostra Sara była żoną Maurycego Poznań-
skiego. W majątku Silbersteinów w Lisowicach
koło Brzezin organizowano plenery malarskie,
byli oni także inicjatorami utworzenia Polskiego
Towarzystwa Teatralnego, sponsorowali młodych
malarzy i muzyków, przekazali ponad 1000 dzieł
do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.
% Mijamy Zespół Szkół Gastronomicznych przy
ul. Sienkiewicza 88, która kształci kucharzy
i mistrzów gastronomii. Po drugiej stronie stoi
gmach pogotowia.
Niedawno została odnowiona elewacja zabytkowej willi Teschemachera
% uu
1
3
5
6
73240124.006.png 73240124.007.png
 
4
|
SPACEROWNIK | ŚRÓDMIEŚCIE - CZĘŚĆ PIERWSZA
+ Łódzkie pogotowie ratunkowe rozpoczęło
działalność 1 grudnia 1899 r. przy dzisiej-
szej al. Kościuszki 9, posiadało wtedy trzy
karetki konne. Twórcą i wieloletnim kie-
rownikiem pogotowia był dr Władysław
Pinkus. W 1906 r. pogotowie przeniesiono
na ul. Gdańską 83. W 1924 r. zostało prze-
jęte przez miasto i występowało pod nazwą
Miejskie Pogotowie Ratunkowe. Od 1952 r.
działa w nowym budynku przy ul. Sienkie-
wicza 137.
7
NA „ABRAMCE”
+ Rodzinny Ogród Działkowy „Sielanka”
przy ul. Sienkiewicza 98 to jeden z 358 takich
ogródków w województwie łódzkim
i ponad pięciu tysięcy w całej Polsce.
8
+ Budynek, który stoi tuż obok przystan-
ku autobusowego (ul. Sienkiewicza 100),
słusznie wzbudza zainteresowanie ło-
dzian. To willa Henryka Michela , który był
właścicielem niewielkiej fabryki prunelu
- wzorzystej tkaniny na pantof le, założo-
nej ok. 1896 r. przy ul. Nawrot 33. Jego dom
stanął w 1905 r. Ma charakterystyczny wy-
kusz na fasadzie, którego dolną część opla-
tają delikatne pnącza z liśćmi i kwiatami.
To typowy secesyjny ornament. Budynek
zdobią też dekoracyjne kraty w oknach,
sztukaterie i witraże. Po 1945 r. w willi mia-
ła siedzibę komenda Hufca ZHP Łódź-Śród-
mieście, obecnie budynek jest w rękach pry-
watnych. Wymaga natychmiastowego re-
montu. Byłaby wielka szkoda, gdyby wła-
ściciel nie wziął się za ratowanie tego pięk-
nego obiektu. I tak zniknął już wspaniały
ogród.
% Skręcamy w legendarną ul. Abramowskiego.
9
Młody biegacz w „katakumbach” Abramki
ULICA ABRAMOWSKIEGO
ulubionym miejscem dziecięcych zabaw, a ich
nietypową urodę wykorzystują często filmow-
cy z pobliskiej Filmówki. Po wybudowaniu
komórek znajdujący się za nimi ogród upraw-
ny, zwany przez mieszkańców ulicy „polem”,
zamieniono na pasaż przypominający nie-
wielki park. Warto też zwrócić uwagę na
piękne leszczyny rosnące wzdłuż ulicy.
Znana jest w Łodzi nie tylko dlatego, że nale-
ży do tych niebezpiecznych - przypominają
o tym zresztą liczne chuligańskie napisy na
murach - ale również z tego powodu, że pra-
cowała przy niej… św. Faustyna, patronka Ło-
dzi. Dzisiejsza ulica Abramowskiego powsta-
ła dopiero po 1898 r. jako łącznik pomiędzy
ówczesną ul. Widzewską (dziś Kilińskiego) i
ul. Mikołajewską (dziś Sienkiewicza). Pierw-
sza jej nazwa to Gubernialna, jeszcze przez
wiele powojennych lat jej dawni mieszkańcy
mówili, że mieszkają „w guberni”. Jeden
z pierwszych budynków wzniesiono pod nr
34. Na tyłach domów po stronie parzystej
znajdowała się od 1899 r. fabryka Albana
Auricha przeniesiona tu z ul. Sienkiewicza 9,
produkująca pończochy i rękawiczki (wjeż-
dżało się na nią od ul. Kilińskiego 161).
W 1928 r. wydział plantacji miejskich posadził na
20 ulicach miasta 1 718 drzew, w tym także po
obu stronach ul. Abramowskiego. Na wąskich
trawnikach zasadzono prawie 200 drzewiastych
leszczyn tureckich. Różnią się pniem, niepodob-
nym do giętkich prętów leszczyny pospolitej, a tak-
że kształtem i wielkością liści oraz owocami zwi-
sającymi w pęczkach.
+ Na parterze bocznej oficyny przy ul.
Abramowskiego 25 od 1945 r. jest kaplica Pol-
skiego Kościoła Chrześcijan Baptystów. Po ode-
braniu świątyń (ul. Nawrot 27 i ul. Rzgowska 41)
było to jedyne miejsce modlitw i spotkań człon-
ków zboru.
+ Z pewnością niewielu łodzian wie, że ma-
my swoje łódzkie „katakumby” . Znajdują się
właśnie przy ul. Abramowskiego.
Na początku lat 50. na tyłach domów po po-
łudniowej stronie ulicy zburzono większość
oficyn i budynków gospodarczych, w ich miej-
scu wykopano szeroki i głęboki rów ciągnący
się na długości całej ulicy, równolegle do daw-
nego ogrodu Barcińskich. W tym potężnym
wykopie zbudowano rzędy komórek i śmiet-
niki przeznaczone do użytku mieszkańców
tej strony ulicy. Pomiędzy nimi biegnie jezd-
nia wyłożona trylinką. Z podwórek poprowa-
dzono zejścia, a na powierzchni utworzono
tereny zielone osłonięte ażurowym murkiem.
Liczące ponad 400 m „katakumby” stały się
+ Od 2 lutego 1923 r. do 1 lipca 1924 r. w skle-
pie Marcjanny Sadowskiej
przy ul. Abramowskiego 29
pracowała Helena Kowal-
ska, przyszła święta Fau-
styna, posłanniczka Boże-
go Miłosierdzia. Nad bra-
mą wisi przypominająca
o tym tablica.
% Z ulicy Abramowskiego wychodzi się wprost
na dużą kamienicę - do niedawna Ośrodek
Szkolenia Zawodowego. My kierujemy się
w prawo. 13
Secesyjny wykusz z willi Michela
1
11
10
12
73240124.008.png 73240124.009.png 73240124.010.png 73240124.011.png 73240124.012.png
ŚRÓDMIEŚCIE - CZĘŚĆ PIERWSZA
| SPACEROWNIK |
5
KILIŃSKIEGO I TYLNA
+ Po drugiej stronie ul. Tylnej znajdował się
rozległy teren przecięty niewielkim strumie-
niem. W jego wschodniej części urządzono plac
ćwiczebny towarzystwa Strzelec . Na rozległych
nieużytkach zorganizowano boisko i strzelni-
cę. Od 2003 r. powstaje tu osiedle mieszkanio-
we - firma J.W. Construction wykupiła część
terenu między Tylną oraz Tymienieckiego i ru-
szyła z budową luksusowych mieszkań. Chęt-
nych nie brakowało, ale przyszli mieszkańcy
wciąż czekają na wprowadzenie się, bo budo-
wa ma duże spóźnienie.
% Teraz musimy przespacerować się dłuższy
kawałek między dwoma placami budowy, aż zo-
baczymy po lewej stronie budynki z czerwonej
cegły, dziś królestwo Polskiej Akademii Nauk.
ULICA KILIŃSKIEGO
Nosi tę nazwę od 1920 r., ale wcześniej przez
niemal całe stulecie nazywała się ul. Widzew-
ską, ponieważ na pewnym odcinku
prowadziła ze Starego Miasta do wsi Widzew.
Dziś biegnie od ul. Północnej przez całe Śród-
mieście aż na Górną.
+ Najokazalsza w tej części ulicy kamienica
mieszczańska przy ul. Kilińskiego 176 ozdobio-
na kulami wznoszącymi się ponad dachem,
należała do Towarzystwa Akcyjnego „Wulffson
Hugo” ( fabryka wyrobów wełnianych ul. Piotr-
kowska 78 i 172).
Dawny pałac rodziny Barcińskich
% Po drugiej stronie ul. Kilińskiego widzimy
zabudowania należące do rodziny Grohmanów,
ale teraz skręcamy w prawo, w ul. Tylną.
+ Fabryka Barcińskiego przy ul. Tylnej 2/6
po 1945 r. została upaństwowiona i przemiano-
wana na Zakłady Przemysłu Wełnianego 9 Ma-
ja. Obecnie w miejscu starych pofabrycznych
budynków powstają lofty i apartamenty. Osie-
dle nosi nazwę Barciński Park.
+ Przy ul. Kilińskiego 178 znajduje się budy-
nek dawnego kina 1 Maja , które powstało w 1927
r. jako Mimoza, później nazywane było Tęcza
(po 1933 r.) i Robotnik (po 1945 r.). Mieściło na
widowni 600 osób.
+ W nowym budynku przy ul. Tylnej 3a
działa Centrum Biologii Medycznej PAN ,
natomiast przy Tylnej 1 i 3, w domach wybu-
dowanych dla kadry technicznej fabryki
Scheiblera, mieści się teraz m.in. Międzyna-
rodowe Centrum Ekohydrologii PAN . To jedyna
tego typu instytucja w Europie, przy wejściu
wisi tablica, że działa pod auspicjami ONZ.
Na jej siedzibę wybrano Polskę, gdyż tu po-
wstała koncepcja ekohydrologii jako nauki in-
tegrującej procesy ekologiczne i hydrologicz-
ne, a także pionierskie w skali światowej ba-
dania dotyczące bioenergetyki ekologicznej.
% Wracamy na ul. Sienkiewicza. Po drugiej
stronie widać tył fabryki Silbersteina, później-
szej „Olimpii”, a dalej ogród Schweikerta.
+ Ale najbardziej zdumiewa w tym miejscu
elegancki niegdyś pałac Salomona Barcińskie-
go przy ul. Kilińskiego 177, dziś siedziba ko-
mornika przy Sądzie Rejonowym Łódź-Śród-
mieście.
ULICA TYLNA
Powstała już w latach 1824-28, w czasie,
kiedy wytyczano osadę przemysłową Łódka.
Łączyła ul. Dziką z Widzewską, a potem
skręcała ukośnie przy młynie Lamus i jeszcze
raz w kierunku ul. Emilii (obecnie
Tymienieckiego). Dziś kończy się na ulicy
Targowej.
Salomon Barciński od 1872 r. prowadził z teściem
Izydorem Birnbaumem fabrykę wyrobów wełnia-
nych przy ul. Sienkiewicza 3/5. W założonej przed
1888 r. spółce produkcyjnej "Wełniana Manufak-
tura Schwartz, Birnbaum i Loew", ul. Tylna 2/6,
pełnił funkcję administratora, a po rozwiązaniu fir-
my przejął jej majątek i z Gustawem Schwartzem
utworzył przedsiębiorstwo Przemysł Wełniany
S. Barciński i S-ka. W 1898 r. przy fabryce po-
wstał pałac otoczony ogrodem. Po śmierci Salo-
mona firmę prowadzili jego synowie Henryk i Marceli.
Henryk ukończył studia ekonomiczne w Heidelber-
gu, praktykę zawodową zdobywał w kilku łódz-
kich firmach, działał aktywnie w różnych stowa-
rzyszeniach zawodowych i społecznych, jego dzia-
łalność nagrodzono Krzyżem Oficerskim Orderu
Odrodzenia Polski. Aresztowany w 1939 r. został
zamordowany przez hitlerowców.
Marceli miał zainteresowania literackie, po ukoń-
czeniu gimnazjum filologicznego studiował w Lip-
sku na wydziale literatury i sztuki. Umiejętnie łą-
czył działalność gospodarczą i społeczną, zasiadał
w radach nadzorczych różnych instytucji finanso-
wych, współorganizował pawilon włókienniczy
na Wystawie Krajowej w Poznaniu, wspierał Pol-
skie Towarzystwo Teatralne, Gimnazjum Kupców
oraz Muzeum Nauki i Sztuki w Łodzi. Był autorem
sztuk teatralnych i recenzentem teatralnym. Wraz
z bratem brał czynny
udział w pracach przy
odbudowie zniszczone-
go przemysłu po
I wojnie światowej.
Archiwalne zdjęcie domów przy ulicy Tylnej 1 i 3
% uu
1
17
13
16
14
18
15
73240124.013.png 73240124.014.png 73240124.015.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin