Wedding Peach 29.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:11: Wedding Peach 29 
00:00:13: /Czemu radoć z naszego spotkania
00:00:18: /zamienia się w ból?
00:00:23: /I choć, skrzydła mego serca sš zranione
00:00:27: /Wysoko patrzę w niebo
00:00:32: /I będę bronić ze wszystkich sił
00:00:37: /moje namiętne uczucia
00:00:41: /Nigdy, nie zboczę z mojej drogi
00:00:44: /Nigdy, nie zboczę z mojej drogi
00:00:51: /Miłoć jak ogień, oddala smutne przeznaczenie
00:00:55: /I wszystkie inne smutki
00:01:00: /Anioły, diabły
00:01:02: /stojš na przeciw siebie, gdy walczš,
00:01:05: /pragnę, aby nasze serca stały się jednym
00:01:11: /To już wszystkie nasze weselne marzenia
00:01:46: Ale dlaczego tak się dzieje, że mam kłopoty z płciš przeciwnš,
00:01:49: I nadal nic z tym nie mogę zrobić?
00:01:54: Peach, pospiesz się!
00:01:55: Wiem!
00:01:56: Momoko jest...
00:01:58: To jest przekleństwo. Dla mnie wiedzieć co tak ważnego. To przekleństwo!
00:02:04: Jeli dowie się o tym Igneous, to będzie straszne!
00:02:07: Jeste taki ponury!
00:02:10: Rozumiem, ale, wiesz, to może być
00:02:12: dlaczego mój Pan Igneous opętał ciebie, czy wiesz?
00:02:15: Hej, kim ty jeste?
00:02:27: Ja jestem super pięknš Demonicš
00:02:29: Z wodnych Demonów, Potamos, wiesz?
00:02:37: /Halloween-owe wiedmy
00:02:46: Proszę bardzo.
00:02:49: Tu jeste.
00:02:54: Co, jutro jest Halloween?
00:02:56: Co to jest Halloween?
00:02:57: Co, ty nie wiesz?
00:03:00: Halloween to festiwal w nocy
00:03:03: wielkie Religijne więto, Dzień Wszystkich Duchów.
00:03:08: Ale jaki czas temu jak byłam mała to bawiłam się na festynie
00:03:12: bylimy poprzebierani za wiedmy i inne stwory i było fajnie.
00:03:15: To prawda, i mówiło się "fant lub sztuczka.
00:03:18: daj mi co albo zrobię ci co nieprzyjemnego!"
00:03:21: W zamian dostawało się słodycze.
00:03:24: Hura, to brzmi jak dobra zabawa!
00:03:27: Tak! To jest to!
00:03:29: Dzieci w przedszkolu u Reiko.
00:03:32: Zróbmy przyjęcie Halloween-owe dla nich!
00:03:36: Co?!
00:03:37: Dla tych bachorów?
00:03:44: Mam kłopoty z dogadaniem się z nimi.
00:03:46: Więc Hinagiku ty nie musisz się z nimi spoufalać.
00:03:50: Skoro to jest przedszkole Reiko,
00:03:52: To Yanagiba na pewno nam pomoże.
00:03:55: YANAGIBA?
00:03:57: Przestań się wygłupiać. Kto powiedział, że ja nie pomogę?
00:04:00: Więc to już postanowione.
00:04:02: Tak.
00:04:03: Yuri, jaki rodzaj strojów powinnymy włożyć?
00:04:06: Więc zobaczmy... Jeli mamy to zrobić,
00:04:09: To muszš być ładne i milutkie kostiumy.
00:04:11: Oczywicie!
00:04:13: Halloween, co?
00:04:16: Poproszę mojš mamę o pomoc.
00:04:18: Dobrze, naprawdę? Proszę, proszę!
00:04:20: Tak to prawda, więc widzisz...
00:04:22: Więc, ja pójdę jako księżniczka.
00:04:26: Ja mam być w stroju księcia?
00:04:29: Ale...
00:04:31: To takie zawstydzajšce mówić ci o tym tak nagle.
00:04:34: Ale wszyscy mówiš, że będziemy do siebie idealnie pasować, wiesz?
00:04:41: No wiesz...
00:04:45: Nie staraj się nas nabrać!
00:04:48: Hallo? Hallo?
00:04:51: O nie, nie!
00:04:53: Mylisz, że Igneous z Demonów Ognia,
00:04:55: poprosi o pomoc takš małš dziewczynkę jak ty?!
00:04:57: Proszę. Teraz wiesz, że wcale tak nie mylisz.
00:05:01: Teraz jeste pełen szczęcia
00:05:03: że taka liczna dziewczyna jak ja cię adoruje, prawda, drogi Li?
00:05:06: Drogi Li, co ty mówisz?
00:05:08: Tak jest, drogi Li, nigdy nie splamiłe swoich ršk,
00:05:12: zawsze wykorzystujesz innych do pracy, jeste TAKI skšpy!
00:05:16: Ale kiedy jeste taki to w końcu wykończš się twoi pomocnicy,
00:05:20: bo jeste dla nich niedobry i robisz im okropne rzeczy!
00:05:23: Ta przebiegłoć jest cudowna!
00:05:26: Drogi Li, jeste obserwowany przez tylu moich przyjaciół, wiesz?
00:05:31: Puć mnie!
00:05:32: Co mylała sobie Królowa Raindevila przysyłajšc mi kogo takiego jak ty?
00:05:38: Drogi Li! Jeste taki okrutny!
00:05:41: Czekaj!
00:05:46: Hej, hej, to jest moje łóżko!
00:05:48: Łóżko?!
00:05:50: To miejsce jest takie ładne, miłe i przyjemne!
00:05:55: Drogi, Li, czy ja też mogę tu zamieszkać? Wiesz?
00:06:00: Przestańcie!
00:06:03: To jest moje ciało! Przestańcie traktować je jak zabawkę!
00:06:07: Jest naprawdę zły.
00:06:09: Tak...!
00:06:11: Dobrze, zrozumiałem. Nie mam wyboru.
00:06:13: Pozwolę ci żeby była mojš podwładnš, Potamos.
00:06:16: Szczęciara!
00:06:18: Ale nasi zacięci wrogowie, Anioły Miłoci sš bardzo silne.
00:06:23: Chce aby poszła sama i poobserwowała trochę wiat ludzi,
00:06:27: i znalazła sposób na zniszczenie Aniołów Miłoci!
00:06:30: Tak! Zostaw to mnie! Wiesz?
00:06:37: To nie dobrze! Wrogowie Momoko się powiększajš.
00:06:40: Co powinienem zrobić?
00:06:50: Ludzki styl życia, ludzki styl życia...
00:06:53: Wejdcie, proszę!
00:06:56: Proszę kupujcie!
00:07:01: Bardzo dziękujemy!
00:07:05: Hej, Taku, czy to jest normalne życie?
00:07:09: To dlatego, że jest Halloween.
00:07:12: Halloween?
00:07:13: więto. Ludzie mylš w tym dniu o wiedmach.
00:07:18: O tych Demonach, co wyglšdajš tak żałonie?
00:07:23: Tak sobie tylko wyobrażajš.
00:07:25: Ważniejsze jest, aby nie oddalała się zbytnio ode mnie.
00:07:28: Co?! Heh? Co?
00:07:31: Gapienie się.
00:07:33: Gapienie się?
00:07:36: Gapienie się!
00:07:37: Kurka! Chod! Nie gap się! Rozumiesz?
00:07:45: Tada!
00:07:48: To wyglšda miło i le, tak jak ludzie, wiesz?
00:07:53: Chyba zaczynam mieć goršczkę!
00:07:56: Hinagiku, wtedy, była...
00:07:58: Kurka! To Momoko! Nie dobrze!
00:08:00: Taku, czy ty zamierzasz mnie tak pchać już cały czas?
00:08:04: Nie wygłupiaj się! W każdej sytuacji, chod tutaj.
00:08:08: Jeste nieprzyjemny.
00:08:11: Dlaczego ja Demon mam słuchać twoich wskazówek? Wiesz?
00:08:17: Takuro!
00:08:20: Momoko!
00:08:21: To jest niezwykłe, jak na ciebie wychodzić z kobietš.
00:08:24: Nie to nie tak, to moja kuzynka.
00:08:28: Kuzynka? Ty masz jaki kuzynów?
00:08:30: Nie mów takich prostych kłamstw, jejku.
00:08:34: Jestem Demonem, wiecie?
00:08:36: Co?!
00:08:37: Rozumiem... Jeste ubrana jak Demon.
00:08:41: Tak, to wyglšda całkiem ładnie. Jeste demonem pankiem?
00:08:45: Momoko, mimo wszystko zróbmy kostiumy wiedm.
00:08:48: Wiedmy... Tak to może być dobre.
00:08:50: Czy zamierzacie mnie skopiować?
00:08:53: Jak lubisz Halloween, to powinna przyjć na jutrzejsze przyjęcie.
00:08:56: Co?!
00:08:57: Teraz idziemy robić kostiumy.
00:09:00: Mamy mały konkurs, kto będzie bardzie podobny do wiedmy!
00:09:05: O nie...
00:09:07: Niewiarygodne!
00:09:09: Jest ich tak wiele!
00:09:13: Ale czy to w porzšdku? Używać takich drogich materiałów...
00:09:16: Tak. Powiedziała, że to resztki. Proszę użyjcie ich.
00:09:20: Ale naprawdę, te wszystkie kawałki sš takie liczne.
00:09:23: Może powinnam nie ubierać się jak wiedma tylko jak księżniczka?
00:09:28: Nie! Powiedziałymy ci, żeby sobie nie pozwalała!
00:09:31: Więc kim powinnam być?
00:09:34: No dobrze, zaprojektujemy kostiumy jak zjemy, dobrze?
00:09:37: Ciasteczka!
00:09:39: Szczęciary!
00:09:43: Co jest z tymi dziewczynami?
00:09:45: Dlaczego tak się cieszš, że będš wiedmami?
00:09:48: Czy ci nie mówiłem? Halloween to zabawa, tak jak by więtowanie.
00:09:54: To jest to!
00:09:57: To co próbuje powiedzieć, dlaczego wiedmy majš się pojawić
00:10:00: I zepsuć co takiego jak więtowanie? Wiesz?
00:10:06: W takim razie, chod, idziemy.
00:10:08: Czemu? Czemu? Nie rozumiem. Wiesz?
00:10:13: Tłumaczenie by Aya17, aya17@interia.pl
00:10:19: http://strony.aster.pl/aya
00:10:26: Nie dobrze, nie dobrze. Dlaczego to mnie się przytrafia?
00:10:31: Na wszystko co mogło się zdarzyć, Momoko będzie wiedmš...
00:10:35: Jeste taki ponury.
00:10:37: Dlaczego ty zawsze bierzesz kšpiel jak jeste ponury?
00:10:45: Co ty na to, co ty na to? Co ty na ten?
00:10:49: Proszę przestań! Dlaczego zawsze się pojawiasz tutaj?
00:10:55: Może to jest seksowniejsze? Wiesz?
00:10:59: Może to też zadziałać.
00:11:01: Lub to. Albo to.
00:11:03: Ale wiesz, może pójdę o wiele dalej. Wiesz?
00:11:08: Czy możesz zostawić mnie samego?
00:11:15: Dobrze, dzieciaki, czy znacie sekretne słowa?
00:11:20: Jak nie powiecie sekretnych słów, to nie dostaniecie cukierków!
00:11:23: Tak! Tak!
00:11:26: Daj mi co. Jeli nie, zrobię ci co nieprzyjemnego!
00:11:29: Sztuczka albo psikus.
00:11:31: Sztuczka albo psikus!
00:11:33: Sztuczka albo psikus.
00:11:38: To jest trochę zawstydzajšce.
00:11:41: Nie wstyd się.
00:11:44: Sztuczka albo psikus!
00:11:45: Dobrze chodmy i porozmawiajmy z dziećmi!
00:11:48: Tak!
00:11:52: Dobrze, zaczynamy!
00:11:58: Sztuczka albo psikus! Sztuczka albo psikus!
00:12:01: Sztuczka albo psikus!
00:12:03: Dobrze się spisałe.
00:12:07: Proszę bardzo.
00:12:08: Masz.
00:12:10: Proszę bardzo.
00:12:12: Proszę. Hej kto mnie kopnšł w tyłek?
00:12:23: Zaczęło się.
00:12:26: Mylałam o wielu rzeczach,
00:12:28: i postanowiłam pokazać tym ludziom prawdziwš wiedmę! Wiecie?
00:12:36: Proszę zaczekaj, Potamos!
00:12:40: Igneous, zatrzymaj jš!
00:12:42: Dlaczego, Takuro? Dlaczego się tak denerwujesz?
00:12:47: Nie to nie tak.
00:12:49: Wiesz tam jest, Momoko a jeli Potamos zrobi co złego...
00:12:55: Nie masz powodów do zmartwień.
00:12:57: Tak długo jak te wstrętne Anioły miłoci się nie pojawiš,
00:13:00: będziemy trzymać nasze moce na bacznoci.
00:13:05: O to się włanie martwię.
00:13:07: Co?| Nie nic, Igneous! Proszę użycz mi swych mocy.
00:13:12: Co ty powiedział?
00:13:13: Widzisz chciałbym bawić się razem z Momoko. Więc proszę?
00:13:19: Dobrze. Pożyczanie ci mocy to jest częć naszego kontraktu, mimo wszystko.
00:13:24: Ale jakiej mocy by chciał?
00:13:28: Niech pomylę...
00:13:30: Sztuczka albo psikus!
00:13:32: Tak bardzo dobrze!
00:13:38: Ja chcę tš zabawkę!
00:13:40: Ja nap...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin