SCENARIUSZ WIELKANOCNY.doc

(28 KB) Pobierz
SCENARIUSZ WIELKANOCNY

SCENARIUSZ WIELKANOCNY

Powitanie:

Witajcie go¶cie i widzowie mili,
cieszę się , że¶cie tu dzi¶ tak licznie przybyli.
Chcemy , by to spotkanie w pamięci Waszej zostało
I o polskich wielkanocny zwyczajach by wam przypominało.

Wchodz± dzieci i ¶piewaj± na melodię krakowiaka :

¦więta id± ¶więta,
¦więta Wielkanocne,
wszystkim tu składamy
życzenia gor±ce.....


Dziecko 1 :
(dziewczynka)

A my na te ¶więta
czekamy z tęsknot±.
Będ± baby, mazurki.....
Zjemy je z ochot±!


Piosenka : „¦więta – bij± dzwony”


Ciasto pachnie na ¶wi±tecznym obrusie , obrusie,
wokół stołu się krz±taj± mamusie , mamusie.
Wszyscy poważni s± tego ranka,
Niech nas roz¶mieszy wesoła pisanka.

Ref.
¦więta, ¶więta bij± dzwony ,
każdy dzwon jest roztańczony,
tańczy, tańczy każdy dzwon
bim- bam- bom , bim- bam- bom.

Szynka mruga z okr±głego półmiska, półmiska
Tatu¶ chętnie by z rado¶ci zagwizdał, zagwizdał.
Wszyscy poważni s± tego ranka, niech nas roz¶mieszy wesoła pisanka.

Ref.
¦więta..........


Dziecko 2 :
(dziewczynka)

Co za przebierańcy
tu do nas przyszli?

Wszystkie dzieci :

Dyngusiarze przyszli
Żeby czas umilić!

Dyngusiarz 1:
Na te ¶więta radosne
przynosimy Wam wiosnę!

Dyngusiarz 2:
Wózek dyngusowy mamy
I z nim widowisko damy!

Dziecko3:
(dziewczynka)
A do czego taki wózek paradny?

Dyngusiarz 3:
Był taki zwyczaj dawny :
Na wsi w lany poniedziałek ,
Chłopcy wod± oblewali.
Chodz±c z wózkiem dyngusowym
życzenia wszystkim składali.

Dyngusiarz 4:
¦piewali ludowe pie¶ni,
Blisk± wiosnę wołaj±c
i za udane przy¶piewki
drobne datki inkasuj±c.

Dziecko 4:
A po co ten kogut na przedzie wózka?

Dyngusiarz 5:
Ta figurka koguta to pomysł Józka!
Słyszał on od swego dziadka
o starej tradycji takiej, że
ten kogut dyngusowy
ma przy¶pieszyć przylot ptaków.

Dziecko 1:
( dziewczynka)
Co zza koguta wystaje?

Dyngusiarz 1:

To s± palmy przewspaniałe!
Zrobione z wierzbowych gał±zek
z suszonych kwiatów i wst±żek.

Dyngusiarz 2:

Dajemy Wam palmy w darze,
bo tak stary zwyczaj każe!
Bo dawno temu wierzono,
Że palmy złe moce odgoni±.

Dziecko 2:
( dziewczynka)
A co jeszcze w wózku macie?

Krakowianka:

Jajka s± w koszyczku.
Zaraz Wam pokażę....
Jedne kolorowe – zowi± się kraszanki,
a skrawkami papieru zdobne – nalepianki.
S± też w wosku maczane ,
potem malowane........
Albo farbowane i wydrapywane.
To s± wła¶nie pisanki.

Dziecko 3:
(dziewczynka)
My tu też na lekcji
Pisanki robimy!
włożymy je do koszyczka
I stół ustroimy.

Piosenka:

„Nie chodĽ kurko na podwórko”

Ko, ko, ko.....
Nie chodĽ kurko na podwórko,
maluj jajka od samego ranka,
dziobkiem kreskę , łapk± gwiazdkę
i będzie pisanka.
Ref:
Bo na ¦więta Wielkanocne
jajka musz± być nie takie zwyczajne,
ale kolorowe,
aby jeszcze lepiej smakowały Ci,
w kropki i paseczki,
w kółka i gwiazdeczki,
w ciapki żółte i różowe,
i pomarańczowe.

Ko , ko, ko....

Ty zaj±czku, już nie biegaj
maluj z kurk± , maluj jajka białe.
Tu kropeczka tam kreseczka,
piękne będ± całe.

Ref:

Bo na ¦więta Wielkanocne......

Dziecko 4:
(dziewczynka)
A sk±d tradycje pisania jajek?


Dyngusiarz 5:

Ze starych wierzeń tak mi się zdaje....
Jajko magiczn± rolę pełniło.
Życie się bowiem z niego rodziło.
Symbolem mocy jest w wierzeniach:
Ziemię pobudza do rodzenia.


Dyngusiarz 1:

Tradycja malowania z Wielk± Noc± jest zwi±zana.
W Niedzielę Wielkanocn± ¦więta Magdalena szła odwiedzić grób Zbawiciela
W koszu niosła jajka uczniom Jezusa.
Nagle na drodze spotkała zmartwychstałego Chrystusa.
Bardzo się uradowała i spostrzegła ze zdziwieniem ,
że z rado¶ci jej jajka w koszu przybrały kolor czerwieni!
Tak legenda stara głosi .
Na pami±tkę wydarzenia malujemy odt±d jajka i nosimy do ¶więcenia.

Dziecko 1:
(dziewczynka)
Pisanki to zwyczaj wspaniały!

Dyngusiarz 2:

Kiedy¶ panny chłopcom pisanki dawały.



Dyngusiarze ¶piewaj± na melodię krakowiaka:

My też w wózku mamy niespodziankę mił±.
¦migus – dyngus będzie ,
główki się umyj±.

Dyngusiarz 1 podchodzi do Dziecka 1(dziewczynki)

Pokropię ...
Sprawi to woda,
że będzie zawsze piękna i młoda.

Dyngusiarz 2 do dziecka 2:

Marysię też pokropić muszę
żeby nie miała w nosie muszek!

Dyngusiarz 3:

Poleję Zosię niby deszczykiem
żeby tej wiosny urosła migiem!

Dyngusiarz 4 do dziecka 4:

Na Hanię także pry¶nie kropelka,
żeby nam była jak ta perełka!

Dyngusiarz 5:

Polejemy inne też dziewczyny,
by miały radosne miny.

Dziewczynki wszystkie razem:

Za to miłe oblewanie
macie jajka malowane.

Wszyscy razem:

Na te radosne ¶więta ,
wszyscy się cieszymy
i wam wszystkim szczerze
z serca dzi¶ życzymy:

Dużo łask od Pana, który z grobu powstał,
aby w gronie naszym na zawsze pozostał.


Opracowała Dorota Janik

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin