Dorwac Kartera.txt

(51 KB) Pobierz
{2350}{2434}Czeć. Nazywam się Jack Carter, a ty nie chcesz mnie znać
{2517}{2603}Jack, wiem, że chcesz, żeby on gadał, ale po co to wszystko
{2613}{2703}Posuchaj dupku, mówiłem Fletcherowi, że dostanie swojš forsę...
{2709}{2745}Ty milcz!
{2757}{2807}Daj sobie spokój, Jack.
{2829}{2895}Nie widziałe go ile? Cztery? Pięć lat?
{2901}{3007}Teraz on wšcha kwiatki, a ty wszystko rzucasz.|Kim ty jeste? Ojciem "Moheki"?
{3045}{3113}Jest moim bratem, moim młodszym bratem...
{3117}{3189}...a teraz nie żyje. Ma tam żonę i dzieci. Jestem mu co dłużny.
{3189}{3237}Powiem ci co: Ty jeste mu co dłużny?
{3237}{3309}To jest ta zła wiadomoć: JEST TROCHĘ ZA PÓNO...
{3309}{3408}Słuchajcie. Sesja terapeutyczne jest OK,| ale ja pójdę gdzie indziej...
{3477}{3551}Będziesz tu siedział i trzymał gębę zamkniętš...
{3572}{3646}albo sesja przejdzie na następny poziom, jasne?
{3668}{3744}Następny poziom? A co to jest? Łapanie za słówka?
{3788}{3833}Łapanie za słówka?
{3860}{3913}Jack! Jack! Uspokój się...
{3980}{4051}Fletcher chce twojej dupy tutaj, pamiętaj...
{4052}{4097}On chce cię tutaj.
{4124}{4196}...jeli nie zadbasz o swój interes|interes zadba o ciebie
{4196}{4244}...zajmie się tobš...
{4244}{4292}...zajmie się tobš...
{4316}{4377}Dbam o interesy|Miłego lotu Jack.
{4388}{4436}Nie lecę.|Co proszę?
{4460}{4498}Nie lecę...
{4531}{4603}Więc idziesz w jakie specjane miejsce?| Co bierzesz?
{4603}{4679}Noże, broń...?|Czy jest co czego mi nie mówisz?
{4771}{4816}Wróce za parę dni.
{5251}{5303}W roli głownej występuje:
{5443}{5479}W filmie:
{5491}{5531}DORWAĆ CARTERA
{5562}{5610}W pozostałych rolach:
{8176}{8248}Na podstawie powieci "Powrót Jacka do domu".
{9614}{9661}-Co ty tutaj robisz?
{9662}{9734}-Postanowiłem wyrazić swoje słowa ubolewania.
{9734}{9837}-Mogłe to zrobić jeszcze do tego | momentu póki żył i nie w takiej formie.
{9926}{9974}-Czy Dorin jest tutaj?
{9974}{10018}-Tak, jest tutaj.
{11868}{11892}-Jak tam sprawy?
{11892}{11950}...Jestem Jack, brat Richie'go.
{11964}{12012}-O jasna cholera, ja... 
{12012}{12064}...Pracowałem u George'a.
{12084}{12139}-Czy mogę zadać ci pytanie? 
{12156}{12218}...Czy mój brat w co się wmieszał?
{12228}{12281}-Nic mi nie wiadomo o tym.
{12300}{12352}...Nie był takim gociem.
{12468}{12540}-Jest mi bardzo przykro z powodu twojego ojca.
{12587}{12642}-Nie rozczulaj się nade mnš.
{12659}{12704}...Nie znasz mnie.
{12731}{12795}...Jeste tylko zdjęciem na pianinie.
{13211}{13235}-Hej.
{13235}{13283}...Poczekaj sekundę. 
{13283}{13344}...Nie zauważyłem ciebie w tłumie.
{13379}{13437}...Jestem Jack, brat Richie'go.
{13475}{13506}-Aha.
{13522}{13594}...Jest mi bardzo przykro. | Był dobrym gociem.
{13594}{13626}-Tak.
{13690}{13740}...Skšd znasz Richiego?
{13762}{13797}-Z baru.
{13858}{13920}...Przecież wiesz jak bywa w życiu.
{13930}{13954}-Nie.
{13954}{14005}...Opowiedz mi jak bywa.
{14026}{14111}-Ale jako nie za dobrze ciebie | znam do czego takiego.
{14386}{14467}-Przynajmniej przydałoby się dowiedzieć, co się stało.
{14553}{14625}...Czy co zauważylicie? | Może co było nie tak?
{14625}{14673}-Nie wiem, na pewno tak.
{14673}{14717}-Jack, wystarczy.
{14721}{14761}...Wystarczy.
{15345}{15419}-Co masz zamiar zrobić? | Pouczać mnie czy co?
{15728}{15775}...Chcę zostać sama.
{15824}{15856}-Tak?
{15968}{16038}-Ze mnš jest wszystko w porzšdku, naprawdę.
{16040}{16096}...Po prostu wyszłam zapalić.
{16112}{16188}-Wiesz Dorian, na pewno nie za dobrze mnie znasz.
{16232}{16304}...Poza tym wyglšda na to, | że nie za bardzo ci się podobam. 
{16304}{16352}...Jak minie weekend wyjadę stšd. 
{16352}{16457}...Jeli co będziesz potrzebowała, | cokolwiek będę w hotelu Merser. Dobrze?
{16639}{16687}-On nie pił, wiesz o tym? | -Co takiego?
{16687}{16725}-Mój ojciec
{16735}{16801}...nie pił, kiedy siadał za kierownicę.
{16879}{16951}-W takim wypadku, co według ciebie się stało?
{16999}{17036}-Nie wiem.
{17119}{17156}...Może...
{17215}{17257}...No nie wiem.
{17263}{17302}...Nie wiem.
{17335}{17389}...A jaka teraz to różnica?
{17622}{17701}...Dobrze, powiedz matce, | że poszłam się przejć.
{17910}{17958}-Co ci mówiłem, co powiedziałem?
{17958}{18072}...Nie mogę ciebie pucić. To jest twoja robota. | To nie jest jakie tam cholerstwo. 
{18102}{18174}...Powiniene wykonywać swojš robotę, | czy to jest jasne? Tak 
{18174}{18237}...Potrzebny jeste mi tutaj jutro. 
{18246}{18296}...Jestem szefem Jack. 
{18318}{18387}...Czy to jest jasne? | Zrozumiałe mnie?
{18438}{18496}-Nie mogę w to uwierzyć ludzie. 
{18509}{18605}...Korzystacie z tego samego miejsca, | gdzie mama wczeniej chowała ciasta. 
{18605}{18670}...Nie mogę w to uwierzyć, a niech to.
{18773}{18821}...Tak więc jak, czy u was | jest wszystko w porzšdku?
{18821}{18845}-Co? 
{18845}{18889}-Mam na myli... 
{18893}{18938}...Ty z Richiem...
{18965}{19037}...Przed tym nieszczęliwym wypadkie, u was obojga...
{19037}{19085}...Jak tam, żyło się wam normalnie?
{19085}{19133}-A, co to w ogóle za pytanie?
{19133}{19181}-Całkiem normalne pytanie.
{19181}{19245},..Czy wiele pił ostatnimi czasy, co?
{19253}{19297}-Posłuchaj Jack. 
{19325}{19349}-Nie...Po prostu...
{19349}{19373}...mówiono mi, że ostatnio wiele pił.   
{19373}{19445}...Dora powiedziała, że pijany nie usiadłby za kierownicš. 
{19445}{19492}-Jack,a co ty robisz?
{19516}{19540}-No co?
{19540}{19588}-A co ciebie to w ogóle obchodzi | z drugiej strony? 
{19588}{19643}...Dlatego, że jest martwy? 
{19660}{19721}...Gdzie byłe, kiedy jeszcze żył?
{19756}{19804}...Przecież był twoim bratem.
{19804}{19894}...Wtedy wzišłe i po prostu zniknšłe, | a teraz jego nie ma.
{19924}{19972}...Tak więc, co powinnam teraz zrobić?
{19972}{20041}...Pucić się razem z tobš we wspomnienia?
{20068}{20140}... Powiedzieć ci jak u niego układały się sprawy?
{20140}{20230}...Co, może wemiesz i spróbujesz | to wszystko naprawić Jack?
{20236}{20308}...Co ty możesz wiedzieć o podobnych rzeczach?
{20308}{20356}...Ty tylko wszystko psujesz. 
{20356}{20411}...Zapomniałe o tym czy co?
{20452}{20490}-Tak. Coni.
{20499}{20523}-To ja.
{20523}{20623}-Tak więc jak tam Jack. Flecher | podstawił mi jeszcze dwóch zasrańców. 
{20643}{20691}...Mam nadzieję, że wracasz szybko.
{20691}{20736}-Na razie zostaję.
{20739}{20811}-Boże drogi, według ciebie, | kto tutaj cierpi wszystko za ciebie?
{20811}{20883}...Zrozum to, jeli ty masz kłopoty | to ja także mam kłopoty.
{20883}{20931}...Jak szybko tutaj przyjedziesz?
{20931}{20979}-Mam tutaj jeszcze co do zrobienia.
{20979}{21090}-Jack, Jack, Boże drogi. Sam nie wiem, | czy uda mi się jeszcze długo ciebie kryć. 
{21147}{21198}...Po prawdzie mówišc...
{21219}{21243}...No nie, tak, oczywicie. 
{21243}{21315}-Tak więc co, jesli chcesz mi co powiedzieć to powiedz.
{21315}{21411}-Posłuchaj przestań się zachowywać | jak wielki pies i trzę swoim siedzeniem. Jasne?
{21411}{21478}...Rozmawialimy tutaj na temat ciebie, 
{21506}{21554}...ja i Odry. Nie wiem ile jeszcze czasu | będę mógł kryć twój tyłek.
{21554}{21602}-Muszę jeszcze tutaj trochę pobyć.
{21602}{21697}-Aż ty stara, chora suko. Chronię twój tyłek. | Czy mnie słyszysz? 
{21698}{21777}...Kryję ciebie. | -Dobrze. lepiej kryj swój tyłek.
{22418}{22474}...A gdzie jest biuro Brombi?
{22489}{22537}-Nie, to ty mnie posłuchaj.
{22537}{22630}...Nie trzeba tego szukać, to | powinno być zrobione. Tak, jasne?
{22705}{22753}...Zaczekaj sekundę. 
{22753}{22801}...W czym mogę panu pomóc?
{22801}{22864}-Jestem Jack Carter...Brat Richiego.
{22897}{22955}-Przedzwonię do ciebie póniej.
{22969}{23003}...Tak.
{23017}{23089}...Jest mi bardzo przykro z tego powodu, | że nie mogłem być na pogrzebie. 
{23089}{23137}...Straszna tragedia.
{23185}{23254}...Czy może chce pan kawy lub jeszcze co?
{23257}{23329}-Nie, dziękuję. Wszystko | w porzšdku. Nie trzeba.
{23329}{23390}-Pana brat był dobrym człowiekiem.
{23401}{23449}...Szczerze mówišc zarobiła dla nas | tutaj wiele pieniędzy.
{23449}{23515}...Bardzo jest mi przykro z jego powodu.
{23520}{23590}-Czy dawno pracował w tym miejscu dla pana?
{23592}{23640}-Prawie 5 lat. 5 lat.
{23664}{23727}-5 lat i nie było żadnych problemów?
{23736}{23778}-Nie. Całkiem. 
{23784}{23826}-A wrogowie...?
{23832}{23923}-Wie pan z Richim było prosto. | Był całkiem normalnym gociem.
{24000}{24072}-Jak pan myli, czy wyglšdał na człowieka, | który jest w stanie napić się, usišć za kierownicš
{24072}{24141}...i pojechać w brzydkš, deszczowš pogodę.
{24168}{24245}-Z mojego punktu widzenia nie. | -Z mojego także.
{24288}{24358}-W jakim kierunku prowadzi pan tę rozmowę? 
{24432}{24503}-Wydaje mi się, że został po prostu załatwiony.
{24503}{24542}-Załatwiony?
{24551}{24587}...Richi?
{24599}{24651}...Z czego pan tak sšdzi?
{24695}{24760}-Czego mi pan tutaj nie dopowiedział.
{24767}{24815}-Co to jeszcze ma do cholery oznaczać? | -Proszę rozlunić się.
{24815}{24839}-Proszę mnie uważnie posłuchać. 
{24839}{24887}...Przyszedł pan tutaj, a teraz | zaczyna pan rozmawiać ze mnš tak,
{24887}{24935}...jakbym był małym chłopcem. 
{24935}{25007}...Nie wiem, o co w tym wszystkim chodzi, | ale do diabła chcę wiedzieć, kim pan jest. 
{25007}{25079}...Chcę wiedzieć, po jakš cholerę pan | tutaj przyszedł i kim pan jest Jack?
{25079}{25164}...A teraz odwal się ode mnie. | Czy to jest jasne, Jack?
{25199}{25247}-Pan jest wielkim człowiekiem. 
{25247}{25319}...Ale do tego, żeby zmierzyć się ze mnš | to trzeba pracować przez okršgłe doby.
{25319}{25374}...Tak więc proszę...usišć.
{25510}{25550}...Dziękuję. 
{25606}{25709}...Wiem, że macie tutaj kamery | stałego dozoru. Chciałbym zobaczyć kasety.
{25726}{25818}-Przecież był pijany i zginšł | za kierownicš. Co tutaj patrzeć?
{25822}{25925}-Mam nadzieję, że nie ma pan nic przeciw...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin