Shaolin.2011.720p.BRRip.x264.AC3.5.1-MYSTiC.txt

(39 KB) Pobierz
[792][831]{y:i}Po obaleniu cesarza, przez Chiny|{y:i}przetacza się fala bratobójczych walk.
[832][855]{y:i}Przywódcy wojskowi urastajš|{y:i}do rangi władców absolutnych.
[855][888]{y:i}Wchodzš w układy z cudzoziemcami.
[889][918]{y:i}Poród wojennego zamętu,|{y:i}kraj staje się piekłem na ziemi.
[961][1000]Dengfeng, Henan.
[1093][1117]"Amitabha".|(Buddo Nieograniczonego wiatła)
[1382][1398]"Amitabha"
[1745][1763]Bracie, ten jeszcze żyje!
[1857][1879]Ocknij się.
[1937][1950]Nie pozwólcie im uciec!
[2052][2066]Za nimi!
[2217][2235]Zabić ich!|Nie brać jeńców!
[2400][2425]{y:b}SHAOLIN
[2427][2461]Tekst polski: Shylock|<< Kinomania SubGroup>>
[2463][2494]Korekta, synchro: Gee|.:: Grupa Hatak ::.
[2588][2605]Jedzcie powoli.
[2726][2749]- Jedzcie, póki goršce.|- Dziękuję.
[2760][2775]Bracie, przybyło kolejnych|dwiecie dusz.
[2776][2793]Jing Kong, zima za pasem.
[2802][2826]Przed pierwszymi niegami|trzeba postawić więcej szałasów.
[2827][2842]Jing Neng...|Nie mamy już drewna i słomy.
[2843][2858]Z czego mamy je robić?
[2859][2885]W takim razie|udostępnimy im nasze izby.
[2890][2910]Chyba żartujesz.|Nie cierpię chłodu.
[2927][2959]Zapasów ubywa z każdym dniem.
[2969][2988]Więc nie obawiaj się ich.
[2989][3031]Być może, nim nadejdzie zima,|pomrzemy z głodu.
[3112][3130]KLASZTOR SHAOLIN
[3180][3190]Za nim!
[3330][3343]Przeszukać!
[3429][3436]Wyłazić!
[3498][3514]Prędzej!|Ruszać się.
[3650][3708]- Stój!|- Nie ruszaj się!
[3720][3738]Stój!
[3846][3865]Z drogi!
[3928][3955]- Z drogi!|- Nie możecie tu wejć!
[3956][3966]Z drogi!
[3967][3977]Nie możecie!
[3978][3986]Zejd z konia.
[4039][4049]Z konia.
[4139][4158]Opacie, ratuj.
[4160][4173]Cuchnšcy mnisi.
[4173][4205]Komendant Hou kazał go zabić.|Kto go chroni, odpowie za zdradę.
[4206][4237]Nieważne kim jeste!|Nie zbeszczecisz tego miejsca.
[4793][4801]No dalej?!
[4837][4848]Hej, wy!
[4857][4875]Kryjcie go,|a wylę was do waszego Buddy.
[4876][4890]Stracił dużo krwi.
[4897][4921]- Przynie proszek na krzepnięcie.|- Tak jest, opacie.
[4943][4957]Jedzie komendant Hao Jie!
[5141][5162]Minisi witajš cię w Shaolin|swoim kung-fu,
[5167][5191]a ty odpowiadasz broniš.|No ładnie.
[5212][5226]Komendancie Hou.
[5422][5432]Nie ruszaj się, panie.
[5433][5447]Ty także stój w miejscu.
[5452][5465]Ledwo dychasz.
[5468][5493]Lepiej pomóż mu umrzeć.
[5494][5514]"Amitabha".
[5527][5542]Prosił klasztor o opiekę,
[5551][5580]i nawet gdyby konał,
[5584][5601]mam powinnoć mu pomóc.
[5610][5631]Okaż mu litoć, panie.
[5649][5678]Wystraczy już tej|bezsensownej mierci.
[5688][5709]Pozostawienie go przy życiu,|nie pozwoli mi spokojnie spać.
[5710][5750]Kiedy usuniesz z serca strach,|sny nie będš cię przeladować.
[5755][5788]Okaż litoć, a odnajdziesz|wytchnienie dla duszy.
[5790][5804]Wytchnienie?
[5812][5840]Modły zaćmiły ci umysł,|opacie.
[5858][5889]Jeli go nie zabiję,|wojna nigdy się nie skończy.
[5896][5914]Zabijaniu nie będzie końca.
[5919][5936]I gdzie w tym wytchnienie?
[5970][5980]Hou Jie...
[5995][6007]Poddaję się.
[6016][6044]Miasto Dengfeng jest już twoje.
[6050][6071]Jeli darujesz mi życie,
[6079][6113]oddam ci wszystko, co posiadam.
[6133][6145]Proszę.
[6152][6167]Tam zakopałem złoto.
[6189][6200]We to.
[6203][6229]Daruj mi, a obiecuję,
[6233][6255]że już nigdy tu nie wrócę.
[6614][6630]Dziękuję.
[6631][6655]- Nauczycielu!|- Nauczycielu!
[6659][6687]Panie!
[6770][6781]Bronić wištyni!
[6810][6835]Jing Neng, Jing Kong!|Cofnijcie się!
[7000][7034]{y:i}Przychodzisz na wiat w radoci,|{y:i}odchodzisz wród łez.
[7043][7072]{y:i}Kroczysz poród życia pomiędzy nimi.
[7080][7107]{y:i}Gdyby nie przyszedł na wiat wcale,
[7109][7145]{y:i}byłby wolny od szczęcia|{y:i}i zgryzoty?
[7147][7171]{y:i}"Amitabha".
[7187][7200]Idziemy!
[7285][7324]KOLEBKA SZTUK WALKI|{y:i}PUSTE SŁOWA
[7829][7863]Bracie, jutro jestemy|umówieni z cudzoziemcami.
[7865][7881]Po co?
[7882][7913]Stać nas teraz na lepszš broń.
[7918][7935]Tak zdobędziemy Zhengzhou.
[7941][7968]Na co ci broń,|skoro nie robisz z niej użytku?
[7988][8018]Czemu w Shaolin nie użyłe broni?
[8048][8062]Ruszyło sumienie?
[8076][8108]Zapamiętaj sobie,|że jak masz przewagę
[8109][8141]i nie korzystasz z niej,|to wróg ma czas się podnieć.
[8151][8169]I następnym, który zginie,|będziesz ty.
[8171][8179]Następnym razem,
[8186][8207]gdy kto stanie na drodze|twego triumfu,
[8215][8228]obiecuję go zgładzić.
[8252][8268]Trzymam cię za słowo.
[8298][8308]Jest i Song Fu.
[8317][8333]Nie, "Komendant Song".
[8352][8361]Komendant Song.
[8366][8392]A to menda.|Nie widziałem go na polu walki.
[8396][8417]Zjawia się tylko na dzieleniu łupów.
[8496][8531]Bracie, zdobylimy Dengfeng.
[8537][8547]Huo Lung nie żyje.
[8556][8586]Zabicie takiej gnidy jak on,
[8588][8602]było warte parady wojskowej?
[8609][8631]Już mylałem, że to ciebie grzebiš.
[8653][8670]Stracilimy kilkuset ludzi.
[8680][8688]Doprawdy?
[8698][8714]Więc jestem twym dłużnikiem.
[8725][8755]Sam bym poprowadził ich|do bitwy,
[8757][8780]gdybym nie moja noga.
[8782][8805]W przeciwnym razie,|sam bym go zabił.
[8817][8829]Dobrze mówię, bracie?
[8831][8841]Oczywicie.
[8856][8888]Jeli nawet było to niełatwe,|czy teraz ma to znaczenie?
[8892][8930]Słusznie, liczy się tylko,|że miasto jest nasze.
[9022][9037]Szwagierko, kopę lat.
[9046][9052]Bracie.
[9054][9074]Sheng Nan, moja dziewczynka.
[9082][9091]Przywitaj się z wujem.
[9092][9104]Witaj, wujku Song!
[9105][9116]Witaj, Sheng Nan.
[9129][9165]Siostro, twoja córka wyrosła|na rezolutnš damę.
[9169][9180]I wielce urodziwš.
[9183][9208]Lepiej uważajcie,|by nikt wam jej nie ukradł.
[9223][9240]Postanowiłem, że wyjdzie|za mojego Wan Shana.
[9256][9265]Za Wan Shana?
[9285][9301]A kiedy?
[9302][9324]A czemu nie teraz?
[9332][9353]No co? Nie zgadzasz się?
[9361][9381]Jeli się nie zgadzasz,|to bijmy się.
[9778][9784]Dobrze.
[9801][9809]Dobra broń.
[9810][9834]Pełny automat.
[9839][9861]Nikt takiej nie sprzedaje.
[9871][9882]Wemiemy ich 80.
[9898][9906]Podaj cenę.
[9922][9949]Nie wemiemy ani grosza,|o ile...
[9981][10018]Generał Hou poprze budowę|kolei żelaznej do Dengfeng.
[10136][10156]Cóże rzekł?|Bo nie usłyszałem.
[10173][10206]Dostaniecie broń za darmo,
[10210][10244]w zamian za pozwolenie|na budowę kolei.
[10254][10265]Zatem nie chcę broni.
[10273][10279]Generale.
[10281][10294]Nie chcę karabinów!
[10370][10403]No to...|pojedziemy na wschód.
[10418][10468]Może Generał Song|będzie tym bardziej zainteresowany?
[10488][10505]Niech pan zaczeka.
[10533][10565]Bracie, to potężna broń.
[10578][10599]Jeli Song Hu jš dostanie...
[10648][10656]Wyprowadzić ich stšd.
[10658][10669]Tak jest.
[10670][10678]Proszę.
[10739][10760]Następnym razem zastanów się,|nim się do mnie odezwiesz.
[10776][10794]Nie przyjmuję od ciebie rozkazów.
[10798][10817]Może jak dorównasz mi rangš,|to porozmawiamy.
[10831][10844]Rozumiesz?
[10867][10883]Wyraziłem się jasno?!
[11089][11118]Ten Anglik chce napchać kieszenie|kosztem naszych rodaków.
[11159][11176]Zgoda na budowę kolei...
[11195][11238]to zaproszenie, by weszli|z buciorami do naszego kraju.
[11261][11282]Ten kraj należy do nas.
[11289][11308]Jeli cudzoziemcy|wycišgnš tu swe łapska,
[11320][11336]to im je odetniemy.
[11367][11383]Oby Song Fu mylał podobnie.
[11418][11438]Chyba nie usłyszałe,|co powiedziałem.
[11459][11486]Od dwudziestu lat|nazywam go moim bratem.
[11504][11514]Nie mów o nim le.
[11594][11618]Jeli nawet czyni le!
[11661][11686]Sporzšdzę kontrakt małżeński.
[11697][11712]Ty mu go zawieziesz.
[11897][11909]Kręci mi się w głowie.
[11945][11954]Co ty wyprawiasz?
[11958][11966]Jem ciasteczka.
[11969][11976]Ciasteczka?
[11997][12010]A teraz makaron.
[12035][12045]Z głodu masz omamy.
[12056][12081]Skšdże.|Tak ćwiczę pamięć.
[12092][12111]Ćwiczysz tak pamięć?
[12115][12137]Może tobie to pomaga,|ale co z resztš?
[12140][12155]Co majš uczynić?
[12167][12198]Dawniej, gdy bywało chudo,|Sędzia Bao otwierał swe spichrze.
[12204][12225]Działali także zamaskowani|bohaterowie.
[12228][12249]A teraz wokół tylko|zbóje w mundurach.
[12270][12293]Bracie, a może zostaniemy|takimi bohaterami?
[12306][12322]Zamaskowanymi bohaterami?
[12337][12359]Włanie, którzy ratujš lud.
[12365][12383]Ale to wbrew zasadom.
[12387][12396]Boisz się?
[12397][12421]Kiedy niebo spadnie nam na głowy,|Starszy Brat je przytrzyma.
[12424][12442]Jest wielkoduszny, mam rację?
[12460][12484]Oczywicie.
[12519][12536]Nie biegnij, panienko.
[12569][12580]- Wstań.|- Sheng Nan.
[12599][12609]Nic ci się nie stało?
[12621][12637]Co z tobš?|Mówiłem, że masz jej pilnować!
[12639][12651]Czemu jej nie pilnujesz?
[12652][12662]Tak pieszno ci do grobu?
[12663][12675]- Przepraszam.|- Tato, tato.
[12682][12720]Już mnie nie boli,|więc nie krzycz tak.
[12727][12752]Przepraszam.|Wybacz mi, panie.
[12754][12764]Id już.
[12787][12798]Nic ci nie jest?
[12799][12809]Nic mi się nie stało.
[12811][12819]Na pewno?
[12822][12836]- Niech tata zobaczy.|- Tatusiu...
[12838][12854]Narysowałam co dla ciebie.
[12890][12909]{y:i}Mój tata lubi walczyć
[12953][12959]To tatu?
[12998][13013]Tatu cię wemie.
[13015][13029]Trzymaj się.
[13031][13043]Jest taki zły?
[13056][13065]Bracie!
[13102][13125]Trzymaj.|Potem mi to dasz.
[13158][13172]Chodmy.
[13247][13273]Osobicie dostarczyłem kontrakt małżeński|Komendantowi Song.
[13288][13303]Był wielce uradowany.
[13316][13335]Jutro wieczorem,|w gospodzie Zhongyue
[13345][13370]Song wraz z żonš i synem,
[13381][13396]wydajš przyjęcie zaręczynowe.
[13540][13561]Zapytam cię o co.
[13598][13638]Song Fu już wie,|że mam złoto Huo Lunga.
[13639][13657]Więc czemu o tym nie wspomina?
[13708][13724]Bo chce mieć wszystko.
[13740][13758]Włšcznie z tym...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin