Herbert,,.doc

(20 KB) Pobierz

Zbigniew Herbert (1924-1998) – 1 strona

u                  ur. się we Lwowie w rodzinie Bolesława i Marii z d. Kaniak. Ojciec przyszłego poety był prawnikiem i dyrektorem 1 z lwowskich banków. Rok przed wybuchem wojny młody ZH rozpoczął naukę w Gimnazjum im. Kazimierza Wlk. we Lwowie

u                  był członkiem AK; w 1942 ukończył szkołę podchorążych. Jednocześnie uczęszczał na tajne komplety gimnazjalne i w 1943 zdał maturę. Następnie studiował filologię PL na tajnym Uniwersytecie Jana Kazimierza. Później wybrał Akademię Handlową, którą ukończył jako mgr ekonomii w 1947. Próbował też swoich sił na wydziale prawa UJ. W 1948 przyjechał do Sopotu. W tym czasie zaczął studiować prawo i filozofię u prof. Henryka Elzenberga na UMK w Toruniu. W 1949 uzyskał tytuł mgr praw na UMK. Rozpoczął współpracę ze „Słowem Powszechnym”. Od 1950 przebywał w W-wie, gdzie studiował filozofię na UW. Uprawiał różne, często nielicujące z pozycją człowieka mającego dyplomy 3 fakultetów, prace. Przez dłuższy czas był ekspedientem w sklepie

u                  debiutował jako poeta na łamach tygodnika „Dziś i jutro” w 1950. I wydrukowanymi wierszami były: Napis, Pożegnanie września i Złoty środek. Początkujący poeta drukował swoje wiersze w „Dziś i jutro” przez 3 lata pod pseudonimami Patryk oraz Stefan Martha. Współpracował też z „Tygodnikiem Powszechnym”, gdzie prowadził dział felietonowy Bez ogródek. Ponadto drukował w „Przeglądzie Powszechnym” i „Twórczości”

u                  był członkiem Związku Literatów PL od 1955 do rozwiązania w 1983

u                  1963-68 – współredagował miesięcznik „Poezja”

u                  niemal jednocześnie w 1971-72 został przyjęty do kilku elitarnych stowarzyszeń literackich i akademii, spośród których najważniejsze to PL PEN-Club i Akademie der Künste z Berlina Zach.

u                  1981 – pracował w podziemnym „Zapisie”

u                  1989 – został członkiem Stowarzyszenia Pisarzy PL

u                  1991 – zrezygnował z członkostwa w PL PEN-Clubie

u                  od 1992 rna stałe mieszkał w W-wie. Podczas ostatnich lat życia został uhonorowany wieloma nagrodami

u                  zm. w W-wie. Śmierć poety była wielkim ciosem dla wszystkich jego przyjaciół. Niedługo przed śmiercią chory ZH rozmawiał telefonicznie z Miłoszem. Chyba najserdeczniej od czasu, gdy ich drogi się rozeszły. W dniu pogrzebu prezydent RP Kwaśniewski odznaczył ZH pośmiertnie Orderem Orła Białego. Żona ZH – Katarzyna H. – odmówiła jednak przyjęcia odznaczenia

POETA

              Jego wiersze były tłumaczone na język angielski (wydany dzięki pomocy Miłosza w 1968 wybór Selected Poems), włoski, czeski, holenderski i szwedzki. Do najważniejszych nagród, którymi wyróżniony został Herbert należą: nagroda im. Nikolausa Lenaua (1965), nagroda im. Herdera (1973) i nagroda im. Petraki (1978).

              Poezja może być podglądaniem języka, drążeniem i odnajdywaniem słowa. Taki jest typ poezji Białoszewskiego. Liryka ZH staje na II biegunie – nazywa pozaliterackie treści, w czym trwały fundament języka ma pierwszorzędne znaczenie. Język jest dla ZH tylko narzędziem. Rozumienie jego poezji wymaga oparcia się na podstawach kultury europejskiej. Poeta odwołuje się do mitologii, historii starożytnej i wzorców klasycznych. Uaktualnia znaczenie historycznych symboli przenosząc je do świata współczesnego i przedstawiając nową ich interpretację. Łączy prosty język z głębokimi przemyśleniami humanisty. Wyznacznikiem poezji ZH jest nieufna postawa wobec świata, drwina oraz idea rozdwojonego człowieka, rozpaczliwie poszukującego porozumienia z historią i tradycją jako źródłami rozumu. Szczególnie wyraźnie przesłanie to pojawia się w konstrukcji Pana Cogito z 1974, choć sam typ bohatera pojawił się w liryce ZH już ok. 1970.

              Zdobył pozycję moralnego przewodnika opozycji wierszem Przesłanie Pana Cogito głoszącym wierność przegranej sprawie i żądającym heroicznego wysiłku. Przesłanie Pana Cogito zostało razem z wierszem 17 IX wydrukowane w paryskiej „Kulturze”. „Postawa wyprostowana”, którą przybiera Pan Cogito, może niczego nie zmieni, ale przynajmniej zapobiegnie „powaleniu bezwładem i uduszeniu bezkształtem” – rozumował bohater Potwora Pana Cogito.

              ZH starał się patrzeć na świat z poziomu tłumu.

              Wiersze te bywały wielokrotnie odczytywane w sposób sprzeczny z myślą poety.

              Analizując wczesne liryki ZH, Wyka zamknął krąg Herbertowych inspiracji 3 nazwiskami: Miłosz, Jastrun, Przyboś. Wydaje się, że wpływ Miłosza na ZH uzewnętrznia się raczej w warstwie stylu, a nie w samej postawie wobec historii, czasu, społeczeństwa. U ZH znacznie większa jest rola mitu. ZH stara się być obrońcą autonomii moralnej człowieka, jego spostrzeżenia są uniwersalne, ale nie mówi wzorem Miłosza z pozycji mędrca. Język ZH, z natury zwięzły, jest bliższy filozofii i etyce niż odpowiadającej bardziej Miłoszowi publicystyce.

1

Zgłoś jeśli naruszono regulamin