{144}{236}T�umaczenie by|{c:$#007FFF}.::uNdErTaKeR::. {623}{743}SAMOTNIA|Na podstawie powie�ci Charles'a Dickens'a {1151}{1243}/Pani wyjazd mo�e wywo�a� rozej�cie si�|/ ca�ej prawdy po ca�ym kraju {1247}{1315}/Utrzymanie uznania rodziny nie b�dzie|/ mo�liwe cho�by na dzie� {1319}{1387}/To nie wchodzi w gr�. {1391}{1476}Rosa, podejd� tu, dziecko. {1487}{1558}Tak, Ja�nie Pani? {1630}{1698}Co by� powiedzia�a, gdybym |po tym wszystkim, {1702}{1842}pozwoli�a ci� zabra� panu Rouncewell'owi i pozwoli�a mu| ci� kszta�ci�, �eby� zosta�a �on� jego syna? {1846}{1938}My�la�am, �e Ja�nie Pani chcia�a mnie zatrzyma� na |tak d�ugo jak to tylko mo�liwe. {1942}{1986}Ale okoliczno�ci si� zmieni�y. {1990}{2058}Lubisz syna pana Rouncewell�a,| prawda? {2062}{2106}Tak, Ja�nie Pani. {2110}{2226}By�am samolubna chc�c ci� zatrzyma�| dla siebie. {2230}{2330}Przykro mi b�dzie ci� straci�,|Roso. {2589}{2656}Droga Esther. {2661}{2705}Najdro�sza Esther. {2709}{2807}Moja bardzo droga dziewczyno.| Nie. {2901}{2985}Moja bardzo droga Esther. {3021}{3113}Mam nadziej�, |�e to co pisz�... {3117}{3188}nie oka�e si�... {3261}{3366}dla ciebie zbyt wielk�| niespodziank�... {3405}{3473}- Przepraszam, nie przeszkadzam?|- Nie. {3477}{3571}Ale� sk�d.| O co chodzi, Esther? {3596}{3688}Chcia�abym prosi� o pozwolenie na |z�o�enie kr�tkiej wizyty w Londynie. {3692}{3784}Pami�ta pan Caddy Jellyby, kt�ra wysz�a za syna pana |Turveydrop'a, tego od szko�y ta�ca? {3788}{3856}Napisa�a mi, �e spodziewa |si� dziecka! {3860}{4024}No i Ada chcia�aby pojecha� ze mn�, oczywi�cie,| chce zobaczy� jak Richard sobie radzi. {4028}{4072}Wi�c mamy pa�skie pozwolenie? {4076}{4136}Tak, tak! {4148}{4240}Mia�em nadziej�,| �e teraz ja... {4244}{4336}C�, niewa�ne Esther,|oczywi�cie macie moje pozwolenie. {4340}{4384}Moje najlepsze �yczenia dla| m�odej pani Turveydrop. {4388}{4448}Dzi�kuj�. {4579}{4600}Cholera! {4603}{4648}Cholera! {4651}{4711}Cholera! {4723}{4767}Przepraszam, ale pan Tulkinghorn| jest zaj�ty. {4771}{4877}Musz� si� z nim spotka�.| Przepu�� mnie! {4891}{4935}Bardzo przepraszam,| panie Tulkinghorn. {4939}{5031}- Bardzo trudno by�o pana zasta�.|- Doprawdy? {5035}{5127}Nie ma go w domu, jest zaj�ty, robi to,| robi tamto, nie ma go dla pani. {5131}{5175}W ko�cu tu pani jest. |Niech pani m�wi, o co chodzi? {5179}{5223}O tym, �e �le mnie| pan potraktowa�. {5227}{5271}By� pan sk�py i pod�y. {5275}{5367}Pomog�am panu zastawi� pu�apk� na moj� pani�,| u�ywaj�c jej sukni, by ch�opiec j� rozpozna�. {5371}{5415}Jest mi pan co� winien. {5419}{5511}Nic pani nie jestem winien. |Wykona�a pani us�ug�, za kt�r� pani zap�acono. {5514}{5607}Obieca� mi pan pom�c. Powiedzia� pan,| �e znajdzie mi dobr� posad�. {5610}{5654}Powiedzia�em, �e to rozwa��. {5658}{5726}Po rozwa�eniu, zdecydowa�em |nie pomaga� pani, {5730}{5846}bo uzna�em, �e pani charakter jest zbyt wybuchowy |jak na s�u��c� dla damy. {5850}{5966}Dla damy, kt�ra jest dla mnie uprzejma,|mog� by� potulna jak baranek. {5970}{6038}- Nie s�dz�!|- Wi�c nic pan dla mnie nie zrobi? {6042}{6110}- Absolutnie nic.|- Wi�c lepiej niech pan uwa�a! {6114}{6209}Nie, to pani niech |lepiej uwa�a. {6258}{6350}Je�li jeszcze raz tu pani przyjdzie, mo�e zosta�| st�d pani zabrana przez policj�, {6354}{6446}wywalona za pr�g i prowadzona ulicami,| tak by wszyscy widzieli. {6450}{6518}- Co pani o tym my�li?|- Niech pan spr�buje! {6521}{6645}Niech pani mnie nie wystawia na pr�b�,|m�oda kobieto. {6833}{6893}/�mieci. {6905}{6949}- �mieci.|- Dzie� dobry, panie Smallweed {6953}{6997}Czynsz! {7001}{7069}We w�a�ciwym czasie, panie Smallweed,| jak obieca�am. {7073}{7153}Teraz, albo wylatujesz! {7169}{7261}Teraz si� troch� zabawimy,| Judy. {7265}{7334}�mieci, �mieci. {7361}{7418}�mieci! {7433}{7477}Panie Smallweed, {7481}{7573}nie mog� przekr�ci� klucza w moim zamku. |- O jejku. {7576}{7621}A to dlaczego? |Niech pomy�l�. {7624}{7721}Bo kaza�em zmieni� zamek,|dlatego! {7768}{7860}- Panie Smallweed, nie mo�e mi pan tego zrobi�!|- Przecie� zrobi�em, no nie? Zrobi�em!! {7864}{7947}Ale moje rzeczy, moje... {7960}{8028}Moje biedne ptaszki! {8032}{8076}- Co pan z nimi zrobi�?|- Zostawi�em je w alejce. {8080}{8124}Ma pani szcz�cie, |�e nie skr�ci�em im kark�w. {8128}{8220}Ma pani szcz�cie, |�e nie odgryz�em i g��wek! {8224}{8268}No id�.| Wypad! {8272}{8316}I nie wracaj! {8320}{8406}Ale, panie Smallweed, ja... {8464}{8508}Dok�d mam i��? {8511}{8556}A co mnie to obchodzi? {8559}{8604}My�lisz, �e kim jestem,|Duchem �wi�tym? {8607}{8723}W podskokach won! Raz, dwa, raz, dwa!|Judy, we� miot��, wygo� j�. {8727}{8801}Si� robi, dziadku. {8871}{8915}No i posz�a. {8919}{8985}O moje ko�ci. {8991}{9068}Naci�gnij mnie, Judy {9087}{9155}Wi�c jak widzisz,|ca�kiem nie�le nam idzie. {9159}{9251}Mamy wi�cej uczni�w ni� kiedykolwiek przedtem, |a Prince przyj�� 3 praktykant�w, {9255}{9347}a ja sama nauczy�am si� gra� na pianinie|na tyle dobrze, by jako� z tego wy�y�. {9351}{9443}- Ale jak sobie poradzicie, gdy pojawi si� dziecko?|- Nie wiem, ale jako� sobie poradzimy. {9447}{9491}Jestem pewna, �e sobie| poradzicie, Caddy. {9494}{9587}Ale to twoja zas�uga, �e zacz�am sie |stara� robi� co� sama z siebie. {9590}{9658}Zawstydza mnie my�l o tym, jaka by�am,| kiedy mnie pozna�a�, {9662}{9754}niegrzeczna, poplamiona atramentem i nie potrafi�am| powiedzie� nikomu dobrego s�owa! {9758}{9874}Mo�e teraz nie dostrzegasz znacz�cej r�nicy, ale |je�li taka jest, to dzi�ki tobie, Esther. {9878}{9922}Nie! {9926}{9994}Nie, zrobi�a� to dla siebie,| Caddy. {9998}{10156}Chcia�abym m�c powiedzie�, �e ja zrobi�am |tak wiele jak ty z w�asnym �yciem. {10430}{10549}- O Bo�e!|- Pani Guppy? Czy pan Guppy jest w domu? {10573}{10654}Pani Guppy, mog� wej��? {10789}{10833}Panna Summerson! {10837}{10914}To zaszczyt.| Matko! {10981}{11097}- Pozwoli�am sobie wys�a� panu li�cik, panie Guppy.|- Zgadza si�. {11101}{11145}I mam go tutaj. {11149}{11217}Matko, prosz�. {11221}{11313}Prosz� o wybaczenie,|panno Summerson. {11317}{11449}- Mo�e mog�abym z panem porozmawia� na osobno�ci?| - Matko? {11820}{11984}Wola�am przyj�� tutaj ni� do biura, bo nie chcia�am| wprawia� pana w zak�opotanie, {11988}{12080}pami�taj�c o czym powiedzia� mi pan,| przy tamtej okazji. {12084}{12143}Ach tak. {12156}{12272}Przepraszam, czy ma pani na my�li| t� okazj�, kiedy ja... {12276}{12320}z�o�y�em deklaracj�... {12324}{12416}O Bo�e, kr�ci mi si�| w g�owie... {12420}{12488}Strasznie tu gor�co| i duszno. {12491}{12584}- Na czym sko�czy�em?|- M�wi� pan, �e z�o�y� pan deklaracj�, panie Guppy, {12587}{12703}deklaracj� mi�o�ci oraz o propozycji o�wiadczyn.|- Kt�re pani odrzuci�a. Zrobi�a to pani. {12707}{12751}- Nie zaprzeczy pani temu.| - Nie zaprzecz�. {12755}{12799}O�wiadczy� si� pan, |a ja pana odrzuci�am. {12803}{12895}- Nie ma co do tego w�tpliwo�ci.|- Dzi�kuj�, panienko, ja... {12899}{13063}�a�uj�, �e moje �yciowe plany w po��czeniu z |okoliczno�ciami, na kt�re nie mam wp�ywu... {13067}{13207}sprawiaj�, �e niemo�liwe staje si� ponowne z�o�enie| tej oferty w �adnym kszta�cie i formie... {13211}{13255}To ca�kiem w porz�dku,| panie Guppy. {13259}{13345}Naprawd� bardzo mi przykro, {13355}{13423}ale to niemo�liwe. |By�oby to mo�liwe, ale teraz? {13427}{13487}Wie pani? {13522}{13567}Te wspomnienia pozostan� |we mnie... {13570}{13662}Panie Guppy, prosz� przesta�. Chc� panu powiedzie�,| po co przysz�am si� z panem zobaczy�. {13666}{13734}Prosz� o wybaczenie. |Prosz�, niech pani m�wi. {13738}{13830}- Kiedy poprosi� mnie pan, bym za pana wysz�a...|- Z czego zrezygnowa�em. {13834}{13974}powiedzia� pan r�wnie�, �e m�g�by mi pom�c zdoby� |informacje na temat moich urodzin i przodk�w. {13978}{14022}Tak. {14026}{14142}- Tak i uda�o mi si� ju� co nieco odkry�... |- Chc�, �eby pan tego nie robi�, panie Guppy. {14146}{14262}Powiedziano mi o okoliczno�ciach| moich narodzin, {14266}{14382}wi�c b�d� wdzi�czna, je�li nie b�dzie si�| pan dalej zag��bia� w t� spraw�. {14386}{14506}- Czy to wszystko?|- Tak, panie Guppy, to wszystko. {14553}{14598}W takim razie, |panno Summerson, {14601}{14717}przysi�gam na moj� dusz�,|mo�e pani na mnie polega� {14721}{14793}w stu procentach. {15105}{15149}- Esther!| - Ada! Co si� sta�o? {15153}{15197}My�la�am, �e jeste�| z Richard'em. {15201}{15269}Posz�am do jego kwatery o godzinie,| w kt�rej byli�my um�wieni, ale powiedzieli mi {15273}{15341}�e wyszed� i nie |wiedzieli dok�d. {15345}{15389}A dok�d mia�by i�� poza s�dem? {15393}{15461}Kolejne odroczenie? Znowu nic| nie zosta�o zrobione! Nic! {15465}{15509}- Nic nie zosta�o zrobione!|- Nie, nie, prosz� pana. {15512}{15581}Niech pan nie m�wi, "Nic nie zosta�o zrobione"|To niezbyt uczciwe. {15584}{15676}Ci�ko pracujemy nad t� spraw�,|a sprawa si� toczy niczym ko�o. {15680}{15772}A �eby ko�o si� toczy�o, od czasu |do czasu wymaga naoliwienia. {15776}{15892}W rzeczy samej, co przypomina mi, �e s� pewne |rachunki do podpisania, panie Carstone. {15896}{16012}P�jd�my t�dy, to tylko kilka |krok�w od mojej kancelarii. {16016}{16036}Ada! |Esther! {16040}{16108}Co wy tu robicie? {16112}{16204}O Bo�e, to mia�o by�| dzisiaj, tak? {16208}{16228}Ada, tak mi przykro. {16232}{16348}- To bez znaczenia. Znalaz�am ci�.|- Przebaczasz mi? {16352}{16536}�wietnie! Znam �wietne miejsce, gdzie mo�na co� zje��.| Maj� tam najlepszy befsztyk w Londynie. {16615}{16731}Wiesz, us�ysza�em co� nadzwyczajnego| od Tulkinghorn'a. {16735}{16803}- C� takiego? |- Nasz s�siad Boythorn... {16807}{16947}go�ci� pana John'a Jarndyce'a i |podopiecznych s�du w sprawie Jarndyce. {16951}{17019}A co to ma wsp�lnego z nami? {17023}{17091}C�, pan Jarndyce jest twoim starym| przyjaielem, jak mniemam. {17095}{17209}Powinni byli go�cic tutaj,|a nie u Boythorn'a. {17215}{17355}Jestem pewna, �e pan Jarndyce nie poczu� si� |ura�ony, �e nie zosta� zaproszony tutaj. {17359}{17403}Nie zgadzam si�. {17407}{17527}Napisa�em do pana Jarndyce|i zaprosi�em ich do nas. {17574}{17690}Wi...
QuoVadisDomine